Pytanie:
Czy zaproszenie wszystkich moich współpracowników oprócz jednej osoby na prywatne wydarzenie jest niewłaściwe?
synthesis
2019-01-16 04:06:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pracuję w dość małym dziale, mam 8 współpracowników. 7 z nich jest świetnych, jesteśmy dobrymi przyjaciółmi i uwielbiam spędzać z nimi czas - często spędzamy czas poza pracą, ale zwykle w 3-4-osobowych grupach. Drugi facet osobno molestował seksualnie mnie i moją żonę (moja żona tu nie pracuje), bardzo się upija, mówi rasistowskie rzeczy i musi zdominować każdą rozmowę.

Niedawno przeprowadziłem się do nowy dom i chciałbym zaprosić przyjaciół z pracy na kolację. Wiem, że to byłaby niezła zabawa ze współpracownikami, z którymi jestem blisko, a ten facet absolutnie by to zrujnował. Czy celowe wykluczenie tego faceta byłoby niewłaściwe?

Czy HR lub Twój szef już wiedzą o molestowaniu seksualnym?Jeśli nie, czy masz wystarczającą ilość dokumentacji (daty, godziny, szczegóły, świadkowie, jeśli są), aby wykonać kopię zapasową na żądanie?Jeśli dział HR cię nie zna lub nie wierzy, a facet narzeka, że został wykluczony, może być trudno sobie z tym poradzić.
Tak, dział HR wie, kilku pracowników złożyło skargi w ciągu ostatniego roku i nic się nie stało.
Czy wszyscy oni są rówieśnikami, czy ktoś z was jest na zarządzaniu?
„Dział HR wie, że kilku pracowników złożyło skargi w ciągu ostatniego roku i nic się nie stało” - coś się wydarzy, gdy ktoś wybierze drogę prawną.HR wydaje się zalegać w swoich obowiązkach tutaj i może wrócić i ugryźć ich i firmę.
@jcmack: Nie do końca nadążam.To _nie_ funkcja w pracy i dlatego _nie_odpowiednie_ jest nie zapraszanie go?Oznacza to, że należałoby nie zapraszać go do pełnienia funkcji służbowych?Czy masz skrzyżowane przewody, czy coś mi brakuje?
@Kevin - jak może być trudno sobie z tym poradzić?Gdybym był w dziale HR tej firmy, a John przyszedł i powiedział „synteza miała imprezę i nie zaprosiła mnie”, musiałbym powstrzymać śmiech, gdybym mu powiedział, że to po prostu nie jest mój (ani firma) problem.
@dwizum: Zakładasz, że HR będzie rozsądny.Mogliby zdecydować, że OP jest kłopotliwy z powodu wykluczania ludzi i powodowania dramatów.
@flater Tak, źle wpisałem.Chodziło mi o to, że skoro jest to impreza prywatna (tj. Niezwiązana z pracą), możesz zaprosić kogokolwiek wybierzesz (tj. Nie należy zapraszać niegrzecznego współpracownika).To, że jesteśmy współpracownikami, nie oznacza, że jesteśmy przyjaciółmi i że muszę spędzać z tobą własny czas.Po prostu nie nazwałbym tego imprezą przyjaciół z pracy, ponieważ sprawia, że wydajesz się klikalny.FYI Zwykle jestem jedną z osób, które nie są zapraszane na przyjęcia z alkoholem moich współpracowników i szczerze mówiąc, nie jestem obrażony.
@synthesis Czy możesz dodać flagę lokalizacji?[Odpowiedź na drugie miejsce w głosowaniu w liczbie głosów] (https://workplace.stackexchange.com/a/126546/7304) wspomina o „zarzutach faworyzowania”, co dla reszty świata brzmi jak coś „tylko w Ameryce”.(W NLD: nie krępuj się zapraszać pieprzonych kolegów, zupełnie normalne, ponieważ nie jest to praca, ale prywatne (tylko na zaproszenie) wydarzenie)
Ściśle powiązane: [Konsekwencje nie zapraszania członka drużyny, którego nie lubię, do mojej osobistej funkcji] (https://workplace.stackexchange.com/q/99421/36643) (odpowiedziałem).
@Kevin Wydaje się, że to sugestia, że osobiste bezpieczeństwo i szczęście OP nie są tak ważne, jak bycie postrzeganym jako dobry pracownik.
@Clay07g: Moje założenie było takie, że OP i tak nie zaprosi tej osoby.Starałem się uzyskać więcej informacji, aby ułatwić odpowiedź na pytanie, nie sugerując żadnego działania.
Czy „wkurzający facet” musi wiedzieć o imprezie?
Wydaje się, że istnieje kilka rozsądnych odpowiedzi skłaniających się ku „zapraszaniu kogo chcesz”, ale myślę, że dobrym dodatkiem byłoby zapewnienie, że zaproszenia i wszelkie dyskusje będą wysyłane poza jakiekolwiek firmowe wiadomości / e-maile.Używaj prywatnych e-maili, SMS-ów, whats-a-gram lub cokolwiek innego.W ten sposób wyraźnie widać, że jest to spotkanie kilku znajomych, którzy akurat pracują razem, nie jest to „praca, ale bez tego gościa”.
Siedemnaście odpowiedzi:
Joe Strazzere
2019-01-16 05:13:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy celowe wykluczenie tego gościa byłoby niewłaściwe?

