Pytanie:
Upokorzony na oczach pracowników
Scott
2019-04-12 19:22:05 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pracuję w małej firmie liczącej około 20 osób. Mamy właściciela / prezesa, 2-3 menedżerów (w zależności od tego, jak na to spojrzeć), a reszta osób to pracownicy. Jestem jednym z menedżerów.

Każdego dnia mamy spotkanie, aby omówić, co będzie się działo w ciągu dnia, ale nie wszyscy są obecni na każdym spotkaniu, w tym właściciel (mój szef). Wczoraj, kiedy właściciela nie było, mieliśmy spotkanie i żartowałem, że nie używa jakiegoś codziennego oprogramowania śledzącego, którego wszyscy powinni używać, łącznie z nim. Żartuje się tutaj z każdego. Na przykład był pracownik, który miał kilka wypadków w domu i żartowaliśmy, że potrzebuje kombinezonu bąbelkowego.

Dzisiaj, kiedy mieliśmy spotkanie, mój szef powiedział mi: „Słyszałem, że masz coś do powiedzenia mnie z wczorajszego spotkania ”. Byłem zdezorientowany i zapytałem pokój: „Czy ktoś pamięta, co to było?” Następnie powiedział: „Muszę częściej korzystać z oprogramowania śledzącego?” Zacząłem chichotać, bo to był żart, ale on podniósł głos i powiedział: „Nigdy więcej nie lekceważ mnie przed zespołem. Staram się, aby ta firma była lepsza. Jeśli masz problem, możesz ze mną porozmawiać bezpośrednio." Chociaż byłem w szoku, powiedziałem „OK, przepraszam”.

Problem polega na tym, że myślę, że to ironia losu, iż myśli, że nie szanowałem go przy wszystkich, ale zrobił mi to samo . To mała firma, ale nie jestem pewien, kto mu powiedział, co powiedziałem wczoraj. Nie jestem pewien, czy powiedzieli mu złośliwie, chcąc wpędzić mnie w kłopoty, czy po prostu żartując, że poszedł źle.

Moje pytanie:

To było żenujące. Teraz czuję, że mój zespół patrzy na mnie z góry. Czy lepiej byłoby porozmawiać z szefem na osobności, czy po prostu poszukać nowej pracy?

Edytuj:

Chciałbym dodać, że wspomniane przeze mnie oprogramowanie śledzące nie jest ogólnie ważne dla firmy. Nie jest to niezbędne i większość ludzi nie używa go zbyt często. Jego jedynym celem jest, aby inni pracownicy mogli zobaczyć, gdzie jesteś, na przykład podczas lunchu lub w miejscu pracy. Kiedy oprogramowanie się zawiesza, w biurze krąży żart, który brzmi „o nie, oprogramowanie X dzisiaj nie działa, zamknij wszystko!” Nie żartowałbym, że mój szef nie używa czegoś ważniejszego, takiego jak system ekwipunku, zwłaszcza gdybym rzeczywiście miał prawdziwą krytykę, że go nie używa.

Czy masz pojęcie, skąd właściciel dowiedział się o tym w pierwszej kolejności?Ktoś mu powiedział i wyraźnie albo przedstawił cię w słabym świetle, albo przynajmniej zostawił otwarte drzwi dla szefa, aby mógł przyjąć coś, co określasz jako typowe lekkie przekomarzanie się jako atak.Poza tym, analizując to, czy to, co miałeś na myśli jako światło, brzmiało ciemniej niż zamierzano?
Czy Twoi współpracownicy na początku potraktowali to jako żart?Gdybym był twoim współpracownikiem w tej sytuacji i widziałem, jak to się stało, nie patrzyłbym na ciebie z góry.Patrzyłbym z góry na * szefa * za * jego * zachowanie.
Myślę, że to zależy od tego, jaki jest twój cel.Odpowiedź będzie inna, jeśli chcesz mieć pewność, że zachowasz pracę lub będziesz czuć się komfortowo.Trudno powiedzieć, czy szef został źle poinformowany i zraniony, czy też wziął to do siebie i nie ma dystansu.
Trzynaście odpowiedzi:
sf02
2019-04-12 19:28:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To było żenujące. Czuję, że mój zespół patrzy na mnie teraz z góry. Czy lepiej byłoby porozmawiać z szefem na osobności, czy po prostu poszukać nowej pracy?

