Pytanie:
Czy mogę uniemożliwić mojej firmie modyfikowanie kodu źródłowego, który napisałem dla siebie i przekazałem do użytku?
stats
2015-09-22 19:39:16 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem programistą. Kocham swoją pracę tak bardzo, że nadal spędzam czas na programowaniu, gdy jestem w domu poza godzinami pracy, np. Wieczorem lub w weekendy.

Język, który programuję Muszę ujawnić kod źródłowy, nie mogę tak po prostu stworzyć oprogramowania, które można by zainstalować bez pokazywania kodów źródłowych. Cieszę się, że mogę podzielić się kodem, który piszę w wolnym czasie, z firmą, dla której pracuję. Oczywiście są bardzo szczęśliwi, że akceptują mój kod i używają go w wewnętrznych procedurach, dzięki czemu wszystko jest prostsze i szybsze, oszczędzając im godziny dzięki automatyzacji działań.

Wczoraj potrzebowali zmiany w jednej z MOICH procedur, ale nie mogłem Nie spędzam czasu na ich stosowaniu, ponieważ zbliżam się do bardzo ścisłej i ważnej (zdaniem kierownika projektu) dostawy, więc przekazali tę czynność (zmianę MOJEGO kodu / procedury) innemu programistowi. Lubię ją, jest dobrą programistką. Ale to mój kod, pracowałem nad nim w wolnym czasie i nie chcę, żeby zmieniali go bez mojego nadzoru.

Zapytałem parę kolegów, co o tym myślą, a oni ” jesteś ze mną. Ale mój kod był prezentem i wygląda na to, że firma naprawdę potrzebowała tych zmian.

Czy to głupie z mojej strony bycie „zazdrosnym” o mój kod? Czy było to niegrzeczne z ich strony, dając komuś tę aktywność inaczej? Jak mogę im powiedzieć, że mi się to nie podobało, nie będąc niegrzecznym?

dziękuję.

edytuj: Mówię o samodzielnej procedurze, opracowanej poza biurem, nie będącej częścią mojej pracy biurowej (ale z nią związanej)

