Pytanie:
Ograniczenie działań zewnętrznych „kluczowych” osób w projekcie w celu zmniejszenia ryzyka
user43744
2015-11-06 03:22:59 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy rozsądne jest ograniczanie działań kluczowych osób w projekcie poza pracą (np. niepotrzebne podróże osobiste), gdy zbliżamy się do kryzysu? Intencją tego jest zminimalizowanie ryzyka, że ​​coś stanie się kluczowym osobom w krytycznym momencie.

Jeśli tak, o co może poprosić kluczowa osoba?

Jak radzą sobie inni czy wdrożyć to?

Nie chodzi o konkretną politykę firmy lub przepisy prawne, ale o rozsądek lub ogólnie o tym, jak zarządzać sytuacją.

Zredagowano, aby dodać: To typ projektu IT scenariusza (nie zawodowi sportowcy itp.).

Niektóre umowy zawierają klauzulę „konfliktu interesów” (zakaz angażowania się w działania, które mogą kolidować z wykonywaniem obowiązków). Czy może to podlegać temu? Niepotrzebne działania (które wprowadzają ryzyko) jako konflikt z zakończeniem projektu?

Czy masz ograniczenia dotyczące tego, kto może podróżować razem z kim? Nie byłby to pierwszy raz, kiedy dwie krytyczne osoby zginęłyby w tym samym wypadku.
Czy pytasz jako ktoś, kto * podlega * ograniczeniom *, czy jako ktoś, kto chce * wprowadzić * takie ograniczenia?
Dlatego firmy ubezpieczeniowe sprzedają polisy na kluczowe osoby w organizacji, płatne na rzecz firmy.
Najpierw zakwestionowałbym skuteczność takiego środka. Znaczna część wszystkich nietrywialnych wypadków faktycznie ma miejsce podczas wykonywania codziennych czynności. Złamane plecy to złamane plecy, bez względu na to, czy było to spowodowane poślizgnięciem się pod prysznicem, wypadkiem samochodowym podczas dojazdów do pracy, czy wypadkiem podczas wspinaczki. Próbując zająć się * potencjalnym * ryzykiem, środek taki * zdecydowanie * stworzyłby * prawdziwą * urazę, jeśli nie został wcześniej uzgodniony * i * odpowiednio skompensowany.
Słyszałem, że gracze NFL mają [klauzule w kontraktach] (http://sports.espn.go.com/nfl/news/story?id=2481292), które zabraniają im angażowania się w pewne ryzykowne czynności. Oczywiście są bardzo dobrze opłacani i wątpię, czy twoja firma tak dobrze płaci tym poszkodowanym ludziom.
Powinieneś dać im znak, że nie wolno im wspinać się po żadnej drabinie. To wydaje się być największym ryzykiem w życiu.
To bardzo złe pytanie do miejsca pracy. Odpowiedzi są bardzo rozległe i próbują opisać zillion różnych rzeczy, o które może się zdarzyć OP - czy jesteś maltretowanym pracownikiem? Pracodawca? Zarządzasz profesjonalną drużyną piłkarską? Zarządzasz startupem? Czy stać Cię na zalecaną redundancję? Zarządzasz korporacją? Itp. Itp.
Poza tym, dlaczego jest „czas kryzysu”? Czy pozwalasz pracownikom pracować przez pół tygodnia, dając im duże premie, pozwalając im na urlopy itp. Przez kilka tygodni po okresie kryzysu? Czy jest to tylko jednostronna sprawa, w której kierownictwo przez chwilę wykorzystuje pracowników, a potem udaje, że to się nigdy nie wydarzyło.
@PieterB Ograniczenie „podróżowania razem” nie jest wcale takie rzadkie. Ograniczenie „w ogóle podróżowania” byłoby.
@Yakk dlatego zapytałem, wydaje mi się, że zaczynasz od tego.
Nierozsądne jest nawet zadawanie tego pytania, nie mówiąc już o uważaniu tego za realną strategię. Zauważ, że wszystkie (całkiem poprawne) odpowiedzi poniżej wymieniają wiele powodów, dla których jest to prawdą, ale żadna osoba nie wydaje się zgadzać, że jest to OK, czy to etycznie, czy w odniesieniu do ograniczania ryzyka. Pomyśl tylko, że gdybyś był tak kluczową osobą w miejscu pracy stawiającym takie wymagania, czy nie byłbyś pierwszym, który rzuciłby się na statek i znalazł pracodawcę, który faktycznie traktuje cię z wartością, którą poprzedni pracodawca rzekomo przypisywał twoim talentom i która ma ogromne znaczenie dla sukcesu ? Czy firmy nie wymyśliły jeszcze wystarczająco agresywnych metod?
@Pieter B Tak, zasady dotyczące podróży ograniczają możliwość podróżowania więcej niż jednej osoby razem.
Dziesięć odpowiedzi:
Charmander
2015-11-06 03:37:21 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie sądzę, że jest stosowne ograniczanie tego, co ludzie robią poza godzinami pracy . To ich życie prywatne, a jeśli ktoś chce np. Skoczyć na spadochronie w weekend przed realizacją projektu, ma do tego prawo. To inny scenariusz, jeśli na mocy kontraktu tego rodzaju ryzykowne czynności są zabronione (np. Zawodowy piłkarz i ograniczenie gry w piłkę nożną z przyjaciółmi w sezonie).

