Pytanie:
Rozmowa kwalifikacyjna w godzinach pracy, urlop niezatwierdzony
dataguy
2015-12-18 16:46:23 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Załóżmy, że jesteś w firmie i sytuacja zaczyna być toksyczna (firma powoli zbliża się do niewypłacalności) i chcesz odejść, ale nie możesz uzyskać zgody na urlop w wystarczająco krótkim czasie (poniżej 1 miesiąca), aby móc przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną w trakcie godzin pracy (bo boją się, że pójdziesz na rozmowę kwalifikacyjną).

Oznacza to, że nie będziesz

  • Będziesz miał uczciwą szansę z kandydatami, którzy mają lepszą dostępność czasową
  • Umiejętność znalezienia czegoś w przyzwoitym czasie, aby nie musieć spędzać kolejnego miesiąca w toksycznym środowisku

Jak podchodzisz do tej sytuacji? Jedną z możliwości są dni chorobowe, które są nieetyczne (i można by je łatwo zinterpretować jako wyruszenie na rozmowę kwalifikacyjną), a inną rzucenie palenia przed rozmową kwalifikacyjną, co jest ryzykowne.

Jakie są lepsze alternatywy?

Obecnie nie mam tego problemu, ale przeszedłem przez to pół roku temu. Poszedłem na chory dzień, ale z perspektywy czasu nie czuję się z nim specjalnie komfortowo, tak jak wtedy. Niemniej wszystko poszło dobrze. W moim konkretnym przypadku przedyskutowałem z menedżerem z wyprzedzeniem i powiedziałem im, że zamierzam przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną - może nie powinienem był, w takim przypadku wzięcie dnia wolnego na coś tak trywialnego, jak „nadchodzi hydraulik”, byłoby opcją .

Odnośnie prostych alternatyw: to pytanie zakłada, że ​​wszystkie proste alternatywy, takie jak zrobienie tego poza godzinami pracy lub podczas przerwy obiadowej, zostały rozważone i nie wchodziły w grę (zwykle staram się rozmawiać pod koniec / pod koniec godzin pracy i po prostu wyjdź trochę wcześniej, aby zdążyć).

Przyjmowanie dni chorobowych w celu przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej nie jest „nieetyczne”. Jeśli masz naprawdę poważną przewagę i nie możesz uzyskać zatwierdzenia WOM, poświęć dzień i zrób to. Tu chodzi o twoją karierę.
Tego rodzaju zachowania muszą być rzadkie. Jeśli nie, zdobędziesz reputację. Ale raz lub dwa razy w życiu, z konkretnego powodu, dlaczego nie?
Właściwie raz zrobiłem ten dzień i nadal czuję się winny, kiedy o tym pamiętam. Osobiście czuję, że schodzę do tego samego poziomu, co ci, którzy nie akceptują dnia wakacji z drobnych powodów. Z drugiej strony, ci, którzy nie akceptują, prawdopodobnie znajdują się pod inną presją, więc w moich oczach są bardziej wybaczalni.
Ale nie dawanie urlopu w krótkim czasie powiedziałbym również, że jest nieetyczne. Czy istnieje uzasadniony powód biznesowy, aby nie pozwolić na ten dzień chorobowy? Czy Twoja jednodniowa nieobecność znacząco wpłynie na biznes? Jeśli blokują dzień wakacji tylko po to, aby zablokować rozmowę kwalifikacyjną, nazwałbym to nieetycznym.
Czy rozważałeś umówienie się na rozmowę w porze lunchu? Może to być przyzwoite rozwiązanie, jeśli druga firma nie jest tak daleko od Twojego obecnego miejsca pracy.
@Laf, to jest pytanie teoretyczne. Byłem już w takiej sytuacji i oczywiście rozważałem podstawy. Zmienię pytanie, aby było jaśniejsze.
Zwróć uwagę, że prośba o dzień urlopu, której odmówiono, a następnie zadzwonienie do chorego tego samego dnia jest czerwoną flagą dla większości menedżerów, więc zachowaj ostrożność
@teego1967 z pewnością uznałbym kłamstwo za nieetyczne. Oczywiście rozważyłbym również zablokowanie komuś możliwości wzięcia urlopu, aby uniemożliwić mu rozmowę kwalifikacyjną z inną firmą za nieetyczne. Po prostu powiedz im prawdę. Najgorsze, co mogą zrobić, to zwolnić cię, co i tak nie wydaje się być wielką sprawą, kiedy i tak próbujesz odejść.
Dobry strój nie sprawi, że zajmiesz cały dzień, nawet w krótkim czasie. Jak kiedyś zapytał Gordon England, co by zrobili, gdybyś był w szpitalu?
podobnie jak w przypadku wielu kwestii związanych z zatrudnieniem i kulturą pracy, warto wspomnieć o kraju, którego to dotyczy.
Czy nie jest równie nieetyczne prowadzenie pracownika do momentu upadku firmy? To po prostu przypadek, w którym każda jednostka traktuje siebie. Nie możesz ich winić, tak jak oni nie mogą winić ciebie.
@reirab, Oczywiście nie należy nadużywać dni zwolnienia lekarskiego na rozmowę kwalifikacyjną. Podejrzewam, że w wielu przypadkach menedżer, który w krótkim czasie odmawia PTO, prawdopodobnie sam jest pod presją. W pewnym stopniu pracownik biorący zwolnienie lekarskie zwalnia kierownika z konieczności wyjaśniania wszystkiego swojemu szefowi (więc może to być ulga). Etyka i uczciwość zawsze wiążą się z kompromisami, czasem trzeba iść po linii.
Jeśli masz możliwość pracy zdalnej, to oczywiście rozwiązuje problem. Zakładam, że nie miałeś takiej możliwości
Czy faktycznie pracodawca powiedział, że „wszystkie urlopy zostaną odrzucone w dającej się przewidzieć przyszłości”, czy też zachowywał się tak, jakby tak było? Bo jeśli tak, to po konsultacji z prawnikiem ds. Zatrudnienia lub przedstawicielem związku możesz uznać, że naruszają oni Twoją umowę o pracę i że z etycznego punktu widzenia otwiera to przed Tobą kilka opcji, z którymi normalnie czułbyś się źle.
Dlaczego nie zaplanować wizyty u dentysty na później tego samego dnia? Wtedy twoja etyka nie jest zagrożona i wszyscy są szczęśliwi. Dodatkową korzyścią jest to, że Twoje zęby będą w doskonałym stanie.
Osiem odpowiedzi:
Marv Mills
2015-12-18 17:01:58 UTC
view on stackexchange narkive permalink