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji; ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/29434/discussion-on-question-by-stats-can-i-prevent-my-company-from-modifying-open- su). statystyki, [edytuj] swoje pytanie z odpowiedziami na pytania zadane w komentarzach, aby zachować te informacje zawarte w poście. Dzięki!
Przy okazji: tylko dlatego, że kod można przeglądać, nie oznacza, że ​​jest on open source zgodnie z [definicją OSI] (http://opensource.org/osd-annotated). Samo posiadanie dostępu do kodu źródłowego nie oznacza prawa do jego modyfikacji. Prawa autorskie nadal obowiązują.
@Philipp Myślę, że tytuł pytania jest mylący i powinien zostać przepisany: upuść słowo „open” - kod OP to nie FOSS
Krótka odpowiedź: bez licencji, bez praw. Zapomnij o tym i idź dalej.
nie ma na myśli open source, ma na myśli interpretację
Nie wiem, jak to jest z oprogramowaniem, ale zazwyczaj pracodawca będzie właścicielem każdego IP utworzonego przez jego pracowników, który ma zastosowanie do jego działalności lub został utworzony przy użyciu zasobów firmy. Powinno to zostać określone w polityce firmy, na którą zgodzono się przy przyjmowaniu pracy. Dlatego ważne jest, aby oddzielić projekty służbowe od osobistych.
We współczesnym programowaniu kodowanie jest czynnością społecznościową i powinieneś się cieszyć, że inny programista będzie nad tym pracował. Współpraca jest dobra dla Ciebie, dla kodu i dla Twojej firmy.
@MaxWilliams: Kraj, w którym mieszkasz, nie jest światem i niekoniecznie krajem pytającego. W Niemczech zawsze masz prawa autorskie do rzeczy wykraczających poza błahostkę.
@phresnel więc w Niemczech programista pracujący w firmie posiada prawa autorskie do kodu, który napisał podczas wykonywania swojej pracy w biurze? Myślałem, że będzie to własność firmy. Czy firma musi wykupić licencję na jego kod, aby znalazł się w jej oprogramowaniu? To musi być ból głowy dla działów HR.
@MaxWilliams: Kod, który piszesz dla firmy, jest zwykle licencjonowany dla firmy zgodnie z warunkami umowy o pracę, firma jest jej właścicielem. To, o czym mówiłem, to nielicencjonowany kod, o którym wspomniałeś. Ściśle mówiąc (IANAL), jeśli robisz samodzielnie coś, co nie jest trywialne, masz do tego prawa autorskie. Czy to kod, obraz, czy konserwowana kupa w kształcie jakiegoś budynku. Oczywiście, jeśli firma pobierze od Ciebie kod, który nie jest objęty umową o pracę, bez pytania, stawia się w delikatnej sytuacji prawnej.
Ciekawe, czy planujesz pracować w tej firmie do końca życia. Co dzieje się z twoją pracą, gdy nie ma Cię w pobliżu, aby ją utrzymać? Postrzegałbym to jako zrobienie czegoś tak użytecznego, że może rosnąć i ewoluować długo po moim zaangażowaniu w to. Czy nie zdarzyło ci się przekroczyć kodu, który ktoś przed twoim czasem napisał i musiał go dostosować? Czy podoba Ci się to, że nie musisz zaczynać od zera? Wartość nie znika tylko dlatego, że pracowała nad nią więcej niż jedna osoba. Uwolnij go i ciesz się obserwowaniem, jak się rozwija.
Jeśli masz lub planujesz udostępnić swoje oprogramowanie jako oprogramowanie typu open source, witryna [opensource.se] może pomóc w rozwiązaniu podobnych problemów.
Masz takie samo prawo do kontrolowania pracy, którą im dałeś, jak oni do kontrolowania pieniędzy, które Ci za nią zapłacili.
Nadal masz swój kod. Ona modyfikuje jego kopię. Wiem, że to brzmi głupio, ale chodzi o to, że dałeś kopię firmie do użytku i gdybyś nie udzielił licencji z wyraźnymi ograniczeniami, założyłbym, że prawdopodobnie zostanie zmieniony w pewnym momencie. Nadal masz * swój * kod, chociaż nigdy nie przeniosłeś prawa własności.
Musisz też wziąć pod uwagę: a co, jeśli po prostu poproszą cię o usunięcie "osobistego kodu" ... Twój kod zniknął i potrzebują czegoś, co wypełni tę lukę. Znając twoje umiejętności, poproszą cię o napisanie czegoś, wykorzystując ich czas i zasoby, które wypełni tę lukę. mianowicie, przepisz go dla nich, aby teraz posiadali duplikat twojego kodu. Teraz Twoja firma myśli, że nie jesteś graczem zespołowym, a jednocześnie musiałeś zastąpić swój kod swoim kodem, który jest teraz właścicielem firmy i może modyfikować według własnego uznania.
@phresnel Posiadanie praw autorskich nie musi jednak oznaczać, że możesz cofnąć udzieloną licencję. Wygląda na to, że największym problemem w tym przypadku jest to, że nie uzgodniono z wyprzedzeniem warunków dotyczących sposobu wykorzystania kodu. Nie jest również rzadkością w inżynierii umów o pracę (niezależnie od tego, czy są to umowy o pracę, umowy o zachowaniu poufności itp.), Że wszystko, co tworzy pracownik, a co jest istotne dla firmy, jest własnością firmy, niezależnie od tego, czy pracownik był fizycznie pracy '' lub nie w momencie tworzenia (zwłaszcza, że ​​termin `` w pracy '' jest coraz bardziej niejasny).
@reirab: Dlatego właśnie zacząłem dyskusję o sprawach związanych z krajem. W Niemczech nie widziałem ani jednej umowy (ani o niej nie słyszałem), w której firma jest właścicielem wszystkiego, co zostało wyprodukowane przez pracownika, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. IANAL, ale myślę nawet, że taka klauzula byłaby nielegalna lub nieważna (to znaczy w Niemczech). Osobiście nigdy nie podpisałbym umowy, która praktycznie kradnie mój kod hobbystyczny lub osobisty-małej firmy (z wyjątkiem tego, że wynagrodzenie jest dwa lub więcej razy większe niż moje obecne wynagrodzenie, oczywiście, wszyscy jesteśmy do kupienia, prawda?)
Osiem odpowiedzi:
Joe Strazzere
2015-09-22 19:55:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy to głupie z mojej strony bycie „zazdrosnym” o mój kod?