Zadaniem menedżera jest podejmowanie odpowiedniego ryzyka plan zarządzania, który powinien obejmować różne scenariusze, ich wpływ na projekt i co zrobić z tymi ryzykami (unikać, kontrolować, akceptować lub przenosić).

Zobacz [Jak mogę się przygotować na uderzenie autobusem?] (Http://workplace.stackexchange.com/questions/9128/how-can-i-prepare-for-getting-hit-by-a-bus)
Jeśli twoje procesy nie obsługują tego rodzaju sytuacji awaryjnych, robisz to źle. A jeśli kluczowy pracownik „Bob” wygra loterię i stwierdzi, że już nie pracuje i nie odbiera telefonów? Czy Twoje rozwiązanie zabrania pracownikom gry w loterię?
@DLS3141: nie, chodzi o pozwanie Boba ;-)
@DLS3141 Niektóre umowy zabraniają pracownikom tworzenia syndykatów loterii i przypuszczam, że to jest powód.
Z mojego punktu widzenia, jeśli chcesz ograniczyć moje działania poza biurem, to nadal pracuję i będziesz musiał mi płacić według odpowiednich stawek za nadgodziny za 168-godzinny tydzień pracy.
@user43744 Są one zabronione, ponieważ uważa się je za formę hazardu, jak pule turniejowe NCAA lub gra w pokera w jadalni. Egzekwowalne polisy obejmują tylko czynności w pracy, jeśli pracownicy prowadzą „hazard” poza lokalem przedsiębiorstwa i poza godzinami pracy, pracodawca nie ma nic do powiedzenia.
John Hammond
2015-11-06 03:38:22 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie

a) Istnieje spora szansa, że ​​jest to niezgodne z prawem w jakimkolwiek kraju, w którym się znajdujesz lub przynajmniej nie jest prawnie wykonalne.

b) Nie ma sposobu, aby sprawdzić, czy pracownik przestrzega reguły, co oznacza, że ​​nie zmniejszyłeś ryzyka, po prostu zastąpiłeś je innym rodzajem nadziei: „Mam nadzieję, że kluczowa osoba nie ma wypadku ”. otrzymuje brzmienie: „Mam nadzieję, że kluczowa osoba zostanie w domu”. Nadzieja nie jest strategią zarządzania ryzykiem.

c) Właściwym sposobem na ograniczenie ryzyka niedostępności kluczowej osoby z jakiegokolwiek powodu jest zainwestowanie środków i czasu w celu wymiany. Zwróć uwagę, że niekoniecznie oznacza to szkolenie innego pracownika, ale możesz na przykład poszukać wykonawcy o podobnej wiedzy i przygotować umowę wsparcia na godziny.