To Twoja impreza.

Oznacza to, że możesz zapraszać kogo chcesz i wykluczać kogo wybierzesz.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/88490/discussion-on-answer-by-joe-strazzere-is-it-inresent-to-invite-all-my-cowor).
Czy ta odpowiedź sugeruje, że nigdy nie jest niegrzeczne nie zapraszać nikogo, ponieważ jest to impreza?
-1 w tej odpowiedzi.Jest trochę wygadany i tak naprawdę nie rozwiązuje problemu związanego z miejscem pracy.
to twoja impreza i możesz płakać, jeśli chcesz!
To, co mówisz, jest poprawne, ale nie bierze pod uwagę, że niegrzecznie byłoby wykluczyć jedną osobę i zaprosić wszystkich innych.Teraz, czy ta niegrzeczność jest uzasadniona w tym przypadku, to inna sprawa ...
Technicznie prawda, a ponieważ zachowanie tego współpracownika jest tak okropne, rozumiem pozytywną opinię, jaką otrzymuje ta odpowiedź, ale fakt, że może zepsuć twoje życie zawodowe, sprawia, że wszystko jest bardziej złożone i nie jest tak czarno-białe.
@colmde „Usprawiedliwiona niegrzeczność” wcale nie jest chamstwem, prawda?
thursdaysgeek
2019-01-16 04:36:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli wszyscy jesteście rówieśnikami, jest to po prostu bardzo, bardzo niegrzeczne. Wygląda na to, że możesz nie przejmować się tym, ponieważ osoba, którą chcesz wykluczyć, zasługuje na wykluczenie.

Jeśli jesteś menedżerem, staje się to raczej problematyczne niż niegrzeczne. Według Alison z AskAManager, otwierasz się na uzasadnione zarzuty faworyzowania. Jeśli pracujesz w dziale HR, może to również stanowić problem ( inny link AskAManager).

Jeśli wszyscy jesteście rówieśnikami i chcecie wysłać wiadomość, a także mieć dobry czas, zaproś wszystkich oprócz jednego współpracownika.

Wyścigi lekkości na orbicie dobrze podsumował to w komentarzu:

jest niegrzeczny i potencjalnie niezręczny, ale nie bez powodu, a zatem prawdopodobnie jest to akceptowalny kompromis. Ponieważ nie masz nic przeciwko byciu niegrzecznym wobec kogoś, kogo naprawdę nie lubisz. Ale tak naprawdę jest to semantyka.

Bycie jedyną osobą w istniejącej, określonej grupie osób wykluczonych z jakiegoś wydarzenia, niezależnie od tego, czy masz jakiekolwiek prawo tam być, czy nie, niezależnie od tego, czy jest to związane z pracą, czy nie, ad @@ k, czy nie, i czy rzeczywiście Cię to „uraża”, czy nie, jest niegrzeczne. To tylko fakt. Ale to nie ma znaczenia, ponieważ dana osoba pościeliła własne łóżko i teraz w nim śpi :)

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/88413/discussion-on-answer-by-thuesdaysgeek-is-it-inorable-to-invite-all-my-cowor).
* Jeśli jesteś menedżerem, to staje się problematyczne, a nie tylko niegrzeczne. * - Wyobrażam sobie, że jest to problematyczne tylko wtedy, gdy OP jest konkretnie menedżerem tej osoby (lub menedżerem menedżera).Oczywiście, jeśli jesteś menadżerem kogoś, kto był przedmiotem wielu skarg HR, zachowuje się obraźliwie, osobiście nękał Ciebie i Twoją żonę i nie jesteś w stanie nic z tym zrobić, to masz znacznie większe problemy niż przyjęcie...
Czy technicznie możliwe jest być niegrzecznym wobec rasisty?
@PatrickT Oczywiście możesz być niegrzeczny wobec Hitlera, jeśli chcesz (i masz wehikuł czasu).To nie znaczy, że źle jest być niegrzecznym :)
SQB
2019-01-16 15:14:38 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chciałbym zaprosić moich znajomych z pracy na kolację.

Nie zapraszasz swoich współpracowników, zapraszasz znajomych, zdarza się pracować z. Ten współpracownik nie jest twoim przyjacielem, więc nie zapraszasz go.

Możesz chcieć poinformować zaproszonych, że nie został zaproszony. Po twoim opisie prawdopodobnie odczują ulgę, ale przynajmniej będą wiedzieć, że w razie potrzeby będą milczeć na temat zaproszenia.


Edytowanie w celu dodania:

Może nie być konieczne tajemniczy, ale nie trzeba go wtrącać, więc milczenie może wystarczyć, aby uniknąć nieprzyjemności.