Nie użyłbym słowa „głupi”. Ale być może zawiodła Cię zazdrość.

Próbujesz powiedzieć swojej firmie po fakcie - „Dałem ci w prezencie jakiś kod bez licencji. Ale teraz nie chcę nikogo innego by kiedykolwiek go dotknąć oprócz mnie ”.

Domyślam się, że nie wyraziłeś chęci bycia jedynym opiekunem, ponieważ nie wyobrażam sobie, aby jakakolwiek firma zgodziła się na taką prośbę.

Czy było to niegrzeczne z ich strony, dając tę ​​czynność komuś innemu?

Chyba że wcześniej wyraźnie oświadczyłeś, że chcesz być jedyną osobą, która kiedykolwiek dotknie tego kodu , Nie rozumiem, jak ich działalność można uznać za niegrzeczną, lekceważącą lub nieetyczną. Myślę, że nie masz racji w swoim przekonaniu.

Potrzebowali czegoś, co zrobiono w odpowiednim czasie, a ty nie miałeś na to czasu.

Jak mogę powiedzieć im, że mi się to nie podobało, nie bycie niegrzecznym?

Możesz to po prostu powiedzieć - podejrzewam, że nie będzie to „niegrzeczne”, ale może być mylące. Jeśli chcesz, aby do Twojego prezentu były dołączone sznurki, musisz to wyjaśnić z góry. Nie wygląda na to, że zrobiłeś to do tej pory.

Jeśli chcesz mieć pełną kontrolę, myślę, że musisz albo licencjonować kod, który napisałeś poprawnie i przestać go rozdawać, albo po prostu usiąść i porozmawiaj ze swoim przełożonym, wyjaśniając, że chcesz zachować kontrolę nad tym kodem.

Jeśli wybierzesz drugą drogę, nie zdziw się, jeśli Twoja firma zdecyduje się nie używać Twojego kodu dłużej. Z biznesowego punktu widzenia wiele firm uważa to za zbyt restrykcyjne i niebezpieczne.

