Pytanie:
Krytykowany za zbyt dobre wykonywanie mojej pracy
wfh_king
2018-12-14 20:48:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nasza firma ma ma duży problem z ludźmi, którzy nie traktują naszego obowiązkowego szkolenia online poważnie. Mimo że przełożeni starają się podkreślić, jak ważne jest to, ludzie zwykle przerzucają 4-godzinne szkolenie online w 10 minut.

Mój szef wie, że w wolnym czasie jestem projektantem gier amatorskich, więc zapytał, czy mógłbym coś zrobić, aby moduły szkoleniowe były „fajniejsze”. Spędziłem więc trochę czasu, zmieniając szkolenie w zabawną grę flash. To nie jest Red Dead 2, ale jestem bardzo dumny z tego, jak się skończyło. Dla dodatkowej zabawy stworzyłem tablicę liderów, aby śledzić najlepsze wyniki w firmie. (Najlepsze wyniki to połączenie zabawnej gry i umiejętności odpowiadania na pytania szkoleniowe).

Moduł szkoleniowy stał się niezwykle popularny. Ludzie spędzają dużo czasu grając w tę grę i próbując dostać się na listę liderów. Teraz 4-godzinne szkolenie trwa średnio 3 dni. (Biorąc pod uwagę, jak przyziemna jest większość ich prac, naprawdę ich nie winię). Ponadto wiele osób bierze udział w szkoleniu wielokrotnie. Widzę z dzienników, że jedna osoba spędziła 13 dni roboczych (8 godzin dziennie) na szkoleniu.

Mój szef wezwał mnie dziś do swojego biura i żartował, że napisałam coś, co było „zbyt zabawne ”. Powiedział, że kierownictwo wyższego szczebla jest naprawdę wściekłe z powodu spadku wydajności w firmie i że to moja wina. Wyszedłem z jego biura tak cholernie wściekły, że musiałem wyjść na spacer, żeby się ochłodzić.

Czuję, że ktoś mnie krytykuje za zbyt dobre wykonanie powierzonego mi zadania. Ale czy jestem tutaj niesprawiedliwy? Jak mogę to naprawić, nie przyznając się do jakiegokolwiek błędu?

Na marginesie, średni wynik testu z tego modułu szkoleniowego wynosi teraz 96%, co oznacza wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem o 68%.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/87108/discussion-on-question-by-wfh-king-punished-for-doing-my-job-too-well).
Pracowałem dla firmy, w której kodeks postępowania obowiązuje zasada „żadnych gier” i dyscyplinowałem pracowników, gdyby zostali przyłapani na graniu w gry.
Dwadzieścia odpowiedzi:
Old_Lamplighter
2018-12-14 21:02:35 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zrobiłeś dokładnie to, co było poinstruowane i wziąłeś wyniki od „ledwie udanego” do mistrzostwa.

Podkreśl to. Jeśli twój szef się nie ugnie, zaproponuj, że zakończy grę.

W międzyczasie możesz zaktualizować swoje CV, uzyskując wyniki od 68% do 96%, co daje Ci OGROMNY chwalenie się prawami.

Sugerowałbym również poważnie zastanowić się nad uczynieniem gier edukacyjnych i / lub trenerów kierunkiem, w którym możesz obrać swoją ścieżkę kariery.

To nie jest coś, za co powinieneś besztać lub czuć się źle. To niesamowite osiągnięcie. Jeśli Twój obecny pracodawca Cię za to nie docenia, inni z pewnością to zrobią.

EDYTUJ KOMENTARZE:

To kwestia zarządzania.
To, co stało się z Twoją grą, to zjawisko zwane Gone Strasznie dobrze . Nie było sposobu, aby przewidzieć szaloną popularność i wirusowość Twojej gry i nie powinieneś brać za to żadnej odpowiedzialności .

Przeciwstawiaj się wszelkim sprzeciwom kierownictwa, sugerując, że blokada zostanie umieszczona po upływie maksymalnego czasu „X” godzin, a każdy dostęp poza tym wymaga przyznania dostępu od menedżera.

Ponownie, nie jest to coś, co zrobiłeś źle, ale coś, czego kierownictwo nie zdołało ograniczyć.

Specjalne podziękowania dla Caffieneaddiction i żartów za przydatne komentarze.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/87109/discussion-on-answer-by-richard-u-punished-for-doing-my-job-too-well).
@CaffeineAddiction lub system, w którym dostęp do modułu szkoleniowego musi być przyznany przez przełożonego (szefa działu, HR, kierownika projektu, cokolwiek), a następnie jest aktywowany na, powiedzmy, kilka godzin przed uzyskaniem nowego zatwierdzenia.
@jpmc26 też to jest, ale tworzenie gier edukacyjnych, w które ludzie chcą grać?Na tych wzgórzach jest złoto! \
To także naprawdę dobra historia do rozmowy kwalifikacyjnej dla twórców gier!
@brian Chociaż zawiera elementy dobrej historii o pracy twórców gier, wywołuje wiele alarmów w głowach menedżerów ds. Rekrutacji.Najbardziej poszukiwani współpracownicy biorą na siebie odpowiedzialność i szybko przepraszają.Nie pytają „Jak mogę to naprawić, nie przyznając się do jakiegokolwiek błędu?”
@RichardU Tworzenie przyjemnych gier szkoleniowych to jedno, ale czynienie ich konkurencyjnymi i uzależniającymi to drugie.
@brian To okropna historia dla twórców gier.Twórcy gier (podobnie jak zwykli deweloperzy) prawie zawsze muszą mieć do czynienia z „jeśli dodam to tutaj, co robi z resztą systemu i jakie szalone rzeczy mogą z tym zrobić użytkownicy, aby spowodowaćrzeczy, których nie chciałem się wydarzyć ”.Jedynym sposobem, w jaki działa to jako dobra historia, jest oprawienie jej w coś, co poszło okropnie nie tak i właśnie tego się z tego nauczyłem, a teraz jestem znacznie lepszy w przewidywaniu szalonych rzeczy ...... (I miejmy nadzieję, że jakNaprawiłem to jak najszybciej.)
@Eric tak, nazywa się ** STRASZNIE W PRAWO **
@RichardU Nie, nie jest.To tak, jakby poprosić kogoś o stworzenie nowego smaku napoju gazowanego, aby zwiększyć udział w rynku, i dodać do niego kokainę, aby ludzie wracali po więcej.To wyraźnie o krok za daleko.
@Eric Uważam, że za dużo czytasz w tym.
bxk21
2018-12-14 21:00:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chociaż nie jest to od razu twoja wina, że ​​ludzie spędzają zbyt dużo czasu nad grą, jako programista możesz pomóc w tej sytuacji.

Wyłącz serwer tablicy wyników / całkowicie na razie wyłącz grę. Idź do swojego szefa i pokaż zwiększone wyniki testów, aby pokazać, jakie korzyści przyniosło. Współpracuj z nimi, aby stworzyć kompromis, w którym pracownicy są nadal zaangażowani, ale nie tracą niepotrzebnego czasu na wygłupianie się.