Już publicznie przeprosiłeś, ale nie zaszkodzi porozmawiać prywatnie z szefem i raz go przeprosić jeszcze raz.

Zastanów się dwa razy w przyszłości, zanim zdecydujesz się żartować lub krytykować swojego szefa, nawet jeśli jest nieobecny. Jest oczywiste, że ktoś przekaże mu te informacje, a Twój szef wydaje się być wrażliwy na żarty / krytykę.

Niepraktyczne jest również przekonanie, że szef jest ci winien tyle samo szacunku, co pracownik wobec niego.Byłoby miło, gdyby wszyscy okazywali szacunek, ale firmy są tak skonstruowane, że uderzanie jest możliwe, a uderzanie jest niebezpieczne.A jeśli pracownik nie okazuje szefowi szacunku, może to łatwo zostać odebrane jako osłabianie go, którym należy się zająć.Brak szacunku, nawet nieumyślny, tak naprawdę rozwiązuje wiele sytuacji, w których ty sam zasługujesz na maksymalny szacunek.
Szacunek @Upper_Case nie jest zasobem w ograniczonej podaży, a liderzy mają przewodzić.Menedżerowie powinni * zawsze * traktować swoich pracowników z szacunkiem - nawet wtedy, gdy zajmują się problemami lub dyscyplinują ich.
... * zwłaszcza jeśli go nie ma * ...
@Upper_Case Bardzo, bardzo ** bardzo ** zdecydowanie nie zgadzam się z twoim komentarzem i jestem szczerze zszokowany, że otrzymał pięć głosów za.Szef jest ci winien _ dokładnie_ tyle szacunku, ile jesteś mu winien.Kolejność dziobania nie jest związana z szacunkiem.Jeśli pracownik nie okazuje szefowi szacunku, tak, to wymaga zajęcia;jeśli szef nie okazuje szacunku pracownikowi, _ również_ wymaga uwagi.Szefowie mogą osłabiać pracowników tak samo, jak na odwrót.Wszyscy zasługują na szacunek w miejscu pracy, nie tylko ci w hierarchii.
@JanusBahsJacquet Nie mówię, że brak szacunku jest kiedykolwiek uzasadniony lub pożądany, ale raczej, że pracownik nie może wymuszać zachowania pełnego szacunku w taki sam sposób, jak szef.Dlatego użyłem raczej słowa „niepraktyczne” niż „odpowiednie”.Niektóre miejsca pracy są płaskie, a inne hierarchiczne.W układzie hierarchicznym podważanie hierarchii (poprzez brak szacunku lub w jakikolwiek inny sposób) jest dodatkową szkodą wykraczającą poza to, co już powoduje brak szacunku.I w tym przypadku PO był * już * lekceważący wobec szefa, co sprawia, że żądanie od niego szacunku jest problematyczne (choć nie mniej zasłużone).
Ten „lider” brzmi niepewnie i niestabilnie, nie wspominając o nieprofesjonalnie.Samo to wystarczyłoby, by wysłać mnie do pakowania.
@JanusBahsJacquet Myślę, że kwestia górnych przypadków dotyczyła niestety tego, jak rzeczy są w prawdziwym świecie, a nie tego, jak powinno być w idealnym.Zgadzam się, że szefowie powinni szanować pracowników z wielu powodów (wydajność, przyzwoitość itp.), Ale pracowałem w wielu miejscach, w których to się po prostu nie zdarza.Nie ma ucieczki od mojego końca, ale mogą mnie ** zwolnić **
Ten szef w ogóle nie zasługuje na przeprosiny.
motosubatsu
2019-04-12 19:42:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chociaż nie sądzę, żeby twój szef poradził sobie z tym w najlepszy sposób - z pewnością mógł (i powinien) rozmawiać z tobą prywatnie, zamiast karcić cię przed wszystkimi innymi, których ma słusznie denerwować się tobą. Przekomarzanie się między pracownikami jest dobre i dobre - ale musisz bardzo uważać na kontekst . Chociaż jestem pewien, że nie miałeś na myśli tego, że złośliwie Twój „żart” może łatwo zostać odebrany jako podważanie / krytykowanie go za coś wyraźnie związanego z pracą, to nie to samo, co drażnienie pracownika za skłonności do wypadków. wnioskując, że nie wykonuje dobrej roboty.