dziękuję Joe, masz rację. Może powinienem tylko przestać być dziecinnym i zrozumieć, że prezent to dar.
@JoeStrazzere: nie jest bardziej restrykcyjny ani niebezpieczny niż plik binarny, z którego korzysta wiele firm. Ale to sprawi, że będzie mniej ** atrakcyjna **. W przeciwnym razie na miejscu, więc +1.
@stats To nie jest dziecinne. Ale jeśli oferujesz kod firmie, powinieneś oczekiwać, że inni go zmienią. Jeśli jesteś jedyną osobą, która wie, co robi kod, i nagle zostajesz zabrany z tego świata (mam nadzieję, że tak się nie stanie), firma, której podarowałeś kod, nie może zrozumieć twojego prezentu. Teraz są 2 trasy (na wypadek, gdyby tak się stało): wyrzuć kod (sprawiając, że twój prezent stanie się bezużyteczny) lub ktoś inny spróbuje się go nauczyć. Jeśli ktoś inny dotyka twojego utalentowanego kodu, zobacz jako uzupełnienie. Twój kod jest naprawdę przydatny. Teraz rozpowszechniaj wiedzę o kodzie i ciesz się z tego!
@jmoreno Warto poruszyć kwestię, ale należy pamiętać, że takie pliki binarne będą zwykle gotowe do produkcji i nie będą wymagały żadnej konserwacji ani powtarzających się modyfikacji, co nie wydaje się mieć miejsca w przypadku kodu OP.
W moim kraju, jeśli ktoś celowo zostawił posiadany kod komputerowy bez licencji, ma prawo domagać się odszkodowania od wszystkich osób, które z niego korzystały i wytoczyć pozwy przeciwko tym, którzy odmawiają zapłaty * (nawet jeśli już nie używają to)*. * (nie mamy tutaj praw autorskich) * Osobiście nigdy nie użyłbym programu bez licencji, ponieważ niepisany zestaw warunków użytkowania jest równy odmowie.
@stats, hej, możesz nawet zaakceptować jej poprawkę i zintegrować ją w swoim kodzie! wygrana-wygrana!
@zespri Zanim to zrobisz, sprawdź, czy wszystko jest w porządku. Kiedy piszesz łatkę w pracy, wprowadzone zmiany należą do firmy (nawet jeśli łatasz dobrze znany projekt open source, taki jak Linux). Integrowanie ich z własnym projektem osobistym (który jest publiczny) bez pozwolenia jest potencjalnie wyciekiem zastrzeżonego kodu źródłowego firmy.
@stats Aby dokładniej zdefiniować mój punkt widzenia: http://workplace.stackexchange.com/q/54862/31957 (zdarzyło się to komuś innemu, ta sama sytuacja, którą opisałem, mogłaby się zdarzyć, gdybyś był jedyną osobą znającą kod.)
Niektóre umowy, na podstawie których pracowałem, wymagałyby ode mnie rezygnacji z praw do kodu, który wykonałem poza pracą, jeśli byłby on związany z moją pracą. Oznaczałoby to, że nie mam licencji na taki kod i należy on do mojej firmy. Nowsze kontrakty ograniczyły to do powiązanego kodu, który opracowałem przy użyciu zasobów firmy; takie jak wiedza, materiały referencyjne, komputery osobiste, kompilatory itp. Jest to miecz obosieczny, ponieważ pozbawiłby mnie motywacji do pracy poza biurem. Czy Twoja umowa zawiera takie zastrzeżenia?
Podobny do tego, co napisał @TafT, ale myślę, że wiele umów o pracę tworzy kod, że piszesz własność swojej firmy bez jej wręczania. Ma to na celu uniemożliwienie Ci pracy nad czymś w pracy, a następnie przeniesienia tej pracy do nowej firmy (lub założenia własnej firmy) i po prostu stwierdzenia, że ​​zrobiłeś to w wolnym czasie, mimo że naprawdę robiłeś to w pracy.
@stats masz rację w połowie. Jeśli jest to prezent, wykup go jako prezent, to na wynos.
Czy warto wspomnieć, że niektóre umowy o pracę (przynajmniej w Wielkiej Brytanii) stanowią, że każda własność intelektualna, którą tworzysz podczas pracy dla firmy * należy * do firmy? Dlatego, jeśli OP napisał bibliotekę będąc zatrudnionym, może faktycznie nie ma * prawa * narzekać na to?
Aby poszukać tej odpowiedzi, do takiego prezentu dołączane są * automatycznie * sznurki. Technicznie rzecz biorąc, nikt oprócz OP nie może * modyfikować * kodu bez jego wyraźnej zgody.
keshlam
2015-09-22 19:52:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak długo, jak modyfikują tylko swoją kopię kodu, tak, zachowujesz się nierozsądnie. Celem (większości) oprogramowania typu open source jest to, że ludzie mogą go samodzielnie utrzymywać i być może wnosić zmiany z powrotem do Ciebie, aby rozważyć je w następnym oficjalnym wydaniu.

Jeśli naprawdę chcesz, możesz napisać licencję, która zabrania modyfikacji ... ale wtedy ludzie będą tym mniej zainteresowani. Możesz napisać licencję, która zabrania rozpowszechniania zmodyfikowanych wersji; pomaga to w zachowaniu jasności co do tego, co jest, a co nie jest obsługiwane, poprzez wymóg rozpowszechniania nieoficjalnych zmian w osobnych plikach poprawek. Zalecam przyjrzenie się licencji Creative Commons lub licencjom używanym przez Apache i Eclipse, jeśli chcesz być bardziej miły dla użytkowników biznesowych.

Ale firma ma już kopię Twojego kodu, na podstawie udzielonej im licencji w tym czasie i nie możesz tego zmienić z mocą wsteczną.