a) Z pewnością jest to legalne w niektórych miejscach, na mocy umowy, jeśli nie prawa (w USA niektóre przepisy dotyczące zatrudnienia mogą zostać zastąpione umową). b) W pewnym stopniu prawda, ale mogą obowiązywać kary, jeśli pracownik okaże się, że zrobił coś, czego mu zabroniono, lub zachęty do tego, aby tego uniknąć. c) Może być zbyt kosztowne dla małej organizacji.
@GreenMatt a) Jedynym sposobem wyegzekwowania tego poza umową byłoby grożenie pracownikowi zwolnieniem, co jest trochę bezcelowe, jeśli celem jest nie utrata pracownika. Gdyby to było częścią kontraktu, pytanie by nie istniało. b) Karanie pracownika po tym, jak ryzyko stało się problemem, nie jest zarządzaniem ryzykiem w zarządzaniu projektami. Nie ma sposobu, aby określić wpływ zachęt na ryzyko. Ryzyko pozostaje ryzykiem, nawet jeśli zapłacę osobie milion dolarów. Właściwie to zwiększyłem ryzyko, wydając milion i wciąż mogąc stracić kluczową osobę.
Jak myślisz, dlaczego zwolnienie jest * jedynym * możliwym działaniem karnym? Możesz na przykład jasno powiedzieć, że uczestnictwo w ryzykownym zachowaniu będzie słabo widoczne w czasie podwyżki lub premii. Twoja logika nie podąża za zachętą, ponieważ nie wydajesz miliona ORAZ nie tracisz kluczowej osoby.
Podoba mi się ta odpowiedź. To odpowiedź z punktu widzenia kierownika projektu, bez żadnych podstaw moralnych. I nadal pokazuje to samo: to nie jest właściwe.
Być może innym sposobem na ograniczenie ryzyka jest zatrudnianie kluczowych pracowników na wezwanie. Odbywa się to zwykle w przypadku personelu ratunkowego w sposób regularny i rotacyjny. Byłoby to trudne do sprzedania dla pracowników biurowych, gdyby nie podwyższono wynagrodzenia.
@GreenMatt o twoim c), ryzyko jest zawsze obecne w życiu, a zmniejszenie go jest zawsze kosztownym luksusem. Firma nie ma prawa przerzucać kosztów ograniczania ryzyka na swoich pracowników tylko dlatego, że lubi ograniczać ryzyko i nie może sama za to zapłacić.
user43754
2015-11-06 09:51:41 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Problem polega na tym, że masz kluczową osobę, jeśli taka osoba zostanie potrącona przez autobus, złapie grypę, znajdzie lepszą pracę, wszystkie twoje ograniczenia są bezużyteczne.

Jeśli nie masz wieprze, najlepszą strategią mitygacji jest to, aby zawsze mieć kilka osób zaangażowanych w technologię, nie budować specjalistów, nie budować ogólnych.

Nie muszą rozumieć całego projektu, ale powinni umieć do przejęcia w dowolnym momencie. Oznacza to również dokumentowanie wszystkiego, aby następna osoba wiedziała, co ma robić. Zacznij od następującego scenariusza: Twój główny gracz i jego laptop zniknęli, wpadli do wulkanu podczas wspinaczki skałkowej lub gdziekolwiek. Potem pojawia się „nowy” facet, dostaje nowego PC / Maca i próbuje skonfigurować system, aby mógł nad nim pracować. Czy ma wszystkie potrzebne informacje? Jeśli nie zostanie to zrobione w, powiedzmy, dzień lub dwa, masz poważny problem z ryzykiem.

Osoby, które nie są już kluczowe, powinny zostać poinstruowane, aby zawsze pracowały dla następnej osoby, która będzie pracować nad projekt po nich. Skorzystają na tym również podczas prac konserwacyjnych i mogą lepiej spać w nocy i być bardziej produktywni, ponieważ wiedzą, że nie wszystko od nich zależy i mają większą elastyczność w planowaniu wakacji lub dni wolnych.

