Jestem w pracy w środku dnia roboczego. Otoczony przez moich szanowanych kolegów. Mój telefon (oczywiście wyłączony) zaczyna się trząść. Liczba jest nieznana. Skąd mam wiedzieć, może coś ważnego dzieje się z moją rodziną? Rozpoczynam rozmowę i odkrywam, że jeszcze jedna firma łowcy głów w jakiś sposób zdobyła mój numer telefonu.
Nie mam czasu na rozmowę, nie zostało to zaplanowane, a co najgorsze, nie mogę powiedzieć szybko „Przepraszam, teraz nie jestem zainteresowany”. Nie jesteś zainteresowany? Naprawdę? A dlaczego tak? A nad czym obecnie pracujesz? A dlaczego lubisz swoją obecną pracę? A jakie masz plany i tak dalej, i tak dalej.
Jak normalnie powiedzieć, że nie mam czasu spędzić pół godziny na niechcianej rozmowie kwalifikacyjnej? A mój obecny szef nie byłby szczęśliwy, mogąc sfinansować mój czas swoimi pieniędzmi? I nie chcę nawet rozmawiać z tobą teraz pełnym głosem, ponieważ wokół są ludzie? Wyjście z pokoju nie wchodzi w grę, ponieważ korytarz budynku ma bardzo słabe połączenie mobilne.