Dziękuję, ale nie chcę, jeśli to możliwe, uwzględniać prawa. Czy Twoim zdaniem nie jest dobrym pomysłem powiedzenie im czegoś w stylu „hej, proszę, użyj mojego kodu, ale nie wprowadzaj do niego zmian, przynajmniej od kiedy jestem w tej firmie”? Czy to takie głupie?
@stats Co się stanie, jeśli opuścisz firmę, a oni znajdą błąd w Twoim kodzie? Czy chcesz zabronić im naprawiania tego?
Nie, nie będzie mnie już w firmie, mogą wtedy robić wszystko, co chcą.
Tak, to nierozsądne. Gdyby taki był Twój zamiar, powinieneś był to jasno określić od samego początku - w takim przypadku unikaliby ich używania. Firmy potrzebują obsługiwanego kodu. Jeśli nie możesz zapewnić wsparcia lub pozwolić im samodzielnie je wesprzeć, korzystanie z niego jest ryzykiem, na które nie mogą sobie pozwolić. Jeśli wolisz samemu udzielić wsparcia i dokonać potrzebnej zmiany i możesz obiecać, że wkrótce to zrobisz, jestem pewien, że wolą skorzystać z Twojej wiedzy ... ale naprawdę nie mogą sobie na to pozwolić być jej zakładnikiem.
TombMedia
2015-09-22 23:45:17 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli twój kod znajduje się w publicznym repozytorium (github, bitbucket itp.), to masz już pełną kontrolę. Wszelkie zmiany wprowadzone przez współpracowników lub inne osoby w kodzie źródłowym będą musiały znajdować się w innej gałęzi, a żądanie ściągnięcia będzie musiało zostać wykonane, aby scalić te zmiany z gałęzią główną.

Nie krępuj się umieścić swojego oprogramowania typu open source zakoduj w publicznym repozytorium i wyślij koledze link, aby mógł rozgałęzić swoją własną wersję, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. W ten sposób możesz wykorzystać przepływ pracy typu open source, zadeklarować własność i udostępnić wszystko za jednym zamachem.

To jedna z najlepszych odpowiedzi IMHO! Zachęca do współpracy z narzędziami, takimi jak GitHub, co oznacza, że ​​OP nadal może go kontrolować - a inne osoby nadal mogą w nim uczestniczyć (co jest zrozumiałe, czasami konieczne, gdy bierze się pod uwagę harmonogramy projektów i obciążenia). Wszyscy czasami chcemy „zrobić to sami”, ale model PR GitHub jest naprawdę lepszy, jeśli chodzi o przeglądanie „po fakcie” i kontrolę nad tworzonymi treściami. +1
To nie zawsze jest prawdą. Nawet jeśli kod jest wykonywany poza godzinami pracy, nadal może należeć do klienta, dla którego pracują. Niektóre stany na to nie zezwalają (IIRC California), ale na przykład w Wielkiej Brytanii firma może posiadać ten kod. Dlatego publikowanie go na zewnątrz nie jest dobrym pomysłem, dopóki nie wyjaśnisz swojej sytuacji prawnej.
Narzędzie jest tylko częścią równania. Nadal musisz wydać licencję, jak wspomniano w odpowiedzi JoeStrazzere. Na przykład, jeśli twój kolega rozwidla Twój kod open source i wprowadzi zmiany, nie ma obowiązku zwracania ci zmian. Twoja firma może zdecydować, że zmiany pozostaną prywatne. Jeśli chcesz nalegać, aby zmiany w Twoim kodzie zostały ponownie udostępnione publicznie, musisz określić to jako warunek swojej licencji.
Nie daje to pełnej kontroli w sensie, o który prosił OP. Może umieścić swój kod na githubie, ale firma i kolega mogą go po prostu zignorować.
Pomijając kwestie prawne, jeśli jesteś właścicielem repozytorium publicznego, masz do czynienia z takimi samymi problemami, jakie mają wszystkie projekty open source. Możesz poprosić kogoś o rozwidlenie twojej pracy, widelec mógłby stać się bardziej popularny niż twój własny, ludzie mogliby zignorować twoją licencję itp. To do ciebie należy utrzymanie projektu i jego atrakcyjność.
mhoran_psprep
2015-09-22 19:59:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W zależności od struktury Twojej umowy o pracę, firma, dla której pracujesz, może już posiadać kod. Niektóre dokumenty dotyczące zatrudnienia obejmują wszystkie produkty związane z Twoją pracą, nawet jeśli produkt został opracowany poza miejscem pracy i po godzinach pracy.

