Pytanie:
Czy różnorodność dostarcza czegoś, czego nie daje merytokracja?
Karen34
2019-02-25 10:49:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mam nadzieję, że moje pytanie jest mniej obszerne niż to. Pracuję w branży technicznej i otrzymuję wiele e-maili na temat różnorodności od naszego wyższego kierownictwa.

W pewnym sensie widzę, że jest to wykorzystywane jako taktyka PR: kierownictwo chce, aby firma wyglądała różnorodnie ponieważ akcjonariusze dbają o publiczny wizerunek firmy i nie chcą, aby wyglądało to na jakiś klub wykluczający ... ale skąd można wiedzieć, czy motywacje do różnorodności i integracji są czymś więcej niż posunięciem PR? O ile wiem, jest to niepoznawalne.

Ponadto, zakładając, że firma nie potrzebuje PR (być może duża, prywatna firma bez rzeczywistej obecności w mediach) czy polityka różnorodności a włączenie faktycznie ma jakieś korzyści w stosunku do stosowania surowych miar merytokratycznych w rozmowach kwalifikacyjnych? Merytokracja lub „hierarchia kompetencji” świetnie się spisuje, pozwalając na kwalifikację danej osoby na dane stanowisko - dlaczego więc polityka różnorodności byłaby potrzebna aby to „rozszerzyć” lub zastąpić?

Pamiętaj, że nie zakładam, że proces rekrutacji jest prowadzony przez stronnicze osoby, które chcą tylko otaczać się ludźmi, którzy wyglądają podobnie - pytam konkretnie dlaczego Czy bezstronni ludzie uważają, że pewne (inne niż PR) korzyści zostałyby zapewnione ich firmom poprzez zatrudnienie bardziej zróżnicowanego personelu, zamiast polegania po prostu na samej merytokracji?

Słyszałem, że rasizm / płeć różnorodność zapewnia firmie większą „różnorodność poznawczą” - ale czy taki pomysł jest słuszny? Czy rekruterzy rzeczywiście wierzą w „latynoski sposób myślenia” lub „kobiecy sposób myślenia”, tak jakby próbowali stworzyć kulturę firmy, wykorzystując jednostki jako składniki receptury? Moim zdaniem stereotypowe jest ocenianie jednostki jako członka grupy bez znajomości jej osobiście… ale może nie udało mi się pojąć pojęcia „różnorodności poznawczej”? Z góry dziękuję.

Trochę uparty ton tytułu.Może możesz sprawić, że zabrzmi to nieco bardziej neutralnie?To ważne pytanie i wymaga dobrej odpowiedzi.
Zauważ, że * to, co jest „różnorodne” * jest dość ważne, ale zazwyczaj jest pomijane politycznie.
* Nie zakładam, że rekrutacja jest prowadzona przez osoby uprzedzone *.Odrzucasz główny powód polityki różnorodności.To trochę tak, jakby zapytać, jaki jest sens ćwiczeń przeciwpożarowych naszej firmy, zakładając, że nigdy nie będzie pożaru.Aby zapoznać się z konkretnym przykładem uprzedzenia, zobacz film w odpowiedzi Glen Pierce poniżej.
To pytanie zawiera * kilka ważnych pytań *.Może rozważyć po prostu zapytanie tylko ** jednego ** z nich?
Możliwy duplikat [Dlaczego różnorodność w miejscu pracy jest ważna?] (Https://workplace.stackexchange.com/questions/52354/why-is-diversity-in-the-workplace-important)
Czy na potrzeby tego pytania możemy zdefiniować, czym jest różnorodność?Czy możemy założyć, że mówimy o ** danych demograficznych **?
Dlaczego to pytanie jest zamknięte?NIE opiera się na opiniach.Jest mnóstwo badań dotyczących siły różnorodności w zespołach i ekonomii.Możesz to obiektywnie zmierzyć.To są fakty dotyczące tego pytania i zostało ono dosłownie stłumione z „powodów” ....
@Karen34 szkoda, że zdecydowałeś się skupić na (co prawda złym) przykładzie mydła zamiast na badaniu Harvardu.Myślę, że miałbyś rację, ale tylko w świecie, w którym ludzie są bezstronni i racjonalni, w przeciwieństwie do zwykłego myślenia, że są.Tak jak ty, który przychodzi tutaj, aby zadać pytanie bardziej przypominające stwierdzenie, podczas gdy już myślisz, że znasz prawdę.
Nie chodzi o „latynoski sposób myślenia” czy „kobiecy sposób myślenia” - chodzi o różne doświadczenia, które niosą ze sobą ludzie z różnych środowisk.
Wydaje mi się, że to pytanie wydaje się źle przedstawiać sytuację.Z mojego doświadczenia wynika, że przyjazne środowisko z utalentowanymi ludźmi skutkuje bardziej zróżnicowaną siłą roboczą.Jeśli jesteś miejscem, w którym wszyscy chcą pracować, w końcu pracuje tam wiele różnych typów ludzi.
To pytanie byłoby o wiele bardziej wartościowe, gdyby nie zawierało jakichś masywnych, niewspieranych założeń, np.założenie, że „merytokracja” jest czymś, co można łatwo i obiektywnie zastosować.To tak, jakby zapytać „dlaczego ludzie lubią jeździć konno, skoro jednorożce są o wiele lepsze?”Zgadzam się z Markiem, że wydaje mi się to bardziej „daj mi odpowiedź, która jest zgodna z moją opinią”, a nie pytaniem w dobrej wierze.
Wydajesz się zakładać, że te dwa elementy wzajemnie się wykluczają.
Siedemnaście odpowiedzi:
Glen Pierce
2019-02-25 10:55:10 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Oto badanie Harvard Business Review wyjaśniające, dlaczego zróżnicowane zespoły przewyższają zespoły jednorodne.

Zróżnicowane zespoły są bardziej innowacyjne i lepiej skupiają się na faktach niż zespoły jednorodne. Jednak nie jest to tak proste, jak zebranie kilku różnych osób i nadzieja, że ​​wszystko się ułoży, jak wskazuje ten artykuł.

Jeśli interesuje Cię coś więcej abstrakcyjne pojęcia „produktywności” i dlaczego różnorodność ma znaczenie, spójrz na to. To dozownik mydła, który nie wydaje mydła osobom, które nie są białe, ponieważ zespół nie przetestował go na innych odcieniach skóry. Nie bądź tym zespołem.