Nie jestem pewien, kto powiedział mu, co powiedziałem wczoraj

Nie ma znaczenia - jeśli powiedz coś przed całym zespołem, musisz pracować z założeniem, że szef może o tym usłyszeć i że nie będziesz mieć żadnej kontroli nad kontekstem, w którym zostanie on przekazany.

To było żenujące. Teraz czuję, że mój zespół patrzy na mnie z góry. Czy nie byłoby lepiej porozmawiać z szefem na osobności, czy po prostu poszukać nowej pracy?

Nie bądź dramatycznym lamą - tak żenujące, jak to dla ciebie czuło, to dopiero koniec świat. Kontynuuj pracę, a wkrótce wszystko się skończy. Jeśli chcesz coś powiedzieć swojemu szefowi, być może podejdź do niego prywatnie i powiedz, że rozumiesz, że to, co zrobiłeś, było niewłaściwe, ale nie było złośliwe, tylko niestosowny żart. Oczywiście rób to tylko wtedy, gdy naprawdę w to wierzysz.

Myślę, że ta odpowiedź trafia w sedno.Żartowałeś, ale ktoś, kto słuchał, nie słyszał „żartu”, który słyszał, „wzywający szefa za nieprzestrzeganie zasad firmy”.Najwyraźniej źle poradził sobie z tą sytuacją, ale właściwą reakcją jest po prostu bardziej uważne na to, jak można postrzegać wypowiedzi - nawet jasne żarty można odczytać jako subtelną krytykę.IMO, osobiste przeprosiny pomogłyby w rozwiązaniu wszelkich problemów i dałyby szansę na potwierdzenie wiary / wsparcia, że właściciel odnosi sukcesy (zakładając, że to prawda i masz taki związek).
To jest poprawna odpowiedź.Jedyne, czego mu brakuje, to odniesienie do całkowicie niepoprawnego fragmentu „Myślę, że to ironia losu, że on myśli, że nie szanowałem go przy wszystkich, ale on zrobił to samo z powrotem do mnie”.Można nie zgodzić się z przesłanką nagany, ale reprymenda ze strony szefa przed drużyną wcale nie jest analogiczna do wylewania się z szefa przed drużyną pod nieobecność szefa.
`Nie bądź dramatyczną lamą` - +1: ') Od teraz będę go często używać!
Willem Renzema
2019-04-12 20:42:43 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Poszukiwanie nowej pracy niczego nie rozwiąże, ponieważ odkryjesz, że problem podąża za Tobą.

Problem

Próbowałeś zmienić zachowanie innych metodą pośrednią. W niektórych kulturach i / lub miejscach pracy jest to dopuszczalne.

Twierdzisz, że żartowałeś, ale czy rzeczywiście chciałeś, żeby używał oprogramowania do codziennego śledzenia? Biorąc pod uwagę, że w swoim pytaniu wyraźnie powiesz, że wszyscy, łącznie z nim, „powinni” go używać, odpowiedź brzmi: tak.

Jeśli inni wolą również komunikację pośrednią, wówczas te „żarty” są rozumiane jako być poważnymi dyrektywami i dlatego są przestrzegane. Każdy wygrywa.

Jeśli inni wolą bezpośrednią komunikację, te żarty są ignorowane, a pożądana zmiana w zachowaniu nie zostaje osiągnięta. W takim przypadku „żartowniś” i „żartowniś” przegrywają. „Joker” przegrywa, ponieważ był nieskuteczny w osiąganiu zmian. „Żartowniś” przegrywa, ponieważ inni rozumieli, że są krytykowani.

W tym przypadku twój szef zrozumiał, że wierzysz w pożądaną zmianę w jego zachowaniu, i preferuje bezpośrednią komunikację. Dla niego podawałeś sprzeczne informacje.