Dzięki!Niedawno dostałem pracę, więc staram się nauczyć, jak najlepiej się zachowywać.To wydaje się być dobrym źródłem informacji.
Zatrzymaj się na czacie Watercooler, jeśli masz jakieś pytania, aby uzyskać szybkie pytanie lub odpowiedź, lub Meta, aby uzyskać bardziej złożone pytania dotyczące witryny.
Co myślisz o dodaniu limitu czasu do szkolenia?A może pozwolić pracownikom wziąć to tylko raz?
Concur - spróbuj wyłączyć aplikację treningową maksymalnie na tydzień w roku.
Możesz też wyłączyć szkolenie dla kogoś, kto je zaliczy.
Nie rozumiem, dlaczego OP jest w jakikolwiek sposób winny pracownikom, którzy nie potrafią odpowiedzialnie zarządzać swoimi priorytetami.
@AffableAmbler Nie rozumiem, jak wyciągnąłeś to z tego, co napisałem.
Jeśli ograniczysz aplikację do jednego tygodnia w roku, fajnym rezultatem mogą być ludzie domagający się więcej szkoleń w pracy!
OP nie powinien tego robić bez zgody kierownictwa lub pod kierownictwem kierownictwa, biorąc pod uwagę, że pasują do siebie.
Całkowicie zgadzam się z Twoimi punktami, ale nie zgadzam się z tym, że to programista powinien je wdrażać - to wyraźnie dla firmy!
Najlepszym sposobem jest ograniczenie go do mniej więcej raz w miesiącu.W partyturze należy uwzględnić wykorzystany czas.Więc ktoś w pobliżu 4 godzin uzyska lepszy wynik niż ktoś, kto potrzebował 10 godzin, aby zaliczyć grę.
@RoijanEskor Lub oceniaj ludzi na podstawie tego, jak szybko ukończyli szkolenie, a następnie ukończą je szybciej niż kiedykolwiek.
dwizum
2018-12-14 22:50:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie sądzę, że poprawnie zidentyfikowałeś problem. Nie byłeś „zbyt dobry” w swojej pracy, po prostu wykonałeś zadanie bez określonych wymagań. Nie było barier ochronnych. Nie sądzę, że jest to z natury Twoja wina, ale zdecydowanie są kroki, które możesz podjąć, aby tego uniknąć.

Skupianie się na sukcesach i próba przedstawiania tego jako czegoś, czym można się chwalić, nie wydaje się właściwe - twój szef ma uzasadnioną skargę, która jest ignorowana przez takie podejście. Tak, podniosłeś wyniki, ale spowodowałeś też straszny spadek wydajności. Pracownicy spędzają czas grając w Twoją grę szkoleniową, zamiast wykonywać swoją prawdziwą pracę. Być może to nie jest „Twoja wina”, ale z pewnością jest to uzasadniona skarga Twojego pracodawcy.

Gdzie to nas prowadzi? To całkiem jasne: jest to klasyczny przypadek źle określonych celów - warunki Twojej pracy nie były wystarczająco szczegółowe, aby odnieść sukces. Czy twój szef specjalnie poprosił cię o stworzenie gry, w którą ludzie graliby tylko przez 4 godziny, zamiast rozciągać ją do 3 dni? Prawdopodobnie nie. Tak więc, chociaż jest słusznie zły, to nie z powodu celowego działania z Twojej strony.

sf02, Johns305 i inni koncentrują się na krokach, które możesz podjąć teraz , aby pomóc naprawić problem, który już istnieje, ale z pewnością są też kroki, które możesz podjąć zapobiegawczo w przyszłości, aby zapobiec powtórzeniu się tego problemu. Kiedy twój szef ma takie zadania, zadawaj pytania przewodnie , aby pomóc w opracowaniu ilościowych sposobów, dzięki którym możesz zapewnić, że produkt pracy jest odpowiedni. W tym przypadku wydaje się, że oczywistym pytaniem mogłoby być:

„Chcesz, aby trening był przyjemniejszy - skąd możemy wiedzieć, że osiągnęliśmy ten cel?”

To jest pomocna rada.Nadal uważam, że środowisko jest toksyczne, ale ogólnie jest to zdecydowanie solidna rada.
Tak, OP oczywiście nie miał tworzyć gry pożerającej czas, ale grę, która zachęca ludzi do przejścia szkolenia dokładnie raz, ale w sposób kompletny.Projekt gry oczywiście nie osiągnął tego celu i całkiem nieźle osiągnął inny cel.Oczywiście nie jest to wina samego OP, zanim zostanie wdrożona w całej firmie, powinna istnieć pętla zwrotna.
Poza tym to, co * robią * inni pracownicy, wcale nie jest winą OP;do tego zatrudnia się menedżerów.Lepszą odpowiedzią byłoby „wow, wykonałeś świetną robotę, ale musimy dowiedzieć się, jak ograniczyć czas gry; ludzie grają tak bez przerwy!”nie „zrujnowałeś firmę, okropny pracowniku ((za to, co ci kazałem ...))”.Zasadniczo nie sądzę, aby to * cała * wina OP, jak opisano, ale zgadzam się, że OP może poprawić sytuację w przyszłości, stosując tego typu podejście.
Czy sama gra zajmuje 3 dni, czy tylko 3 dni, ponieważ tyle czasu ludzie chcą w nią poświęcić?Jeśli to drugie (a mam przeczucie), to w najmniejszym stopniu nie jest to wina OP, a ich szef powinien się wściekać na menedżerów pracowników za to, że pozwalają im spędzać tyle czasu na tym, co ma byćjednorazowe ćwiczenie treningowe.
@Abion47:, który jest tutaj bardziej wartościowy?Ustalenie, kto jest winą wyniku i komu wolno się na kogo złościć lub wymyślanie sposobu na poprawę przyszłych sytuacji?
Problem w tym, że wymagania dla projektu nie zostały jasno określone.To nie jest wina OP ani jego problem.Możemy porozmawiać o tym, jak w przyszłości powinien starać się przewidywać potrzeby projektu, ale wiąże się to z własnym zestawem zagrożeń, jeśli przewiduje źle.Pod koniec dnia OP jest pracownikiem i jako taki, jego zadaniem jest robić to, co mu każą.Więc tak, OP nie zrobił nic złego - jedyna porażka w tej sytuacji leży po stronie szefa OP, więc większość „wymyślania sposobu na poprawę przyszłych sytuacji” należy do ich obowiązków, a nie do OP.
Rozumiem mentalność polegającą na traktowaniu każdego niepowodzenia jako doświadczenia edukacyjnego, ale powiedzenie „ucz się na podstawie tego, co zrobiłeś źle”, gdy _ nie_ zrobiłeś_ niczego złego, nie jest zbyt owocne.OP wykonał znakomitą robotę, a problem był czymś, co całkowicie wykraczało poza listę problemów i obowiązków OP.Czasami jedyną lekcją, jakiej można się nauczyć, jest ponowne rozważenie, kto ma podpisywać wypłaty.
@Abion47 - "Problem w tej sytuacji polega na tym, że wymagania dla projektu nie zostały jasno określone. To nie jest wina OP ani jego problemu."Dziękuję, o to mi chodziło!Ale w odniesieniu do twoich innych komentarzy: gdzie powiedziałem kiedyś „ucz się z tego, co zrobiłeś źle?”Nigdzie!Powtórzę: ** Nie sądzę, żeby OP zrobił coś złego. ** ALE to nie znaczy, że nie ma się czego nauczyć!Problem z mantrą „ucz się na błędach” polega na tym, że wymusza ona binarne dobre / złe myślenie i wyklucza okazję.
@bob Tak, wydaje się toksyczny, ale siła tej odpowiedzi tkwi w tym, że nie reaguje źle na złą reakcję (np. Menedżera).Sytuacja nie wydaje się (jeszcze) obraźliwa, dlatego należy dać szansę na poprawę.Tak, O.P. mógł nieźle poradzić sobie z gromadzeniem wymagań i / lub niezrozumieniem docelowej grupy odbiorców, ale to normalny proces tworzenia oprogramowania.Poprzeczka jest jednak wyższa dla menedżera, który powinien wiedzieć lepiej i nie radzi sobie z tą sytuacją.Inne kwestie są omówione w pokoju rozmów: https://chat.stackexchange.com/transcript/message/48101318#48101318
@Abion47 Nie jest to wyłącznie wina OP, ale częścią wiedzy programisty musi być zrozumienie, gromadzenie, ocena i udoskonalanie wymagań.Aby to zrobić, wymagana jest wiedza techniczna programisty, a nawet jeśli mają ją osoby niebędące programistami, ich niepełna znajomość kodu z konieczności oznacza, że deweloper napotka nieprzewidziane komplikacje.Zgadzam się, że OP nie należy winić.Wymagania są * trudne *, a błędy są częste.Ale nie sugeruj, że PO nie ponosił w tej sprawie żadnej odpowiedzialności.Powiedziałbym tylko, że to porażka * zespołu *, ponieważ nikt nie przewidział problemu.
@dwizum Cóż, może to nie wina OP, ale * jest * problemem OP, jeśli jego zadaniem jest napisanie gry / sprawienie, by moduły szkoleniowe miały dokładnie odpowiednią ilość „zabawy”.
Chociaż wydaje się, że nie sądzisz, że to wina OP, twoja odpowiedź brzmi tak, jak ty.Problem z takimi sytuacjami polega na tym, że nie można tego przewidzieć.Gdyby zapytał swojego menadżera „o ile czasu powinniśmy ograniczyć czas gry?”, Szef by się z niego śmiał.Jeśli będziesz nieustannie ostrzegać przed bardzo nieprawdopodobnymi rzeczami, ludzie zaczną o tobie myśleć jak o dzieciaku, który zbyt wiele razy krzyczał „wilk”.To był wyjątkowo dziwny scenariusz, w tym przypadku myślę, że PO bardziej skorzystałby na nauczeniu się, jak radzić sobie z tego rodzaju absurdalnymi sytuacjami.Nie możesz im wszystkim zapobiec
sf02
2018-12-14 21:08:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Sposobem na naprawienie sytuacji jest zaproponowanie rozwiązań problemów, które kierownictwo wyższego szczebla, szef i ty zidentyfikowaliście podczas nowego szkolenia. Jeśli ludzie spędzają zbyt dużo czasu, ogranicz go w taki sposób, aby nadal mogli ukończyć szkolenie. Pokaż szefowi, że jesteś niezawodny, jeśli chodzi o rozwiązywanie problemów.

