Kilka tygodni temu dostałem rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko inżyniera symulacji w przemyśle lotniczym. Szło całkiem nieźle podczas pytań technicznych (trochę kodu C, Python i Linux) i dyskusji o wcześniejszych doświadczeniach, chociaż zawsze pracowałem w branży motoryzacyjnej.
W pewnym momencie miałem pewne „sytuacje” „Dyskusja i kilka tygodni po wywiadzie otrzymałem odmowę z powodu mojej radzenia sobie z tymi sytuacjami, mimo że cała reszta była dobra.
Dwa główne z nich to:
Wyobraź sobie, że pracujesz nad jakimś ważnym systemem symulacyjnym, a klient dzwoni do Ciebie o 20:00. Jest trochę zdenerwowany, ponieważ twoje narzędzie do symulacji nie działa u niego. Jeśli to nie zadziała jutro o 8 rano, zrezygnuje z Twojej firmy i straci setki milionów. Co robisz?
Pomyślałem, że to będzie jakiś test, aby sprawdzić, czy będę pracować w nielegalnych godzinach, czy też nie zapytam o to mojego menedżera / kierownika zespołu i spieszyłem się z głową w dół, ale powiedział, że gdybym spróbował zadzwonić do niego lub innego menedżera, nie będę mógł się przyłączyć. Ponieważ liczba setek milionów wydawała mi się ogromna, odpowiedziałem, że nadal będę próbował skontaktować się z każdym innym menedżerem lub ostatecznie spróbuję to naprawić w ostateczności, spędzając noc w biurze (mają na to trochę czasu, ponieważ sprzedają na całym świecie, powiedzieli).
Pracujesz z inną osobą nad projektem, ale ona musi pojechać do Chin w celu wykonania jakiegoś zadania i nie będzie dostępna przez następne 3 miesiące. Nagle pojawia się sytuacja awaryjna: musisz ukończyć projekt w 30 dni, a po tygodniu zdajesz sobie sprawę, że nie zrobiłeś nawet 10%. Co robisz?
Znowu wydaje się, że jest to weryfikacja zdolności komunikowania się. Odpowiedziałem, że najpierw skontaktuję się z moim kierownikiem, gdy tylko dostanę 30-dniowe opóźnienie, chociaż on już będzie wiedział, jak organizuje zespół i rozdziela zadania. W końcu, jeśli nie może pomóc, zatrudnij jakiegoś wykonawcę, a następnie spróbuj opóźnić dostawę z klientem lub oddzwonić do współpracownika.
Czy w mojej odpowiedzi są jakieś ogromne czerwone flagi?
Może muszę doprecyzować kilka elementów:
- Firma jest ogromna, dziesiątki tysięcy pracowników, więc nie jest startupem, który mógłby zatrudniać pracowników wyjątkowo do 20 godzin dziennie.
- @Richard powiedział, że brakuje mi inicjatywy i @pip, że powinienem bardziej uważać na takie prośby. Wyraźnie powiedziałem, że będę pracował, gdy tylko otrzymam wiadomości dotyczące obu sytuacji, ale problem został szczegółowo określony jako niemożliwy. Zasadniczo sprawili, że zrozumiałem, że nie mogę wykonać tej pracy na czas.