„Rzucanie nieba”, czyli wzięcie chorego, jest tradycyjnym rozwiązaniem tego odwiecznego problemu.

Tak, nie jest to w 100% oparte na faktach i można to uznać za kłamstwo lub, w skrajnych punktach widzenia, nieetyczne. Ale tak naprawdę jest to jedyna praktyczna opcja, którą masz i chociaż nikt tego nie przyzna, jest tym, co robią wszyscy, gdy nie mogą uzyskać legalnego czasu wolnego, w tym zarządzania. Nie jest tak, że łatwo cię znaleźć (chyba, że ​​masz bardzo pecha), więc jest mało prawdopodobne, że wpłynie to negatywnie na twoją karierę.

Zrób to. Jak zawsze uważaj na siebie, to twoje życie.

Dowiedzenie się o tym nie stanowi problemu, ponieważ jest bardzo mało prawdopodobne, a nawet jeśli tak się stało, myślę, że większość pracodawców ma dobre przeczucie, co i tak planujesz, zwłaszcza jeśli poprosiłeś o urlop dzień wcześniej, w krótkim terminie, że został odrzucony. Chodzi raczej o to, że prawdopodobnie wiedzą, co zrobiłeś, i sam musisz o tym kłamać.
„Ich” nie obchodzi w żadnym sensownym sensie, zdarza się to * cały czas *, to część dorosłego świata relacji pracodawca / pracownik. To, czy ci zależy, czy nie, jest między tobą a twoim sumieniem.
Z doświadczenia wiem, że nikomu nie zależało na tym, by powiedzieć cokolwiek o tym w twarz, ale sądząc po spojrzeniach, które otrzymałem następnego dnia, podczas mojej nieobecności powiedziano coś, co też jest w porządku.
Firma, która pierwotnie się nie dowiedziała, może stanowić problem, jeśli polityka firmy przewiduje, że każdemu zwolnieniu z choroby musi towarzyszyć podpisana zwolnienie lekarskie od lekarza lub dzień ten zostanie potrącony z wynagrodzenia jako urlop bezpłatny. Istnieją firmy, które prowadzą takie drakońskie praktyki zwolnień chorobowych.
Oczywiście, jeśli zwolnienie lekarskie jest wymagane nawet na jeden dzień zwolnienia lekarskiego, to nie jest to przede wszystkim wykonalne rozwiązanie. Moja odpowiedź została udzielona na podstawie tego, że * jest * praktycznym rozwiązaniem, a jedyne nierozstrzygnięte pytanie dotyczy etyki.
„Jeśli na choćby jeden dzień zwolnienia wystarczy zwolnienie lekarskie” - to zasługują na bankructwo.
Przygotuj się na pytanie z rozmowy kwalifikacyjnej „gdzie według Twojego obecnego pracodawcy jesteś teraz” - miałem to już wcześniej. Jeśli rzuciłeś się na niebo, być może będziesz potrzebować / chcieć okłamać również nowego pracodawcę.
@MattWilko, jeśli firma, w której przeprowadzam wywiady, oczekuje, że inne firmy (a co za tym idzie same) będą wiedzieć, gdzie jestem w danym momencie, gdy nie jestem w pracy, prawdopodobnie nie chcę pracować w tak drakońskim miejscu. Jeśli spodziewają się jakiejkolwiek odpowiedzi na to pytanie poza „Oczywiście nie w pracy. Poza tym, że to nie ich sprawa tam, gdzie jestem” Uciekam! A fakt, że pytają, oznacza, że ​​nie spodziewają się tego jako odpowiedzi, więc ......
Zauważ, że dałem ci głos za, ponieważ jest to prawdopodobnie jedyna opcja. Ale firma, która ma problemy takie jak podany przez OP, może zwolnić cię z miejsca. Jeśli mają problemy z pieniędzmi i muszą dokonywać cięć, zacznę od tych, którzy kłamią lub szukają innej pracy. Po prostu szczerze mówię, jak sobie z tym poradzę jako kierownik techniczny. Ten facet byłby pierwszy. Ale jednocześnie, jeśli wie, że statek tonie, musi zaryzykować. Jeśli naprawdę potrzebuje pieniędzy / pracy, udałbym się do lekarza i dostałbym masywnej migreny.