Pamiętaj też, że nie ma do czego się przyznać. Pracownik, który decyduje się spędzić 13 dni na grze, to problem pracownika, a nie twój.

Po co szukać potwierdzenia od swojego przełożonego?Został przegryziony przez swoich szefów i szuka kozła ofiarnego.Bardzo nieprofesjonalne, ale!Dlaczego by nie ulepszyć gry… weź pod uwagę te nowe elementy z rejestru.Twój szef jest Twoim klientem.Twoja gra wymaga ulepszeń.Nie zostały wyrażone konstruktywnie, więc ... wielu klientów jest gorszych od twojego szefa.
@paulj OP zapytał, jak to naprawić, czy menedżer szuka po prostu kozła ofiarnego, czy nie, kierownik pierwotnie przydzielił OP zadanie i pojawiły się niezamierzone i możliwe do naprawienia problemy, które pojawiły się, mimo że zadanie zostało wykonane (nakłanianie ludzi do wykonania szkoleniai lepsze wyniki).OP może powiedzieć „to nie mój problem, że ci ludzie marnują swój czas” lub może pracować nad rozwiązaniem, aby nadal doskonalić szkolenie.
Jak napisałem w moich komentarzach - „Twoja gra wymaga ulepszeń”.i „wielu klientów to gorzej niż Twój szef”.Dlatego zagłosowałem za twoją odpowiedzią.Pytający musi rozumieć, że prośby i krytyka nie zawsze będą uprzejme, ale nie pomniejszają ważności prośby lub krytyki.
Zdecydowanie najłatwiejszym rozwiązaniem jest po prostu ograniczenie liczby osób, które mogą brać udział w kursie.Po osiągnięciu tego limitu otrzymują najlepszy wynik ogólny i nie mogą już grać w grę.wyniki rosną, a ludzie nie mogą tracić czasu na grę.
Johns-305
2018-12-14 21:17:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po pierwsze, ludzie przeglądający moduły szkoleniowe są ... (ćśśśś, nic nie mów) ... bardzo często. To nigdy nie był twój problem.

Jeśli chodzi o zachowanie Bossa, to może nie być twój problem. Przydzielono ci zadanie, a wynik nie był taki, jakiego oczekiwało kierownictwo.

Oto Twój główny punkt decyzyjny, czy szef sprawdził i zatwierdził to, co dostarczyłeś? Jeśli tak, to wszystko jest gotowe im. To, że ludzie grają w grę, którą zaakceptowali za dużo, to ich problem.

W tym przypadku, z jak najmniejszą ilością emocji, powiedz Szefowi:

Gra szkoleniowa działa jako zatwierdzone . Jakie zmiany byś chciał? Oto kilka sugestii ... ”

Jeśli sprzeciwiają się, nie naciskaj sprawy, po prostu jak najszybciej znajdź uzgodnione rozwiązanie. Kłótnie z nimi nic nie da.

A może wysłałeś nową grę szkoleniową bez opinii kierownictwa ?

W tym przypadku konsekwencje są przynajmniej podzielane przez Ciebie i Twój szef . Powinni byli go przejrzeć i powinieneś był ich skłonić. Dlatego:

Wow, nie widziałem, żeby to się działo ... Mogę to zmienić, więc mogą zdobywać punkty tylko w ciągu pierwszych 4 godzin. Mogę to zrobić do końca dnia (lub w poniedziałek lub kiedykolwiek).

Kolejną sugestią, którą chciałbym dodać jako możliwy sposób ulepszenia gry, jest wprowadzenie zegara i zmniejszenie liczby punktów dostępnych w każdej sekundzie gry.Jeśli wykonasz matematykę i zaprojektujesz ją poprawnie, możesz nagrodzić osoby, które ukończą szkolenie w 3 godziny, jednocześnie pozwalając ludziom uzyskać przyzwoite wyniki w ciągu 5 godzin.I ogranicz liczbę osób do określonej liczby prób na tym samym module, dzięki czemu możesz ściśle kontrolować MAKSYMALNY czas, jaki każdy może poświęcić na szkolenie.
Acccumulation
2018-12-14 23:55:11 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie jesteś karany za „zbyt dobre wykonywanie swojej pracy”. Zostaniesz ukarany za optymalizację pracy pod kątem jednego wskaźnika bez uwzględnienia innych istotnych wskaźników. Twoim ostatecznym zadaniem jest tworzenie wartości dla firmy. Wszelkie przydzielone zadania należy traktować jako wskazówki, a nie zastępowanie tego celu. Jeśli zinterpretowałeś „uczyń ten proces przyjemniejszym” jako „nadaj priorytet uczynieniu tego procesu przyjemniejszym z wykluczeniem wszystkich innych względów” zamiast „zwiększać wartość dla firmy polegającą na koncentrowaniu się na tym, jak przyjemny jest ten proces”, to nie robiłeś praca. Kiedy otrzymujesz zadanie, powinieneś, w zakresie, w jakim jest to wykonalne, rozważyć, jak pasuje ono do szerszego obrazu, i rozważyć nie tylko wskaźniki, które są ci wyraźnie podane, ale także ich ogólny wpływ na firmę. Jeśli przydzielono ci zadanie zmniejszenia wskaźnika kradzieży w sklepie, po prostu zamknięcie sklepu będzie zgodne z dosłownymi parametrami zadania, ale taka strategia raczej nie zostanie pochwalona.