Pracuję w niesamowitym i bardzo zróżnicowanym zespole. Jestem lepszy ze względu na różnorodność w moim zespole (mogę współpracować z ludźmi o różnych poziomach umiejętności, z różnych perspektyw, z różnymi priorytetami itp.) Podczas budowania zespołów, szukanie wyłącznie stosu jednolicie doskonałych inżynierów 10X będzie zarówno kosztowne, jak i przynoszące efekt przeciwny do zamierzonego. Skupiliśmy się na stworzeniu zespołu 10X, jak opisano w tym artykule i tak zrobiliśmy. Jestem niesamowicie zadowolony ze swojego zespołu.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/90231/discussion-on-answer-by-glen-pierce-does-diversity-provide-anything-that-meritoc).
Dodaj podsumowanie wymienionych źródeł.W tej chwili jedyne trafne zdanie w odpowiedzi brzmi * „Różnorodne zespoły są bardziej innowacyjne i lepiej koncentrują się na faktach” *.Reszta to tylko anegdoty i linki.
Ten rodzaj problemu z produktami, które nie działają dobrze z czarnymi ludźmi, nie jest rzadkością.Bardzo popularna marka fitness od azjatyckiego giganta ma problemy z odczytem tętna czarnych ludzi.Zgaduję że?Nie testowali tego na czarnej osobie.https://www.google.com/search?q=mi+band+2+heart+rate+not+working+black+skin
Kiedy zespół jest inny, przynoszą różne rzeczy.Kiedy zespołowi nie przyjdzie do głowy dodać coś innego, otrzymujesz produkt, który działa tylko dla niektórych.Podobnie jak dozownik mydła, ale z oprogramowaniem do rozpoznawania zdjęć: ten sam problem w inny sposób: https://www.usatoday.com/story/tech/2015/07/01/google-apologizes-after-photos-identify-black-people-as-gorillas / 29567465 / I znowu z obniżoną oceną AI kobiet na podstawie tego, co pokazano: https://www.reuters.com/article/us-amazon-com-jobs-automation-insight/amazon-scraps-secret-a-narzędzie-rekrutacyjne-wykazujące-uprzedzenia-wobec-kobiet-idUSKCN1MK08G
Zostawiłem dwa komentarze z linkami na wypadek, gdyby informacje były przydatne do ewentualnych aktualizacji tego postu.Są tam już od kilku dni, więc następnym razem, gdy moja uwaga zostanie zwrócona na ten post, spodziewam się ich usunąć.
Chodzi mi o to, że naprawdę ma sens, że ludzie z różnych środowisk mieliby szerszy zakres punktów widzenia i dlatego byliby w stanie lepiej wspólnie rozwiązywać problemy niż równo liczna i inteligentna grupa ludzi o tym samym pochodzeniu.
armand
2019-02-25 17:29:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pracuję w dużej firmie IT (ponad 100 000 pracowników). Oto, co powiedziano mi od przedstawiciela HR, kiedy awansowałem na menedżera:

Musimy zatrudniać mądrych i utalentowanych ludzi. Mądrzy i utalentowani ludzie mogą pochodzić z dowolnego środowiska, w tym z różnej płci, zróżnicowanej seksualności, zróżnicowanego koloru skóry, różnego stopnia niepełnosprawności itp ...

Jeśli oddział firmy okaże się toksycznym przez daną grupę demograficzną tracimy możliwość zatrudniania pracowników z tej grupy demograficznej.

Na przykład, jeśli pozwolisz, aby sprośne żarty, nękanie, poniżanie stworzyły toksyczne środowisko dla kobiet, stracimy 50% naszej perspektywy zatrudnienia, co zaowocuje mniejszym wyborem, skąd można wybierać utalentowane osoby. W rezultacie będziesz musiał pracować z manekinami.

Więc bądź otwarty na różnorodność i pracuj z inteligentnymi ludźmi, inaczej będziesz musiał pracować z manekinami.

Zabawne jest to, że musiałem awansować na menedżera, aby usłyszeć ten rozsądny argument. Tak długo, jak byłem juniorem, dział HR podawał mi jako uzasadnienie zwykłe BS („różnorodność jest fajna, w porządku? Nie bądź zły”).

Chociaż rozsądne, to nie odpowiada na pytanie.
Hilmar
2019-02-25 16:10:48 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ogólny problem polega na tym, że „zasługa” merytokracji musi być mierzona w sposób ilościowy. Nie jest to ilość obiektywna ani bezwzględna. Organizacje lub zespoły, które mają martwy punkt, często nie są świadome, że mają martwy punkt i dlatego nie będą w stanie go wypełnić.

Różnorodność pomaga poszerzyć definicję zasług i stworzyć bardziej zrównoważone system wartości

Musisz wyjaśnić, co masz na myśli.Proszę, powiedz mi, jak różnorodność pomaga ci „zdefiniować” zasługi.Proszę wyjaśnić, dlaczego mój system wartości będzie bardziej „zrównoważony” i czym w ogóle jest „zrównoważony” system wartości i dlaczego jest pożądany.
Odp .: "Zasługi należy mierzyć w sposób ilościowy?"Czemu?Kto powiedział, że musi być jakiś pomiar ilościowy?W każdej firmie, w której pracowałem, jest całkiem oczywiste, kim są naprawdę produktywni i zdolni ludzie, a kim nie.Jednak rzadko istnieje ilościowy sposób pomiaru tego.
Problemem może być to, że ci ludzie, którzy „zasługują na to”, sprawili, że przypadkowo „polubili oni”.Może skupili się na swoim wizerunku dobrego pracownika?Zatem zasługa musi ewoluować, na przykład poprzez nowych pracowników, którzy wprowadzają nowe podejście.(Co zostanie uwzględnione w zasługach? Godziny obecności? Wyjście? Dotrzymanie terminu? Lub też „Motywuje swój zespół”, „Ma uszy otwarte na (również prywatne) problemy, aby współpracownicy mogli zostawić smutki i pracować wydajnie”, „Zajmujedbasz o wystarczającą ilość kofeiny w biurze "?);)
Myślę, że kluczowa różnica polega na tym, że chociaż łatwo jest argumentować, że najlepszym rozwiązaniem jest zatrudnianie na podstawie zasług, tak naprawdę nigdy tego nie robimy.Zatrudniamy na podstawie estymatora merytorycznego (np. Wynik wywiadów).Jeśli stwierdzimy, że nasz estymator nie jest dobrym estymatorem rzeczywistej zasługi, musimy się zmienić.Możemy ulepszyć nasz kalkulator merytoryczny (na przykład lepszy proces rozmowy kwalifikacyjnej), ale czasami jest to trudniejsze, niż się wydaje.Łagodniejsze kryteria, takie jak „różnorodność”, mogą być cenne przy ponownym wyśrodkowaniu naszych estymatorów merytorycznych tak, aby były obiektywnymi estymatorami (w sensie statystycznym)
Myślę, że ta odpowiedź trafia w dziesiątkę.* Nawet nie wiesz, czego szukasz. * To jak różnorodność w puli genów: [zestaw klonów może przewyższać] (https://www.nytimes.com/2018/02/05/science/mutant-crayfish-clones-europe.html) zróżnicowana populacja w perspektywie krótkoterminowej, ale prawdopodobnie nie w perspektywie długoterminowej, biorąc pod uwagę zmieniające się lub nie do końca znane środowisko.
Lub mówiąc bardziej zwięźle: ** potrzebujesz różnorodności w puli memów z tego samego powodu, dla którego potrzebujesz jej w puli genów. **
OK, ale czy masz dowody na to, że zatrudnienie bardziej zróżnicowanego zespołu eliminuje lub zmniejsza „martwy punkt”?Czy sugerujesz, że istnieje „czarny sposób myślenia” czy „azjatycki sposób myślenia” i „biały sposób myślenia”?Nie jestem przekonany, że tak.Dlaczego zespół bardziej zróżnicowany rasowo miałby eliminować martwe punkty?
Na jej powierzchni analogia puli genów brzmi świetnie.Jednak twierdzenie, które wynika z analogii, całkowicie rozpada się po analizie, jeśli pozwoli się, aby dobór naturalny spełnił swój cel.Osoby z cechami, które okażą się bardziej skuteczne, powinny wzrosnąć, podczas gdy te z cechami mniej zdolnymi powinny zaniknąć.Na dłuższą metę prowadzi to do tego, że grupy są bardzo podobne pod względem cech, które zapewniają im sukces.Ciągłe mieszanie nieudanych cech w celu zachowania różnorodności służy jedynie powstrzymaniu prosperowania cech, które odniosły sukces.Ponieważ celem jest osiągnięcie większego sukcesu ...
@Dunk Jest oczywiste, że różnorodne ekosystemy (i twierdzę, że duża firma przypomina jeden strukturalnie) są bardziej wytrzymałe niż monokultury.„Solidny” oznacza umiejętność radzenia sobie z nieoczekiwanymi wyzwaniami („martwe punkty”, jeśli wolisz).Ewolucja jest bardziej złożona niż tylko bezpośrednia selekcja na poziomie genów;jest coś, co można nazwać „selekcją meta”, w której np.rozmnażanie płciowe (które prowadzi do większej różnorodności genetycznej niż prostsze klonowanie) wydaje się mieć zalety.Stąd odniesienie do artykułu z kraba.
@AlexandreAubrey Wydaje mi się oczywiste, że ludzie rozumieją swoje pochodzenie kulturowe lepiej niż inni.Jako trywialny przykład firma przeznaczona wyłącznie dla mężczyzn będzie miała tendencję do zaniedbywania rynku gier dla dziewcząt, chyba że świadomie zbadają ten „martwy punkt”.Prawdopodobnie pomyślą „ach, dziewczyny po prostu nie grają tak dużo w gry komputerowe”, podczas gdy w rzeczywistości „gry dla chłopców” nie ekscytują ich zbytnio.
Old_Lamplighter
2019-02-25 21:08:41 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli mówisz o różnorodności pod względem rzucania szerokiej sieci, to tak. Może zapewnić różne perspektywy i uchronić firmę przed wpadnięciem do komory pogłosowej. Ale liczy się różnorodność perspektyw.