Przygotuj się na rozmowę na ten temat. Jeśli tak, dobrze jest nie oskarżać jego osoby, ale zwracać uwagę na jego faktyczne zachowanie, aby uniknąć dyskusji.
Więc nie „jesteś gwałcicielem i rasistą i pijesz za dużo”, ale bardziej na wzór „ 3 miesiące temu zrobiłeś X i powiedziałeś Y , a czasami Z , 2 tygodnie temu, piłeś za dużo i walczyłeś z bramkarzem; dlatego nie zaprosiłem cię, bo obawiam się, że powtórzysz to zachowanie. ”

Daj +1!Praca i życie prywatne powinny być rozdzielone - z tego powodu zacieranie krawędzi nigdy nie jest dobrym pomysłem.
Najlepsza odpowiedź IMO.Odpowiedzi, które sugerują, że jest to niegrzeczne, nie wydają się uwzględniać tego, że mówimy o przyjęciu odbywającym się w * domu * OP
Chociaż zgadzam się, czuję, że zaproszenie 3 na 10 lub 100 pracowników zdecydowanie nie jest niegrzeczne, ale zaproszenie wszystkich oprócz jednego (2 na 3, 9 na 10 itd.) Nadal byłoby uważane za niegrzeczne.Myślę, że OP ma dobry powód i nie powinien się tym martwić
„Możesz chcieć poinformować zaproszonych, że nie został zaproszony”.Lepiej jest poinformować, kto został zaproszony do firmy, a nie kto nie został zaproszony.
`Możesz chcieć poinformować zaproszonych, że nie został zaproszony [...] przynajmniej będą wiedzieć, żeby milczeć [...]` - To może powodować niezręczność, gdy wszyscy zaczną robić "hihi, wiemcoś, czego nie „tańczy unikanie”, gdy ktoś pyta: „Jakieś plany na ten weekend?”a wszyscy (inni) dają unikającą odpowiedź.Dlaczego nie, na pytanie tego gościa, po prostu odpowiedz „Nie, nie jesteś zaproszony”, dużo bardziej bezpośrednio, konkretnie, szczerze i nie pozostawia kompromisu.Jeśli zostanie zraniony przez to, gówno się stanie, może następnym razem nie nękaj (seksualnie) ludzi? ...
@rkeet "[...] zachowaj dość *** w razie potrzeby ***".
@SQB Tak, wiem.Ale czy naprawdę myślisz, że w tym przypadku użycia, w którym 1 zaprasza 6, to 8 nie zauważy, że coś się dzieje?
@rkeet to zależy.Ten człowiek nie brzmi, jakby miał wielu przyjaciół w miejscu pracy.Myślę, że nie powinienem.
@SQB Prawda, nie powinien.Ale kiedy 8 osób to cały „mały dział”, zwykle robisz więcej niż tylko rozmowy na temat zakupów.A nawet wtedy, jeśli jesteś ósmy i możesz po prostu porozmawiać ze współpracownikami na zakupy, oni, jako przyjaciele, nie.I usłyszysz o „tej imprezie” lub „Twojej imprezie”, chyba że wszyscy zostaną zaproszeni w ostatniej chwili w drodze do drzwi.W końcu leżenie / milczenie / próba ukrycia czegoś przez tygodnie, aż do daty X i minęła „pogawędka” jest praktycznie niemożliwa w tak małym środowisku pracy.Łatwiej, ale szczerze mówiąc.
Pozwól nam [kontynuować tę dyskusję na czacie] (https://chat.stackexchange.com/rooms/88404/discussion-between-sqb-and-rkeet).
„Nie zapraszasz swoich współpracowników, tylko zapraszasz znajomych, z którymi akurat pracujesz”.To zdanie nie ma żadnego sensu.Gdyby tak było, mógłbyś argumentować, że możesz też pieprzyć się w biurze („nie sypiasz ze współpracownikami, sypiasz z kochankami, z którymi akurat pracujesz”), a jednak w większości biur, byłoby to źle widziane.W rzeczywistości wyrok może być również użyty jako usprawiedliwienie przez sprawcę („Nie komplementowałem moich współpracowników, komplementowałem osoby, które pociągają mnie seksualnie, z którymi akurat pracuję”).Rozróżnienie, które twierdzisz, nie istnieje.
@BigMadAndy Zupełnie się z tobą nie zgadzam.Nie ma nic złego w byciu kochankami ze współpracownikami, więc „pieprzenie się” jest w porządku, jeśli wszystkie strony się zgodzą.Nie ma też nic złego w komplementowaniu lub odczuwaniu pociągu seksualnego do współpracowników.To nie jest nękanie!Jestem osobiście chory i zmęczony, że staje się rzeczą, że te rzeczy nie są w porządku.Ludzie są ludźmi z emocjami i zakochują się lub czują pociąg do innych.To jest naturalne.Ludzie stają się płatkami śniegu.I tak, molestowanie seksualne jest problemem, ale zbyt wiele incydentów jest klasyfikowanych jako taki.
@IvoBeckers Tak.Emocje nigdy się nie mylą;może być tylko to, jak się z nimi zachowujesz.Poczucie pociągu seksualnego do współpracownika jest w porządku - co zamierzasz zrobić, powiedz sobie „Nie daj się pociągnąć temu facetowi!” ?.Ale to nie znaczy, że możesz uderzyć ich w tyłek w porządku.Jestem sfrustrowany, jak niewielu ludzi zdaje się rozumieć tę różnicę, jakbyś mógł * wybrać *, jakie emocje odczuwasz ...
dwjohnston
2019-01-16 06:08:38 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak, mogłoby to zostać zinterpretowane jako niegrzeczne lub mogłoby urazić osobę wykluczaną, a ta ewentualna niezręczność jest ryzykiem, z którym musiałbyś być gotów się zmierzyć.