Rozwiązanie

Biorąc pod uwagę, że powiedziałeś ten „żart” tylko swoim podwładnym, a Twój szef się o tym dowiedział, oznacza to co najmniej jeden z Twoich podwładnych również rozumie, że są to sprzeczne informacje, i tak rozumiał Twój „żart” jako krytykę zachowania szefa.

W związku z tym masz zarówno podwładnego, jak i przełożonego, który preferuje bezpośrednią komunikację. Oznacza to, że dyrektywy dotyczące „żartów” nie są skuteczne w danym miejscu pracy.

Zdecydowanie radzę powstrzymać się od robienia „żartów”, kiedy faktycznie pragniesz zmiany, w przeciwnym razie problem się powtórzy. Nie tylko w tym miejscu pracy, ale w każdym przyszłym, zatrudniającym więcej niż garstkę pracowników.

Przywróć sobie szacunek, biorąc na siebie odpowiedzialność.

Jest różnica między żartować i mówić coś żartobliwym głosem.

Jeśli ktoś twierdzi, że coś jest żartem, oznacza to, że nie jest poważny, a treść tego żartu powinna zostać zignorowana.

Żart w garniturze był wyraźnie żartem, ponieważ nie chciałeś tę osobę, aby faktycznie zaczęła nosić kostium z bąbelkami.

Biorąc pod uwagę, że naprawdę chciałeś, aby zachowanie twojego szefa było inne, nieuczciwe jest twierdzenie, że to, co o nim powiedziałeś, było żartem.

Nie chowaj się za nazywaniem swoich działań „żartem”, stracisz tylko jeszcze większy szacunek ze strony podwładnych, którzy preferują bezpośrednią komunikację.

Na osobności przeproś swojego szefa za sposób, w jaki komunikowałeś swoje pragnienia. Ponadto, jeśli powiedziałeś jednemu ze swoich podwładnych, że „to tylko żart”, musisz to wycofać, przeprosić za niejasności i powtórzyć, że życzysz wszystkim, aby korzystali z tego oprogramowania śledzącego.

Dzięki temu odzyskasz szacunek, jakim darzą Cię ludzie.

Aktualizacja w odpowiedzi na edycję

To, czy rzeczywiście chciałeś, aby Twój szef używał danego oprogramowania, tak naprawdę się nie zmienia główny punkt mojej odpowiedzi.

Ktoś w Twojej firmie chce, aby to było używane, w przeciwnym razie nie byłaby to polityka, której „przypuszczalnie” ma być stosowana. Ta osoba jest albo twoim szefem, albo jest to ktoś, kogo twój szef upoważnił do tworzenia takich zasad.

W związku z tym ludzie nadal będą zdezorientowani, ponieważ nie mogą czytać w twoich myślach, co jest naprawdę ważne, i nie mogą wiedzieć, czy faktycznie mówisz, że chcesz go użyć w swoich „żartach”, czy też po prostu robisz prawdziwy żart.

(A jeśli tylko żartujesz, może być gorzej, podważając autorytet swojego szefa w odniesieniu do tej polityki.)

Krótko mówiąc, niezależnie od użyteczności tego oprogramowania, nauczyłeś się, że żartowanie na temat zgodności danej osoby jest niedopuszczalne w Twoim miejscu pracy, zwłaszcza gdy ta osoba jest Twoim szefem.

Twoje pytanie dotyczyło Twojego zespołu, który patrzył na Ciebie z góry. Próba odzyskania ich szacunku przez argumentowanie, że nie zrobiłeś nic złego, będzie działać tylko wtedy, gdy sprawisz, że twój szef będzie wyglądał nierozsądnie, co osłabi go. Nie idź tą drogą.

Zamiast tego:

  1. Przeproś swojego szefa, wyjaśniając, że rozumiesz, że nie masz jasności w przekazywaniu dyrektyw (w tym przypadku nie zdawałeś sobie sprawy, że przekazujesz dyrektywę) i że to się więcej nie powtórzy.