Jeśli masz kolekcję ludzi zróżnicowanych rasowo, etnicznie i duchowo, którzy wszyscy przybyli na Harvard, będziesz miał komorę echa.

Nawet twoje pytanie jest trochę załadowane.

Twoje pytanie sugeruje fałszywą dychotomię w tym, że ZARÓWNO grupa opiera się na różnorodności ALBO na merytokracji.

Oznacza to, że zatrudniając najlepszych, nie uzyskasz zróżnicowanej grupy.

To to samo, co stwierdzenie, że ludzie z pewnych środowisk nie są wystarczająco dobrzy, by zostać zatrudnionymi w zwykły sposób.

Miałem ciekawe życie i miałem kontakt z różnymi ludźmi z różnych środowisk. Mój przyjaciel obecnie odbudowuje się z bezdomności, a ja sam zrobiłem to samo.

Same pochodzenie rasowe i kulturowe nie zapewnia takiej różnorodności perspektywy, o której mówi się, że jest poszukiwana.

Wróć do mojego przykładu z Harvardu. Będziesz mieć grupę, która wydaje się być bardzo zróżnicowana, ale zasadniczo będzie to komora echa, ponieważ ich pochodzenie i doświadczenia będą miały więcej wspólnego niż różne.

Ale jeśli masz grupę, w której jedna osoba miała wychodzić ze złych ulic, płacić za drogę do szkoły, pracując nocami i opiekując się chorą ciotką, dopóki nie wdrapał się na szczyt, a inna osoba, która pochodziła z zamożnego pochodzenia i była w stanie zarobić po drodze wiele kontaktów na wysokim szczeblu, miałbyś zróżnicowany zespół, nawet jeśli obaj byliby czarnymi, białymi Azjatami, chrześcijanami, muzułmanami itd.

Kolejną rzeczą, na którą musisz uważać, jest to, aby nie zamieniać swoich działań na rzecz różnorodności w „młyn do zatrudniania różnorodności”, w którym wykluczasz ludzi ze względu na ich pochodzenie, ani nie powinieneś zatrudniać kogoś bez zasług, ponieważ spowoduje to liczne inne problemy.

Przykład, zatrudniasz osoby A i B w ramach programu różnorodności. "A" jest gwiazdą, genialną w swojej pracy i ponad połowa twojego zespołu, która pojawia się w drzwiach, z pewnością ma przyszłość z twoją firmą. „B” jest w najlepszym razie przeciętna, ma złe nastawienie, wie, że została zatrudniona w ramach programu różnorodności i wykorzystuje to jako zabezpieczenie pracy.

Pojawią się komentarze (publiczne lub prywatne), że „To co dostajesz zatrudniając ludzi takich jak „b”. A z pewnością również odczuje presję. Nawet jeśli wyniki „A” pozostaną niezwykłe lub nawet poprawią się, „A” może zostać uznane za „zatrudnienie w różnorodności”, odepchnięte na bok i pominięto go w celu awansu lub, co gorsza, usunięto z drogi i pozostawiono w zastoju.

Jeśli chcesz wyeliminować uprzedzenia, możesz przekazać życiorysy osób bez danych osobowych, aby nie poznaj historię osoby, a następnie wyświetl ją stamtąd, ale jeśli wejdziesz z nastawieniem, że te dwie osoby wykluczają się nawzajem, od samego początku akceptujesz, że niektórzy ludzie nie są wystarczająco dobrzy ze względu na ich rasę / kolor / wyznanie. To jest miejsce, w którym zrujnujesz swoją firmę.

Nie sądzę, żeby to pytanie sugerowało fałszywą dychotomię ... firmy (w tym OP) to te, które albo wierzą w fałszywą dychotomię, albo uznają, że ICH definicja merytokracji doprowadziła do tej dychotomii.
Być może jestem źle poinformowany, ale było kilka przypadków, w których firmy / działy celowo obniżały poprzeczkę wejścia, aby uwzględnić różnorodne praktyki zatrudniania, co jest wyraźnie sprzeczne z merytokracją.
@Shaamaan, nie jesteś w ogóle źle poinformowany.
Dominique
2019-02-25 16:46:58 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tylko pomysł: jeśli masz niezróżnicowaną klientelę (wszyscy klienci mają to samo / podobne doświadczenie), różnorodność może nie przynosić wielu korzyści (przynajmniej jeśli chodzi o satysfakcję klienta).

Jeśli jednak Twoja baza klientów jest bardziej zróżnicowana (różne pochodzenie), obecność podobnych środowisk w Twojej firmie może przewidywać możliwe problemy / pytania, które klient będzie miał, co ułatwi i przyspieszy reagowanie na wszelkie wymagania klientów .

Musisz dodać dodatkową warstwę: dotyczy to tylko sytuacji, gdy masz niezróżnicowaną klientelę, która również ma niezróżnicowanych klientów lub użytkowników końcowych.Jeśli Twoi niezróżnicowani klienci obsługują różnorodnych klientów, nadal potrzebujesz dodatkowego wglądu.
Jeśli masz niezróżnicowaną klientelę, różne praktyki zatrudniania mogą przynieść perspektywy wymagane do rozszerzenia rynku na inne grupy ludzi, przynosząc więcej pieniędzy.
TBP
2019-02-25 16:51:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jak wspominają inne odpowiedzi, bardziej zróżnicowany zespół może przynieść potencjalne korzyści, które, choć teoretycznie mogłyby zostać odebrane jako część oceny zasług, w praktyce często nie są.

Poza tym z rzeczywistych korzyści dla firmy, jednak z perspektywy osób monitorujących praktyki rekrutacyjne, różnorodność jest znacznie łatwiejsza do zmierzenia niż zasługi. To znacznie ułatwia życie pracownikom HR i średnim kierownictwu, które mogą łatwiej zgłosić 20% wzrost różnorodności nowych pracowników jako wygraną niż 20% wzrost wartości nowych pracowników. Ponieważ osoby te są zwykle zaangażowane w doradztwo w zakresie polityki zatrudniania, polityki związane z różnorodnością mają tendencję do pojawiania się.

