Pytanie:
Czy jestem odpowiedzialny za znalezienie własnego zamiennika?
user99151
2019-02-04 22:50:59 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Informacje ogólne :

Pracuję w małej firmie, w której obecnie jestem jedynym programistą. Planuję wyjechać w określonym terminie w najbliższej przyszłości i nie chcę ujawniać tych informacji mojemu kierownictwu, dopóki nie będzie to absolutnie konieczne.

Poprosiłem szefa o zatrudnienie młodszego programisty, którego planowałem rosną, aby mnie zastąpić, kiedy odchodzę, ale z powodu ograniczeń budżetowych firma nie jest w stanie zapewnić więcej niż przeciętne wynagrodzenie na niższym stanowisku. Z tego powodu nie jesteśmy w stanie znaleźć kandydata, który byłby w stanie szybko podjąć się moich obowiązków.

Jestem również jedyną osobą w firmie, która miałaby kwalifikacje do przeprowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej z potencjalnym kandydatem.

Aby jeszcze bardziej skomplikować sprawy, klienci naszej firmy polegają na mojej pracy, aby dotrzymać swoich terminów i cele. W ten sposób postawię wielu ludzi w złej sytuacji, jeśli nagle odejdę bez uprzedniego przeszkolenia kogoś w zakresie mojego projektu.

Biorąc pod uwagę okoliczności, czy rozsądne jest, abym odszedł bez znalezienia zastępcy dla mojego pozycja?

@BenBarden Ujawnienie, że zamierza wkrótce wyjechać, oznacza, że można go zwolnić, zanim będzie miał w ręku ofertę pracy, co jest dość niepotrzebne.
@Jonast92, zwłaszcza jeśli jest w USA.Nie masz oficjalnego okresu wypowiedzenia, chyba że jest to określone w umowie.Moja była żona została zwolniona w dniu wypowiedzenia jej ostatniej pracy, zdarza się to często.
Zdaję sobie sprawę, że nie jest to obowiązkowe, ale niektórzy wolą wykraczać poza to, co jest obowiązkowe.Z treści pytania wynikało, że PO może być jednym z nich.W tym momencie prawie wszystkie możliwe sposoby złagodzenia ciosu dla firmy, którą opuszcza, obejmują poinformowanie ich o tym wcześniej ... więc pytam.Dzieje się tak zwłaszcza dlatego, że jeśli w jakiś sposób utrudnili mu to wcześnie, to jest to kolejny powód, dla którego OP może czuć się usprawiedliwionym, pozwalając im sobie z tym poradzić.
@BenBarden OP może podkreślić znaczenie, które nie jest jedynym ogniwem operacji.Może pomóc im zrozumieć, że (prawie) nikt nie pracuje dla tej samej firmy bez końca i gdyby miał coś takiego jak wypadek lub zachorował, miałby przerąbane.W ten sposób może skłonić ich do podjęcia działań, a jeśli zignorują jego rozumowanie, w pierwszej kolejności nie zasługują na ostrzeżenia.Narażanie się na ryzyko jako sposób na wdrożenie kontroli szkód w firmie jest absurdem.Jasne, pomóż im zrozumieć znaczenie i pomóż w tym procesie, gdy są przez nich zatrudnieni, ale nie obciążaj pensji.
Powiązane, nie jestem pewien, czy to duplikat: [Jak sobie radzić z moim obecnym pracodawcą, który nie przestrzega mojej decyzji o odejściu?] (Https://workplace.stackexchange.com/q/79458/10905)
Możliwy duplikat [Jak radzić sobie z moim obecnym pracodawcą, który nie przestrzega mojej decyzji o odejściu?] (Https://workplace.stackexchange.com/questions/79458/how-do-i-deal-with-my-current-employer-nieszanowanie-mojej-decyzji-odejścia)
Tak, „Czuję się źle, opuszczając witrynę” to częsty duplikat tej witryny.Odpowiedź zawsze brzmi: „Nie wygłupiaj się”.
Na pewno nie jesteś odpowiedzialny za nic po odejściu, a kiedy jesteś zatrudniony, mogą poprosić Cię o typowe zadania związane z Twoją pracą.Ale z drugiej strony, dlaczego nie powiedziałbyś im, że odchodzisz, skoro tak bardzo ci na nich zależy?
Myślę, że jest to bardzo istotna lektura, którą warto sprawdzić ... w rzeczywistości może to być nawet oszustwo :) [Jak mogę się przygotować na uderzenie autobusem?] (Https://workplace.stackexchange.com/q/9128/73791)
Jaki jest Twój udział własności w firmie?Nie zmuszać Cię do ujawniania czy czegokolwiek, ale czy Twój udział w uzasadniony sposób uzasadniałby powołanie Rady Dyrektorów?
Bardzo powiązane: [Czy znalezienie zastępstwa to przysługa czy obowiązek?] (Https://workplace.stackexchange.com/questions/38736/is-finding-a-replacement-a-favor-or-a-duty)
Dla wyjaśnienia, czy rozmawiałeś ze swoim szefem o „problemie z autobusem”?(tj. jeśli nie masz kompetentnego programisty Jr, a jutro zostaniesz przejechany przez autobus, firma ma kłopoty).„Problem z autobusem” to jeden ze sposobów, aby porozmawiać z nimi o tym, „co jeśli rzucę jutro”, bez otwierania dyskusji na temat „czy jutro zrezygnuję?”.
Na tym etapie nie ponosisz za to odpowiedzialności, ale po rezygnacji może zostać przydzielone ci zadanie.Jeśli jednak nie uda Ci się wykonać tego zadania, nie będzie to miało żadnego znaczenia dla Twojego odejścia z firmy, chyba że sam sobie tego życzysz.
Co mówi Twoja umowa?Na to liczy Twój pracodawca - jeśli nie jest to zgodne z Twoimi standardami, nie stanowi to problemu.
Bardzo powiązane: https://freelancing.stackexchange.com/q/126/14461 i https://workplace.stackexchange.com/q/9128/1578
@DarkCygnus nie może być duplikatem.Nie pytają o potrącenie przez autobus.
Lol, ale uderzenie przez autobus jest właściwie tym, co OP opisuje tutaj, to jest istotne.Tylko dlatego, że nie jest dokładnie napisane, nie oznacza, że nie są spokrewnieni
Szesnaście odpowiedzi:
sf02
2019-02-04 22:53:39 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak, wyjazd bez znalezienia zastępcy jest rozsądny. Nie martwisz się, że firma nie zaplanowała odpowiednio przypadku odejścia pracownika z jakiegokolwiek powodu. Ponadto ktoś w firmie zatrudnił cię, więc z pewnością może wynająć twojego zastępcę.