  2. Upewnij się, że to się nie powtórzy.

+1, ponieważ mocno wierzę, że zauważyłeś problem, i właśnie takiej odpowiedzi szukał OP
A przede wszystkim żart ma być zabawny.Bardzo dobra dekonstrukcja, witamy na stronie.
Ed Heal
2019-04-12 19:24:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po prostu nie wychylaj się przez tydzień - wszystko zostanie zapomniane. To tylko wybój na drodze.

Rozumiem, że nigdy nie miałeś przełożonego, który żywiłby urazę?
Wiem z doświadczenia: jeśli szef jest TAKIM typem faceta, możesz trzymać głowę w dowolnym miejscu przez lata, a nie dni, i nadal będzie jak dzień 1.
Ryan
2019-04-12 21:00:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Muszę nie zgodzić się z większością innych odpowiedzi tutaj.

Twój menedżer, więc częścią Twojej pracy jest naciskanie na pozytywne zmiany w całej organizacji i zachęcanie zespołu do sugerowania ulepszeń w sposobie działają i rozliczają się nawzajem podczas wdrażania tych pomysłów.

Wybierasz podkreślenie wagi tego oprogramowania śledzącego, wyśmiewając się z faktu, że właściciel nie używał tego oprogramowania i doprowadziło to do problemu. Następnie odpowiedział publicznie podważając Ciebie (a co za tym idzie, Twoje przesłanie).

Ci, którymi zarządzasz, którzy przyjęli to beztrosko, zgodnie z zamierzeniami, mogą teraz kwestionować wagę tego, co powiedziałeś, aw gorszym przypadku mogą uznać odpowiedź właściciela za nieproporcjonalną od podnoszenia podobnych kwestii w przyszłości.

Ci, którym zarządzasz, którzy widzieli, że podkopujesz swojego szefa, teraz wzmocnili ten pogląd i rzadziej szanują Cię jako gracza zespołowego i mogą działać przeciwko w przyszłości.

Twój szef może pomóc Ci rozwiązać oba te problemy, podkreślając znaczenie oprogramowania śledzącego i pokazując, że jesteś po tej samej stronie.

Polecam spotkanie się z właścicielem i poproszenie go o pomoc w odzyskaniu szacunku dla zespołu poprzez podkreślenie tego, co starałeś się osiągnąć w związku z korzystaniem z oprogramowania śledzącego.

„każda krytyka personelu wyższego szczebla spotka się z gniewem, a nie z otwartymi uszami”.przez co z pewnością zamierzasz powiedzieć „wszelka krytyka personelu wyższego szczebla *, która jest szeroko kierowana do całego zespołu pod nieobecność tego starszego członka personelu *”, skoro tak się tutaj stało?Pewno?
Przyznaję, że nie było to dobrze sformułowane.Kluczową kwestią, którą starałem się wskazać, był wpływ tej reakcji na zdolność plakatów do zarządzania personelem.Jeśli żart z plakatów został potraktowany poważnie, robi to dwie rzeczy: 1. Potwierdził, że kierownictwo wyższego szczebla nie używa tego narzędzia.oraz 2. podkreśla znaczenie jego stosowania przez wszystkich.Jeśli OP ma zapewnić swoim pracownikom korzystanie z tego oprogramowania, to czy nie jest on masowo osłabiany, gdy właściciel reaguje tak, jakby to nie miało znaczenia?
Nie przyznaję, że właściciel zareagował tak, jakby oprogramowanie śledzące nie miało znaczenia.Nie sądzę, aby sytuacja opisana przez OP mówiła nam * cokolwiek * o oprogramowaniu lub o przemyśleniach właściciela na temat jego używania lub nie.Mówi nam, że 1) ktoś na spotkaniu zgłosił właścicielowi, że OP się sikał, kiedy go nie było, i że 2) właściciel * naprawdę * nie chce, aby OP się sikał, kiedy go nie ma.Otóż to.
słusznie, czuję, że moja kluczowa uwaga - że reakcja właścicieli szkodzi zdolności OP do zarządzania swoim personelem i że to uzasadnia działanie wykraczające poza zwykłe ignorowanie problemu, jak sugeruje wielu innych tutaj.Zmienię teraz swoją odpowiedź, aby bardziej skupić się na tym punkcie.
Główny nacisk na zatrudnienie właściciela jako sojusznika PO jest niesamowity.Zrezygnowałbym jednak z każdej prośby o przeprosiny właściciela - bardzo niewiele osób jest w stanie przeprosić, a to może przerodzić się w walkę z ego;jeśli są przeprosiny od właściciela, musiałyby to być wyłącznie pomysł właściciela, a nie można się tego spodziewać.
zgodził się, usunąłem ten punkt.
JimmyJames
2019-04-13 00:57:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie zgodzę się z większością odpowiedzi tutaj. Zakładając, że wszystko poszło tak, jak mówisz, twój szef wydaje się niedojrzałym dupkiem. Co więcej, nie jest zbyt mądre, aby przywódca karał i demoralizował ludzi w ten sposób. Podważanie autorytetu ludzi, którym je delegujesz, jest samobójcze. Stworzył również bardzo wyraźny precedens przywództwa opartego na strachu, który jest mało prawdopodobny na dłuższą metę.