Jeśli myślisz, że nie jest to możliwe i groziłoby to ukończeniem projektu, wtedy zarządzanie projektem jest nieoptymalne, zawsze powinieneś mieć bufory dla ludzi, którzy przerywają naukę i potrzebują wymiany.

Teoretycznie możesz nałożyć ograniczenia na kluczowych graczy, ale tylko wtedy, gdy się zgodzą, a to zdecydowanie nie zmniejszy ryzyka. Istnieje ryzyko, że cała wiedza jest związana z tym jednym kluczowym graczem. Im szybciej to sobie uświadomisz, tym szybciej będziesz mógł zacząć to łagodzić.

To. „Uderzenie autobusem” to absolutnie standardowy scenariusz planowania projektu. Nigdy nie powinieneś być na stanowisku, w którym jest ktoś, bez którego absolutnie nie możesz odnieść sukcesu. Jeśli tak się stanie, Twoim najwyższym priorytetem jest przeszkolenie innych lub udokumentowanie rzeczy w celu wyeliminowania tego ryzyka.
Co to jest laska wieprzowa?
@stannius: Ja też się o to natknąłem. Może odnosi się to do pracowników, którzy przejmują (tj. Nie dzielą się) wiedzą i obowiązkami. Utrudniłoby to wdrożenie opisanego rozwiązania.
Móż
2015-11-06 08:30:16 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że masz to do tyłu. Zamiast ograniczać kluczowe osoby, zachęć ich do bycia dostępnymi. Zasadniczo firma nie jest w stanie nawet spróbować tego, z samej natury problemu. „Kluczowa osoba” ma podstawowe umiejętności, których nie można zastąpić w wymaganym terminie. Wydaje się, że Twoim rozwiązaniem jest: daj im powód do rzucenia pracy.

W wielu branżach ograniczenia te istnieją i prawie zawsze są wbudowane w pracę i umowę od samego początku. "Wanted: night fill operator" ... musi pracować nocami, "Wanted: księgowy podatkowy" ... musi dużo pracować w czasie opodatkowania i tak dalej. Jeśli Twoja firma tego nie zrobiła, może tylko spróbować przekonać kluczową osobę / osoby do wykonania wymaganej pracy.

Zwykle przekonanie jest specyficzne dla danej osoby, niezależnie od tego, czy jest pozytywne, czy negatywne. Oferowanie premii działa tylko wtedy, gdy osoba jest w niej dla pieniędzy i uważa, że ​​premia zostanie wypłacona i będzie wartościowa. Grożenie zwolnieniem lub konstruktywnym zwolnieniem (poprzez uczynienie pracy nie do zniesienia) działa tylko wtedy, gdy dana osoba nie może rzucić palenia (nie ma innej pracy, powody rodzinne, cokolwiek).


Jeśli „ jeśli ktoś jest pytany , zastanów się, czego chcesz i poproś o to. Gdy poprosisz o więcej, ryzykujesz, że ktoś Ci odmówi i zrujnujesz swoje relacje z przełożonymi. Zwłaszcza w USA ta relacja jest zwykle nic nie warta (wyrzucą cię w sekundę, jeśli będzie w niej dolara), więc pracownicy często proszą o śmieszne rzeczy ... i je dostają. W innych krajach bywa różnie, firmy wręczały mi łapówki za zrobienie rzeczy, do których nie były w stanie mnie zmusić (powrót do pracy z wakacji itp.), A czasami wymagałem, aby robili to jako cenę za zatrudnianie mnie do pracy.