Ale oczywiście nie zapraszanie go jest właściwym posunięciem. To, że zepsuł twoją imprezę, brzmi o wiele gorzej.

Wystarczy przygotować się na pewną pasywno-agresywną dynamikę w miejscu pracy - ale wyobrażam sobie, że ten facet wie, dlaczego jest wykluczany.

Innym niezręcznym scenariuszem jest to, że on bezpośrednio pyta cię, dlaczego nie został zaproszony, w takim przypadku możesz udzielić mu szczerej i bezpośredniej odpowiedzi.

Czytając inne komentarze, wydaje się, że znaczny% ludzi nie uważa nic niegrzecznego w wyborze, kogo zaprosić, a kogo nie zaprosić do własnego domu (łącznie ze mną).Dlatego warto trochę rozwinąć, dlaczego uważasz, że byłoby to niegrzeczne.
@JonBentley: Wyobraź sobie, że rozmawiasz w grupie ośmiu przyjaciół, a dziewiąty przyjaciel podchodzi i wydaje osobne, osobiste „Cześć, !”do każdej osoby w Twojej grupie...oprócz Ciebie.Nie czułbyś się zlekceważony?Gdyby osobiście powitali jedną lub dwie osoby, byłoby to * pozytywne * w odniesieniu do tych ludzi;ale dając je * wszystkim oprócz jednej * osobie, zamiast tego wydaje się * negatywne * w stosunku do tej osoby - ciebie.Jeśli dbałeś o tę przyjaźń, możesz nawet porozmawiać z nimi później, aby upewnić się, że w jakiś sposób ich nie obraziłeś.
@ruakh To zła analogia.W przykładzie PO mamy dwie odrębne, ale nakładające się kategorie osób.Pierwsza to * współpracownicy * OP, a druga to * przyjaciele * OP.Gdyby scenariusz polegał na tym, że PO zaprosiłby swoich kolegów do biurowej kuchni na wspólny drink, to zgadzam się, że pozostawienie jednej osoby na zewnątrz byłoby lekceważeniem.Jednak tutaj OP zaprasza swoich * przyjaciół * do ich * domu * - nikt nie powinien oczekiwać, że automatycznie znajdzie się na liście znajomych PO tylko dlatego, że pracują razem.
@JonBentley: Jeśli lista "przyjaciół" OP zawiera wszystkich współpracowników * z wyjątkiem jednego *, to oczywista / naturalna interpretacja jest lekceważąca.(I ta interpretacja wydaje się być poprawna: motywacją OP do pominięcia tego współpracownika jest rzeczywiście to, że jest problemem, a nie to, że po prostu przypadkowo * zdarza się * nie być przyjacielem PO).
Wykluczanie / zniechęcanie sprawców ** nigdy nie jest niegrzeczne **.-1
Dodałbym nawet, że włączanie / zapraszanie znanych sprawców jest gorsze niż niegrzeczne dla innych uczestników, jest to wręcz współwinne.W każdym razie, jeśli później pojawi się jakakolwiek niezręczność, PO może po prostu powiedzieć, że jego żona zawetowała zaproszenie.
@R ..: Głupio jest negatywnie oceniać odpowiedź, z którą w innym przypadku się zgadzasz, tylko dlatego, że różni ludzie inaczej definiują słowo „niegrzeczny”.
@ruakh: Rzeczywiście, przestałem czytać, twierdząc, że jest niegrzeczny i mogę ponownie rozważyć -1, ale nadal uważam, że to dość poważny problem.
Rzecz nie jest _nie niegrzeczna_ tylko dlatego, że osoba, wobec której jesteś niegrzeczny, zasługuje na to.
@LightnessRacesinOrbit: Miałoby to zastosowanie, gdyby akt komentował ich ciało lub kpił z nieszczęścia, które ich spotkało, ponieważ te czyny są niegrzeczne - nie przestrzegają podstawowych przyzwoitości, do których odbiorca jest * uprawniony *.Jednak ktoś, kto zachowywał się obraźliwie w stosunku do Ciebie lub osób, na których Ci zależy **, nie może zostać zaproszony na Twoje przyjęcie **.Nie odmawiasz im przyzwoitości, do której mają prawo, ani nie pozbawiasz ich czegokolwiek, czego powinni oczekiwać.A przez to nie jest niegrzeczny.
@R .. Nie sądzę, że „niegrzeczny” oznacza to, co myślisz, że oznacza.Nie ma to nic wspólnego z uprawnieniami, deprywacją lub oczekiwaniami (poza oczekiwaniem, że ludzie nie będą niegrzeczni, jak przypuszczam)
@LightnessRacesinOrbit: Prawdopodobnie mamy nieco inne wyobrażenia na temat tego, co stanowi bycie niegrzecznym, ale nie widzę żadnego rozsądnego sensu, w którym niepowodzenie w zaproszeniu kogoś, kto powinien mieć wszelkie oczekiwania, że ich nie zaprosisz, na podstawie tego, jak cię potraktowaliw przeszłości jest „niegrzeczny”.
Słowo „niegrzeczny” definiuje się jako „niegrzeczny”.„Uprzejmość” definiuje się jako „okazywanie szacunku / uwzględnienia”.Dlatego na akt nie zapraszania tej osoby można spojrzeć z różnych perspektyw.Na przykład, jeśli PO zobowiązuje się do tego działania w obawie o własne bezpieczeństwo (IE, PO chce uniknąć prawdopodobnego molestowania), wówczas pytamy „Czy rozsądnie zapewniasz sobie bezpieczeństwo lekceważąc innych?”.Powiedziałbym, że nie, nie jest.Dlatego, zgodnie z tą czystą definicją i założeniem, powiedziałbym, że to działanie ** nie ** * jest niegrzeczne *.Głosowałem za tą odpowiedzią, ponieważ nie sądzę, że ta część ma znaczenie.
Daniel
2019-01-17 02:07:10 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To zależy, jak zły jest -