@blankip, naprawdę? Dlaczego nie zacząć od pracowników o najniższych wynikach, a następnie, gdybyś miał możliwość wyboru opiekunów, poinformuj najlepszych, że ich praca jest na razie bezpieczna. Automatyczne odcinanie każdego, kto aktywnie angażuje się w swoją karierę, zasadniczo zapewnia zatrzymanie osób, które _ nie mogą_ odejść.
+1 i jeśli firma już podejrzewa, że ​​pracownicy chcą to zrobić, to co tak naprawdę przyniesie „odkrycie”? Wiedzą, że są w złym położeniu, czy zamierzają zawrócić i zwolnić pracownika, którego najwyraźniej desperacko potrzebują? Znałem ludzi, których odkryto, a wynik był korzystny. Kiedy firma zdała sobie sprawę, że dobry pracownik szuka gdzie indziej, znacznie zwiększyła korzyści, aby go zatrzymać.
@teego1967 - bo kiedy robisz cięcia i ktoś wychodzi, to jest absolutny bałagan. Powiedzmy, że mam 19 inżynierów i chcą to pociąć na 15. Mówię im, że są moje najgorsze 4 lub 4, których pozbyłbym się jako pierwszy. W 95% przypadków to robią. Teraz widzę dobrego wykonawcę udzielającego wywiadów. Łatwiej go zamienić na jednego z czterech. Jeśli tego nie zrobię, zetną czwartą, ten gość odchodzi, a moja grupa ma teraz 14. A podczas cięć zatrudnienie jest prawie niemożliwe, nawet jeśli kogoś straciłeś.
Od czasu do czasu „rzucam lot” na * wizualizację zawodową *. Zwykle dzieje się tak dlatego, że na zewnątrz jest tak fantastycznie ładny dzień, że po prostu nie widzę siebie marnującego go na chodzenie do pracy. Tam, gdzie mieszkam, zdarzają się te niezwykle miłe dni, ale raz lub dwa razy w roku; strasznie się je marnuje. Ale raz na dekadę lub dwie pojawia się poważniejszy przypadek * wizualizacji zawodowej *, ponieważ nie wyobrażam sobie marnowania ani jednego dnia (miłego lub nie) pracy dla tego konkretnego pracodawcy. Pracodawcy się zmieniają, a czasem najlepszą odpowiedzią jest zmiana pracodawcy.
Dustybin80
2015-12-18 17:51:31 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Najpierw pracujesz w okropnej firmie. Wszędzie, gdzie próbuje się utrudnić pracownikom odejście, zamiast zająć się powodami, dla których ludzie chcą wyjechać, nie jest to dobre miejsce.

W związku z tym musisz zadbać o własną karierę i proponuję podjąć następujące kroki:

  1. Kiedy zaproponujesz rozmowę kwalifikacyjną, sprawdź, czy możesz umów się na rozmowę z miesięcznym wyprzedzeniem, nie musisz źle mówić ze swoim obecnym pracodawcą za jego politykę, po prostu powiedz, że jest bardzo zajęty i obecnie trudno jest uzyskać urlop w krótkim czasie.

  2. Jeśli nie jest to możliwe, sprawdź, czy możesz przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną poza „normalnymi” godzinami. Jeśli są bardzo zainteresowani Tobą jako kandydatem, firmy mogą być elastyczne w trudnych okolicznościach.

  3. Następnie musisz podjąć decyzję, jeśli podoba ci się ta rola i uważasz, że masz duże szanse, powinieneś albo wziąć rozmowę kwalifikacyjną i wezwać chorobę, albo spróbować i przedstaw swojemu przełożonemu BARDZO mocną argumentację na wakacje.

Warto pamiętać, że jeśli złożysz wniosek o urlop i zostanie on odrzucony, to stawia Cię w złej sytuacji, ponieważ dzwonienie chorego w dniu urlopu byłoby prawdopodobnie prowadzić do działań dyscyplinarnych.