Nie przewidziałeś szerszych efektów swojej pracy lub zignorowałeś je jako nieistotne, a to jest uzasadniona podstawa do krytyki. To, ile winy spoczywa na tobie za stworzenie programu, który zmniejsza produktywność, a ile na pozwoleniu na to kierownictwu, jest dyskusyjne. Twoje rozmowy z szefem powinny dotyczyć oczekiwań co do tego, na kim spoczywa odpowiedzialność, aby wziąć pod uwagę szersze rozważania. Wydaje się, że działałeś w myśl pomysłu, że masz po prostu zoptymalizować pod kątem wyraźnej metryki „funner” i Twoim obowiązkiem było upewnienie się, że wpływ tej optymalizacji na inne wskaźniki jest akceptowalny, podczas gdy szef uważa, że ​​powinieneś był to rozważyć siebie. Jeśli przesłałeś to swojemu szefowi, a Twój szef to zaimplementował, powinieneś porozmawiać z nim o tym, co oznacza przekazanie czegoś (czy to oznacza „biorę za to odpowiedzialność”, czy też „składam do rozważenia i do Ciebie należy decyzja, czy ją wdrożyć ”?). Jeśli wdrożyłeś to bezpośrednio, to wyraźniej jest to twoja odpowiedzialność.

Obwinianie prawie nigdy nie przynosi rezultatów.Dowiedzieć się, jak rozwiązać problemy.Również proszenie programisty, aby zrobił coś „zabawnego, ale niezbyt zabawnego” i oczekiwanie, że ten programista zgadnie, jak zareagują na to inni ludzie, jest nierozsądne.
@DavidThornley Nie jestem pewien, czy sugerujesz, że moja odpowiedź to „rzucanie winy”.Próbowałem wyrazić to jako uzyskanie większej jasności, a nie obwinianie.Jest różnica.OP nie powinien spierać się ze swoim szefem o to, kto jest „winny”, powinni podejść do tego w następujący sposób: „Wydaje się, że nastąpiło jakieś nieporozumienie. Co powinniśmy zrobić, aby w przyszłości była obopólna jasność?”.A jeśli ktoś nie jest w stanie przewidzieć (lub, jak to ujął, „zgadywać”), jak ludzie zareagują na program, nie ma żadnego interesu, by angażować się w jakikolwiek front-end.
Kevin
2018-12-15 01:19:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dwie rzeczy martwią mnie w pytaniu OP.

Po pierwsze, zdecydowanie nie wykonałeś swoją pracę zbyt dobrze. Och, jasne, wyniki szkolenia wzrosły. Ale produktywność spadła tak bardzo, że zaangażowało się kierownictwo wyższego szczebla . To nie historia sukcesu ani projekt, który został po prostu wykonany zbyt dobrze . Załóżmy, że możesz cofnąć się w czasie, wprowadzić trzy poprawki w swojej grze, które uczyniłyby ją jeszcze przyjemniejszą . Czy myślisz, że to uczyniłoby projekt jeszcze lepszym? Nie - oczywiście nie.

Po drugie, jeśli zamierzasz kiedykolwiek awansować w rozwoju, musisz przejąć na własność. Przestań obwiniać szefem lub obwinianie współpracowników grających w tę grę, zamiast wykonywać swoją pracę. Przejmij odpowiedzialność za projekty, które robisz, i wyniki, które te projekty osiągają . Twój projekt się nie powiódł - nie dlatego, że nie był zabawny, ale dlatego, że zabił produktywność w biurze. Zamiast przyznać się do tego i znaleźć sposoby na naprawienie sytuacji lub zapobieżenie powtórzeniu się czegoś takiego, zbyt martwisz się, że obwinisz szefa. Do licha, na końcu swojego pytania mówisz:

Jak mogę to naprawić, nie przyznając się do jakiegokolwiek błędu?

... czyli dokładne złe podejście.

EDYTUJ: Pytanie OP jest prawie doskonałym przykładem Locus of Control - w zasadzie, czy przypisujesz odpowiedzialność za rzeczy, które kontrolujesz, czy rzeczy, nad którymi nie kontrolujesz ( aka, niezależnie od tego, czy przejmujesz odpowiedzialność za jakiś problem, czy też obwiniasz innych / szczęście). Ponieważ obie strony są jednoznacznie winne za aspekty tego, co się stało. Menedżer miał nadzór nad projektem i nawet jeśli nie mógł przewidzieć problemów z tabelą liderów / itp., Przynajmniej mógł to naprawić, zanim ktoś grał w grę przez 13 dni z rzędu. A programista nigdy nie powinien był dodawać funkcji, które zachęcałyby do wielokrotnego grania w coś, co miało zająć tylko 4 godziny.

Ale menedżer ma „Zewnętrzne Locus of Control” i obwinia programistę. I tak szalony jak OP, robią dokładnie to samo , obwiniając menedżera i próbując wymyślić, jak iść do przodu, nie przyznając się do żadnego błędu.

Kierownictwo prawdopodobnie powinno wziąć na siebie jakąś odpowiedzialność za tę katastrofę.Wygląda na to, że zbyt boją się przyznać do winy i zamiast tego są szczęśliwi, że mogą uratować twarz, wskazując palcem na kogoś innego.Nie jest to wyłącznie wina PO i dobry menedżer nie winiłby ich, ale kontrolowałby szkody.
Tak, kierownictwo również powinno przejąć odpowiedzialność.A jeśli OP byłby menadżerem pytającym, jak winić podwładnego, odpowiedziałbym podobnie (przejmij własność, menadżer: mogłeś temu zapobiec przy odpowiednim nadzorze). Ale OP jest programistą i stara się zaprzeczyćjakakolwiek usterka w tej kwestii, posuwając się do narzekania, że wykonali * zbyt dobrą robotę *.
Przyszedłem tutaj, aby napisać tę dokładną odpowiedź.Dziękuję nie tylko za chwalenie OP za stworzenie gry, która osłabia prędkość firmy.
Nic z tego nie jest winą OP ** **, przynajmniej nie tam, gdzie jestem.W Azji miałbyś rację;przypisują winę, winę i odpowiedzialność inaczej niż Zachód.Powrót na zachód: to błąd zarządzania.Zatwierdzili i wydali grę lub, co gorsza, nie angażowali się w nią i pozwalali przypadkowemu pracownikowi robić, co chciał.Winni są również menedżerowie pracowników, którzy spędzają nad tym zbyt wiele czasu, za to, że pozwalają swoim pracownikom spędzać na tym zbyt wiele czasu lub w ogóle nie zarządzają swoimi pracownikami.
@YetAnotherRandomUser Tak, * częściowo * to wina OP.Byli odpowiedzialni za stworzenie gry treningowej.I dodali elementy, które zachęciły ludzi do grania dzień po dniu zamiast docelowych 4 godzin.Dodanie tabeli liderów, zezwalanie na nieskończone powtórki itp. Możesz spierać się, kto ponosi jaki procent winy, ale stwierdzenie, że nie zrobili absolutnie nic złego i nie jest winny * w ogóle *, jest po prostu nie do przyjęcia.
@Kevin Nie, OP nie jest winny.PO nie wspominał o przyznaniu jednostronnej władzy lub kontroli nad projektem.Nawet gdyby miał ... NAWET JEŚLI MIAŁ, to pracownicy marnujący swój czas są winni marnowania własnego czasu, a wina ich menedżerów to brak zarządzania pracownikami.
@YetAnotherRandomUser Dlaczego ludzie myślą, że można przypisać winę tylko jednej stronie?Tak, menedżerowie powinni byli powstrzymać swoich pracowników przed graniem w tę grę przez wiele dni.Tak, OP nie powinno * NIE * umieszczać tabeli liderów i nieskończonych powtórek w narzędziu, które powinno zająć tylko 4 godziny.Więc jeśli nie zamierzasz mi powiedzieć, że * szef * OP postawił * wymaganie *, że musi istnieć tablica wyników i nieskończona powtórka, była to decyzja / pomysł OP.
Nie ma nic złego w przypisywaniu winy wielu osobom w określonych okolicznościach.Jednak w tych okolicznościach OP jest bez winy.Tablica wyników to oczywisty sposób na pobudzenie konkurencyjności i zapewnienie ukończenia szkolenia ORAZ opanowanie przedmiotu.Odnosząc się do cytatu „Co jeśli je wyszkolimy, a oni odejdą? A co, jeśli tego nie zrobimy, a oni zostaną?”możliwe, że ta grupa była w drugim obozie i zajęło dużo czasu ukończenie szkolenia, ponieważ była niekompetentna.
Oczywiste jest, że nadal są niekompetentni, jeśli spędzają tyle czasu na sesji szkoleniowej, a oprogramowanie PO dostarczyło kierownictwu mnóstwo informacji o tym, kim są / były dzieci z problemami w organizacji.Kierownictwo powinno być zadowolone i działać odpowiednio.
@Kevin Hindsight to 20/20.Zakładam, że ani OP, ani ich menedżerowi nawet nie przyszło do głowy, że ludzie będą „uzależnieni” od gry.Dlaczego obie strony miałyby winić coś, czego nie przewidziano z powodu braku doświadczenia w tego rodzaju sytuacjach?Jak mogą przygotować się na coś, o czym nie wiedzieli?W przypadku „nieznanych niewiadomych” wystarczy pomyśleć o rozwiązaniach po fakcie.
Dobra odpowiedź.Przypomina mi książkę o odpowiedzialności, którą niedawno przeczytałem.Wygląda na to, że nikt nie chce być odpowiedzialny za swoje czyny lub zaniechania w tym przypadku.
Nawet jeśli _ nie_ jest to wina OP, celem jest skłonienie kogoś do przejęcia _własności_, a nie _ winy_.Ktoś, kto bierze na siebie winy, nie ma nic innego do roboty, jak tylko dać się za to wyrzucić;ktoś przejmujący własność może posunąć sprawy naprzód.
@LoganPickup To ważna rzecz.Twierdzenie o przypisaniu winy nie pomaga wyjść ze złej sytuacji.
@Kevin: Problem z obwinianiem wielu osób polega na tym, że daje to tym, którzy są najbardziej winni, pretekst do dalszego myślenia, że nie zrobili nic złego.
bob
2018-12-14 22:17:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Toksyczność raczej się nie zmieni