Drugi facet molestował seksualnie mnie i moją żonę osobno (moja żona tutaj nie pracuje), bardzo się upija i mówi rasistowskie rzeczy i musi zdominować każdą rozmowę.

tak, daj spokój, znasz odpowiedź na to pytanie. Nie jesteś mu nic winien. Gdybym był jednym z twoich współpracowników, byłbym zdenerwowany, gdybyś go zaprosił. Nie zapraszaj go.

clueless007
2019-01-16 14:30:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

TWÓJ dom, TWOJE zasady.

Nie jesteś zmuszony zapraszać do swojego domu niechcianej osoby w pobliżu swoich bliskich (prawdopodobnie w tym dzieci), która ma wcześniejsze zapisy dotyczące niewłaściwego zachowania i molestowania seksualnego w miejscach publicznych miejsce, nie mówiąc już o tym, co mógł zrobić w prywatnym i intymnym miejscu.

Mogę argumentować, że zaproszenie go może również stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę, że najprawdopodobniej będzie w pobliżu alkohol.

Dominique
2019-01-16 15:07:59 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wspomniałeś, że ta osoba nękała Ciebie i Twoją żonę przy różnych okazjach.

Organizujesz przyjęcie do swojego nowego domu (wyobrażam sobie, że Twoja żona będzie obecna), zapraszasz osoby z pracy, z którą masz dobre relacje i zastanawiasz się, czy powinieneś zaprosić tę zła osoba.

Nie jestem pewien, czy twoja żona będzie czuła się komfortowo, mając tę ​​osobę w swoim domu.
Może się zdenerwować, jeśli dowie się, że rozważasz zaproszenie tej osoby.

Nie zapraszaj go.
Dlaczego w ogóle przejmujesz się, czy należy go wykluczyć?

Zgadzam się z twoim pierwszym akapitem, ale nie jestem pewien, co próbujesz zasugerować w drugim „Przykro mi, ale mam wrażenie, że nie opowiadasz całej historii”. Z tego, co wiem, OP stara się tylko upewnić, że nie będzie żadnych zmian w miejscu pracy, jeśli nie zaprosisz tego jednego gościa.To by wyjaśniało, dlaczego zadali to tutaj.
@Philbo: masz rację.Odpowiednio dostosowałem swoją odpowiedź.
Myślę, że ta odpowiedź byłaby lepsza, gdybyś jasno określił swoją odpowiedź na pytanie OP, a nie tylko zadawał pytania retoryczne i pozwalał ludziom przyjąć domniemany wniosek.
Z innych komentarzy OP wynika, że jesteś całkowicie poza bazą, kiedy zakładasz, że rozważa zaproszenie wichrzyciela.Być może rozważa zaproszenie mniejszej liczby swoich znajomych z pracy - lub nawet żadnego z nich - aby uniknąć scenariusza „wszystko oprócz jednego”
@BenVoigt: Dokładnie chodzi mi o to: kiedy ta jedna osoba nękała jego i jego żonę, nie ma nic złego w scenariuszu „wszyscy oprócz jednego”.
Mefitico
2019-01-16 23:44:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Opowiadając osobistą historię, zdarzyło mi się, że dwóch współpracowników nie zaprosiło mnie na swoje małżeństwa, podczas gdy większość osób z działu.

Nic z tym nie zrobiłem. Nie kłócę się z nimi, a to są szczególnie drogie przyjęcia, więc szanuję ich prawo do zapraszania kogo chcą. W obu przypadkach inne osoby przyszły do ​​mnie i zapytały, czy będę obecny, na co podałem kiepskie wymówki. W obu przypadkach nie skonfrontowałem się z nimi, mimo że podejrzewałem, że zaproszenia zostały wręczone w miejscu pracy na wakacjach, ale nie pomyślałem, jak zapytać o to, co nie sprawi, że osoba uwierzy, że chcę się zaprosić.

