Opowiadając osobistą historię, zdarzyło mi się, że dwóch współpracowników nie zaprosiło mnie na swoje małżeństwa, podczas gdy większość osób z działu.
Nic z tym nie zrobiłem. Nie kłócę się z nimi, a to są szczególnie drogie przyjęcia, więc szanuję ich prawo do zapraszania kogo chcą. W obu przypadkach inne osoby przyszły do mnie i zapytały, czy będę obecny, na co podałem kiepskie wymówki. W obu przypadkach nie skonfrontowałem się z nimi, mimo że podejrzewałem, że zaproszenia zostały wręczone w miejscu pracy na wakacjach, ale nie pomyślałem, jak zapytać o to, co nie sprawi, że osoba uwierzy, że chcę się zaprosić.
Impreza w Twoim domu może być również ograniczona liczbą uczestników. W twoim domu jest przynajmniej ograniczona liczba krzeseł. Równie dobrze mogłaby to być impreza twojej żony.
W twoim przypadku masz powód, by mieć problemy ze wspomnianym kolegą.
Moja rada jest taka, że powinieneś unikać tego rodzaju imprezy często. Jedna impreza nie jestem zaproszona, wysysam to. Jeśli co tydzień jest impreza i mnie nie ma, to przekracza granicę tego, co moim zdaniem powinienem tolerować.
Z drugiej strony, jeśli nie jesteś menedżerem teraz lub w najbliższej przyszłości, co można powiedzieć osoba robi? W moim przypadku HR nie mógł ani nie powinien nic dla mnie zrobić. Wspomniałeś, że HR nic nie zrobił w sprawie molestowania, być może faktycznie został ogłoszony ustnie lub pisemnie na osobności (jak należy to zrobić), ale nie zostałeś poinformowany. Czy otrzymanie ostrzeżenia stanowiłoby dla Ciebie problem? Gdybym był twoim menedżerem, postępowałbym zgodnie z polityką firmy, ale nie mniej uważałbym o tobie za tego rodzaju przewinienie.
Rozważ również zaproszenie tej osoby z powodu grzeczności. niechęć jest gospodarzem wydarzenia, prawdopodobnie dobrowolnie wyjdę, może pojawię się późno i wyjdę wcześniej. Wygląda na to, że twój facet by tego nie zrobił.
Inaczej mówiąc, pamiętaj o utrzymywaniu przyjaciół poza miejscem pracy! Zdecydowanie polecam prowadzenie życia towarzyskiego, które nie zależy od współpracowników. Wyobraź sobie, że zostaniesz zwolniony, czy będziesz w stanie uczestniczyć w przyjęciach ze wszystkimi współpracownikami, którzy nadal są w tej samej firmie? Gdybyś został ich szefem, czy nie naruszyłoby to równowagi w relacjach? Mówię to, ponieważ gdybym przeniósł się do nowego miejsca, najpierw urządziłbym przyjęcie z przyjaciółmi spoza współpracownika.