Pytanie:
Jak mam podejść do szefa w sprawie problemów licencyjnych, które już raz odprawił
eirikdaude
2016-08-09 18:19:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pracuję w dużej międzynarodowej firmie, której biuro znajduje się w północno-zachodniej Europie, a mój przełożony poprosił mnie niedawno o sporządzenie plakatu na temat bezpieczeństwa do wykorzystania w moim miejscu pracy. Dołączył również kilka zdjęć, które chciał na nim być, ale waham się, czy z nich korzystać, ponieważ firma nie ma licencji na ich użycie (w zasadzie znalazł je w Internecie i założył, że są one bezpłatne dla każdego).

Ponieważ plakat będzie używany tylko lokalnie, szansa na złapanie jest bliska zeru, a kiedy pytałem mojego menedżera o moje obawy dotyczące naruszeń własności intelektualnej twórcy, moje obawy zostały odrzucone, „ponieważ nikt nigdy nie zauważ mimo to "i" wszyscy to robią ". Zgadzam się z obydwoma tymi punktami, ale nadal jestem rozczarowany firmą, ponieważ spodziewałem się, że utrzymają się na wyższym poziomie moralnym - i że będą dość paranoikiem w stosunku do każdego potencjalnie nielegalnego biznesu, w który angażują się ich pracownicy.

Waham się, czy forsować tę kwestię, ponieważ moje początkowe obawy zostały zignorowane. Ale; Czy warto o tym wspominać po tym, jak został zwolniony po raz pierwszy i jakie byłoby najlepsze podejście, aby mój kierownik mnie wysłuchał?

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji; ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/43753/discussion-on-question-by-eirikdaude-how-do-i-approach-my-boss-about-licensing- do).
Czy próbowałeś skontaktować się z właścicielami zdjęć i poprosić o pozwolenie? Wyślij prototyp tego, co masz na myśli. Jeśli to nie zadziała, zinterpretowałbym po prostu umieszczenie przez mojego szefa zdjęć, które chciał na plakacie, jako przykład typu obrazu, który chcą, a nie faktycznego obrazu. Następnie znajdowałbym lub tworzył podobne obrazy, które nie naruszałyby niczyich praw autorskich.
„Przepraszam Dave, obawiam się, że nie mogę tego zrobić”
Nie możemy odpowiedzieć, czy próby miałyby sens. Proponuję usunąć tę frazę i skupić się na sposobie komunikowania ryzyka. Osobiście radziłbym poprosić dział prawny o pomoc w podkreśleniu, że to zły pomysł ... Lub potencjalnie, że tak nie jest, jeśli plakat może kwalifikować się jako dozwolony użytek. Zdecydowanie nie kontynuowałbym pracy ze zdjęciami, chyba że menedżer poinstruuje Cię na piśmie, co powinien zrobić, jeśli naprawdę uważa, że ​​wszystko jest w porządku. Znalezienie nieobciążonych równoważnych obrazów nas o wiele lepszym pomysłem.
Siedem odpowiedzi:
gvo
2016-08-09 18:43:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Może Twoje podejście do komunikacji mogłoby się nieco różnić. Zamiast mówić, że nie chcesz korzystać z tych zdjęć, spróbuj znaleźć rozwiązanie. „Czy to w porządku, jeśli użyję innych, nieco innych obrazów, zwłaszcza tych, które są wolne od praw?”.

Ponieważ wziąłeś odpowiedzialność za rozwiązanie przedstawionego problemu, może być bardziej skłonny do zaakceptuj, że jest to problem, zamiast poprosić go o dostarczenie innych zdjęć.

Jeśli to nie zadziała, możesz rozważyć, czy postąpić tak, jak chce menedżer, i zatrzymać się na tym, czy też wyższy poziom, jeśli naprawdę jesteś zaniepokojony (ze wszystkimi tego konsekwencjami).