Myślę, że to, o czym musisz pamiętać, mówiąc, że wzięcie zwolnienia lekarskiego na rozmowę kwalifikacyjną jest nieetyczne, to fakt, że dla większości ludzi przyjmujących politykę urlopową, taką jak pracodawcy, jest równie lub bardziej nieetyczna .

Zupełnie nie zgadzam się z twoim stwierdzeniem, że „zachorowanie w dniu, w którym nastąpił brak wakacji, prawdopodobnie doprowadziłoby do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego”. Aby takie działanie było słuszne, firma musiałaby być w stanie udowodnić, że w tym dniu nie byłeś chory. To jest niemożliwe do osiągnięcia. Żadna firma nie marnowałaby czasu na tak bezcelowe ćwiczenie moim zdaniem i całym moim doświadczeniem.
Twierdzę, że się mylisz, brałem udział w takim postępowaniu dyscyplinarnym w poprzedniej firmie (więc wyraźnie stwierdzenie „żadna firma by nie była” jest błędne i widziałem je w podręczniku dla pracowników innych firm, dla których pracowałem.
Oczywiście sprawdzenie, czy jest to możliwe poza normalnymi godzinami, jest pierwszą rzeczą, którą należy spróbować. Właściwie wezwałam chorego, aby pójść na rozmowę kwalifikacyjną po tym, jak odmówiono mi wakacji i, jak powiedział Marv, niezwykle trudno jest to udowodnić, a bez dowodów, że są w błędzie prawnym. Na końcu nie było urazy, ale był tydzień niezręczności i subtelnych odniesień / niewygodnego kontaktu wzrokowego.
Telefonowanie do chorych w dzień, w którym odmówiono, nie byłoby wystarczającym powodem do zwolnienia, ale co się stanie, jeśli nie dostaniesz pracy, a potem chcesz kolejnego dnia wolnego lub drugiej rozmowy kwalifikacyjnej?
Jeśli chodzi o twoje pierwsze zdanie, w zależności od tego, gdzie na świecie mieszka OP, mogą występować inne czynniki. Podczas gdy pracuję w USA i mogę dość łatwo wziąć wakację, kiedy tylko zajdzie taka potrzeba, moi koledzy z reszty świata muszą powiadomić z wyprzedzeniem (w Brazylii obowiązują pewne _ dziwne_ zasady dotyczące zatrudnienia) - z drugiej strony mają znacznie więcej wakacji i jeśli nie mogą tego wziąć, nasza firma może zostać pozwana / etc ..
@MarvMills Chociaż może nie być żadnych trudnych działań dyscyplinarnych, reakcja na takie zdarzenie może być łatwa. Może to być tak proste, jak niewygodna rozmowa z przełożonym, ale może to być również ogólne podejście do zmiany w miejscu pracy. Nie jestem pewien, czy to miał na myśli Dustybin80, ale z pewnością mógłbym zobaczyć te rzeczy w moim miejscu pracy, gdybym zrobił coś takiego.
* Aby takie działanie było ważne, firma musiałaby być w stanie udowodnić, że nie byłeś chory w tym dniu. * - @MarvMills w Wielkiej Brytanii ciężar dowodu, który spoczywałby na pracodawcy w sądzie to „równowaga prawdopodobieństw ”, a nie„ ponad wszelką wątpliwość ”. Dlatego sugerowałbym, że w przypadku braku dowodu na to, że pracownik zachorował (lub wystąpił znany stan chorobowy, który mógłby łatwo wpłynąć na frekwencję, powiedzmy), pracodawca byłby na dość mocnych podstawach, aby uwzględnić każdą nieobecność w dniu pracownika odmówiono mu urlopu jako nieuprawnionego.
@MarvMills trybunał prawie na pewno sprawdzi, czy firma postępowała zgodnie z własnymi procedurami w takim przypadku i orzeknie na swoją korzyść, jeśli tak zrobiła. W zeszłym tygodniu byłem na szkoleniu z zarządzania ACAS, podczas którego ACAS bardzo uważnie wskazał, że w takich przypadkach mniej interesuje się, kto ma rację, a kto się myli, a bardziej tym, kto postępuje zgodnie z właściwymi procedurami. Wszystko, co pracodawca musi wykazać, to: „Czułem, że biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo, że to skive, więc postępowałem zgodnie z naszym procesem dotyczącym nieuprawnionej nieobecności ...” i gra skończona dla pracownika.
* i wreszcie wydaje mi się, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby pracodawca marnował swój czas na taką kwestię. * - zgadnij, czy szkolenie ACAS, o którym wspomniałem ostatnio, kiedy pojawiła się podobna sytuacja, nosiło tytuł „Hipotetyczne sytuacje, których nigdy nie będziesz spotkanie ”lub„ wprowadzenie ACAS do zarządzania ”.
@MarvMills, masz nad tym wyraźnie chip na ramieniu. Przykro mi, że miałeś w przeszłości słabe doświadczenia ze źle zarządzaną firmą, ale powtarzam: trybunał branżowy będzie mniej zainteresowany tym, kto ma rację, a bardziej tym, czy właściwe procedury są prawidłowe. są śledzeni. Proste. Oczywiście sam zadzwoń do ACAS i zapytaj ich.
@RobM Brak chipów Rob, tylko mocno utrzymany pogląd oparty na wieloletnim doświadczeniu, że firmy nie pozwolą, by tak daleko zaszło. Masz różne poglądy, w porządku, możemy się nie zgodzić.
Kennah
2015-12-18 22:42:26 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zadzwoniliśmy do kilku poprzednich pracodawców i wzięliśmy udział w „dniu zdrowia psychicznego”. Wykorzystaliśmy na to zwolnienie lekarskie. Jednak nie każdy pracodawca myśli tak przyszłościowo.