Szczerze mówiąc, nawet jeśli coś naprawisz, nadal jest to toksyczne środowisko (każde zarządzanie, które reaguje w ten sposób, jest toksyczne), więc problem będzie się pojawiał. Wygląda na to, że kierownictwo niższego szczebla nie dba o ciebie, o uczciwość, a nawet o twoje wyniki, ale tylko o to, co myśli kierownictwo wyższego szczebla. Innymi słowy, kiedy są zestresowani, znęcają się nad tobą. To jest nadużycie.

Moja rada (której w innym przypadku nigdy nie polecam jako pierwszego kroku, ale która moim zdaniem jest tutaj uzasadniona): rozważ szukanie innej pracy, może takiej, która Twoje umiejętności w zakresie rozwoju i projektowania. Wykonałeś doskonałą robotę przy tworzeniu platformy szkoleniowej, zakładając, że pracownicy w jakiś sposób nie grają w system i uzyskują dobre wyniki bez uczenia się. Niefunkcjonalna firma będzie wiedziała, jak odpowiedzialnie korzystać z takiego narzędzia, aby pomóc pracownikom w nauce, zamiast pozwalać im na uzależnienie i ucieczkę od nudnej pracy poprzez zabawę. Twoje obecne kierownictwo brzmi tak, jakby nie było w stanie kontrolować swoich pracowników i wyładowuje to na tobie.

Odejście z pracy to osobista decyzja, którą musisz podjąć sam, ale zdecydowanie polecam to rozważenie. Moim zdaniem po prostu nie warto pracować dla agresywnego szefa, jeśli można tego uniknąć.

Zachowaj spokój i idź do drzwi

Zachowaj spokój w swojej obecnej pracy, gdy szukasz innej. Zacznij od zapytania szefa: „Jakie ograniczenia w grze mam wprowadzić?” a następnie wdrożyć je. Ale o ile kluczowe szczegóły nie zostały pominięte w pytaniu, jednocześnie pracowałem nad moją strategią wyjścia. Wydostań się z toksycznego środowiska, jeśli możesz.

Dlaczego ta odpowiedź została wielokrotnie przegłosowana bez podania powodu?Nie bądź toksyczny - wystaw opinię!
@Korthalion - Nie jestem przeciwnikiem, ale proszę nie oskarżać ludzi o bycie `` toksycznymi '' za to, że nie komentują podczas głosowania w dół, jeśli takie zachowanie byłoby obowiązkowe, interfejs użytkownika uczyniłby to obowiązkowym, ale tak nie jest i tak nie jest.Istnieje wiele powodów, dla których ludzie nie chcą być kojarzeni ze swoim głosem przeciw, ryzyko, że głosowanie w zemście jest powszechne i nie powinno się ich krytykować za dokonanie takiego wyboru.
@RyanfaeScotland To także sprawiedliwe.Bardzo chciałbym zobaczyć, jak SE wymyśla sposób na anonimowe udzielanie informacji zwrotnych na temat odpowiedzi, które są mocno obniżone (które już nie są dla mnie), aby mogli poprawić.Oczywiście „przeczytaj wskazówki” są zawsze dostępne, ale uczenie się działa najlepiej, gdy stosuje się je do danej sytuacji.Po prostu głośno myślę.Być może jest to myślenie życzeniowe ...
Czy jest to czynność przeglądowa dla zaawansowanych użytkowników?Jeśli nie, to powinno: dawać anonimowe informacje zwrotne na temat odpowiedzi, na które głosy są negatywne (lub oznaczać je, jeśli są nieodpowiednie).
Jak, u licha, wskoczyłeś do pracy „toksycznej” i „znęcającej się”?Nie mówiąc już o tym, że warto rzucić pracę?Wszystko, co się wydarzyło, to to, że OP opracował projekt, który miał * negatywny * wpływ na firmę i został za to przeżuty (generalnie * powinieneś * zostać przeżuty z powodu rzeczy, które szkodzą firmie)., ale produktywność spadła tak bardzo, że zaangażowało się * kierownictwo wyższego szczebla *.
Dzięki za opinie.Generalnie nie polecam tego, ponieważ jest to bardzo duży krok.Ale tutaj (zgodnie z opisem) widzę kierownictwo, które 1) nie bierze odpowiedzialności za swoje własne obowiązki: nadzorowanie swoich pracowników;gra mogłaby równie dobrze być Candy Crush, obowiązkiem kierownictwa jest upewnienie się, że pracownicy pracują i nie grają w gry, a nie w OP;oraz 2) w ten sposób źle traktuje pracownika, który wykazuje inicjatywę i wykonuje dobrą robotę tylko dlatego, że wystąpiło coś złego, co wykracza poza zakres odpowiedzialności OP, jak opisano.Dla mnie to podręcznikowe nadużycie.
Nie różni się to tak bardzo od stresowania się w pracy, aby krzyczeć na kogoś niewinnego.To nadużycie.Szef zostaje obalony przez agresywnego dużego szefa i przekazuje go dalej.Dość powszechne, ale w tym przypadku jest to rażące nadużycie, ponieważ jest udzielane w odpowiedzi na dobrą pracę, która wykracza poza granice.Wyobraź sobie, że poprosiłeś mnie, żebym upiekła ci ciasto, tak zrobiłem i tak ci się spodobało, że zjadłeś wszystko na raz i zachorowałeś.Potem odgryzłeś mnie, bo zachorowałeś, chociaż to była twoja wina, a nie moja.To jest idea tutaj IMO.
Ale zgadzam się, że generalnie nigdy nie sugerowałbym „odejścia” jako pierwszego kroku.Jednak w tym przypadku myślę, że jest to słuszne, a zatem * w tym rzadkim przypadku * konstruktywne.Tak jak na ogół nie jest konstruktywne powiedzenie „zostaw swój związek” w odpowiedzi na wzmiankę o problemach, ale czasami jest to w 100% konstruktywne.Jeszcze raz dziękujemy za opinię!
@bob: OP podjął decyzje projektowe w sprawie projektu, który zaszkodził firmie.To nie jest „coś złego, co wykracza poza odpowiedzialność PO”.Wydaje ci się, że możesz winić tylko jedną imprezę: menedżerowie powinni byli powstrzymać ludzi przed graniem w gry.) Tak, zgadzam się.A OP nie powinien był zaprojektować produktu, który motywowałby pracowników do nadmiernej zabawy.Znowu: OP podjął decyzje projektowe w sprawie projektu, który zaszkodził firmie.I za to zostali „przegryzieni”.Nie krzyczał, nie był upokarzany.Skakanie prosto do Toxic-Abusive-Get-Out-Now jest nieodpowiedzialne z dostępnymi informacjami.
Myślę, że to pytanie jest prawie doskonałym odzwierciedleniem psychologicznego „Locus of Control”.Wydaje się, że ludzie wpadają w „obwiniaj menedżera” lub „obwiniaj programistę”… ale to wcale nie jest to.Gdyby kierownik zadał pytanie, powiedziałbym: „Tak, schrzaniłeś sprawę: miałeś nadzór nad tym projektem, ale nie przewidziałeś problemów lub przynajmniej naprawiłeś je, zanim ktoś zmarnował 13 dni z rzędu”.Ale OP jest programistą, więc mówię: „Tak, schrzaniłeś sprawę. Dodałeś funkcje, które dają pracownikom powód do kontynuowania gry zamiast powrotu do pracy”.
Wydaje się dość oczywiste, jaki jest punkt widzenia @Kevin's i że nie jest zainteresowany zmianą lub zaakceptowaniem innego punktu widzenia.Jestem na tej samej łodzi i zgadzam się z Bobem.Nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał tutaj zmienić swój POV, więc może powinniśmy omówić to dalej na czacie?
@YetAnotherRandomUser Zgadzam się, że ogólnie ludzie nie są skłonni do zmiany swojego punktu widzenia, więc myślę, że to dobra sugestia.
cybernard
2018-12-14 23:48:21 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po pierwsze, odpowiedź @ RichardU jest prawidłowa. Oto jednak rzecz do zrobienia.