Myślę, że rozwiązanie polegające na znalezieniu darmowych lub już licencjonowanych obrazów i zaprezentowaniu ich jako alternatywy jest najlepszym rozwiązaniem, na jakie OP może liczyć.
Zwłaszcza jeśli przypadkowe obrazy znalezione przez menedżera nie nadają się do skalowania do rozmiaru plakatu. W takim przypadku znalezienie bardziej odpowiednich alternatyw jest korzystne dla wszystkich.
Znalezienie obrazów do bezpłatnego użytku wymaga czasu firmy, a tym samym pieniędzy (w pensji).
@mikeazo - OP został już poinformowany, że przygotowanie plakatu zajmie firmie czas. Znalezienie odpowiednich obrazów jest częścią tego czasu.
@Blackhawk - To byłoby zbaczanie z tematu, ale jeśli OP działa dla dużej, międzynarodowej firmy, to ich grupa graficzna powinna już mieć konto firmowe w usłudze fotografii.
@mikeazo tak, a pytanie brzmi, jak ich unikać, ponieważ stanowi to naruszenie praw autorskich.
@mikeazo - odpowiedź gvo już to obejmowała, zasugerowali, aby OP zapytał, czy można używać różnych obrazów.
To podejście, które ostatecznie wybrałem i zacząłem rozglądać się za kilkoma bezpłatnymi obrazami w Internecie (oraz w galerii zdjęć stockowych naszej firmy). Chociaż znalezienie tego, czego szukam, zajmuje dużo czasu, myślę, że będę w stanie osiągnąć wynik, który uszczęśliwi mojego menedżera.
+1. Ogólnie jest to również świetna rada. Menedżerom podoba się to o wiele bardziej, gdy dajesz im rozwiązanie, a nie problem.
PeteCon
2016-08-09 19:33:29 UTC
view on stackexchange narkive permalink

I tak nikt tego nie zauważy

Tak, zauważą . Duże biblioteki muszą chronić swoje inwestycje, więc mają oprogramowanie do indeksowania, które szuka ich obrazów. Jeśli Twój plakat kiedykolwiek pojawi się w miejscu, gdzie wyszukiwarka może go znaleźć, biblioteki w końcu znajdą dopasowanie.

wszyscy to robią

Nie, nie i wiem, że Twoja firma nie zgadza się z tym stanowiskiem .

Zrobiłeś swoją należytą staranność. Masz możliwość odmowy wykonania pracy (zwłaszcza, że ​​Twój profil mówi, dla kogo pracujesz i gdzie ...). Jeśli zdecydujesz się kontynuować, musisz udokumentować swoje zastrzeżenia na piśmie - w przeciwnym razie szef powie po prostu: „Nie, nigdy nie konsultowano się ze mną w sprawie tych zdjęć”.

Pamiętaj, że jeśli Twój plakat jest naprawdę dobry, może być używany w innym miejscu w firmie i może być widoczny dla osób z zewnątrz.

Jeśli jesteś zmuszony do korzystania z tych konkretnych zdjęć przez swojego szefa, stwórz dokument do plakatu pokazujący wszystkie wykorzystane licencjonowane materiały (w tym czcionki i obrazy), a następnie skontaktuj się z infolinią Twojej firmy (Alerline jest poufna i anonimowa).

