Pytanie:
Czy powinienem opóźnić podwyżkę wynagrodzenia z powodu wybuchu koronawirusa?
Robert Frost
2020-03-20 20:36:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tuż przed uderzeniem koronawirusa dostałem dużą podwyżkę od mojego pracodawcy. Przyjąłem mecz po otrzymaniu kolejnej oferty. Firma jest mniejsza i myślę, że dopasowanie tego dopasowania było dla nich trudne, ale tak naprawdę nie mam żadnego prawdziwego wglądu w ich finanse. Jestem pewien, że gdybyśmy negocjowali kilka dni później, nie byłoby oferty na mecz. Czuję się również winny, dodając napięcia w trudnym momencie.

Biorąc wszystko pod uwagę w tym nowym świecie, mam ogromne szczęście, że mam tę pracę, nawet za moją poprzednią pensję. Mogę bardzo łatwo pracować zdalnie i jest elastyczność. Jednocześnie szukałem tej innej możliwości, ponieważ potrzebowałem dodatkowych pieniędzy z powodu innych okoliczności, w które nie wejdę. Mógłbym przez chwilę wytrzymać z poprzedniej pensji, ale byłoby to trudne i nie do utrzymania na dłuższą metę.

Czy powinienem zaproponować opóźnienie podwyżki?

Jakiego rodzaju jest to firma?
To firma informatyczna.Nie ma wpływu _bezpośrednio_.
Sześć odpowiedzi:
Monoandale
2020-03-20 21:17:43 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Firma zaoferowała Ci podwyżkę ze względu na wartość, jaką wnosisz. Zamiast czuć się winnym, pomyśl o tym, jak możesz wnieść do firmy jeszcze więcej wartości.

Naprawdę świetna i zwięzła odpowiedź.
Daj +1 firmie, która dała Ci podwyżkę ze względu na wartość, którą wniósłeś, oraz potencjał, który przyniesie Ci większą wartość.
Stephan Branczyk
2020-03-20 21:06:38 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mógłbym przez chwilę wytrzymać z poprzedniej pensji, ale byłoby to trudne i nie do utrzymania na dłuższą metę.

Czy powinienem zaproponować opóźnienie podwyżki?

Nie rób tego.

Jeśli firma jest gotowa podzielić się ciężarem i obniżyć wynagrodzenie (z wyjątkiem pracowników o najniższych wynagrodzeniach) lub zaproponować bezpłatny czas wolny, może rozważyć zrobienie jednego z te rzeczy. Ale w przeciwnym razie nie. Nie proponuj jednostronnie wzięcia na siebie tego ciężaru.

W końcu są szanse, że otrzymałeś zbyt niskie wynagrodzenie przez wiele miesięcy, jeśli nie przez wiele lat. Ponadto, ponieważ nie ma przejrzystości co do tego, ile robią inni lub ile zarabia firma, jest dla mnie jasne, że nie jesteś postrzegany jako prawdziwy partner w takich decyzjach.

Ponadto, chociaż wykazałeś się mądrością (lub szczęściem) pozostając ze swoim obecnym pracodawcą, gdy tak wielu innych nowych pracodawców obecnie unieważnia oferty kontraktowe lub opóźnia ich rozpoczęcie w nieskończoność, przyjęcie kontroferty od obecnego pracodawcy również było ryzykowne.

Faktem jest, że niektórzy pracodawcy celowo składają kontrofertę, tylko po to, aby zatrzymać pracownika na nieco dłużej, aby mogli go zwolnić zgodnie z własnym harmonogramem. Otóż, nie mówię, że to jest powszechne, ani nie mówię, że to ci się przydarzy. Ale gdyby tak się stało, byłoby znacznie gorzej bez podwyżki i konkurencyjnej oferty w tym okresie kryzysu.