Sefe
2019-02-25 17:15:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tylko wtedy, gdy upewnisz się, że skład twojej siły roboczej odpowiada składowi społeczeństwa, możesz naprawdę zainstalować system merytokratyczny. Struktury mają tendencję do utrwalania się. Mniej zróżnicowana siła robocza pozostanie taka sama, podczas gdy z drugiej strony bardziej zróżnicowana siła robocza również pozostanie bardziej zróżnicowana.

Kiedy Twoja firma jest tak zróżnicowana jak społeczeństwo na wszystkich poziomach hierarchii, będzie być widoczne dla wszystkich, że każdy może dotrzeć na dowolne stanowisko w firmie. Tylko wtedy możesz naprawdę zatrudniać ludzi tylko w oparciu o ich umiejętności, ponieważ każdy, zatrudniony i pracownik będzie świadomy, że inne niezwiązane czynniki nie będą miały znaczenia. Do tego czasu będziesz musiał zrekompensować wady strukturalne niektórych kandydatów w procesie rekrutacji. Celem nie może być wieczne zatrudnianie dla różnorodności, ale tylko wtedy, gdy i na tyle, na ile wady strukturalne są odzwierciedlone w sile roboczej firmy.

Zakładasz, że instalując system prawdziwej merytokracji sprawi, że jakikolwiek nacisk na różnorodność będzie zbędny, ponieważ umiejętności nie zależą od rasy ani płci. Ponieważ umiejętności w rzeczywistości nie zależą od rasy i płci, to założenie brzmi dobrze w teorii, ale nie sprawdza się w prawdziwym świecie.

Możesz zainstalować system „ prawdziwą merytokrację ”w Twojej firmie i staraj się ją egzekwować wszelkimi środkami, ale prawda jest taka, że ​​nie da się zbudować takiej bańki i całkowicie odizolować ją od realnego świata.

W naszym społeczeństwie nie ma istnieje wiele sposobów, w jakie ludzie mogą znaleźć się w niekorzystnej sytuacji ze względu na rasę, płeć, zamożność, grupę społeczną itp. Oto kilka przykładów:

  • Kobieta, która ma dzieci, pracuje na umowę w niepełnym wymiarze czasu pracy, przewyższa swoich współpracowników na pełnym etacie, ale jej menedżer, którego żona pozostaje w domu z dziećmi, podświadomie (lub świadomie) uważa, że ​​może nie do końca skupia się na swojej pracy, ponieważ „ona też musi opiekować się swoimi dziećmi” lub „żałuje dzieci, które potrzebują matki”. Jeśli szuka nowej pracy, zrobi to z pozycji niższej, niż wynika to z jej rzeczywistych wyników.
  • Czarnoskóry człowiek nie został oceniony rzetelnie na egzaminie ustnym, ponieważ przypadkowo natknął się na egzaminatora, który potajemnie ma rasistowskie poglądy.
  • Inteligentny dzieciak z biednej rodziny nie otrzymuje dobrego wsparcia w szkole, ponieważ jego rodzice są zajęci przynoszeniem jedzenia na stół. Oczekuje się od niego szybkiego znalezienia płatnej pracy, ponieważ rodziny nie stać na utrzymanie go na wyższym wykształceniu. W tym samym czasie mniej uzdolnione, bogate dziecko otrzyma wszelkie wsparcie, jakiego potrzebuje płatny korepetytor, aby uzyskać dobre stopnie i będzie wspierane finansowo przez rodziców w trakcie studiów.

Wszyscy ci ludzie są w niekorzystnej sytuacji w procesie rekrutacji, który nie bierze pod uwagę systemowego wpływu rasy, płci i innych uprzedzeń, które wciąż są obecne w naszym społeczeństwie. Jeśli w takich okolicznościach zatrudniasz (wyłącznie) na podstawie wcześniejszych zasług i nie bierzesz pod uwagę tych niedogodności, przegapisz wielu dobrych ludzi, którzy nigdy nie mieli okazji się wykazać. Rekompensata za brak różnorodności będzie wspierać inne czynniki, takie jak sprawność zespołu i indywidualny potencjał, które są również ważne w procesie rekrutacji.

Nie sądzę, żebyście rozumieli, co oznacza merytokracja na podstawie podanych przykładów.Przedstawiasz również potrzebę zapewnienia tych samych wyników zamiast stwarzania tych samych możliwości, co idzie w przeciwnym kierunku niż to, czym jest merytokracja.
@fireshark519: Chodzi mi wyłącznie o to, że nie można zapewnić równych szans w izolacji.Problem w tym, że nie możesz liczyć na możliwość, gdy system jej nie zapewnia.Możesz spojrzeć na indywidualny przypadek i powiedzieć: „Zatrudniłem najlepszego na to stanowisko tylko na podstawie merytorycznej”.Ale kiedy Twoja firma ma niezróżnicowaną siłę roboczą, jest to znak, że nie zapewniasz równych szans.Wynik jest symptomem problemu.
znowu tęsknisz za tym, czym jest merytokracja.Zostałem zatrudniony na mojej obecnej pracy jako analityk biznesowy bez dyplomu, bez doświadczenia w transporcie i prawie bez doświadczenia analityka biznesowego.Nie miałem okazji wyjechać na uniwersytet ze względu na kraj, w którym się wychowałem. Między mną a innym kandydatem, który znalazł się na krótkiej liście, mieli wykształcenie licencjackie z finansów i dyplom z zarządzania.Dostałem tę pracę, ponieważ osiągnąłem to, czego chcieli, dzięki własnym zasługom i wysiłkowi na poprzednich rolach (praca nad analizą projektów i doskonaleniem).równe szanse
W tej odpowiedzi mylisz okazję z wynikiem.Zaczynasz od założenia, że OP chce zainstalować „prawdziwą merytokrację” w swojej firmie, a następnie przechodzisz do listy czynników, które są ortogonalne, aby zasługiwać na twoje rozumowanie, dlaczego to nie zadziała.Na przykład, ktoś, kto otrzymuje więcej korepetycji, prowadzi średnio do tego, że jest bardziej zasłużonym zatrudnieniem (przypuszczalnie cała ta praktyka prowadzi do większych umiejętności przy założeniu równego talentu), więc to, o co się spierasz, to _ równość wyników_.Firma nie ma zasobów, aby zmieniać możliwości na poziomie społecznym.
Obowiązkiem firm nie jest rozwiązywanie problemów społeczno-kulturowych.A jako rekruter, w jaki sposób jako osoba o ograniczonej liczbie osób mógłbyś poprawić, a nawet zmierzyć wady strukturalne?
@NoBackingDown: Nie, nie jest i nie o to chodzi w odpowiedzi.Przeczytaj jeszcze raz ostatni akapit.
Borgh
2019-02-25 13:56:56 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że Glen wykonał świetną robotę, wyjaśniając, dlaczego różnorodność jest, więc pozwól mi spojrzeć z innej perspektywy.

Czy różnorodność i integracja rzeczywiście mają jakieś korzyści w stosunku do używając surowych pomiarów merytokratycznych w wywiadach?

Twierdzę, że w idealnym świecie prowadzą one do dokładnie tego samego wyniku. Te umiejętności są doskonale rozłożone, podobnie jak możliwości.

Ale świat nie jest doskonały, więc możliwości nie są rozłożone równomiernie, podobnie jak umiejętności ludzi, po prostu dlatego, że potrzebujesz doświadczenia i praktyki aby jak najlepiej wykorzystać pierwotny talent.