Jeśli zdecydują się zgłosić własność, mogą zdecydować o ograniczeniu Twojej możliwości dystrybucji kodu w innym miejscu.

Nawet jeśli nie rości sobie prawa własności, nadal mogą zdecydować, czy wyrzucić z systemów kod, który nie spełnia ich potrzeb.

Aby tego uniknąć, niektórzy ludzie budują swoje projekty w oparciu o kod, który ma silną licencję, na przykład GPL. Wtedy mogą powiedzieć, że firma nie może „posiadać” kodu, nawet jeśli programista byłby skłonny im go przekazać.
@Trucco: Ponieważ ograniczenia są zwykle napisane, albo firma jest jej właścicielem i ma oddzielną licencję na jej używanie, zanim spróbujesz umieścić na niej zakaźną licencję, albo naruszyłeś politykę firmy w ten sposób, chyba że najpierw uzyskasz zgodę. Tak czy inaczej, może to być działanie ograniczające karierę; wiedz, w co się pakujesz, zanim spróbujesz. I znowu, zaraźliwy charakter GPL często oznacza, że ​​firmy po prostu nie mogą używać niczego na tej licencji. Wreszcie, ponieważ w tym przypadku firma ma już nieograniczoną licencję, zmiana jej teraz nie pomoże OP. (
@keshlam - Co masz na myśli * "... zaraźliwy charakter GPL ..." *.
Pełna „copyleft” licencji GPL jest trwała / wzajemna. Zgodnie z licencją wszelkie utwory wywodzące się z kodu objętego copyleft muszą być objęte licencją typu copyleft w przypadku ich dystrybucji. Wpis Wikipedii dotyczący GPL omawia to w sekcji „Licencjonowanie wirusowe”. Istnieją inne licencje Free Software Foundation, takie jak Lesser GPL (LGPL), które są bardziej akceptowalne; to właśnie sprawia, że ​​używanie bibliotek gcc w kodzie nieobjętym copyleft jest dopuszczalne, nawet jeśli samo gcc jest objęte licencją typu copyleft. Istnieją inne przepisy dotyczące używania interfejsu API ... ale w zasadzie GPL to puszka robaków, których większość prawników firmy powie im, aby ich nie dotykać; LGPL może być akceptowalne.
@keshlam: Mylisz się co do GCC: wynik samego programu GPL nie jest generalnie GPL, tylko jeśli tak jest. Co więcej, licencja na Standardowe Biblioteki jest jeszcze bardziej swobodna niż LGPL. W szczególności dozwolone jest linkowanie statyczne.
Zgoda; musieli złagodzić licencję na produkcję po tym, jak ludzie odepchnęli się od idealizmu RMS. Pozostaje kwestia: nie wszystkie licencje typu open source są równoważne, niektóre mają warunki, które czynią je nieodpowiednimi (lub po prostu niewygodnymi) dla użytkowników biznesowych, a przy podejmowaniu decyzji, które licencje udostępnią Twój kod w ramach, musisz podjąć aktywną decyzję dotyczącą to, co jest reklamą, nie jest dla Ciebie istotne. W sieci dostępne są dobre porównania powszechnych licencji; poświęć trochę czasu na badania. Prawo to bardzo błędny język programowania; znać dziwactwa.
Eric Lippert
2015-09-24 19:47:07 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mówisz

mój kod był prezentem

i

Wczoraj potrzebowali zmiany w jednym z MOJE procedury

Te zdania są sprzeczne. Kiedy dajesz prezent, nie jest on już Twój : należy do odbiorcy. Przestań wypowiadać kod MÓJ . To jest teraz ICH kod; oddałeś to. Jeśli dajesz komuś samochód w prezencie, nie możesz wtedy powiedzieć odbiorcy, na jaki kolor może pomalować TWÓJ samochód; to ICH samochód; dałeś im to.

Najwyraźniej chcesz coś przekazać i zachować do tego prawo własności. Ponieważ są one sprzeczne, wydaje się, że jest to przepis na wywołanie psychicznego niepokoju. Jeśli nie podoba ci się wynikający z tego stres, przestań robić rzeczy, które go powodują. Albo zrezygnuj z prawa własności, jeśli pracujesz za darmo, albo przestań wykonywać pracę za darmo, albo przedstaw umowę licencyjną, którą firma może podpisać, która określa, kto jest właścicielem tego artefaktu i jakie są dla niego zasady.