Nie uważam za nieetyczne wzięcie zwolnienia lekarskiego na rozmowę kwalifikacyjną na nowe stanowisko, gdy Twoja obecna pozycja jest zagrożona. Utrata pracy i niepokój z nią związany są znaczące. Jeśli twój obecny pracodawca stworzył tak niezdrowe środowisko, to naprawdę powoduje choroby swoich pracowników.

Możesz spróbować wyłożyć swoje karty na stół i być może wygrać dzień dzięki śmiałej, uczciwości. „Cześć Szefie, możemy chwilę porozmawiać? Mam rozmowę kwalifikacyjną z inną firmą i muszę rozpocząć pracę nad <w, któregokolwiek dnia>”. Już samo to może wystarczyć Szefowi, aby powiedział: „OK, w porządku. Prześlij urlop, a ja to zatwierdzę. Powodzenia.”

Bądź przygotowany, jeśli Szef spróbuje wciągnąć cię w głębsze rozmowa z pytaniem „Dlaczego chcesz odejść?” Chcesz powiedzieć prawdę, całą prawdę i tylko prawdę? „Cóż, szczerze mówiąc, sprawy wydają się bardzo toksyczne i wydaje mi się, że firma zmierza w kierunku niewypłacalności”. A może chcesz odchylać się, unikać i unikać za pomocą niejasnych frazesów? „Rozmawiałem z rekruterem przez telefon na temat stanowiska i naprawdę wydaje mi się, że dobrze pasuje do mojej przyszłości zawodowej. Jednak nie dowiem się, dopóki nie przeprowadzę rozmowy kwalifikacyjnej i nie dowiem się więcej szczegółów”. W różnych momentach korzystałem z obu, ale teraz mówię całą prawdę, czy tego chcą, czy nie.

Ponadto możesz zaproponować, że nadrobisz czas. Ale uczciwość to najlepsze podejście. „Wiedzą”, że ludzie chcą rozmawiać, i jest to „powtarzająca się” sytuacja, w której ludzie przychodzą i odchodzą z pracy. Nic nie trwa wiecznie.
Częścią przygotowania się na to, że szef wciągnie cię w głębszą rozmowę, jest to, co powiesz, kiedy / jeśli okłamie cię: „Nie, wszystko w porządku, nie jesteśmy niewypłacalni!” Miałem to w 2 różnych startupach. To były kiepskie miejsca do pracy, więc zrezygnowałem, a potem oboje się załamali. Za każdym razem, gdy szefowie zapewniali mnie, że przyszłość jest tak jasna, będziesz potrzebować cienia.
@DaveisNotThatGuy doskonały punkt. Ja również słyszałem historię „wszystko jest w porządku”. W jednym przypadku pierwsza fala zwolnień nastąpiła nieco ponad miesiąc po moim odejściu. W takim razie udało mi się to odwrócić. - Doceniam to. A jeśli coś mi nie wyjdzie w nowym miejscu, czy to oznacza, że ​​będę miał dokąd wrócić? Oczywiście, byłam pewna i uspokojona. "Och, jasne. Absolutnie! Nawet jeśli jest to 5 lub 6 miesięcy później." Uśmiechaj się i kłam. Uśmiechaj się i kłam. Musi to być kurs w MBA School.
Niezłe spojrzenie na dzień wolny od zdrowia psychicznego. Można to też nazwać „zwolnieniem lekarskim z powodu choroby firmy” :-)
Znana jest również jako jaskra odbytu - „Nie widzę, żeby mój tyłek tu wszedł”.
paparazzo
2015-12-18 22:17:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Rozszerzę swój komentarz do odpowiedzi.

Jeśli firma nie ma dla ciebie alternatywy, ale weźmiesz zwolnienie chorobowe, to nie sądzę, że jest to nieetyczne.

Jeśli podstawą do odmowy urlopu w krótkim czasie jest po prostu zablokowanie wywiadu, który jest nieetyczny. Czy byłby to znaczący wpływ na biznes, gdybyś spędził jeden dzień poza domem?