W przeszłości pracowałem „półtorej godziny w godzinach nadliczbowych w leiu” nad głupim projektem, a potem spędziłem długie wakacje. Co prawda kosztem prawie trzech miesięcy po 80 godzin tygodniowo i tygodnia u klienta, w którym przepracowałem prawie 120 godzin (tak, łącznie 48 godzin wolnych od pracy w ciągu 7 dni). W tej sytuacji poważnie zastanawiałem się, jak firma była zarządzana i ostatecznie ją opuściłem.

user8365
2015-11-06 03:35:43 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W wielu firmach, branżach i działach występuje krytyczny czas i wielu pracownikom nie wolno w tym czasie brać urlopu. Zwykle wszyscy są tego świadomi i podejmują te prace z myślą o tym. Jest sezon podatkowy, świąteczne zakupy detaliczne, koniec kwartału księgowego lub sprzedaż fajerwerków w Dzień Niepodległości.

Jeśli pracujesz nad różnymi projektami, w których te czasy nie są tak przewidywalne, może to być trudniejsze. Postaraj się, aby powiadomienia były jak najbardziej zaawansowane. Jeśli nie musisz mieć absolutnie wszystkich przez cały czas, stwórz jakąś rotację, aby umożliwić pokrycie.

Złe jest to, że stracisz dobrych pracowników, jeśli te kryzysy będą występować zbyt często lub ingerować w sprawy osobiste. Nikt nie powie tego, dopóki nie będzie za późno, ponieważ nie chcą narażać swojej pracy. Miałem pracę, która zablokowała mnie w przetwarzaniu wsadowym rozliczeń na koniec miesiąca, niezależnie od tego, czy był to weekend, czy nie, więc ciągle szukałem pracy, która nie miała takich wymagań i niestety dla tej firmy nie było to takie trudne.

Dziękuję, aby wyjaśnić, mam na myśli, że kiedy są w czasie „wolnym” (weekendy, wakacje, jeśli jest to dozwolone, itp.), Aby ograniczyć to, co wolno im robić w tych osobistych czasach? Całkowicie rozumiem, że są krytyczne chwile i osobisty czas nie jest dobrym pomysłem. Cieszę się, że ruszyłeś dalej (?)
HLGEM
2015-11-06 05:39:06 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wiele miejsc pracy ma ograniczenia związane z pracą danej osoby.

Są to często branże o wysokich zarobkach, w których ludzie wykonują czynności fizyczne i potrzebują pewnego poziomu sprawności fizycznej do wykonywania swojej pracy. Lub gdzie muszą być zdrowe w określonych terminach zawodów.

Inne branże to te, w których przetwarzane są dane niejawne. Wiem, że kiedyś mogłeś stracić wysokie uprawnienia do podróżowania do niewłaściwych krajów, bycia gejem, romansu, a nawet małżeństwa z niewłaściwą osobą. Wszystko, co mogłoby zagrozić tajnym informacjom. Te ograniczenia są jednak ogólnie znane.

A inne branże mogą nakładać ograniczenia na życie osobiste w oparciu o harmonogram podróży lub krytyczny okres w pracy. Na przykład znam lokalną firmę, która zajmuje się oprogramowaniem podatkowym i ma ograniczenia co do osób wyjeżdżających na wakacje w okresie świątecznym, kiedy mają problemy z przygotowaniem się do sezonu podatkowego.

Pracownikom medycznym może obowiązywać zakaz pracy w krajach, w których wybuchają poważne choroby zakaźne. Starsi pracownicy biznesowi i rządowi mogą zostać pozbawieni możliwości podróżowania do niektórych krajów uznanych za niebezpieczne.

Jeśli zgodnie z Twoim pytaniem poproszono Cię, abyś nie podróżował przed kryzysem, mogę poprosić o dodatkowe dni wolne później lub o opłacenie moich kosztów wakacji, gdybym musiał anulować istniejące bilety. Z pewnością zdarzyło mi się to raz i dostałem dodatkowy tydzień wakacji w zamian za przełożenie podróży w ostatniej chwili. Jeśli nie masz nic zaplanowanego (a mówiąc planowo, mam na myśli fakt, że masz bilety i rezerwacje), masz bardzo małą dźwignię, aby uzyskać coś w zamian za podróż, której i tak nie planowałeś odbyć. Czy pytanie jest nierozsądne? Raczej nie. Z pewnością nie sądziłam, że nastąpiło to, gdy termin przesunął się w moje planowane wakacje. Byłoby mniej rozsądne, gdyby wakacje były czymś, czego nie można łatwo przełożyć na inny termin, jak ślub twojego brata.