A jeśli nie dla własnego interesu, pomyśl o swoim zdrowiu psychicznym. Jeśli dziś zrezygnujesz ze swojej podwyżki, a jutro Twój pracodawca zamówi maszynę do piłkarzyków o wartości 10 000 USD, doprowadzi Cię to do szału. I nie musi to być automat do gry w piłkarzyki, może to być Twoja firma wydająca pieniądze na zupełnie nowe meble lub właściciel kupujący nowe BMW. Chodzi mi o to, że za każdym razem, gdy pieniądze zostaną wydane frywolnie, będziesz o tym myśleć jako o swoich wydanych. I to też nie może być dobre.

Ponownie, jeśli trzeba złożyć ofiarę, każdy powinien uczestniczyć w ofierze. i wszyscy muszą być na tej samej stronie. W przeciwnym razie będziesz żałować swojego indywidualnego wkładu. Dokonanie wspólnej ofiary gwarantuje również, że poświęcenie nie potrwa tak długo, będzie miało większy całkowity wpływ i jest mniej prawdopodobne, że zostanie odrzucone, gdy w końcu nadejdzie czas na cofnięcie.

Wydaje się, że popularnym tropem na tej stronie jest to, że jeśli podniesiesz wynagrodzenie, aby gdzieś zostać, na plecach znajduje się cel.Wydaje się, że to tylko opinia.Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że „to mi się nie przydarzyło” - moja sytuacja była taka, że byłem obiektywnie niedopłacany, ale poza tym byłem zadowolony ze swojej pracy.Dlaczego ktoś, kto zasadniczo renegocjował swoje stanowisko, jest teraz w gorszej sytuacji?
Moje doświadczenie jest podobne do @user114771:. Robiłem to wiele razy tylko po to, aby zostać w firmie przez dłuższy czas.Raz nawet dostałem podwyżkę pod koniec roku, nawet po dopasowaniu do konkurencyjnej oferty 6 miesięcy wcześniej.Pracodawcy chcą płacić Ci jak najmniej, a Ty chcesz zarabiać jak najwięcej - najlepszym miejscem dla obu będzie zawsze coś pośrodku.Wydaje mi się dziwne, jak ludzie mogą myśleć, że są * tak * wymienne - nie chodzi o to, że to, co robię, jest niesamowite lub wysoce wyspecjalizowane.(cd.)
Tyle, że zastąpienie mnie kosztowałoby firmę rzędu 100 tysięcy: musieliby rozpocząć rozmowy z ludźmi, nadal musieliby płacić mi za trzymiesięczny okres wypowiedzenia (gdzie będę mniej produktywny niż teraz), onimusiałby wtedy zapłacić rekruterowi opłatę w wysokości 25-30% pierwszego roku pensji nowicjusza, poświęciłby trochę czasu, aby nauczyć się naszej technologii i naszych systemów, jak to działa.Potrzebne byłyby inne osoby, które byłyby dla niego mentorem i wzmacniały go.Zajęłoby mu trochę czasu, aby nauczyć się wszystkich szans i dziwactw naszych systemów oraz tego, jak właściwie wspierać je w produkcji, gdy pojawią się problemy itp. (Cd.)
Po prostu nie jest mądre z punktu widzenia pracodawcy (a zwłaszcza twojego bezpośredniego przełożonego) stawiać mi na plecach cel tylko dlatego, że dostałem dobrą ofertę gdzie indziej.Mój bezpośredni menedżer będzie miał więcej problemów tylko w perspektywie krótko- / średnioterminowej i wie, że firma wydaje dodatkowe pieniądze - po co się tym przejmować?
@devouredelysium Myślę, że to zależy od tego, czy pracodawca uważa, że podwyżka pensji sprawi, że będziesz zadowolony, czy też myśli, że i tak skoczysz w ciągu sześciu miesięcy.Myślę, że dotyczy to również bardziej sytuacji, w których nie ma obowiązkowego okresu wypowiedzenia, ponieważ można je zostawić na lodzie, jeśli ktoś odejdzie.Spodziewałbym się, że będzie to mniejszy problem, jeśli będziesz musiał dać trzymiesięczne wypowiedzenie
@Kat: prawda.Ale poza tym jestem w Europie i myślę, że to też odgrywa rolę.Ogólne podejście w USA wydaje się być dużo bardziej lekkomyślne niż w Europie, z tego, co przeczytałem na tej stronie.
@devouredelysium Europe często wymaga dużo dłuższego powiadomienia (w obie strony), co zniechęca do zmiany pracy / zwolnienia z niej.
@user114771 niekoniecznie jest problemem, ale dla wielu osób, które szukają innej pracy, wynagrodzenie to tylko część problemu.Przyjęcie podwyżki może być gorsze niż zwykłe podjęcie nowej pracy.Ale masz rację, czasami to się udaje.
Geoffrey Brent
2020-03-21 12:47:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zacznijmy od wyobrażenia sobie innego scenariusza:

  • Nie ma epidemii koronawirusa, a Twoja firma ma się dobrze.
  • Jeden z członków Twojej rodziny zachoruje i ucieka wysokie rachunki za leczenie.
  • To stawia Cię w niepewnej sytuacji finansowej.
  • Twój pracodawca dowiaduje się o tym.

W tym scenariuszu Czy jest prawdopodobne, że Twój pracodawca dobrowolnie podarowałby Ci dziesiątki tysięcy dolarów, powyżej i ponad uzgodnioną pensję, aby pomóc Ci sprostać wyzwaniom finansowym?

Jeśli odpowiedź brzmi „nie”, co byłoby dla większości pracodawców, to nie powinieneś czuć moralnego obowiązku wręczenia im prezentu w okolicznościach, o których wspomniałeś. (Skutecznie opóźniona podwyżka jest prezentem.)

OTOH, jeśli są tego rodzaju hojnymi pracodawcami, którzy wydają pieniądze na opiekę nad pracownikiem w potrzebie, mimo że tego nie robią Nie musisz, to być może jesteś im winien taką samą uwagę.

Player One
2020-03-21 14:04:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Właściwie nie mam żadnego prawdziwego wglądu w ich finanse

Twój szef (lub osoby, którym Twój szef raportuje) to ma wgląd.

Oni zwrócą się do Ciebie , jeśli będą musieli porozmawiać o cięciach płac. Nie kładź głowy na bloku bez potrzeby.

W najlepszym przypadku myślę, że możesz powiedzieć swojemu szefowi, że * jeśli * on / on musi odroczyć podwyżkę wynagrodzenia, zrozumiesz.
bharal
2020-03-20 20:55:34 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zaproponuj odroczenie podwyżki wynagrodzenia (bez zaległej podwyżki) do czasu, gdy gospodarka wróci do normy, ale z poprawką, że w tym okresie nie zostaniesz przekwalifikowany, a jeśli tak, otrzymasz odprawę liczby wstawić-do-ostatniego-6-miesięcy-tutaj.

Dobra odpowiedź.Samo złożenie oferty nieformalnie w mowie, a nie na piśmie, pokaże Twoją lojalność.To może być dobre tylko w tych trudnych chwilach.
srambik
2020-03-21 20:35:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To trudny okres dla wielu, zarówno dla firm, jak i pracowników. Ważne jest, abyśmy razem zrozumieli cel. W tym przypadku jest to aktualność firmy. Być może lepiej na jakiś czas zrezygnować z bonusów i bonusów w firmie, ale z gwarancją, że za 3 miesiące będziesz miał pracę i dochód. Możesz także skorygować swoje wydatki.

ten post jest raczej trudny do odczytania (ściana tekstu).Czy mógłbyś [edytować] to w lepszym kształcie?
Opóźnienie podwyżki nie gwarantuje, że OP nadal będzie miał pracę i dochody za 3 miesiące.
(Usunięto niektóre treści, które wydawały się mniej istotne dla pytania OP i promowały komercyjną witrynę internetową. Inni cieszą się, że mogą wycofać tę zmianę, jeśli uważają, że zmiana była niewłaściwa.)


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...