Chciałbym zająć się tą kwestią inaczej (chociaż zgadzam się z innymi plakatami, że powinieneś zwrócić się o profesjonalną pomoc, aby upewnić się, że nie masz poważniejszego problemu medycznego lub psychologicznego).
W tej sytuacji internalizujesz problem całkowicie na sobie - to są twoje złe dni, nie masz pracy gotowe. Ale wydaje mi się, że masz bardzo poważny problem z tym, jak Twoja praca definiuje produktywność i wyznacza terminy.
Jeśli pracujesz w IT, prawdopodobnie znasz terminy takie jak LOE (Level of Effort)
, Agile Storypoint
i Team Velocity . Terminy te istnieją wyłącznie jako uznanie, że aby osiągnąć dowolny cel projektu, należy obliczyć bardzo szczegółowe pomiary dotyczące złożoności zadań, zdolności zespołu i alokacji zasobów. Uświadomienie sobie, że na tych etapach projektu wystąpią przeszkody i przeszkody, jest absolutnie ważne dla prawidłowego obliczenia tych pomiarów (i ostatecznie sukcesu projektu).
Każdy ma złe dni ... nawet najzdrowsi z nas. Energiczni ludzie będą cierpieć przez ciężkie noce snu, szczęśliwi ludzie będą cierpieć z powodu smutku, pilni ludzie będą mieli problemy z koncentracją. Gwarantuję , że nawet najmilsza i najbardziej profesjonalna osoba, którą znasz, kogoś przeżuła wcześniej bez powodu, poza tym, że „obudzili się po złej stronie łóżka” ( Widzisz! Jest tak często, że istnieją angielskie idiomy opisujące to zachowanie! )
Nie ma ani jednej osoby na tej ziemi (łącznie z Elonem Muskiem) , która mogłaby produkować w 100% każdego dnia tygodnia . Jeśli traktujesz to oczekiwanie jako punkt odniesienia dla normalności, to naprawdę narażasz się na porażkę. Co gorsza, jeśli Twój zespół programistów korzysta z codziennych pomiarów produktywności, zamiast umieszczać nieprzewidziane zdarzenia w swoich harmonogramach, należy się tym zająć. Zespoły programistyczne nie powinny codziennie mierzyć produktywności. .
Zdecydowanie polecam wykorzystanie tego projektu jako lekcji do nauki w przyszłości:
- Upewnij się, że każdy LOE zapewni dodatkowy czas na rozwiązanie nieprzewidzianych problemów (takich jak „ dni wolne ”)
- Upewnij się, że nie przeznaczasz 100% swojego czasu pracy na odbieranie zadań (musisz również przygotować czas na prace administracyjne)
- Spróbuj i skup się na terminach występujących w trakcie Sprintu (lub tygodniowym / dwutygodniowym), a nie na codziennym celu produktywności
W międzyczasie ... porozmawiaj ze swoim projektem menedżer . Nie mów im o swoim osobistym problemie (jeszcze), ale powiedz im, że twoje terminy są tak napięte, że każda drobna czkawka uniemożliwi Ci osiągnięcie celu . Jest to ryzyko, którego menedżer musi być świadomy (i szczerze mówiąc, powinno być dla nich kopnięciem w spodnie, aby w pierwszej kolejności ponownie ocenili, jak wyznaczają te terminy).
Wreszcie ... nie jestem lekarzem (więc proszę iść na wizytę), ale należy wspomnieć, że wypalenie zawodowe wykazuje wiele takich samych objawów jak kliniczna depresja . Jest to niezwykle powszechne w naszym zawodzie i jeśli pracujesz na ekstremalnym poziomie produktywności od lat , może to bardzo dobrze wyjaśnić niektóre z Twoich doświadczeń.