Firmy wiedzą, że aby przyciągnąć najbardziej utalentowany, zdeterminowany tłum, należy wziąć pod uwagę ich pochodzenie.

Steve Jobs tata był imigrantem z Syrii, Kennedys byli Irlandczykami, Barack Obama rasy mieszanej, a Sergey Brin (Google) urodził się w Rosji.

Firmy powinny być przerażone, że mogą przegapić takich ludzi, ponieważ mogą mieć doświadczenie, które jest trudne do rozpoznania.

* „pomijanie takich ludzi” * - nie o to chodzi w pytaniu.Pytanie nie dotyczyło korzyści płynących z braku uprzedzeń wobec pewnych środowisk etnicznych.W merytokracji, kandydat z mniejszości, który jest * lepszy * niż osoba niebędąca mniejszością, otrzymuje pracę.Ale jeśli omawiamy * różnorodność kontra merytokrację *, to w tym przypadku różnorodność oznacza, że kandydat z mniejszości, który ma ten sam (lub niższy) poziom umiejętności, nadal otrzymuje pracę w celu wypełnienia limitu i uczynienia zespołu bardziej zróżnicowanym.W tym przypadku twoje przykłady są zupełnie nie na temat.
Przeczytaj tytuł pytania ponownie, ale powoli.Twierdząc, że wskaźniki są niedoskonałe, firmy stracą naprawdę wspaniałych ludzi, których podałeś jako przykłady ... ale żaden z nich, o ile wiem, nie został zatrudniony ze względu na rosnącą różnorodność (może z częściowym wyjątkiem Obamy,który z pewnością miał wyborców, którzy głosowali na niego w jego rasie ... ale i tak osiągnął już wcześniej wysoki status)
Jeśli średnio musisz zatrudnić 1 milion Syryjczyków, aby zdobyć Steve'a Jobsa, prawdopodobnie lepiej będzie zatrudnić Ivy League WASP, w którym, powiedzmy, 9 na 10 osiąga wyniki powyżej mediany.
„Twierdzę, że w idealnym świecie prowadzą do dokładnie tego samego wyniku. Te umiejętności są doskonale rozłożone, podobnie jak możliwości”.Nie.Wszystkie dowody wskazują, że różnice są normalne.https://youtu.be/Y021WAdUlW8 Ludzie są różni, zarówno w obrębie różnych klasyfikacji, jak i pomiędzy nimi.Więcej szczegółów można znaleźć w książkach Sowella na ten temat.
Ertai87
2019-02-26 02:49:16 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To pytanie w dużej mierze zależy od konkretnej branży (zadania biznesowego), które próbujesz osiągnąć.

Na przykład w moim zespole pracowników linii montażowej nie obchodzi mnie, jak różnorodne moja siła robocza jest; żadna różnorodność nie powie Ci, jak lepiej umieścić kwadratowy kołek w kwadratowym otworze, ani nie wyjaśni mi, że włożenie kwadratowego kołka do okrągłego otworu jest „lepszym pomysłem”. Chcę ludzi, którzy potrafią włożyć kwadratowy kołek do kwadratowego otworu i robią to wielokrotnie.

I odwrotnie, jeśli zatrudniam w dziale HR, chcę zatrudniać najlepszych ludzi ze wszystkich dziedzin życia i poziomu doświadczenia. Jeśli mam zespół HR, który wie, jak zatrudniać tylko na Uniwersytecie X, to będę miał mniej kandydatów, niż wiem, jak zatrudniać na Uniwersytecie X, Uniwersytecie Y i Kolegium Z. Pewna część tej wiedzy może pochodzić z różnorodności (np. jeśli Uniwersytet X jest przeważnie azjatycki, Y jest przytłaczająco biały, a Z jest przeważnie łaciński, wtedy chciałbym osoby z działu HR, która jest Azjatą, taką, która jest biała i taką, która jest Latynosem (o / a)). (W tym miejscu powinienem wyjaśnić, że jestem Kanadyjczykiem i dlatego „uniwersytet” i „college” nie są dla mnie synonimami, a zatrudnianie na uniwersytecie różni się od innych umiejętności)

Zasadniczo więc chcesz krytycznie przemyśleć, do jakiego rodzaju branży biznesowej się odnosisz i czy jest to po stronie spektrum „twardych umiejętności”, gdzie istnieje „poprawna odpowiedź” (lub spektrum odpowiedzi, które mogą być ocenione jako obiektywnie lepsze / gorsze od innych) i chcesz, aby ludzie, którzy mogą dojść do tej „poprawnej odpowiedzi”, lub koniec spektrum „umiejętności miękkich”, gdzie ludzie z różnymi doświadczeniami życiowymi mogą mieć ważne informacje, które są istotne z tego powodu.

Shaamaan
2019-02-26 18:46:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ludzie z różnych środowisk mogą mieć perspektywy, których w innym przypadku nie mielibyście - tyle już zostało powiedziane. Myślę jednak, że trzeba podejść do problemu ze zdrowym rozsądkiem, zamiast przeskakiwać na modę „różnorodność PR za wszelką cenę”. Zróżnicowana grupa niekompetentnych ludzi nie będzie w stanie w żaden sposób konkurować z niezróżnicowaną, kompetentną grupą ludzi.

Pomyśl o czysto technicznym spotkaniu IT; włączenie osób z działu marketingu z pewnością urozmaica grono obecnych na spotkaniu i na pewno da Ci (być może BARDZO) świeże perspektywy. Ale prawdopodobnie stracisz produktywność, ponieważ wspomniani ludzie z marketingu prawdopodobnie nie będą w stanie wnieść wkładu. Chyba że, oczywiście, nie jest to spotkanie czysto techniczne i chcesz omówić rzeczywiste sprawy marketingowe lub wspomniani ludzie zajmujący się marketingiem są podwójnymi, powiedzmy, kompetentnymi konsultantami technicznymi ...

Innymi słowy; obniżenie poprzeczki startowej w celu zatrudnienia ludzi o bardziej zróżnicowanym pochodzeniu wyłącznie ze względu na „czynnik” różnorodności jest głupie - w końcu nadal chcesz kompetencji. Jednocześnie równie błędne jest zakładanie niekompetencji kogokolwiek ze wspomnianym zróżnicowanym pochodzeniem.

Różnorodność grupy może stać się atutem tylko wtedy, gdy grupa jest już kompetentna na początku.

dobrze powiedziane.Różnorodność, dla samej różnorodności, to zły pomysł.
Joe
2019-02-25 17:53:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dlaczego bezstronni ludzie uważają, że niektóre (inne niż PR) usługi zostałyby dostarczone ich firmom poprzez zatrudnienie bardziej zróżnicowanego personelu, zamiast polegać tylko na samej merytokracji?

Istoty ludzkie, w tym „bezstronni ludzie”, są w stanie uwierzyć w prawie wszystko, z dowolnego powodu. Ale kiedy ludzie formułują jakieś przekonanie, zazwyczaj go nie zmieniają, chyba że okaże się, że jest to ewidentnie błędne w jakiś sposób, którego zignorowanie jest kosztowne.

Wiara w korzyści wynikające z różnorodności jest stosunkowo niekosztownym przekonaniem dla personelu HR, a korzyści te są trudne do obiektywnego zmierzenia. Jeśli w rzeczywistości nie istnieją korzyści wynikające z różnorodnych praktyk zatrudniania, wysiłek związany z poszukiwaniem dodatkowej różnorodności nie wpływa negatywnie na firmę ani w dużym stopniu, ani wcale.