Naprawdę powinieneś dowiedzieć się, jak bardzo chcesz / musisz pozostać w tej pracy. Tak, to było dla ciebie krępujące, ale powinien być jeszcze bardziej zawstydzony. Gdybym to obserwował, najważniejszą rzeczą, którą bym od tego wziął, jest to, że szef jest naprawdę cienką, głupią osobą, która zniszczy swoją organizację z powodu nieznacznego drobnego błędu, o którym słyszał tylko od strony trzeciej.

Jeśli uważasz, że warto kontynuować pracę dla tej osoby, proponuję przeprowadzić prywatną rozmowę, w której powiesz coś w stylu „Byłem zaskoczony na spotkaniu któregoś dnia. Nie sądziłem, że mój komentarz spowodowałoby obrazę. Czy możesz mi pomóc zrozumieć, dlaczego postąpiłeś w ten sposób ”. Wyjaśnij, że nie obchodzi cię, że on wie, że to powiedziałeś, ponieważ nie miałeś na myśli żadnej obrazy. To okazja, aby dowiedzieć się, co dokładnie mu powiedziano i może kto mu powiedział. Nie bądź defensywny ani nie kłóć się z tym. Jesteście tam, aby być oświeconym. Jeśli będzie trzymać się twierdzenia, że ​​to, co powiedziałeś, było nie do przyjęcia, przeproś i powiedz mu, że upewnisz się, że to się więcej nie powtórzy.

Jedno zastrzeżenie: jeśli naprawdę potrzebujesz tej pracy i nie czujesz siebie utrzymywać relacje ze swoim szefem, które pozwalają na tego rodzaju szczerą rozmowę, prawdopodobnie najlepszą opcją jest ukrycie się podczas szukania następnej pracy.

Mikey
2019-04-12 20:43:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Przejdź dalej; wyciągnięta lekcja (mimo że mnie to nie zachwyca).

Cała rzecz jest żenująca, ale w konkluzji reżyser powiedział ci: „jeśli masz problem, możesz porozmawiać bezpośrednio ze mną ”.

Nauczyłeś się (1) traktuje rzeczy bardziej osobiście, niż się spodziewałeś, (2) otworzył drzwi do swojego biura, jeśli masz„ prawdziwy ”problem i (3) nauczyłeś się, że ludzie plotkują w biurze.

Żadne nie powinno sprawiać, że czujesz się nieszczęśliwy w pracy; jeśli nadal będą to robić, porozmawiaj bezpośrednio ze swoim przełożonym i wyjaśnij, że nie miałeś problemu, ale były to przekomarzanie się i to się więcej nie powtórzy (wydaje się, że to twoje wyciągnięcie z tego).

Przepraszam nie było lekkomyślności, ale nie możesz poznać wewnętrznych myśli danej osoby ani nawet poranka, który właśnie przeżył, ale nie pozwól, aby cię to nie dawało zasnąć w nocy: należycie przeprosiłeś. Wyobrażam sobie, że Twoi współpracownicy (no cóż, większość) byli równie zaskoczeni jak ty.