Impreza w Twoim domu może być również ograniczona liczbą uczestników. W twoim domu jest przynajmniej ograniczona liczba krzeseł. Równie dobrze mogłaby to być impreza twojej żony.

W twoim przypadku masz powód, by mieć problemy ze wspomnianym kolegą.

Moja rada jest taka, że ​​powinieneś unikać tego rodzaju imprezy często. Jedna impreza nie jestem zaproszona, wysysam to. Jeśli co tydzień jest impreza i mnie nie ma, to przekracza granicę tego, co moim zdaniem powinienem tolerować.

Z drugiej strony, jeśli nie jesteś menedżerem teraz lub w najbliższej przyszłości, co można powiedzieć osoba robi? W moim przypadku HR nie mógł ani nie powinien nic dla mnie zrobić. Wspomniałeś, że HR nic nie zrobił w sprawie molestowania, być może faktycznie został ogłoszony ustnie lub pisemnie na osobności (jak należy to zrobić), ale nie zostałeś poinformowany. Czy otrzymanie ostrzeżenia stanowiłoby dla Ciebie problem? Gdybym był twoim menedżerem, postępowałbym zgodnie z polityką firmy, ale nie mniej uważałbym o tobie za tego rodzaju przewinienie.

Rozważ również zaproszenie tej osoby z powodu grzeczności. niechęć jest gospodarzem wydarzenia, prawdopodobnie dobrowolnie wyjdę, może pojawię się późno i wyjdę wcześniej. Wygląda na to, że twój facet by tego nie zrobił.

Inaczej mówiąc, pamiętaj o utrzymywaniu przyjaciół poza miejscem pracy! Zdecydowanie polecam prowadzenie życia towarzyskiego, które nie zależy od współpracowników. Wyobraź sobie, że zostaniesz zwolniony, czy będziesz w stanie uczestniczyć w przyjęciach ze wszystkimi współpracownikami, którzy nadal są w tej samej firmie? Gdybyś został ich szefem, czy nie naruszyłoby to równowagi w relacjach? Mówię to, ponieważ gdybym przeniósł się do nowego miejsca, najpierw urządziłbym przyjęcie z przyjaciółmi spoza współpracownika.

user98006
2019-01-16 19:15:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chcę tylko podzielić się moim poglądem. Dla mnie wykluczenie jednego z twoich współpracowników na imprezę jest trochę poniżające. Ale ze względu na fakt, że jeden z Twoich współpracowników zachowuje się niegrzecznie, z powodu nękania, o którym mówisz, to najwyższy czas, aby został wykluczony w takich sytuacjach, zwłaszcza, że ​​chcesz, aby było to czysto zabawne spotkanie. . Następnie, jeśli konfrontuje cię za takie działanie, po prostu powiedz mu o jego niegrzeczności i spraw, by to zrozumiał.

solarflare
2019-01-16 04:15:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli nie jest to związane z miejscem pracy, możesz zaprosić kogokolwiek chcesz.

Ale jeśli można to w jakiś sposób postrzegać jako związane z miejscem pracy, oznaczałoby to zastraszanie przez wykluczenie.

Aby wyjaśnij:

Jeśli jest to działalność osobista, nikt nie może jej kwestionować ani domagać się jakiejkolwiek dyskryminacji. Jednak aby spotkanie zewnętrzne stało się „działaniem związanym z miejscem pracy”, wystarczy by ludzie zaczęli rozmawiać o pracy, a następnie staje się spotkaniem związanym z pracą. Na przykład, jeśli dwie osoby podjęły jakąkolwiek decyzję podczas tego „osobistego wydarzenia”, jest to teraz spotkanie związane z miejscem pracy. A jeśli jedna osoba została celowo wykluczona z uczestnictwa z powodów osobistych przez organizatora wydarzenia, który mógł mieć jakiś wkład lub sprzeciw wobec tej decyzji związanej z miejscem pracy, masz wyraźny przypadek dyskryminacji i zastraszania.

OP jest włączony cienki lód z tym, najbezpieczniej jest zaprosić wszystkich i zachować uprzejmość.

Eugene Styer
2019-01-16 21:31:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Gdybym się dowiedział, że tylko ja nie zaproszono mnie na przyjęcie, na pewno byłbym zdenerwowany (może cię to nie obchodzi, ale czy chcemy, żeby było jeszcze gorzej?).

Ale kiedy wspomniałeś, że zbieracie się w 3-4 osobowe grupy, przyszedł mi do głowy pomysł - Plan DWA imprezy. Zaproś 3 lub 4 znajomych współpracowników na pierwszą imprezę, a następnie zaproś pozostałych znajomych na drugą. Nadal wykluczasz jednego współpracownika, ale ponieważ nie zapraszasz wszystkich na każdą imprezę, byłoby to mniej oczywiste, a bardziej przypominałoby spotkania, które już się odbywają.