Dodaj negatywne konsekwencje za zbyt długie.

Spadasz jedno miejsce w tabeli liderów, bo zajmuje to więcej niż jeden dzień (lub coś w ten sposób) po ukończeniu testu.

Ograniczasz liczbę wykonanych testów, a może po prostu upuszczasz je o 5 miejsc za zbyt długie.

Dodaj fizyczne ograniczenia do gra.

„Spędziłeś nad nią dzisiaj 2 godziny, czyli maksymalna dozwolona liczba dziennie”. Wróć jutro i trenuj ponownie. ”

„ Masz prawo do 2 testów dziennie. Wróć jutro. Dziękujemy za zatrzymanie się „

” Masz prawo do 5 godzin tygodniowo. ..... "

" Masz zaległości w swojej pracy, kiedy nadrobisz zaległości, twoje konto zostanie ponownie włączone. "


Dodatek

Zgłaszanie:

„Użytkownik Tom ukończył wczoraj szkolenie” „Pete ukończył szkolenie dwa razy w tym tygodniu.”

Dokładne szczegóły powinny być moderowane, aby uniknąć donoszenia, ale aby nadal ostrzegać przełożonych o osobach nadużywających systemu.

1 e-mail do każdego przełożonego, dla wszystkich jego pracowników.

Nie ma potrzeby dodawania donoszenia do tego, co zaczęło się jako dobre sugestie
@GeorgeM Zmieniłem go i sprawiłem, że jest mniej złośliwy, ale przełożony powinien wiedzieć, czy test został ukończony przynajmniej.
O tak, ładny raport w stylu zarządzania o tym, kto przeszedł, i wykresy kołowe z podstawowymi statystykami powinny z pewnością pomóc w sprawie OP
nikie
2018-12-17 15:29:07 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest już wiele odpowiedzi, więc jestem zaskoczony, że nikt jeszcze tego nie zasugerował:

Jeśli ludzie wolą twoją grę szkoleniową niż ich rzeczywistą pracę - dlaczego nie "gamify" (części ) swoje prace?

Wygląda na to, że codzienne zadania Twoich współpracowników zawierają wiele zadań, które nie są dla nich zbyt interesujące. Wziąłeś jedno z tych zadań i sprawiłeś, że było to tak zabawne, że robią wszystko, co w ich mocy, aby wykonać to zadanie. I zrób to dobrze. Wydaje się niezwykle krótkowzroczne, aby postrzegać to jako coś złego. To mogłoby być cudowne, gdybyś mógł zastosować to do innych części ich pracy.

(Chociaż, niestety, niektóre firmy mają „jeśli są szczęśliwe, nie pracują na pełnych obrotach ”- styl przywództwa. Jeśli jesteś jednym z nich, prawdopodobnie nie zostanie to zaimplementowane).

Możesz dołączyć link do filmu „Ryby”.Chodzi o targ rybny, który gra z ich pracy.https://www.livechatinc.com/blog/fish-philosophy/ Dobra odpowiedź, BTW!
Harper - Reinstate Monica
2018-12-15 04:00:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

NIE jesteś karany. Masz po prostu niezamierzone konsekwencje.

Kiedyś poproszono North American o zbudowanie bombowca do latania poddźwiękowego (aby tankowce mogły nadążyć), na skraj terytorium ZSRR, a następnie sprint z prędkością naddźwiękową na 3 machy do celu, aby wyprzedzić radzieckie myśliwce.

Na swoim bombowcu odkryli, że silniki zużywały dwa razy więcej paliwa przy 3 machach, ale jechały 4 razy szybciej, więc w rzeczywistości było to więcej paliwa -efektywny, aby latać z 3 machami przez całą drogę z Omaha do Moskwy i zapomnieć o tankowcach . To było niesamowite.

A potem Sowieci opracowali pocisk przeciwlotniczy, który mógł osiągnąć 5 Macha. Projekt był przegraną sprawą i został odwołany.

Więc to ty. Wykonałeś wszystkie właściwe rzeczy, spektakularną robotę i nie wyszło.

Czasami tak to bywa.

A twój szef to wie , a to nie była twoja praca i nie mogłeś racjonalnie przewidzieć, co się stanie.

Zupełnie jak projektanci z Ameryki Północnej. Nie było ich zadaniem wiedzieć, że Sowieci pracowali nad pociskiem. Zadaniem dyrektora generalnego było poznanie tego i przygotowanie firmy na konsekwencje.

Jego złość należy interpretować jako złość na sytuację, a nie na siebie. Jeśli jest zły na ciebie za to, że tego nie przewidziałeś, to się myli i przejdzie przez to.

Pomogłoby to, gdybyś miał trochę wrota do gry, aby nie mogli odtworzyć treści, które nie są konstruktywne dla je odtworzyć. Ale to jest prośba o funkcję.

ShinEmperor
2018-12-14 21:16:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie wiedząc, jak sprawiłeś, że trening był przyjemniejszy, podejrzewam, że zrobiłeś więcej gry niż grywalizacji.

Teraz 4-godzinne szkolenie zajmuje średnio 3 dni.

To jest problem.

(Biorąc pod uwagę, jak przyziemna jest większość ich zawodów, naprawdę ich nie winię)

To jest subiektywna ocena wartości.

Ale ostatecznie wydaje się, że była to bardziej gra niż grywalizacja. Ucz się z tego.