„jeśli masz problem, możesz porozmawiać bezpośrednio ze mną”.Gdyby taka była wiadomość, właściciel powinien wziąć pracownika na bok i dać przykład, mówiąc właśnie to.Zamiast tego właściciel zaangażował się w podejście „wet za wet, tak, pokażę ci”.Przekaz, który został przekazany, jest całkiem jasny: „Jestem niepewnym głupcem ze słabymi umiejętnościami przywódczymi, którym łatwo manipulują plotki i bajeczki”
@JimmyJames - zgodził się (w którym mówię, że nie jestem zachwycony moją odpowiedzią). W końcu jest jednak osoba z niepewnością, która niestety jest bezpośrednim przełożonym.
Gorzej, On nie jest tylko przełożonym;on jest właścicielem.Raczej nigdzie się nie wybieram.
Skater-Boi
2019-04-12 22:49:35 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Uważaj na przeciwników.

Powinieneś porozmawiać bezpośrednio ze swoim szefem o tym, że nie używa oprogramowania. Wygląda na to, że już się tego nauczyłeś i to dobrze.

Jest jeszcze jeden problem. W twojej drużynie jest przeciwnik, a to wydarzenie ujawniło jego obecność. Myślę, że nie przekazał szefowi twojego dowcipu w sposób, w jaki zamierzałeś. Musisz zidentyfikować przeciwnika i uważnie go obserwować. Nawet teraz szerzyli wobec ciebie nieufność w całej firmie. Nie popełnij błędu, nie spoczną, dopóki cię nie uzurpują.

+1 za ostatni akapit.Zgadzam się.
Sourav Ghosh
2019-04-12 19:28:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po pierwsze, to jedna lekcja, dlaczego miejsce pracy różni się od klubu czy baru. Niezależnie od wielkości organizacji, miejsce pracy jest miejscem pracy, staraj się zachować przyzwoitość środowiska zawodowego. Rzucanie żartów, nie mówiąc już o żartach ukierunkowanych (na kogoś), wcale nie jest podejściem zawodowym.

To było żenujące. Czuję, że mój zespół patrzy na mnie teraz z góry. Czy lepiej byłoby porozmawiać z szefem na osobności, czy po prostu poszukać nowej pracy?

Wyciągnij wnioski i przejdź dalej. Powiedziałeś już, że przepraszam, nie ma potrzeby mieszać tego jeszcze raz.

Tym razem odpuść.

Nie żartuj w miejscu pracy. Skoncentruj się na swojej pracy i zadbaj o jej profesjonalizm.

Dokładnie poprawne we wszystkich szczegółach - jak zwykle!:)
Powód negatywnego głosu?Wskazówki dotyczące „ulepszania”?
Głosowałem w dół, ponieważ Twój wniosek (Nie żartuj w miejscu pracy) jest bardzo zależny od kultury.Widziałem, jak pracownicy przyjmują postawę „miejsce pracy jest do pracy, a nie żartów” w firmach z bardziej wyluzowanym / swobodnym środowiskiem pracy, które odpuszczają z powodu „niedopasowania do kultury pracy”.Innymi słowy, w zależności od kultury biura i mentalności kierownictwa wobec tej kultury, taka postawa może spowodować utratę pracy. Z drugiej strony OP ewidentnie źle odczytał kulturę biurową i ogólnie zgodzę się, że zawsze powinieneś starać się być bardziej formalnym, niż myślisz *, czego oczekuje kultura.
@Skidsdev Napisałem „nie żartuj”, ale nigdy nie powiedziałem, nie rozumiem.OP wspomniał, ** „To typowe dla wszystkich tutaj żartów.” ** jednak skończyło na takiej pozycji, w jakiej się teraz znajdują.Jest więc oczywiste, idź z nurtem, ciesz się pokazem, ale trzymaj się z daleka od popełnienia czegoś, co może powodować problemy.YMMV.
Żarty są rzeczywiście zależne od kultury i kontekstu, i tak, żartowanie komuś kosztem to zły pomysł.Jednak humor w formie żartów jest absolutnie uzasadnioną i użyteczną formą komunikacji.Może pomóc ludziom nawiązać więź i wczuć się w siebie w miejscu pracy.Ma swoje miejsce w środowisku zawodowym, a ludzie, którzy potrafią skutecznie wykazać się poczuciem humoru, są za to wynagradzani na wiele sposobów.Ale tak, trzeba to zrobić dobrze, z pewnymi niuansami i wrażliwością, bo inaczej przyniesie odwrotny skutek.
user53651
2019-04-12 22:19:52 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli musi użyć oprogramowania, powiedz mu, że musi korzystać z oprogramowania. Nie uderzaj pięściami, ponieważ były żartem lub frustracją.