Tak, jeden dzień sprawia, że ​​jest całkiem oczywiste, że przeprowadzasz rozmowę kwalifikacyjną. Ale dzień choroby lub dzień urlopu nie jest inny. Miejsce pracy zwraca na to większą uwagę, zmuszając cię do choroby.

Nadal prosiłbym o dzień wakacji na wypadek, gdyby cię zwolnili za chorobę, ponieważ możesz wrócić ze sobą, nie dając mi wyboru. Myślę, że ciężko by im było powiedzieć, że wylano cię z powodu, gdyby to był dzień, w którym prosiłeś o wakacje.

Najwyraźniej chcesz wybrać rozmowę kwalifikacyjną na stanowiska, które prawdopodobnie podejmiesz, i prawdopodobnie otrzymasz ofertę.

Powiedz komu, że zostali zwolnieni z powodu? O ile sprawa nie trafi do sądu, każda inna sytuacja będzie po prostu "powiedział, powiedziała".
Zwolnienie z pracy, gdy chcesz wyjechać, jest w Europie błogosławieństwem, ponieważ prawo zmusza pracodawcę do zezwalania na rozmowę kwalifikacyjną w godzinach pracy, a w najgorszym przypadku mogłoby zostać uruchomione ubezpieczenie społeczne. zaprzeczając, nasza firma była nieaktywna, a my byliśmy w biurze „na wszelki wypadek”. Oczywiście komunikowanym powodem nie było blokowanie wywiadu, ale bycie dostępnym „na wszelki wypadek”
@AmyBlankenship Nie ogranicza się tylko do sądu. Prowizja od zatrudnienia. "On powiedział ona powiedziała." Naprawdę myślisz, że nie możesz uzyskać zapisu wniosku o urlop i odpowiedzi. Nie, nie znam wszystkich scenariuszy, które może się rozegrać, ale nadal uważam, że zapis prośby o dzień wakacji może tylko pomóc.
@dataguy Nie ma co żartować, że podanym powodem nie jest „wywiad blokowy”. Myślę, że zajmujesz się kwestiami, których nie dotyczy pytanie. Uważam, że wzięcie dnia na chorobę nie jest nieetyczne, jeśli dzień urlopu jest zablokowany. Jeśli dzień urlopu nie zostanie odrzucony przez 30 dni, wtedy „na wszelki wypadek” nie wytrzyma. Czy istnieje konkretna potrzeba biznesowa lub ograniczenie, które wymaga 30-dniowego wyprzedzenia? Biorąc pod uwagę naturę pytania, jestem pewien, że nie.
„stanowisko bez alternatywy, ale branie udziału w zwolnieniu lekarskim” - prawdopodobnie firma powiedziałaby, że osoba pytająca ma możliwość ubiegania się o pracę tylko u pracodawców, którzy mogą przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną w czasie, gdy osoba pytająca nie jest na służbie. I jeszcze jedna alternatywa - rzucenie palenia. Nie mówię, że popieram ich pogląd, że jest to odpowiednie, ale że nigdy nie będzie całkowicie jasne, że pytający nie ma „alternatywy”.
@SteveJessop Firma, która blokuje dni wolne, powiedziałaby wiele. Proszę o dzień, który jest odrzucony, a moją jedyną alternatywą jest dzień choroby - może to być mecz play-off mojego dziecka. Ich „pogląd” - czy mieli powód biznesowy, czy nie.
@Frisbee: och, rozumiem, masz na myśli, że pytający jest zadowolony, że nie ma innego sposobu, aby uczestniczyć w rozmowie w tym czasie. Myślałem, że masz na myśli jakieś * zewnętrzne * uzasadnienie osoby pytającej, która nie ma alternatywy, np. do sądu pracy lub gdziekolwiek indziej.
Steve Jessop
2015-12-19 19:37:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jest jeszcze jedna opcja, która polega na nieposłuszeństwie rozkazom i zajęciu dnia, mimo że nie zostało ono wydane. Nie proś o urlop, poinformuj, że tego dnia nie będziesz mógł pracować. To bardzo przypomina rezygnację i nie powinieneś tego robić, chyba że jesteś przygotowany do odejścia, ale jest szansa, że ​​nie będziesz musiał odejść.

OK, możesz zostać zwolniony z jakiegoś powodu, ale w w jurysdykcjach z własnej woli i tak możesz zostać zwolniony w dowolnym momencie, a w jurysdykcjach, które wymagają ważnych powodów do zwolnienia ludzi, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeden dzień nieobecności w takich okolicznościach nie jest wystarczającym powodem. Oczywiście trzeba to zbadać przed podjęciem decyzji.