Szczególnie jeśli dasz powiadomienie, jeśli firma nie zacznie szukać zamiennika, to problem dla nich. Poza tym nie możesz negocjować wynagrodzenia nowego pracownika: jeśli ich oferty są zbyt niskie, nawet jeśli kogoś popierasz i osobiście piszesz referencje, nie oznacza to, że kandydat zaakceptuje.

Dobrym pomysłem może być nieznaczne skorygowanie pierwszego zdania ze względu na niedopasowanie między sformułowaniem treści pytania („czy rozsądne jest opuszczenie pytania bez znalezienia zamiennika”) a tytułem („Czy jestem odpowiedzialny za znalezienie mojegowłasny zamiennik ”).Samo rozszerzenie zdania („Rozsądnie jest wyjść bez znalezienia zastępstwa”) byłoby pomocne imo.
Oto odpowiedź, której bym udzielił.W końcu możesz umrzeć lub zostać ciężko rannym i niezdolnym do pracy, co powoduje taką samą sytuację.
@GOATNine: To jest właściwa odpowiedź, ale nie do końca zgadzam się z twoim rozumowaniem.Czasami nie mamy innego wyboru, jak tylko zrobić X, ale to nie sprawia, że automatycznie jest OK zrobić X, kiedy * robimy * mamy wybór.(Przykład # 1: zwykle nie jest OK, aby dać zerowe powiadomienie o rzuceniu palenia, nawet jeśli wpływ jest podobny do śmierci lub poważnych obrażeń, które mogą wystąpić bez wypowiedzenia. Przykład # 2: zwykle nie jest OK, aby wziąć nagłe * wakacje *bez uprzedzenia, nawet jeśli wpływ jest podobny do bycia * chorym * bez powiadomienia).
To pytanie naprawdę przypomina mi podobne pytanie, gdzie najlepszą odpowiedzią było coś w rodzaju: „Czynnik autobusowy; jeśli nie mogą zaplanować faktu, że możesz zniknąć w dowolnym miejscu i czasie, to ich problem, a nie twój”.
Dodam, że pracodawca mógłby zażądać wydłużonego okresu wypowiedzenia w ramach umowy o pracę, gdyby chciał.Jeśli tego nie zrobili, muszą uważać, że standardowy okres wypowiedzenia (dwa tygodnie, miesiąc lub cokolwiek) jest wystarczający, prawda?
@ruakh Pytanie nie dotyczy dobra lub zła, chodzi o odpowiedzialność.Za uzupełnienie utraconych kompetencji odpowiada firma, a nie odchodzenie pracownika.Jako pracownik na tym stanowisku w marcu zeszłego roku odszedłem ze standardowym dwutygodniowym wyprzedzeniem i dołożyłem wszelkich starań, aby wyszkolić zastępcę przed wyjazdem.Z tego co rozumiem, program, w którym uczestniczyłem, upadł po moim odejściu.Nie odpowiadam za wady firmy, ani za niepowodzenie programu po moim odejściu.
@user99151,, jeśli czujesz, że opuszczasz firmę w potrzebie, możesz powiadomić o tym więcej niż 2 tygodnie.Dodatkowy tydzień może pozwolić firmie na znalezienie i przeszkolenie zastępcy.
@ruakh Oba te przykłady są całkowicie bez znaczenia dla tego, o co prosi PO.Mogą naruszać Twoją prawną umowę * z firmą * i to właśnie sprawia, że nie są w porządku.Nie ma to nawet niewielkiego związku z obawami PO o ukrytą moralną odpowiedzialność za zawodzenie kolegów lub klientów firmy.
„z jakiegokolwiek powodu” to tylko błaganie o odniesienie do współczynnika autobusowego.
@Graham: Twój komentarz jest błędny, ale nie ma też sensu jako odpowiedź na mój, więc nieważne, miłego dnia!