Należy pamiętać, że prawdopodobnie zrobił wszystko, co w jego mocy, aby ulepszyć firmę. Musisz pamiętać, że nie wiesz, jaki on też miał dzień. Czasami ludzie odpadają. Musisz tylko zrobić, co możesz, aby im pomóc i pracować z nimi.

Porozmawiaj z nim o tym później i otwórz coś w rodzaju: „Hej, o tym wczorajszym żartu z oprogramowania śledzącego…”. Upewnij się, że kiedy skończysz, zrozumie, że był to typowy żartem i naprawdę musi używać oprogramowania śledzącego, tak jak wszyscy inni. Jeszcze raz przeproś za obrazę. Nie dostaniesz darmowej karty, ponieważ Twoja obserwacja jest zgodna z faktami.

Jennifer
2019-04-13 00:46:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Każdy szef boi się, że zostanie zignorowany. Jeśli coś powie, oczekuje, że ludzie podskoczą i nie będą go kwestionować. Jeśli straci patynę, że musi być posłuszny, wtedy boi się, że ludzie zignorują to, co mówi i po prostu wyjdą i zrobią to, na co mają ochotę.

W większości przypadków, jeśli rozmawiasz z szefem prywatnie, możesz powiedzieć, co chcesz. Możesz zmienić jego zdanie, ale w końcu musisz zrobić to, co mówi. Jeśli zaprzeczysz mu na spotkaniu jeden na jeden, nie zagrozisz jego autorytetem.

To może nie być najlepsze dla reszty z nas, ale tak właśnie jest.

Sascha
2019-04-14 19:44:34 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wczoraj, kiedy właściciela nie było, mieliśmy spotkanie i żartowałem, że nie używa jakiegoś codziennego oprogramowania śledzącego, którego wszyscy powinni używać, łącznie z nim. Żartuje się tutaj z każdego. Na przykład był pracownik, który miał kilka wypadków w domu i żartowaliśmy, że potrzebuje kombinezonu bąbelkowego.

Musisz dopracować swoje poczucie humoru. Te dwa przypadki są zupełnie inne z wielu powodów:

  • Kombinezon bąbelkowy to oczywiście przesada
  • Nie był związany z pracą
  • Przypuszczam, że osoba była w pokoju. Mogę żartować z kolegami, ale nie mogę z nich żartować bez ich obecności (a jeśli tak, w dość małym gronie)
MonkeyZeus
2019-04-12 21:01:05 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czuję, że mój zespół patrzy na mnie teraz z góry.

Bez względu na to, jak bardzo jesteś przyjacielski ze swoimi współpracownikami, istnieje nieskończenie mała liczba osób, które chętnie być publicznie powiązanym z osobą, która zdenerwowała szefa, kropka.

Prawdopodobnie unikają oni odradzania jakichkolwiek poglądów, że sprzymierzyłby się z tobą w sprawie incydentu. Nie kontrolujesz ich wypłaty, tak robi szef, a każdy, kto chciałby narazić na niebezpieczeństwo swoje źródło dochodu w tej sytuacji, zostałby właściwie nazwany głupcem.

Kultura firmy wywodzi się z góry i nie kiedykolwiek o tym zapomniałeś.

Wygląda na to, że minęło kilka dni od tego incydentu, więc rozsądnie byłoby poprosić szefa o audiencję i osobiście przeprosić w znaczący sposób. Nie próbuj bronić tego, co powiedziałeś; po prostu przyznaj, że to był w złym guście.

Zespół patrzy na ciebie z góry, ponieważ naśladuje wielkiego szefa. Jeśli wielki szef przestanie patrzeć na ciebie z góry, możesz oczekiwać, że wszyscy pójdą w jego ślady, w końcu ...

Sytuacja nie brzmi chorobliwie, więc powodzenia.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...