Weź pod uwagę, że czołowe firmy, takie jak Google, wciąż mają 80% męskich zespołów programistycznych, ponieważ to właśnie oni mogą znaleźć, nawet po spędzeniu mnóstwa czasu i pieniędzy, aby spróbować zatrudnić więcej kobiet. To nie tak, że firma programistyczna może znaleźć tylko 3 białych kolesi, bez względu na to, jak bardzo się stara, ostatecznie nie zatrudni jednego z białych, zamiast utrzymywać pozycję otwartą na zawsze.

Wesley Long
2019-02-26 03:00:00 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest kilka bardzo dobrych odpowiedzi, ale oto mój osobisty pogląd na ten temat:

Po pierwsze, BARDZO opowiadam się za merytokratycznym podejściem do zatrudniania i promocje, ale kluczem do tego jest OBIEKTYWNA OCENA „zasług” danej osoby. Widziałem to wypróbowane w systemach edukacyjnych, a kiedy niekompetentny administrator jest odpowiedzialny za ocenę, zwykle nagradzają niekompetentnych, ponieważ boją się kompetentnych i żyją w strachu przed utalentowanymi. Istnieje również fakt, że wielu z nich ma podświadome uprzedzenia do ludzi „takich jak oni”, ponieważ wciąż mamy tę plemienną myśl, która stoi za wszystkimi naszymi „politycznie poprawnymi” współczesnymi wartościami. Z tego powodu merytokracja jest bardzo trudna do osiągnięcia.

Po drugie, różnorodność nie ma nic wspólnego z zasługami, ani pozytywnymi, ani negatywnymi. Utalentowani ludzie pochodzą ze wszystkich ras i płci, więc powinieneś przyjąć ten pomysł. Idioci też. Ale różnorodność dodaje coś: w szczególności dodaje: „Ludzie, którzy nie myślą tak jak Ty”. Szczególnie w przypadku pracy związanej z wiedzą i kreatywnością posiadanie różnych procesów myślowych związanych z rozwojem może oznaczać tworzenie lepszego produktu, zarówno ze względu na podejście, o którym byś nie pomyślał, jak i normy kulturowe, w których jesteś uwięziony.

Przykład ode mnie: Tutaj, w świecie zachodnim, jesteśmy „uwarunkowani”, aby myśleć, że Czerwony = zły, a Zielony = dobry. Cóż, wyrzuciłem to z głowy po południu, kiedy jedna z moich aplikacji pracowała z daltonistą urodzoną w Chinach. Po pierwsze, nie widzieli różnicy między czerwonym a zielonym, a po drugie, w jego kulturze czerwony jest DOBRY .

To jest dość uproszczona anegdota, ale jest potężna, gdy myślisz o wszystkich decyzjach dotyczących interfejsu użytkownika i języku, które podejmujesz w oprogramowaniu, oraz o wszystkich wyborach kolorów, których dokonujesz w sztuce.

Battle
2019-02-27 13:41:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pozwólcie, że przedstawię bardziej filozoficzne podejście. Podkreślmy niektóre twierdzenia, które znalazłem w odpowiedziach tutaj:

Jeśli zatrudniasz najlepszych ludzi, ale wszyscy mają wspólne uprzedzenia, otrzymasz produkt stronniczy. Zatrudnianie ludzi z różnych środowisk i punktów widzenia oznacza, że ​​otrzymasz szerszą gamę pomysłów ...

Założenie jest takie, że same różnice rasowe sprawią, że ludzie będą i myśleli inaczej . Oznacza to również, że ludzie podobnej rasy mają tendencję do bycia i myślenia podobnie . Decydującym czynnikiem różnicującym jednostki jest zatem nie tylko doświadczenie, wykształcenie, umiejętności lub inteligencja, ale przede wszystkim różnice rasowe.

Osąd nie opiera się na zasługach każdej osoby, ale na zbiorowej, rasowej konfiguracji - z różnorodnością jest głównym czynnikiem.

Jestem lepszy ze względu na różnorodność w moim zespole (mam możliwość angażowania się z ludźmi o różnych poziomach umiejętności, z różnych perspektyw, z różnymi priorytetami itp.)

Różne poziomy umiejętności są wszędzie zjawiskiem naturalnym. Ludzie mają różne doświadczenia, umiejętności, talenty, mocne i słabe strony oraz osobowości niezależnie od rasy. Najsilniejsza korelacja występuje z IQ i cechami osobowości. Istnieje rzeczywiście rozbieżność między rasami (na podstawie porównania średniego IQ krajów), ale sprowadza się ona do indywidualnej selekcji , a nie losowego doboru okazu rasy. Różne priorytety , różne perspektywy - to tylko upiększające słowa, aby pomysł brzmiał ładniej - czy raczej „politycznie poprawny”.


Gdzie skąd pochodzi ten pomysł?

Idea, że ​​wszyscy ludzie są stworzeni jednakowo i doskonali. Każda osoba jest Tabula Rasa , która ma być kształtowana przez swoje środowisko i społeczeństwo. Z założenia wynika, że ​​nie istnieje nic genetycznego, które wpływa na ludzki umysł, tylko ciało. Wniosek jest taki, że w typowym przypadku braku doskonałości środowisko musi być zepsute - a ponieważ każdy człowiek jest w 100% plastyczny, tak samo jest ze społeczeństwem (ponieważ składa się z ludzi i „wymyślonych” reguł - termin „konstrukcja społeczna” przychodzi na myśl) - i dlatego należy je zmienić, aby pozbyć się zepsucia.

Te idee stanowią podstawę do obrania dwóch ścieżek: Idea różnorodności rasowej lub idea wyższości rasowej . Czemu? Jeśli rasy wspólnie ze sobą konkurują i jeśli weźmiemy za miarę sukces ekonomiczny, otrzymamy hierarchie rasowe. Teraz widzimy tę hierarchię z góry na dół lub z dołu do góry. Oznacza to, że możemy zagrać w grę wyższość-niższość LUB grę w uciskanego prześladowcę . Niebezpieczeństwo związane z podejściem do różnorodności jest następujące: jeśli narracja uciskana przez ciemięzcę rozpadnie się, nieuchronnie wróci do narracji o wyższości-niższości. A nawet jeśli nie, ta sama gleba myślenia, która radykalnie promuje różnorodność rasową, będzie również promować urazę rasową.

Co ciekawe, ideologia rasowej wyższości-niższości nie byłaby nawet gorsza. Podejście neomarksistowskie może prowadzić do dużo gorszych wyników.


Idźmy odwrotnie : co by się stało, gdyby ktoś udzielił odpowiedzi, co jest odwrotnością tego, co widzimy tutaj? A jeśli odpowiedź brzmi, że różnorodność rasowa rzeczywiście powoduje więcej szkody niż pożytku , ale nikt nie odważy się tego powiedzieć? A co by było, gdyby ta odpowiedź była solidnie oparta na źródłach, faktach i argumentach? Nie ma to znaczenia, zostałby odrzucony w zapomnienie i oflagowany. Byłby to wyraźny znak, że rzeczywiście istnieje dominująca, silna tendencja ideologiczna - która najpierw wyzwala emocje, a potem uzasadnienie. Nagle co drugie słowo jest analizowane i szukane - ale twierdzenia, takie jak 2 cytaty powyżej, pozostają bezsporne.