Jesteś programistą, a nie zasadą firmy.Jesteś zatrudniony i zwolniony do woli.Możesz odejść bez ograniczeń.Jeśli naprawdę martwisz się przerwą, którą zostawisz, możesz zaoferować dostępność umowy, powiedzmy od 4 do 6 godzin w kilka sobót, aby pomóc w przejściu.
Aby dodać świetną odpowiedź sf02, firma jest winna nie zwracania uwagi na czynnik autobusu.Gdyby uderzył Cię autobus OP, co by zrobiła Twoja firma?Jestem pewien, że przeżyją.Znalezienie zamiennika nie jest Twoim zadaniem.Zadaniem Twojej firmy jest upewnienie się, że ich operacje / projekty mają wystarczającą liczbę ludzi i będą kontynuowane, jeśli jedna osoba odejdzie.
Dan
2019-02-04 23:32:57 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pracownicy postrzegają siebie jako produktywnych i integralną część każdej organizacji. Jeśli odejdą, czują, że ich odejście oznaczać będzie zgubę dla byłego pracodawcy.

Takie stwierdzenie jest fałszywe. Pomimo naszego pragnienia czucia się ważnymi, nie jesteśmy. Firma może funkcjonować bez nas i nie powinniśmy czuć się zobowiązani do „pomocy”. Poradzą sobie bez ciebie, tak bolesne jak to jest połknięcie. Powinieneś zrobić to, co powinieneś zrobić, aby zrobić to, co musisz zrobić, aby dostać się tam, gdzie chcesz.

Jeśli czujesz, że musisz, śmiało zapytaj swojego przełożonego, czy jest coś, co chciałby, abyś zrobił przed wyjazdem. Radzę zostawić fajny dokument dla następnej osoby, która ma jakąkolwiek pułapkę, nazwę użytkownika / hasło itp.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/89343/discussion-on-answer-by-dan-am-i-responsible-for-finding-my-own-replacement).
To niekoniecznie prawda.Jeśli firma jest wystarczająco mała, odejście pracownika nieoczekiwanie może ją zabić.Nie jest to oczywiście wina pracownika, ale nie zmienia to faktu, że to on był kluczowy dla sukcesu firmy.Ale z wyjątkiem bardzo małych firm (a może wyjątkowo słabo zarządzanych większych firm?) Jest to dobra rada.
Zostało to opisane w ten sposób;1) włóż rękę do wiadra z wodą, 2) wyciągnij rękę z wody, 3) zobacz, jak długo trwa pustka, którą zostawiasz.Prawie każdy jest wymienny, ale mechanizm nie uruchamia się i nie jest widoczny, dopóki nie pojawi się taka potrzeba.
@uhoh teraz robi to samo z wyrzuconym śniegiem.Albo miód.Naprawdę nierzadko zdarza się, że jakaś ważna wiedza skupia się na kilku osobach, które opuszczają firmę, mogą mieć znaczący wpływ na biznes.Zwłaszcza w rozwoju, gdzie często nowy pracownik, nawet genialny i z dobrym mentorem, nie może stać się produktywny, dopóki nie poświęci wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z istniejącymi procesami.
@uhoh Więc zgodnie z twoją wodoodporną analogią QuadrigaCX będzie w porządku, ponieważ każdy jest wymienny, w tym osoba z jednym kluczem do chłodni?(zakładając oficjalną historię, ale hej, skoro twierdzisz, że to ma miejsce w każdej sytuacji, w tej też musi działać, prawda?)
user53651
2019-02-05 01:22:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nigdy nie odpowiadasz za to, że Twoja firma jest nieprzygotowana na odejście. Nie pozwól, aby poczucie winy powstrzymało Cię przed rozwojem kariery.