Pewnie. „Czy mogę to otrzymać na piśmie?” W tym momencie Ty i Twój szef prawdopodobnie ponownie oceniacie stosunek pracy. Może to dobra rzecz.
Nie sądzę, żeby to było nawet adresowane do szefa jako takiego, ale bardziej dokument pokazujący źródła materiałów i komentarz z napisem `` nie licencjonowane '' obok zdjęć, aby pokazać, że PO jest świadomy problemu i podkreśla to
@RobertHarvey Mam z nim wiadomość e-mail, w której zapytałem, czy jest pewien, że chce, abym użył tych zdjęć, ponieważ nie byłem pewien, czy firma ma prawo do ich wykorzystania. Myślę, że zapewni mi to ochronę prawną. Chociaż może nie być wodoodporny, mam nadzieję, że i tak nie będę potrzebował tego ubezpieczenia, ponieważ mam nadzieję, że uda mi się stworzyć coś z materiałów, do których mamy prawo, a które on uważa za dopuszczalne. Innymi słowy, posłużę się tutaj radą dotyczącą innych odpowiedzi, które pozwolą znaleźć rozwiązanie zamiast problemu i mam nadzieję, że to zaakceptuje.
Mam podobne pytanie. Na wypadek, gdyby zostali złapani i pozwani, kto będzie miał kłopoty prawne? OP, jego szef czy firma?
@VarunAgw: Komentarze nie służą do zadawania pytań. Proszę zadać nowe pytanie (http://workplace.stackexchange.com/questions/ask) i podać link do tego pytania.
_ „a następnie skontaktuj się z infolinią Twojej firmy (Alerline jest poufna i anonimowa)” _ Naprawdę?
Roboty wyszukiwarek widzą teraz plakaty? Ojej; Byłem pod wrażeniem, kiedy zaczęli uruchamiać Javascript.
@raznagul Nie sądzę, że będzie to dobre pytanie. Poza tym czuję, że jest to część pytania PO
@LightnessRacesinOrbit W jego firmie tak. Jest prowadzony przez firmę zewnętrzną w ich imieniu.
Chodziło mi o to, czy to naprawdę właściwy sposób postępowania?
nvoigt
2016-08-09 19:39:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Najprawdopodobniej Twoje obawy nie zostały usłyszane za pierwszym razem, ponieważ przedstawiłeś problem . Ale powierzono ci zadanie przedstawienia rozwiązania.

Przedstawienie tego samego problemu ponownie tylko doprowadzi szefa do szału.

Zamiast tego znajdź rozwiązanie. Znajdź darmowe obrazy lub takie, które są płatne i zapytaj szefa, czy zamiast tego chce wydać pieniądze. Przedstaw opcje prowadzące do rozwiązania . Jeśli Twój szef nadal wybiera tanie i nielegalne rozwiązanie, upewnij się, że otrzymałeś to na piśmie.

+1 za „na piśmie” - nakłonienie szefa do podpisania się pod twoimi problemami w twoim dzienniku (czy prowadzisz dziennik całej swojej pracy, prawda?) Prawie na pewno zniechęci go do jego działania, nawet jeśli nie zagrożenie - po prostu zasłaniając twój tyłek. A gdybym mógł, dałbym kolejne +1 za „rozwiązania, a nie problemy”. W pracy odkryłem, że pytanie „Czy mogę ...” jest o wiele lepsze niż pytanie „Jak powinienem ...”
Nie. Szef powiedział pracownikowi, żeby złamał prawo. Nie ma znaczenia, czy pracownik przedstawił problem - reakcją było złamanie prawa. To niedopuszczalne i powinno zostać zgłoszone.
Dennis
2016-08-10 17:51:58 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Niektóre odpowiedzi już zapewniają dobre rozwiązania w celu złagodzenia / obejścia problemu używania nielegalnych obrazów oraz wpływu, jaki może to mieć na Twoją firmę.

Oprócz tego, jeśli zdecydujesz się po prostu posłuchać Twój szef, oto najłatwiejszy sposób na zakrycie własnego tyłka:

  1. Zrób plakat
  2. Wyślij go pocztą e-mail z informacją: Oto plakat z zaproponowanymi przez Ciebie obrazami. .. Ogólne istotne kwestie ... Pamiętaj, że licencje obrazów należy rozważyć przed użyciem.

Nawet jeśli je zignoruje, możesz teraz bronić się przed każdym, kto później oświadczy, że nie powinieneś umieścili te obrazy na plakacie, który został umieszczony obok ekspresu do kawy lub opublikowany w czasopiśmie.