Myślę, że to prawda, że ​​większość ludzi po prostu kłamie (i że ryzykują, że zostaną wyrzuceni, robiąc to, choć w niczym tak duże ryzyko, jak mówienie prawdy). Jeśli chcesz być skrupulatnie szczery i wykluczyłeś przeprowadzanie wywiadu w innym czasie, to staromodne ultimatum jest najlepszą dostępną opcją. Pamiętaj, że jeśli nie dostaniesz innej pracy, a stara firma upadnie, wtedy Twój status wierzyciela i / lub zasiłku dla bezrobotnych może zostać potencjalnie naruszony przez fakt, że niedawno naruszyłeś umowy.

Nie można przewidzieć działań zdesperowanej osoby, ale istnieje spora szansa, że ​​pracodawca nie pociągnie za spust. Jeśli powodem blokowania rozmów kwalifikacyjnych jest to, że w rzeczywistości nie chcą, abyś odszedł (lub chcą opóźnić odejście), zwolnienie Cię, aby zapobiec odejściu, może być uznane za niekorzystne dla ich celów. Z drugiej strony, mogą zrobić coś pozornie sprzecznego ze złości lub jako ostrzeżenie dla innych, więc nie możesz zakładać, że cię nie zwolnią tylko dlatego, że nie chcą, abyś odszedł. Mówisz, że chcieli ludzi na miejscach „na wszelki wypadek”, więc aby uniknąć ultimatum, chciałbyś dowiedzieć się, czego naprawdę potrzebują i od tego momentu pracować.

Alexander
2015-12-20 16:01:42 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie radziłbym brać zwolnienia lekarskiego na rozmowę kwalifikacyjną przed wypróbowaniem następujących metod:

  • Jeśli masz elastyczny czas, spróbuj nagiąć (nie łamać) zasady tak bardzo, jak to możliwe, jeśli to konieczne, przychodząc o 6:00 a wychodząc o 16:00, możesz udać się na rozmowę kwalifikacyjną, jeśli ich dział HR zaplanował spotkanie o 17:00 i przyjdzie później tego dnia. Mój szef miał zaplanowane rozmowy kwalifikacyjne nawet o 19:00.
  • Spróbuj umówić się na spotkanie całkowicie poza godzinami pracy, prawdopodobnie w soboty. Kiedy mój ojciec miał ten problem podczas szukania nowego stanowiska, prawie zawsze udało się znaleźć ludzi z działu HR, którzy prowadziliby z nim rozmowy w soboty, nawet w służbie publicznej!

Dlaczego mieliby to robić? Ponieważ firma naprawdę cię traktuje, a oni wiedzą, że już gdzieś pracujesz, co jest plusem, i mówisz im, że uważasz za nieetyczne brać zwolnienie lekarskie, co też jest plusem.

Gdyby tego nie zrobili, ich „zasady” byłyby ukierunkowane na pracowników, którzy albo byli bezrobotni, albo bez ponownego rozważenia skorzystaliby ze zwolnienia lekarskiego bez choroby. Co nie leży w najlepszym interesie firmy.

Przede wszystkim poproś swojego potencjalnego pracodawcę o krótką rozmowę kwalifikacyjną o 18:00. lub w sobotę. Jeśli to nie zadziała, nadal możesz rozważyć wzięcie zwolnienia lekarskiego.

Kilisi
2015-12-18 17:17:49 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po prostu wziąłbym wolny dzień bez wynagrodzenia. Myślę, że ludzie używają dni chorych itp. ale nigdy nie miałem. Odrzucenie urlopu, gdy próbuję odejść z firmy, nie powstrzyma mnie przed wzięciem wolnego dnia, najgorsze może się zdarzyć, że nie dostanę zapłaty.