Witamy w miejscu pracy!Wybierz [prezentację], jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
Nie wiem, jak to pomaga.Obie strony są takie same, OP nie jest zaproszona do żadnej z nich i każdy mógłby łatwo zorientować się, że dwie strony, na które zostali zaproszeni w tym samym miejscu w tym samym czasie, to w rzeczywistości ta sama partia.Nie widzę korzyści z tego w porównaniu z zwykłym zapraszaniem osób na imprezę, jak zwykle.Nie bycie częścią dwóch grup nadal może zdenerwować współpracownika, być może bardziej, jeśli zorientują się, że to ta sama impreza.Zapraszanie osób, z którymi dobrze się dogadujesz, wygląda na to, że byłoby to samo;ale bez konieczności zachowywania się jak dwie imprezy.
@JMac: Skąd masz „w tym samym miejscu o tej samej porze”?Ta odpowiedź dosłownie sugeruje zorganizowanie dwóch oddzielnych przyjęć, przypuszczalnie w różne dni lub różne tygodnie.Nie musi to być konfiguracja do serialu komediowego.;-)
@ruakh Co oczywiście jest nadal kiepskim rozwiązaniem, które sprawia, że OP musi zerwać własną partię.I tak mam wrażenie, że żartowałeś.
@JMac: Myślę, że musicie mylić mnie z kimś innym.(W szczególności proszę zauważyć, że nie napisałem tej odpowiedzi.)
user45266
2019-01-16 23:41:17 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Niekoniecznie zgadzam się z tym, że zapraszanie kolegów zobowiązuje do zaproszenia wszystkich 8. Jako osoba mogę zapraszać na imprezy przyjaciół, których zechcę, i najwyraźniej jeden kolega nie jest moim przyjacielem. Kluczowe jest to, że ta impreza nie staje się wydarzeniem w pracy . Mogę się bawić z ludźmi, ale jeśli robię imprezę o pracy, nie byłoby właściwe wykluczanie tylko jednego kolegi z pracy.

Tak, po prostu zaproś osoby niepracujące i nie będzie to traktowane jako „wydarzenie służbowe”
Nawet gdyby chodziło o pracę, należałoby wykluczyć tę osobę.Nie powinni też przebywać w miejscu pracy.Powinni byli zostać zwolnieni dawno temu.
called2voyage
2019-01-18 03:51:07 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest jedna potencjalna dziura pozostawiona przez inne odpowiedzi. Jeśli jest to impreza osobista z przyjaciółmi (niezależnie od tego, czy są współpracownikami, czy nie), to, kogo zaprosisz, zależy od Ciebie i nie dotyczy miejsca pracy. Jeśli jednak wydarzenie stanie się miejscem dyskusji związanej z wykonywaniem zadań w miejscu pracy, zwłaszcza jeśli takie zdarzenia powtarzają się , może to stać się przedmiotem zainteresowania HR. Zależy to od tego, czy osoba wykluczona ma uzasadnione podstawy, aby udowodnić, że jej brak informacji utrudnił jej wykonywanie pracy na tym samym poziomie, co wszyscy inni.

Mikey
2019-01-16 22:16:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

(1) Wystawiaj zaproszenia ustnie - nie wysyłaj e-maili, chyba że są to osobiste e-maile lub SMS-y.
(2) Wyraźnie określ, kto jest zaproszony, a kto nie, ale nie musisz uzasadniać dlaczego lub jakiekolwiek szczegóły, nawet nie dotyczące nękania czy cokolwiek innego - to osobna sprawa.

Przykład: „Cześć Jane, mam parapetówkę na XYZ, czy Ty i Twoi bylibyście zainteresowani uczestnictwem? to prywatne wydarzenie z innymi współpracownikami. ”

=== Molestowanie seksualne absolutnie nie ma związku z tym pytaniem, ale radzę Ci się upewnić, że podążasz za tym ===

Chris Bradshaw
2019-01-16 22:11:02 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To twoja drużyna, dlatego właściwe jest zapraszanie tylko kogo chcesz. Jeśli go nie zaprosisz, a on się z tobą spotka, powiedz mu, że nie został zaproszony, ponieważ twoja żona wyraźnie prosiła cię, abyś go nie zapraszał, z powodu jego wcześniejszego molestowania seksualnego.