@ rs.29 podał odpowiedź dotyczącą tego, jak niebezpieczne jest przebywanie w towarzystwie białych mężczyzn z obsesją na punkcie różnorodności rasowej . Czy nie powinno to zabrzmieć, że może mamy rzeczywiście politycznie i publicznie promowany i utrwalony problem rasizmu, a nie tylko rzekomy, tajny, systematyczny problem? Dla mnie najgorsze nie jest to, że tak się dzieje, ale to, że nawet wspomnienie o tym publicznie wywołuje tak wiele niechęci.


Osobista uwaga: może nie powinniśmy mieć obsesji na punkcie rasy i to na indywidualizm i merytokrację. Historia pokazała, jak maksymalizacja kolektywizmu i władzy państwowej (którą program różnorodności nie tylko promuje , ale wymaga ) wielokrotnie prowadzi do wojen, masowych mordów, tyranii, korupcji i dewastacja ekonomiczna - wraz z całkowitym odejściem od koncepcji jednostki, a tym samym jej swobód, etyki i wartości samego życia.

Zadałem to pytanie najpierw w Philo SE, a oni je zamknęli, ponieważ powiedzieli, że jest to zbyt mocno politycznie naładowana sprawa.Ponieważ doświadczam tego w miejscu pracy, miałem nadzieję, że ktoś przedstawi bardziej filozoficzny punkt widzenia, więc dziękuję
Pomijając zalety argumentacji, nie widzę, jak to odpowiada na pierwotne pytanie.Również akapit po pierwszym cytacie jest masywnym non sequitur.
To nie jest odpowiedź, to pomieszany bałagan słabo uargumentowanej krytyki innych postów i przypominająca słomkę błędną charakterystykę argumentów na rzecz różnorodności, wszystkie z bardzo oczywistymi podtekstami politycznymi
@Relaxed - Przede wszystkim podkreśla to, że proces udzielania odpowiedzi jest poważny.Po drugie tak, pośrednio odpowiada na to pytanie „nie” - podkreśla rozumowanie tych, którzy cenią sobie różnorodność rasową ponad merytokrację i rozszerza dlaczego - i dlaczego jest to błędne, irracjonalne, a nawet niebezpieczne.Co więcej, wyjaśnia, dlaczego ** nie powinniśmy zbytnio przejmować się rasą **, a zamiast tego po prostu trzymać się indywidualizmu i merytokracji.
@zinfandel - Jeśli masz problemy z odpowiedzią, nie rzucaj we mnie negatywnych słów, ale bezpośrednio wskaż, co krytykujesz i argumentuj ** dlaczego **, i nie tylko wyrażaj swój dyskomfort z tego powodu.
Okropna odpowiedź.Na przykład pierwsza kwestia dotyczy słomianego człowieka, argumentem nie jest to, że rasy myślą inaczej, ale to, że rasy mają zwykle różne doświadczenia życiowe ze względu na naturę naszego społeczeństwa.
@user - Odpowiem odpowiednio: okropny komentarz.Na przykład twój punkt widzenia jest pusty, rzucając przypadkowymi słowami i myśląc, że złożyłeś argument.„Różne doświadczenia życiowe” - co to w ogóle oznacza?Doświadczenia są na ogół „przeżywane”.Czy jest to terminologia ładowana ideologicznie?„natura naszego społeczeństwa” - co teraz?Co to w ogóle znaczy?Czy można to w ogóle zdefiniować?Nie. Widzisz - nie wstydzisz się mnie krytykować i oznajmiasz, że moja odpowiedź jest „straszna”, ale potem nie dajesz nic oprócz antyintelektualnego wandalizmu, na którym można by ją znaleźć.
@Battle Doświadczenie przeżyte to doświadczenie, które sam przeżyłeś, w przeciwieństwie do tego, co można powiedzieć, odwiedzając muzeum lub mając to z sobą związane.Film jest przeżyciem, ale różni się od przeżywania tego, co widziałeś na ekranie.
@user - Ale to tylko różnica między zwykłym doświadczeniem a teorią / fikcją.Jedna z definicji brzmi: „praktyczny kontakt z faktami lub wydarzeniami i obserwacja ich”.Kładzie nacisk na osobisty udział w czymś.Oglądanie pożaru lasu w telewizji różni się od oglądania pożaru lasu bezpośrednio obok ciebie.Tylko to ostatnie jest uważane za doświadczenie i to jest to samo, co „przeżyte doświadczenie”.Sugeruje bliskość fizyczną i przeciwieństwo „oddalenia”.Jak nazywa się doświadczenia, które nie są „przeżywane”, ale są nadal zawarte w ogólnym słowie „doświadczenie”?
Barmar
2019-02-26 03:20:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Różnorodność prawdopodobnie przyniesie organizacjom nieodłączne korzyści, wykraczające poza samą wartość PR.

Problem z kierowaniem się wyłącznie merytokracją polega na tym, że całość jest często większa niż suma jej części. Jeśli zatrudniasz najlepszych ludzi, ale wszyscy mają wspólne uprzedzenia, w końcu otrzymasz stronniczy produkt. Zatrudnianie ludzi o różnym pochodzeniu i poglądach oznacza, że ​​otrzymasz szerszą różnorodność pomysłów, które można następnie porównać ze sobą, mając nadzieję, że zostanie wybrany najlepszy. A jeśli chcesz, aby Twój produkt był akceptowalny i atrakcyjny dla najszerszej bazy klientów, warto mieć projektantów i programistów obejmujących osoby z podobnego spektrum.

Można to postrzegać jako społeczną analogię korzyści rozmnażania płciowego w porównaniu z rozmnażaniem bezpłciowym - mieszanie genów poprawia gatunek, ponieważ nie utkniesz w genetycznej rutynie.

nick012000
2019-02-26 12:34:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Z nieco innego punktu widzenia niż wszystkie inne odpowiedzi: niezależnie od tego, czy dodaje wartości firmie, poprawiając jakość jej siły roboczej, zwiększa wartość firmy w inny sposób: dodaje ekran ochronny przed pozwem za dyskryminujące praktyki zatrudniania. Świadcząc frazesy o ideale „różnorodności”, mogą zakryć swoje podstawy, aby się chronić.

gerrit
2019-02-26 14:45:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Istnieje zaleta wynikająca z różnorodności siły roboczej, o której jeszcze nie wspomniano. Różnorodność jest fajna. Armands answer cytuje artykuł stwierdzający, że Jeśli oddział firmy okaże się toksyczny dla danej grupy demograficznej, tracimy zdolność zatrudniać w tej grupie demograficznej.

To idzie dalej. Jestem białym mężczyzną i studiowałem i pracowałem zarówno w zróżnicowanych (40 studentów z 25 krajów ze wszystkich kontynentów), jak i niezróżnicowanych środowiskach (> 80% mężczyzn, wszyscy biali, jedno państwo, 30–60 lat). Uważam, że zróżnicowane środowisko jest po prostu o wiele przyjemniejsze. Jeśli mogę zdecydować się na wykonanie tej samej pracy w dwóch różnych środowiskach, w którym wszyscy wyglądają jak ja, lub w innym z zespołem składającym się z młodych i starszych mężczyzn i kobiet ze wszystkich zamieszkałych kontynenty, wybiorę to drugie. Zróżnicowane środowisko po prostu sprawia, że ​​współpracownicy są bardziej interesujący. Zróżnicowane miejsce pracy jest przyjemniejsze - nie tylko dla mniejszości, ale także dla większości. Monokultura jest po prostu nudna.