Myślę, że kluczowe jest tutaj to, że takie ograniczenia muszą być negocjowane i akceptowane przez obie strony.
Myślę, że dla profesjonalnych sportowców tak, są negocjowane. Dla większości pozostałych raczej nie. Akceptujesz lub odchodzisz.
Chodziło mi o to, że PO może otwierać negocjacje na temat wszystkiego, czego chce. Najgorszy przypadek - pracownicy nie przyjmą umowy.
Stephan Branczyk
2015-11-06 04:21:34 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zakładając, że nie masz już obowiązującej polityki i nie jest to kwestia prawna.

Możesz zaproponować firmie opłacenie wakacji. Jeśli możesz zachęcić pracownika do ulepszenia jego istniejących planów urlopowych, może on zechcieć je odłożyć lub zmienić.

Firma może zrobić wiele rzeczy, jeśli jest gotowa za nie zapłacić. Jeśli pracownik udaje się do zagrożonego regionu, firma może zaoferować zapłatę za zabezpieczenie. Jeśli pracownik płynie po oceanie, firma może zaoferować zapłatę za telefon satelitarny i awaryjny nadajnik GPS.

A jeśli firmie nie podoba się pomysł, by pracownik z nagrodą wracał do domu do swojego kraju w celu odwiedzenia krewnych, firma mogłaby zaproponować, że zapłaci krewnym za odwiedziny pracownika w innym bezpieczniejszym kraj.

mephisto
2015-11-08 01:49:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

i) Nigdy nie jest rozsądne otrzymywanie więcej, niż się płaci. Więc jeśli płacisz za 8 godzin dziennie pracy, zdecyduj, jaka część premii lub opcji na akcje jest rozsądna przez pozostałe 16 godzin dziennie plus weekendy, niebo i święta.

ii) Jeśli nie możesz sobie na to pozwolić, możesz spróbować powiedzieć swojemu kluczowemu pracownikowi, że prawie jesteś spłukany i proszę, czy wykonałby pracę trzech dodatkowych pracowników, których powinieneś zatrudnić. Do takiego menadżera dałbym swoje zawiadomienie i odszedłbym.

iii) Do bardziej ostrożnego menadżera, który próbuje objąć całe moje życie bez bezpośredniego pytania, oceniłbym sytuację, doszedłem do wniosku, że jest nie do odróżnienia od ii i wyjdź.

Niedawno doszedłem do wniosku, że IP v4 z siedmioma poziomami połączenia między maszyną a międzynarodową siecią komunikacyjną było dużym przykładem nadymania technologii, aby upewnić się, że mądry zawsze polega na dobrej woli kogoś innego, zanim jego rzecz zadziała.

Pepone
2015-11-07 05:37:52 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Odpowiedź brzmi: ubezpieczenie osoby kluczowej - ubezpieczasz ryzyko.

ZenInTheWorkplace
2015-11-08 04:08:03 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie, ograniczanie osobistych działań pracowników nie jest uzasadnione. Jednak korporacje robią obecnie właściwie to, czego chcą, biorąc pod uwagę szerszą sytuację gospodarczą i zatrudnienie. Ponieważ praca nie jest łatwa do zdobycia, pracownicy coraz chętniej godzą się na wszystko, co narzuca im kierownictwo w rubryce „profesjonalne” zachowanie. Menedżerowie i dyrektorzy w pełni to wykorzystują.

Jeśli ktoś chce zemścić się, najlepszym rozwiązaniem jest rezygnacja na 3 tygodnie przed kryzysem i powiadomienie z 2-tygodniowym wyprzedzeniem.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...