Robert Columbia
2018-12-16 19:54:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Inną rzeczą, którą możesz zrobić, poza wyłączeniem tabeli wyników lub ograniczeniem czasu spędzanego w ciągu dnia, jest ograniczenie czasu gry, który może wliczać się do godzin pracy . W większości firm, z którymi się spotkałem, wewnętrzne moduły szkoleniowe liczą się jako czas pracy i wygląda na to, że robią to również dla Ciebie. Możesz dać użytkownikom nieograniczoną ilość czasu na grę szkoleniową, podnieść ich status w tabeli liderów itp., Ale ogranicz liczbę godzin, które mogą być wliczane do czasu pracy . Oznacza to, że każdy użytkownik dostałby określoną liczbę „darmowych” godzin na granie w grę i nie byłby zobowiązany do przekazywania kierownictwu żadnego konta wyjaśniającego, dlaczego zajęło mu to tyle czasu, o ile faktycznie ukończył z co najmniej minimalnym wynikiem pozytywnym. Każdy dodatkowy czas spędzony powyżej tej kwoty musiałby pochodzić z czasu osobistego (czas wolny od pracy poza dniem roboczym lub urlopem) lub być specjalnie uzgodniony z kierownictwem. Czy użytkownik może rzeczywiście wykazać kierownictwu, dlaczego spędzenie X dodatkowych dni na szkoleniu byłoby pomocne dla firmy (np. Że potrzebuje dodatkowego czasu, aby uzyskać pozytywny wynik lub że uzyskanie wyniku wyższego niż minimalny przyniesie wymierne korzyści ), mogą to zrobić, ale jeśli jest jasne, że użytkownik chce tylko punktów ego, kierownictwo może odrzucić żądanie.

Ile godzin jest rozsądnych, aby umożliwić użytkownikom ukończenie szkolenia „na zegar” "? Wspomniałeś, że szkolenie jest oficjalnie czterogodzinnym szkoleniem, więc być może warto je podwoić, aby wziąć pod uwagę fakt, że niektórym użytkownikom opanowanie materiału zajmie oczywiście więcej czasu. Jeśli użytkownik potrzebuje więcej niż osiem godzin, może porozmawiać ze swoim przełożonym w celu uzyskania pozwolenia na spędzenie dodatkowego czasu „na zegar” pracując nad szkoleniem. Może to być konieczne, na przykład, jako rozsądne zakwaterowanie dla osób z trudnościami w uczeniu się.

Przykładem takiej polityki może być:

Pracownicy powinni ukończyć gamifikowane moduły szkoleniowe w maksymalnie osiem godzin. Pracownicy, którzy osiągną minimalny wynik w czasie krótszym niż dozwolony, mogą poświęcić firmie dodatkowy czas na podniesienie wyniku, do dozwolonych ośmiu godzin. Każdy czas spędzony poza tym nie jest rekompensowany i musi być poświęcony własnym czasowi pracownika. Jeśli pracownik potrzebuje więcej niż osiem godzin, aby osiągnąć minimalny wynik pozytywny z dowolnego modułu, powinien porozmawiać ze swoim przełożonym lub działem HR i poprosić o dodatkowy czas pracy na jego ukończenie. Żaden pracownik nie zostanie pozbawiony dodatkowego czasu pracy na ukończenie wymaganych modułów z jakiegokolwiek powodu od niego niezależnego, takiego jak niepełnosprawność.

JeffC
2018-12-16 21:53:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zgadzam się z wieloma innymi odpowiedziami dotyczącymi problemów z zarządzaniem, ale unikałbym martwienia się o winy.

Twoje pytanie brzmiało

Jak mogę to naprawić bez przyznanie się do winy?

Twój szef wpadł na dobry pomysł, aby uczynić szkolenie przyjemniejszym, a Ty nieumyślnie sprawiłeś, że było to zbyt zabawne. Chciałbym zwrócić się do twojego menedżera z czymś w rodzaju

Chciałem odpowiedzieć na twoje ostatnie opinie na temat gry treningowej. Myślę, że Twój pomysł, aby szkolenie było przyjemniejsze, był świetny i spodobała mi się możliwość pracy nad tym projektem. Mam nadzieję, że jest jasne, że moim zamiarem było wykonanie powierzonego zadania najlepiej jak potrafię i sprawienie, by trening był przyjemniejszy. Dramatyczny wzrost wyników testów jest większy niż się spodziewałem i myślę, że oboje możemy się zgodzić, że niezamierzony efekt uboczny spadku produktywności był niefortunny. Myślałem o środkach zaradczych, które możemy teraz wprowadzić, aby zapobiec dalszym problemom w tym roku i chciałbym zaplanować trochę czasu za około dziewięć miesięcy na ponowne przeanalizowanie tego projektu na przyszłoroczne szkolenie, aby mógł nadal zapewniać zamierzone wyniki i zapobiec niezamierzonym efektom ubocznym.

W tym miejscu odesłałbym Cię do innych odpowiedzi na temat tego, jak naprawić / ograniczyć grę, które możesz omówić ze swoim szefem.

wedstrom
2018-12-14 23:25:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy dzięki nowym informacjom od przełożonych nie mógłbyś zmienić zasad, aby przestać przyznawać punkty po zbyt dużej interakcji, ograniczyć liczbę prób i odciąć użytkowników przez określony czas? Masz docelowy poziom zaangażowania 4 godziny: jest coś takiego, jak zbyt duży sukces. Szkoda, że ​​kierownictwo nie zareagowało w zdrowszy sposób, ale dzięki kilku prostym modyfikacjom absolutnie możesz mieć ciasto i też je zjeść.

Peter
2018-12-19 02:08:16 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie jesteś aktywnie karany za coś, co zrobiłeś.

Zostajesz przegryziony przez swojego szefa, ponieważ on sam został przeżuty przez swojego szefa - jest wściekły i musi na kimś wyładować *. To całkowicie nieprofesjonalne, ale wcale nie niespotykane. Niestety oznacza to, że co najmniej 2 poziomy hierarchii nad tobą są całkowicie niekompetentni.

W swojej sytuacji znajdujesz ludzi, którzy zarządzają i lubią twoją grę (nie twojego szefa), poproś ich, aby byli twoim punktem odniesienia i poszukają nowej pracy z bardziej kompetentnymi szefami. Możesz walczyć z 1 poziomem niekompetencji nad sobą, ale walka z 2 poziomami hierarchii nie zapewnia zdrowego stosunku ryzyka do nagrody.


* Ta ocena zakłada, że ​​szef nie ostrzegał Cię wcześniej o problemy, za które teraz zostałeś przegryziony.

Shawn V. Wilson
2018-12-17 00:49:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To dodaje do odpowiedzi, które mówią, że powinieneś ograniczyć czas, jaki użytkownicy mogą spędzić na graniu w grę. Wygląda na to, że rywalizacja o tabelę wyników sprawia, że ​​jest to zbyt zabawne.

1) Usuń tabelę wyników z gry.

2) Zrób drugą wersję gry, ma tabelę wyników, ale to zniechęca do zabawy w czasie pracy. Może jest wyłączona, z wyjątkiem sytuacji, gdy użytkownik jest na przerwie lub podczas lunchu. Może działa tylko wtedy, gdy załadują go na swoje komputery osobiste. Może to aplikacja na telefon.

2a) Jeśli jest to łatwiejsze, zachowaj oficjalną wersję, ale włączaj funkcję tabeli liderów tylko poza godzinami pracy (dla użytkownika lub całej firmy).

bukwyrm
2018-12-19 21:07:46 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Szkolenie online zwykle nie jest zbyt skuteczne. Kierownictwo wyższego szczebla może o tym wiedzieć lub nie, ale tak czy inaczej chcą większych liczb (ponieważ jest to coś, co można łatwo zrobić za pomocą szkoleń online - tworzenia liczb. Odbyte szkolenia, osiągnięte procenty itp. Kierownictwo chce liczb. Wyglądają fajnie i ułatwiają zdefiniowanie cele.