Nie każdy podziela ten pogląd, ale dla tych, którzy to robią, różnorodność z pewnością zapewnia coś, czego merytokracja nie zapewnia.

rs.29
2019-02-26 01:32:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

„Różnorodność” może mieć charakter ekonomiczny lub polityczny

  • Ekonomiczna „różnorodność” jest dość prosta - zatrudniasz (wiza H-1B) lub zlecasz pracę osobom z krajów o niższych zarobkach lub stawki godzinowe. Powszechnie znany jest stereotyp indyjskiego programisty, jako kogoś, kto mógłby wyprodukować kod za ułamek kosztów amerykańskiego programisty. Ten rodzaj „różnorodności” jest zwykle praktykowany przez firmy, które w relacji jakość / cena skłaniają się ku obniżaniu ceny, a ponieważ korzystnie wpływa na wynik finansowy, jest to częste zjawisko.

  • Polityczna "różnorodność" jest eufemizmem dla agendy antybiałej, anty-męskiej. Tego rodzaju „różnorodność” nie ma na celu poprawy wyników ekonomicznych danej firmy. Zamiast tego jego głównym celem jest zmiana społeczeństwa. Istnieją dwa rodzaje firm, które stosują ten rodzaj „różnorodności”:

1) Duże firmy z dużym udziałem w rynku, często z pozycją monopolistyczną, z dużym kapitałem. duży do porażki ”. Jednym z przykładów może być Google ze swoją dobrze znaną polityką przeciwko białym i mężczyznom. Takie firmy zwykle tworzą powierzchowne (często kierownicze) miejsca pracy dla chronionych mniejszości, wydają łupy z zasobów na swój publiczny wizerunek, narzucają swoim pracownikom swoją ideologię polityczną, ale nadal oczekują od tych samych pracowników płci męskiej i białej, że będą przyciągać wszystkich innych.

Ponieważ mają dużo gotówki i korzystną pozycję na rynku, ich polityka „różnorodności” nie wpływa na nich natychmiast. Mimo to nawet duże firmy czasami płoną z powodu swojego programu PC: jednym z przykładów może być Yahoo i ich zgubne doświadczenia z Marissą Mayer - udało jej się zwiększyć wartość firmy z 44,6 USD. miliarda (oferta Microsoft w 2008 r.) do 4,83 miliarda USD (sprzedaż Verizon w 2016 r.).

2) Mniejsze firmy z właścicielami o skłonnościach politycznych. Często są to startupy lub dawne startupy przejęte przez inwestorów. Niektórzy z nich mają dobre pomysły i czasem ciekawy model biznesowy, ale kiedy zaczynają forsować „różnorodność”, zwykle nie trwają długo. W przeciwieństwie do wspomnianych wcześniej dużych firm nie mogły zaoferować ani wysokich pensji, ani „sławy” i referencji, które można by wykorzystać później. Dlatego pracownicy, którzy stają się ofiarami dyskryminacji, po prostu ich porzucają.

W każdym razie, jeśli jesteś białym i mężczyzną i pracujesz w jednej z takich firm, zwykle najlepiej jest skoczyć do statku przy pierwszej okazji. Na dłuższą metę, nawet jeśli dobrze zarabiasz, nie warto się wysilać, aby być ciągle krytykowanym za coś, co nie jest twoją winą, przez ludzi, którzy są ponad tobą niezasłużenie.

https://www.xkcd.com/385/
@GeoffreyBrent Stosunek męskiej / żeńskiej populacji, stosunek mężczyzn / kobiet matematyków;)
To raczej cyniczny punkt widzenia.Może to być dokładna ocena, ale nie musi;trudno powiedzieć, ponieważ nie ma uzasadnienia, a przykłady są niepotwierdzone, niekoniecznie reprezentatywne.Na przykład Marissa Mayer jest ** jedną ** kobietą dyrektorską, która poniosła porażkę, ale jaki * procent * kobiet prezesów ponosi porażkę?Czy jest inaczej niż odsetek prezesów płci męskiej, którzy ponoszą porażkę?W odpowiedzi stwierdza się, że „kiedy [mniejsze firmy] zaczynają forsować„ różnorodność ”, zwykle nie trwają długo”, ale dwie trzecie startupów i tak upada w ciągu 10 lat, więc czy są jakieś dowody na to, że różne startupy radzą sobie gorzej?
Na koniec zakłada, że wszyscy ludzie ponad sobą w zróżnicowanej hierarchii firmy są tam „niezasłużenie”, co po prostu wydaje się ... dziwne.
@rs.29, chyba że twierdzisz, że na świecie jest tylko kilka matematyczek, to jest bezsensowny argument.Jeśli tak, to nadal jest to nonsens, ale z różnych powodów.
@CactusCake W firmach, które aktywnie promują „różnorodność”, większość „różnorodnych” menedżerów (jeśli nie wszyscy) jest zatrudnionych na podstawie kwot.Szczególnie te, które nie pełnią żadnej konkretnej funkcji w podstawowej działalności firmy, a służą jedynie do forsowania określonych programów politycznych.
@GeoffreyBrent Nazwanie tego bzdurą nie uczyniłoby tego nonsensem.Masz stosunek populacji mężczyzn do kobiet, masz stosunek matematyków do mężczyzn, masz przyjęcia na uniwersytety nie na podstawie płci przez ponad 50 lat w jakimkolwiek większym kraju na świecie (od USA po Chiny).Proszę wytłumacz ;)
@rs.29 czy poważnie sugerujesz, że uzdolnienia są jedynym głównym czynnikiem, który może wpływać na stosunek płci w rekrutacji na uniwersytet?poważnie?
@GeoffreyBrent Tak.Bo jeśli ktoś chce studiować matematykę, a nie ma dla niego administracyjnego zakazu, jedyną poważną przeszkodą byłby brak umiejętności (być może brak pieniędzy na naukę, ale nie jest to oparte na płci i przeważnie nie stanowi problemu w rozwiniętymPaństwa) .W rzeczywistości większość dużych uniwersytetów ostatnio (20-30 lat) traktuje łatwo studentki STEM płci żeńskiej i mniejszościowej, dając im nieuczciwą przewagę.
@rs.29 [potrzebne źródło] [potrzebne źródło] [potrzebne źródło] poważnie, poczytaj trochę w * tomach * badań dotyczących czynników, które wpływają na decyzję ludzi, czy chcą się uczyć, a potem wróć do nas.Brakuje Ci pewnych oczywistych, dobrze udokumentowanych czynników, a moim zadaniem nie jest karmienie łyżeczką ludzi zbyt leniwych, by przeprowadzić choćby pobieżne badania, zanim zaczną się zastanawiać.
@GeoffreyBrent Kolego, jesteś bez argumentów.Przykro mi, ponieważ zniszczyłem twoją bańkę komputerową, ale świat bardzo różni się od tego, w co ci uwierzyli.
@rs.29 Nie myl „pozostawione bez argumentów” z „zdecydowałeś, że nie warto się z tobą kłócić”.Po prostu nieproduktywne jest spędzanie czasu z ludźmi, którzy nie wkładają żadnego wysiłku w poznanie tematu, o którym rozmawiają.Na razie.
@GeoffreyBrent Tak, racja;) Wciąż się oszukuj.
Ta odpowiedź jest dość powszechna i zasadniczo jawi się jako gniewna tyrada przeciwko „polityce przeciwko białym mężczyznom”.Osobiście uważam, że Różnorodność to trochę za dużo świętej krowy, ale ta odpowiedź jest * naprawdę * odpychająca.Proponuję przepisać całość i uwolnić się od jadowitości.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...