BSC
2015-09-22 19:47:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Doceniam to, co robisz. Ja też to robię. Będę nawet spędzał noce nad swoim kodem. I podzielę się narzędziami i narzędziami nie tylko z moimi pracownikami z biura, ale z całą społecznością.

Cóż, w polityce dawania nie powinieneś dawać bez przekonania. Po prostu daj. Ale jeśli nadal chcesz zachować szacunek, upewnij się, że opracowałeś własny szablon / nagłówek typu autorskiego do swojego kodu, który oznacza twoją ciężką pracę.

A na wypadek, gdyby ktoś potrzebował aby go zmodyfikować, po prostu poproś ich o dodanie swoich nazwisk do współautorów w nagłówku. Ponadto, kiedy dokonają modyfikacji, przestudiuj je i zobacz, czy możesz wymyślić lepsze.

Zasugeruję również, abyś pozwolił im przestudiować swój kod, a jeśli ktoś ma lepsze rozwiązanie, wiedz o tym . Dzielenie się wiedzą to najlepszy sposób na naukę !!

user42370
2015-09-24 19:30:34 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że jesteś nierozsądny, jeśli chcesz zachować kontrolę nad kodem, który rozważałeś, aby wziąć coś do firmy w celu ich wykorzystania.

Jednak całkowicie rozsądne jest, abyś eithera) poprosić o pozwolenie na złóż modyfikacje z powrotem do własnej wersji, aby rozprowadzić je według własnego uznania. b) powiedz swoim menedżerom, że nie będziesz już uważać zmodyfikowanej wersji za swoją odpowiedzialność, więc wszelkie zewnętrzne poprawki błędów, które wprowadzisz do własnej wersji w przyszłości, będą muszą zostać zintegrowane z ich wersją przez kogoś z firmowego zegara.

Obie opcje są poprawne iw zależności od tego, co myślisz o tym problemie i kodzie, możesz również dać kierownictwu wybór między jedną z nich. Jest to również opcja, w której możesz powiązać swoją ciągłą opiekę nad tym kodem z możliwością refaktoryzacji lub przepisywania tych rzeczy na zegarze firmy, gdy pozwala na to harmonogram.

W ten sposób istnieje namacalna długoterminowa korzyści dla kierownictwa, pozwalające Ci swobodnie posługiwać się kodem. Co ułatwia negocjacje. Ponieważ nie popełnij błędu: groźba cofnięcia pozwolenia na użycie kodu byłaby całkowicie niewłaściwa i może spowodować poważne skutki odwrotne.

otakucode
2015-09-23 17:15:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mam nadzieję, że jesteś na równi ze swoją firmą i że są one tak samo chętne do dawania Tobie prezentów, jak Ty im. W takim przypadku rozsądne byłoby jedynie przedłużenie Ci możliwości bycia wyłącznym opiekunem Twojego kodu, nawet jeśli jest to tylko osobiste preferencje.

Realistycznie, jednak Twoja firma nie będzie skłonna skorzystać z jakichkolwiek grzeczności, które nie są wymagane przez prawo. Bez prawnie egzekwowalnej licencji (a prawdopodobnie nawet takiej) będą uważać, że nie ma powodu, aby opóźniać własne działania, aby wykazać się uwagą. Bardziej prawdopodobne jest to, że faktycznie wyszedłeś łatwo. Firma mogła wytoczyć Ci sprawę sądową za dostarczenie oprogramowania do określonego celu, które nie spełniło swojego zadania. Praca wykonywana przez współpracownika i koszt, jaki firma ponosi, zlecając jej modyfikację kodu, mogą być postrzegane jako szkody wyrządzone przez Ciebie, za które jesteś odpowiedzialny.

„Wręczanie prezentów”, np. dla firm to zły pomysł z wielu powodów. Stwarza problemy etyczne dla obu stron. A w końcu, jeśli jesteś na równi z firmą, firma byłaby więcej niż chętna zapłacić za oprogramowanie w ramach umowy, która chroni obie strony.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...