Twoja firma coś wymyśli.

a jeśli nie, to nie jest twój problem.
Mars
2019-02-05 13:35:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wystąpię przeciwko każdemu, kto po prostu powie stanowczo „nie, nie jesteś odpowiedzialny”.

Wspomniałeś, że to mała firma i wiele startupów upadło z tego typu rzeczy.

Firma nie powinna stawiać Cię w tego rodzaju sytuacji, więc możesz prawdopodobnie zostawić ich własnemu losowi bez poczucia winy.

Jednak jeśli z góry wyrazili, że zajmujesz tak kluczowe stanowisko, wówczas etyczną rzeczą byłoby otwarcie się na zamiar wyjazdu (nie musisz dawać zbyt wiele szczegóły) i miejmy nadzieję, że będziecie mogli wspólnie pracować nad płynnym przejściem w sposób odpowiedni dla wszystkich. Jeśli zapisałeś się na krytyczną rolę i zostałeś zwolniony za kaucją, to tak, prawdopodobnie powinieneś czuć się źle, mogąc zrujnować wiele firm.

W idealnym świecie każda firma ma miejsce na zwiększenie swojego „współczynnika autobusowego”, ale w rzeczywistości, w przeciwieństwie do większości innych odpowiedzi, nie zawsze można to osiągnąć (lub mogło zostać uwzględnione podczas zarządzania ryzykiem i uznane za mniej optymalną drogę).

※ współczynnik autobusu: liczba osób, które mogą zostać potrącone przez autobus, zanim Twoja firma / projekt zostanie całkowicie schrzaniony.

EDYTUJ
Zrozumiałem, jakie wydają się kluczowe tematy żeby tu być.
Odpowiedzi i komentatorzy nie wydają się myśleć, że OP ma jakikolwiek wpływ na świat lub ludzi wokół nich.

Tak, przyznaję, że istnieje również fałszywe poczucie znaczenia, wiele osób wpada, mimo że mogą rzucić palenie w piątek i zostać zastąpionym przez poniedziałek.
Ale to jest mała firma ,
z klientami, którzy polegają na OP w swoich WŁASNYCH terminach . OP ma znaczenie . OP ma znaczenie. Niektórzy z was też mogą mieć znaczenie.
Zabawne ćwiczenie, pomyśl o tym, co może się wydarzyć, jeśli jutro zrezygnujesz z pracy.

Innym kluczowym tematem wydaje się być to, że ludzie tutaj sugerują, aby OP zwracali uwagę wyłącznie na swoje osobiste interesy .
MOŻNA działać w interesie kogoś innego niż ty sam. Naprawdę.

