Chciałbym spojrzeć z perspektywy tych, którzy mają większe doświadczenie niż ja w miejscu pracy.
Najpierw opowiem o firmie, dla której pracuję:
Firma B jest spółką zależną firmy A. W rezultacie firma B przyjmuje prawie wszystkie zasady obowiązujące w firmie A. Jednym z ich głównych założeń jest „płaski”. Oznacza to, że drabina ma tylko trzy poziomy: poziom początkowy, dyrektor i kierownik. Wydaje się to dziwne dla branży, w której pracuję (nauka o danych), ponieważ zwykle firmy mają kilka poziomów podrzędnych między poziomem podstawowym a dyrektorem, takim jak Data Scientist I, Data Scientist II, Senior Data Scientist itp. p> Przejdźmy teraz do głównego zamieszania: Kolejnym założeniem firmy A jest to, że pracownik nie może jednocześnie otrzymać awansu (poziom początkowy -> powiedzmy dyrektor) i podwyżki finansowej. Ostatecznie oznacza to, że awansując, zachowujesz taką samą pensję przez 2 lata, jednocześnie otrzymując znacznie wyższy poziom odpowiedzialności (np. Nie prowadzenie zespołu -> prowadzenie zespołu).
W firmie B promocje są rzadkie, ponieważ jesteśmy mali. Co prowadzi mnie do rozważenia 3 opcji, z których wszystkie wydają się złe:
-
Zaakceptuj awans
pro: dobrze wygląda w CV, zdobądź cenne doświadczenie
przeciw: równowaga odpowiedzialności / rekompensaty całkowicie odrzucona
-
Odrzuć awans
pro: zachowaj uprawnienia do podwyżki
con: pozostań „na poziomie podstawowym” w CV przez nieokreślony czas
-
Szukaj pracy gdzie indziej