Krótkoterminowe: przejrzyj papierową ścieżkę do swojego zadania i pokaż, że wyznaczone tam cele zostały osiągnięte (frekwencja, procenty) i że obecne neagtatywne konsekwencje nie były w twoim zasięgu (jeśli to nie jest coś papierowy ślad pomoże, pech) - sprawdź też, czy można z tego zrobić produkt, czy publikację - sama perspektywa wygładzi wiele potarganych piór.

Długi Termin: Ucz się z tego - każdy projekt wymaga fazy wymagań i ryzyka, podczas której interesariusze mogą wnosić wkład w swoje potrzeby i pragnienia, które są zestawiane i konsolidowane w konkretne cele projektu. Po zakończeniu tej fazy możesz rozpocząć produkt, który con formularze do tych słupków bramkowych. Gdyby ta faza miała miejsce, mówiłaby coś o czasie, jaki pracownicy spędziliby na korzystaniu z oprogramowania szkoleniowego, a gdyby wymagana liczba godzin wynosiła 4, ten czas zostałby ustawiony na 4 godziny - zarządzanie jest w ten sposób niereatywne. ..

Cóż, chociaż nie jest to całkowicie fałszywe, to nie jest tak, że kierownictwo powie ci: „Hej, chcemy dużych liczb, nie obchodzi nas, czy naprawdę zrozumieli treść”.
@Walfrat Oczywiście nie powiedzą ci od razu.Ale wyobraź sobie obecnie (przynajmniej w Europie) modne szkolenie w zakresie bezpieczeństwa danych: 99% pracowników przeszło szkolenie, 95% zakończyło je z wynikiem pozytywnym.Wielkie liczby - do następnego tematu.A co by było, gdyby ocenę pozytywną można było uzyskać metodą prób i błędów na 10 głupich pytaniach MC?A co by było, gdyby „frekwencja” była mierzona częstotliwością otwierania strony internetowej?Nikt nie dba o to, co faktycznie ma zostać osiągnięte, ponieważ cel został określony jako łatwo mierzalna liczba.
gnasher729
2020-03-08 13:41:07 UTC
view on stackexchange narkive permalink

A więc co się stało: pracownicy poświęcili 10 minut na przejrzenie kursów szkoleniowych, które powinny zająć cztery godziny. Masz za zadanie coś zrobić i odnieść sukces w 100% - pracownicy zajmują teraz cztery godziny tak, jak powinni i uczą się znacznie lepiej.

Następnie wyższe kierownictwo doszło do wniosku, że teraz pracownicy zajmują teraz cztery godziny, aby wziąć udział w kursie, tak jak powinni, zamiast 10 minut i być „produktywni” przez 3 godziny i 50 minut. I całkowicie cię obwiniają.

Co dowodzi (a) nie trzeba przyzwoitego IQ, aby przejść na wyższe kierownictwo (duży pęcherz jest o wiele ważniejszy) i (b) żaden dobry uczynek nie pozostaje bezkarny.

Twoim problemem nie jest to, że wykonałeś swoją pracę zbyt dobrze. Twoim problemem jest to, że zrobiłeś dokładnie to, co miałeś zrobić, ale wyższe kierownictwo nie doszło do tego, że zmuszając ludzi do prawidłowego wykonywania czterogodzinnych kursów szkoleniowych, wykonaliby cztery godziny mniej dochodowej pracy - nieważne, że szkolenie kursy mają sprawić, że będą działać lepiej w dłuższej perspektywie. Kierownictwo dostało dokładnie to, o co prosili, zorientowali się, że to, o co prosili, nie było w rzeczywistości tym, czego chcieli, i obwiniają cię.

Matt Campbell
2018-12-25 04:12:23 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie pozostaje nic innego, jak rozważyć podjęcie nowej pracy z dużo mniejszą polityką.

Kiedy jesteś krytykowany za robienie czegoś „zbyt dobrze”, jest to pewny znak, że ktoś nad tobą ma zapłacił cenę za twoje dobre postępowanie w postaci wyglądania na niekompetentnego. Ludzie nad tobą NIENAWIDZĄ, kiedy coś robisz, cokolwiek, co sprawia, że ​​wyglądają jak kretyni. To, że ty, programista gier w wolnym czasie, rozwiązałeś poważny problem dla firmy, którego nikt inny nie rozwiązał po prostu przez sprawienie, że szkolenie jest zabawą w przeciwieństwie do sloganu, sprawia, że ​​wszyscy wyglądają jak idioci. Niewątpliwie nie tylko jeden, ale kilku z twoich przełożonych wygląda jak kretyn, ponieważ tak łatwo byłeś w stanie rozwiązać problem.

Menedżerowie to politycy. Większość działań ludzkich nie WYMAGA kierownika, aby je nadzorował. Menedżer na takim stanowisku wie o tym, więc zamiast pełnić rzeczywistą funkcję, zwraca się do polityka. Politycy to ludzie, których można opisać na wiele sposobów, ale prawdą jest, że większość stanowisk politycznych, niezależnie od tego, czy są wybierani, czy mianowani, jest całkowicie niepotrzebna i istnieje tylko po to, aby egzekwować politykę w odniesieniu do osobowości i sprawiać, by ludzie, którzy nimi zarządzają, wyglądali dobrze. A sr. mgr. na przykład wygląda lepiej im bardziej podporządkowani mgr. on lub ona ma pod nimi. Podnosi ich profil w organizacji i dopełnia ich życiorysy.

Powiedziałbym, że w każdej firmie dowolnej wielkości, w WIĘKSZOŚCI przypadków od połowy do 3/4 procenta. i to, co nazywam proto-mgt. ludzie (osoby z tytułami takimi jak „projektant doświadczeń” lub „łącznik z analitykami”) mogą zostać zwolnieni i wszystko będzie dobrze. I oni to wiedzą. Więc wszystko, co robi ktoś, kto faktycznie wykonuje pracę, co zostawia ich z jajkiem na twarzy, denerwuje ich, a następnie spieszą się, by potępić cię za to, biorąc odpowiedzialność za bycie bezużytecznym błaznem, jest OSTATNĄ rzeczą, jaką chce zrobić polityk. p>

Więc możesz po prostu żyć z tym w swojej pracy, wiedząc, że prawda jest taka, że ​​jesteś naprawdę przydatny, podczas gdy większość ludzi w twoim łańcuchu nad tobą to lochy, lub zdecydować, że chcesz znaleźć miejsce z mniejszą głupotą. Powodzenia - takie rzeczy są wszędzie.

* Zdecydowanie * nie zgadzam się z tą odpowiedzią.Zarządzanie służy niezwykle cennemu celowi: wyznacza priorytety pracy.Jeśli mam na talerzu pięć rzeczy do dostarczenia do pięciu różnych obszarów, * ktoś * musi dowiedzieć się, w jakiej kolejności się tym zajmę.A jeśli twoja odpowiedź brzmi: „Sam zdecyduj!”- wtedy wymagasz od każdego dewelopera w firmie pełnego strategicznego obrazu firmy i jej przyszłości (ponieważ w przeciwnym razie nie będą w stanie odpowiedzieć na to pytanie).
Poza tym kapitalizm w pewnym sensie udowadnia, że ten sposób myślenia jest zły.To znaczy, gdyby menedżerowie naprawdę nie dodawali wartości firmie, zgadnij co: firmy ich nie miałyby.Ponieważ firma, która zaoszczędziłaby miliony dolarów na pensjach średniego kierownictwa, miałaby naturalną przewagę nad tradycyjną firmą, a te bez menedżera zmiażdżyłyby te, które to zrobiły.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...