Jest to ważne, upewnij się, że masz na piśmie swój sprzeciw, aby nie zostać z torbą.
A.S
2016-08-09 18:40:57 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie utożsamiałbym polityki firmy z decyzją jednego menedżera. Decyzja odzwierciedla poczucie przyzwoitości twojego menedżera, a nie politykę firmy.

Czy warto o tym wspominać po tym, jak został zwolniony po raz pierwszy?

Nie zrobiłbym tego. Dołożyłeś już należytej staranności, zwracając się ze swoją troską do przełożonego, co było słuszne. I w tym przypadku jedyna rzecz do zrobienia. Wykraczanie poza to może łatwo przynieść odwrotny skutek, ponieważ Twój kierownik może postrzegać dalszą eskalację z Twojej strony jako oznakę niesubordynacji i braku zaufania do jego oceny. To klasyczny przypadek, w którym problem nie jest tego wart.

Jakie byłoby najlepsze podejście, aby mój menedżer mnie wysłuchał?

Najlepszym podejściem jest lepsze zrozumienie typów problemów, których wysłuchuje twój menedżer (o których dba) i nie marnuje twojego lub jego czasu na inne rzeczy. Zdaję sobie sprawę, że może to zabrzmieć nieco szorstko, ale tak naprawdę prawdopodobnie leży to w twoim najlepszym interesie.

Zamiast próbować zmienić menedżera (powodzenia!), poświęć czas na poznanie jego priorytetów, osobowości i problemów w miejscu pracy, które są mu najbardziej na głowie, i staraj się, aby jego praca była jak najlepsza. Skoncentruj swoją uwagę i wysiłek na rozwiązaniu tych problemów, a otrzymasz tę samą stronę ze swoim przełożonym. Powodzenia!

Nie zgadzam się z tą odpowiedzią - „To klasyczny przypadek, w którym problem nie jest tego wart”. Kiedy etyka osobista nie jest tego warta? Dopóki wszyscy nie staniemy w obronie tego, co słuszne na tym świecie, będzie to nadal nieetyczne, brutalne itd. Stanie bezczynnie nie jest odpowiedzią.
W pełni zgadzam się, że etyka osobista nie może być zagrożona w żadnym miejscu, w tym w miejscu pracy. Chociaż uzasadnienie menedżera jest niewłaściwe, obrazy są używane do komunikacji wewnętrznej w celach niekomercyjnych, prawdopodobnie objętych wytycznymi dozwolonego użytku. Pracownik może również łatwo pójść na kompromis, dodając niewielką wzmiankę o autorstwie / prawach autorskich do plakatu pod zdjęciem. Moim głównym celem jest to, że sprawa wydaje się na tyle trywialna, że ​​istnieją proste rozwiązania, które nie wymagają eskalacji ani dodatkowego czasu lub wysiłku. czy wszystkie zaangażowane strony mają ważniejsze rzeczy do zrobienia.
MelBurslan
2016-08-09 18:42:03 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Na tym etapie ponowne poruszenie tego problemu nie zmieni wyniku, chyba że planujesz wyjść ponad głowę swojego szefa i zgłosić go za nielegalne wykorzystanie własności intelektualnej do swojego działu etyki, jeśli taki masz, lub działu prawnego może. Ale bądź przygotowany na przyjęcie całej złośliwości, która z tego wyniknie. Czy twoja praca (np. Pieniądze) czy twój kompas moralny są dla ciebie ważniejsze? To jest decyzja, którą musisz podjąć.

Oczywiście istnieje inna przebiegła metoda, którą możesz zastosować, poprzez znalezienie właściciela własności intelektualnej, poinformowanie go o tym, co się dzieje (lub nawet lepiej, gdy to się stanie), ale ponieważ w przeszłości poruszałeś tę kwestię, jestem prawie pewien, że palce wskażą na ciebie, nawet jeśli nie mają żadnych dowodów potwierdzających, że jesteś przyczyną tego prawnego bólu głowy.