W Wielkiej Brytanii nie możesz po prostu wziąć wolnego dnia, musisz uzyskać zgodę pracodawcy. To wyraźnie różni się w zależności od jurysdykcji, ale byłoby etycznie rozsądnym rozwiązaniem dla PO, jeśli znajdują się one w jurysdykcji, w której jest to łatwe.
tutaj też nie możesz, ale i tak bym zrobił, to nie tak, że będą cię ścigać i dawać lanie. Kiedy mnie widzą, jest to fakt dokonany.
Europa, tak samo jak Wielka Brytania.
Być może dotyczy to Stanów Zjednoczonych, ale w Europie nie można po prostu nie pojawiać się w pracy, chyba że jest to spowodowane określonymi przez prawo pracy, takimi jak przeprowadzka / mieszkanie, rozmowa kwalifikacyjna po zwolnieniu, urlop okolicznościowy. Poza tym potrzebujesz zgody na dzień wolny, płatny lub bezpłatny.
@dataguy to samo w nas. Czasami i tak musisz to zrobić.
@dataguy W Stanach Zjednoczonych jest to zazwyczaj kwestia polityki firmy. Większość firm ma jakąś politykę, zgodnie z którą jeśli nie pojawisz się po prostu przez x dni, jest to uważane za porzucenie pracy i zwolnienie stanowiska. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby po prostu powiedzieć im, że nie będziesz tam w konkretny dzień. Najgorsze, co mogą zrobić, to zwolnić cię, co nie wydaje się być wielkim problemem, jeśli i tak aktywnie próbujesz odejść.
Dotyczy to tylko pracowników godzinowych i trudno sobie wyobrazić, że * nie * zostaniesz zwolniony z powodu opuszczenia dnia.
robiłem to wiele razy, więc wyobraź sobie, co lubisz, rzeczywistość czasami różni się od fantazji
* Oczywiście * nie możesz po prostu przyjechać do pracy w Wielkiej Brytanii bez pozwolenia. Najprawdopodobniej naruszysz warunki umowy o pracę, co może mieć konsekwencje gorsze niż zwykła utrata jednodniowego wynagrodzenia, ale możesz to zrobić.
To jedno z tych pytań, na które prawdopodobnie nie ma globalnej odpowiedzi. Na przykład wiem, że w Holandii to pytanie nawet nie ma zastosowania. Dni wolne na rozmowy kwalifikacyjne po prostu nie podlegają zatwierdzeniu przez pracodawcę, właśnie po to, aby uniknąć tego problemu. (Musisz jednak poinformować swojego obecnego pracodawcę o przyczynie, ale nie _gdzie__ gdzie_ rozmawiasz)
@MSalters To dobra polityka!
gnasher729
2015-12-19 20:31:19 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli Twoja firma faktycznie zmierza w kierunku niewypłacalności, oznacza to, że Twoja praca jest nie tylko bezpieczna, ale także wkrótce zniknie. Porządny menedżer poinformowałby Cię o fakcie i zachęcił do znalezienia nowej pracy. Właściwie to dobry interes dla firmy, jeśli nie stanie się ona niewypłacalna, ale będzie musiała zwolnić dużą liczbę pracowników, ponieważ każdy, kto odchodzi sam, jest o jednego mniej do zwolnienia.

Twoja firma wydaje się postępować odwrotnie. Nie tylko nie zachęcają Cię do szukania pracy, nie mówią Ci, że sytuacja jest niepewna, tak naprawdę aktywnie starają się uniemożliwić Ci znalezienie nowej pracy. To jest coś, czego nie ma, nawet jeśli firma działa doskonale, a twoja praca była bezpieczna; w twoim przypadku jest źle.

W tej sytuacji wszystko, co robisz, aby dostać się na rozmowę kwalifikacyjną, nie jest nieetyczne. Rynek pracy to wolny rynek; jeśli jeden gracz (Twoja firma) próbuje manipulować tym rynkiem, uniemożliwiając Ci chodzenie na rozmowy kwalifikacyjne, jest to całkowicie etyczne, aby coś z tym zrobić. Nie musimy więc już więcej brać pod uwagę etyki. Brak chodzenia na rozmowę kwalifikacyjną stawia Cię w niedopuszczalnej niekorzystnej sytuacji, więc pytanie brzmi, jak dostać się na rozmowę z najmniejszą liczbą problemów.

Po pierwsze, co może pójść nie tak: Twój szef może być na ciebie zły. Rozwiązanie: Nie obchodzi cię, czy jest zły, zależy ci na znalezieniu lepszej pracy. Twój szef może cię zwolnić. Nie różni się to ani nie jest gorsze od zwolnienia, gdy firma upadnie, z wyjątkiem tego, że w tym momencie wszyscy twoi obecni koledzy będą konkurentami do nowych miejsc pracy, co ci nie pomaga. Wydaje się to również mało prawdopodobne, chyba że firma działa irracjonalnie - jeśli nie dają Ci urlopu, ponieważ nie chcą, abyś znalazł pracę gdzie indziej, dlaczego mieliby Cię zwolnić?

Aby przejść na rozmowę kwalifikacyjną, istnieją zasadniczo dwie możliwości: Możesz poprosić nową firmę o rozmowę poza zwykłymi godzinami pracy (zawsze możliwe, że ankieter pracuje przez długie lub nietypowe godziny) lub nie możesz być w pracy w czas. „Chory” dzień jest możliwy. Możliwa jest rozmowa kwalifikacyjna jak najwcześniej i wezwanie do zepsucia autobusu do pracy. A może niespodziewanie zdarzyło się coś osobistego, więc przychodzisz do pracy późno i spędzasz pół dnia urlopu. Ponieważ w dobrym towarzystwie wziąłbyś urlop, który jest potrącany z urlopu, „dzień chorobowy” jest mniej etyczny.

Wzywanie, że autobus (transport publiczny, własny samochód, cokolwiek) zepsuł się, wiąże się z ryzykiem, że pracodawca po prostu odpowie „potrzebujemy Cię tutaj jak najszybciej z powodu X; wezwij taksówkę, a zwrócimy Ci koszty”.Być może mało prawdopodobne w przypadku czegoś podobnego do sytuacji PO, ale * może * się wydarzyć, zwłaszcza jeśli firma jest w mniej tragicznej sytuacji.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...