Witamy w miejscu pracy!Wybierz [prezentację], jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś.
Gdybym to był ja, a moja żona była powodem, dla którego nikogo nie zapraszałem, nie wciągnąłbym jej w to.Albo weźcie za to ciepło, albo * ponieważ to działa * podaj inną (prawdopodobnie przezroczystą / cienką) wymówkę, na przykład: „Mamy tylko wystarczająco krzeseł dla X osób”.
@J.ChrisCompton Nie dałbym innej wymówki.Wystarczy proste „Nie, nie jesteś zaproszony”.Jeśli naciskany „dlaczego?”wtedy „bo cię nie lubię” powinno wystarczyć.Nie musisz lubić ludzi, z którymi pracujesz, o ile możesz pracować razem (w końcu jesteś tam dla pracodawcy, a nie po to, by się przyjaźnić. Przyjaźń z niektórymi kolegami to tylko korzyść).To, co robisz z kimś poza miejscem pracy, jest prywatne i, szczerze mówiąc, nie jest to żadna z tych spraw współpracowników.(btw, +1 za wzięcie ciepła zamiast zmiany winy / powodu)
@rkeet To działa, ale trzymałbym się swoich broni, mówiąc „Nie zapraszałem cię”.Jeśli będą kontynuować, nie podałbym powodu takiego jak ty;często powód rozpala drugą osobę (nawet jeśli jest to uzasadniony powód).Nie powiedziałbym, że zapomniałem ich zaprosić, powiedziałbym, że ich nie zaprosiłem.To wystarczający powód.
blankip
2019-01-19 03:02:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Oto prawdziwa odpowiedź dla Ciebie.

Nie zapraszasz go. Z powodu tego, co zrobił. To wcale nie jest niegrzeczne. Ani trochę. Bądź otwarty, jeśli o to poprosi.

Widać, że ten facet zrobił złe rzeczy w pracy, a ty wyraziłeś, że go nie lubisz - nawet jeśli nie było to bezpośrednio. W miejscu pracy zostaniesz uznany za słabego, jeśli pozwolisz temu łobuzowi iść na twoją partię z powodu miłosierdzia. Może to nawet przynieść odwrotny skutek, jeśli zrobi coś innego źle - to znaczy, jeśli o tym wiesz, a on robi to w twoim domu z gośćmi, rodzaj twojej winy, prawda?

Inną rzeczą jest to, że jakiemukolwiek pracownikowi HR byłoby naprawdę trudno wziąć wiele zasług, mówiąc, że mówi coś w rodzaju rzeczy, jeśli zaprosisz faceta do domu po incydentach.

Tak niegrzeczny? Nie.

Zaprosić? Nie.

Rozmawiać z nim bezpośrednio? Tak.

Co to wpływa na środowisko pracy? Sprawia, że ​​wyglądasz na przywódcę.

usr-local-ΕΨΗΕΛΩΝ
2019-01-21 18:54:07 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ta odpowiedź dodaje inny punkt widzenia, zamiast bezpośredniego wyboru zaproszenia / braku zaproszenia. Moim zdaniem tego rodzaju pytania są wysoce subiektywne, ale odpowiedzi można udzielić, aby pokierować OP przy podejmowaniu ostatecznej decyzji.

Faktem jest, że to wszystko względny . Dlatego wybór może być różny w zależności od kultury PO i statusu relacji z całą grupą.

Dlaczego nie powinieneś zapraszać faceta

Ponieważ oczywiście to jest twój dom, twoja zasady i własną wolność zapraszania kogokolwiek chcesz na swoją prywatną własność.

Nigdy nie chcesz czuć się nieswojo z powodu obecności niechcianej osoby. Organizujesz wydarzenie, aby cieszyć się swoim czasem, a nie dlatego, że zostałeś rozkazany.

Dlaczego niegrzecznie jest nie zapraszać faceta

Po pierwsze, możesz chcieć nic nie mówić do przestępcy. W ten sposób będzie możliwe, że inne osoby poinformują go o tym wydarzeniu.

Andrew, czy idziesz na imprezę Boba? Muszę pożyczyć przejażdżkę.

Hę, jakie przyjęcie?

Nie będzie Cię obchodzić, czy ktoś, kto Ci skrzywdził, poczuje się urażony przez nie otrzymali zaproszenia. W rzeczywistości wszyscy znamy ludzi, którzy pomimo rażących krzywd nadal czują się po właściwej stronie i odgrywają ofiary.

Właśnie wtedy ma miejsce powyższa rozmowa lub gdy ludzie zaczynają komentować przeszłe wydarzenie, ta rzecz może zejść w dół.

Brak zaproszenia Andrzej może być postrzegany jako niegrzeczny z punktu widzenia innych współpracowników . Bob, dlaczego go nie zaprosiłeś? może być pytanie w niektórych środowiskach. Bądź na to przygotowany.

Teraz jest możliwe, że albo inni pracownicy wiedzą, albo nie, o twoich precedensach z panem Andrew . Jeśli tak lub przynajmniej wiedzą, że jesteś w złym związku, mogą to zrozumieć. Jeśli nie, możesz wyglądać niegrzecznie, ponieważ pominąłeś przyjaciela swoich znajomych.

Podsumowując

Ogólnie rzecz biorąc, wybór zaproszenia jednej osoby na prywatne wydarzenie tak naprawdę zależy od:

  • Zdolność OP do zachowania dyskrecji w tej sprawie
  • Czy zły związek jest znany lub nieznany osobom otaczającym OP
  • Stosunek grupy do zapraszanej osoby, np. czy jest lubiany przez grupę czy nie

Możliwości wyboru: - Nie zapraszać faceta - Zrezygnuj z imprezy i może zaproś tylko znajomych, którzy z tobą nie pracują (wszyscy lub brak podejścia)



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...