Tak więc, jeśli masz wysokie morale i jesteś gotowy zrezygnować ze swojego źródła utrzymania, idź prosto i zgłoś swojego przełożonego do odpowiednich miejsc w łańcuchu dowodzenia Twojej firmy lub niektórych organizacji zajmujących się ochroną własności intelektualnej i twórcy tych obrazów. Jeśli bardziej cenisz zarabianie na życie, bądź dobrym żołnierzem i maszeruj z rozkazami. Może ktoś inny poruszy ten temat, aby oczyścić twoje sumienie w przyszłości. Niestety, zarządzanie w większości dużych organizacji nie jest tak etyczne, jak można by się spodziewać, zdałem sobie sprawę.

„poprzez znalezienie właściciela własności intelektualnej” - jeśli możesz skontaktować się z właścicielem, zawsze możesz po prostu poprosić o pozwolenie na użytkowanie. Jeśli podano, nie ma problemu. Jeśli nie zostanie podany, możesz przedstawić szefowi odrzuconą prośbę wraz z alternatywnymi obrazami do wykorzystania. Nadal istnieje szansa na naganę, ale przynajmniej oboje 1) postąpiliście etycznie i 2) nie sprawiliście szefowi kłopotów.
Xavier J
2016-08-09 20:03:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

plakat będzie używany tylko lokalnie, szansa na złapanie jest bliska zeru

To (powyżej) jest Twoje własne oświadczenie. Biorąc pod uwagę, że poinformowałeś o tym swojego menedżera i wiedziałeś, że nie ma to żadnej wartości, sprawisz swojemu menedżerowi wrażenie, że jesteś nieznośny, jeśli będziesz go naciskać.

Możesz udać się do swojego szefa, działu kadr, kierownictwa wyższego szczebla, prawa lub kogokolwiek zechcesz i liczyć na ponowne zwolnienie. Byłby to kiepski wybór kariery, ponieważ ludzie zaczną cię widzieć jak „Chłopiec, który płakał z wilka”. Jak o tym wspominasz? Nie powinieneś.

Mogło to zostać przekazane w znacznie bardziej profesjonalny sposób, który miałby większy wpływ. W tej chwili wygląda na to, że łobuz chce po prostu wykonać kopię zapasową innego łobuza.
Dla niektórych z nas bardzo ważna jest etyka działań prywatnych.
@Ben Voight zrozumiał, ale jest to problem, gdy w rezultacie próbujemy narzucić innym nasze wartości.
@BenVoigt Jaka dokładnie jest tutaj etyka? Plakat dotyczący bezpieczeństwa do użytku prywatnego / wewnętrznego bez korzyści komercyjnych.
@codenoir nie wtedy, gdy wartością, którą narzucasz innym, jest „przestrzegaj prawa”.
@Shiv: Po pierwsze, komercyjne wykorzystanie nie ogranicza się do „produktu lub usługi oferowanej na sprzedaż” - może obejmować wszystko, co ma na celu wspieranie działalności firmy nastawionej na zysk. Po drugie, nie wszyscy zgadzają się, że masz prawo robić, co tylko zechcesz, z pracą innych, o ile ma to charakter niekomercyjny.
@Shiv Osoby lepiej świadome kwestii bezpieczeństwa mają bezpośredni wpływ na firmę. To teoretycznie powinno i powinno zwiększyć „zysk handlowy”. Może duet do mniej mandatów. Generalnie wszystko, co robisz dla firmy, będzie służyło „korzyściom komercyjnym”. Każdy, kto pracuje dla firmy, ma na celu zwiększenie zysków. Bezpośrednio lub pośrednio.
Gdzie moralność w zakresie bezpieczeństwa jest napędzana przez „zysk komercyjny”? Bezpieczeństwo powinno być najważniejsze i „za wszelką cenę”, a każda firma, która celowo narusza bezpieczeństwo, powinna być karana do takiego stopnia, że ​​nie jest * opłacalne * celowe ograniczanie bezpieczeństwa.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...