Obowiązkiem pracownika jest zapewnienie jak najlepszej pracy zgodnie z posiadaną wiedzą i standardami.Nie chodzi o ratowanie firmy.Odpowiedzialnością firmy jest zapewnienie ciągłości działania.Bycie start-upem nie zmienia trochę tej odpowiedzialności.
@Ister Pracownicy powinni działać, wykonując swoją pracę, w najlepszym interesie firmy.Nie tylko „zapewniaj najlepszą pracę”.Żadna firma nie będzie utrzymywać zamienników szablonów w trybie gotowości w przypadku, gdy osoba X, Y, Z odejdzie w jednej chwili, ani nie spodziewamy się tego.Dlatego istnieją okresy wypowiedzenia.Pomoc w przejściu jest całkowicie normalna.
@LightnessRacesinOrbit „Pracownicy wykonując swoją pracę powinni działać w najlepszym interesie firmy”.Wniosek: pracownicy mogą działać poza wykonywaniem swojej pracy w swoim własnym interesie.
@kubanczyk Oczywiście!(Zwróć uwagę na słowo kluczowe „na zewnątrz”)
@Mars Transakcja musi być zrozumiana i uzgodniona przez obie strony.Poświęcić swój czas w zamian za wyrażenie szczerych uczuć w towarzystwie, wow, to byłaby głupia decyzja.Dlatego wolałabym * dać wypowiedzenie, zrezygnować, poczuć się winnym * iw ten sposób zakończyć całą niefortunną transakcję społeczną.Wygląda na to, że pozwala na to „etyka”, o której wspominasz, prawda?
@Ister Jeśli jest to startup, istnieje duża szansa, że tym „startupem”, którego odpowiedzialność za zapewnienie ciągłości działania jest w rzeczywistości, jest OSOBA.Prawdopodobnie taki, który był w okopach z OP (jeśli to był startup).Małe firmy to nie tylko korporacyjna machina - byt ludzi może i często zależy tylko od jednej osoby.Ponieważ OP powiedział, że KLIENCI firmy są zależni od pracy OP, OP może zrujnować wiele firm / życia
@kubanczyk Nigdy nie powiedziałem, że OP powinien poświęcić swój czas na wyrażanie szczerych uczuć.OP nigdy nie powiedział, dlaczego wyjeżdżają - pieniądze mogą być świetne!Miejsce pracy może być niesamowite!Ale jeśli powiedziano ci z wyprzedzeniem, że będziesz miał sytuację, w której rezygnacja będzie równała się upadkowi wielu firm, wówczas transakcja ZOSTANIE zrozumiana i zaakceptowana przez obie strony.OP nie dał żadnego znaku, że odchodzą, ponieważ czuli się oszukani.
Transakcja @Mars to wymiana.Jedna była pisemna: praca wymieniona na pieniądze.Druga domniemana transakcja brzmiała: firma przedstawiła jakieś opinie lub uczucia.Firma miała niejasną nadzieję, że OP po ich stronie wymiany zapewni „pracę tutaj, dopóki nie zostanie pomyślnie zastąpiona”, ale OP może teraz również przekazać „poczucie winy po odejściu”, a także kilka opinii („Nie, myślę, że klienci mają inne opcjerękawy ”i tak dalej).To też to wyjaśni.Wydaje mi się, że jest to lepszy wynik zarówno pod względem ekonomicznym, jak i etycznym.
Na linii może znajdować się źródło utrzymania wielu ludzi.W takim przypadku obowiązkiem firmy jest zapewnienie im środków do życia poprzez zatrudnienie dodatkowych osób lub zapewnienie zabezpieczenia finansowego.Jeśli tak się nie stało, jego klienci są odpowiedzialni za zaakceptowanie ryzyka polegającego na nim. Gdyby OP miał umowę stwierdzającą, że ich zatrudnienie ma kluczowe znaczenie dla misji i wymaga powiadomienia XYZ, OP nie zadawałby tego pytania.W przypadku braku takiej umowy OP nie jest związana żadnymi warunkami, jakie moglibyśmy sobie wyobrazić. Prawo ubezpieczeniowe i prawo umów istnieją nie bez powodu.
Jestem z tą odpowiedzią.Dopóki nie odejdziesz na złych warunkach, miło jest pomóc, jak tylko możesz w przejściu.Jeśli nic więcej, otrzymasz z tego punkty karmy.
@Tiercelet OP nie pyta o umowę, OP pyta o etykę.Jestem pewien, że są tysiące pracowników, którzy zajmują stanowiska krytyczne dla misji, które POWINNY wymagać powiadomienia XYZ (o czym byli świadomi podejmując pracę), ale ich faktyczna umowa jest szablonem firmy (znowu prawdopodobnie osoba lubtylko kilka osób) znalezionych w Internecie
@Mars, start-up, podobnie jak wszystkie małe firmy, angażuje dwa rodzaje ludzi: właścicieli i pracowników.Jedyna różnica polega na tym, że na wczesnym etapie często tylko właściciele lub właściciele odgrywają wszystkie krytyczne role.Właściciele są związani umową między nimi, pracownicy umową z firmą.Jeśli stracą pracownika (nawet kluczowego), ponosi to wyłącznie ryzyko właścicieli i to od nich zależy stworzenie warunków, które zatrzymają pracowników.Jeśli sprawili, że pracownik stał się niewymienialny i nie oddał mu swojej wagi w złocie, ani nie został zwolniony, to tylko ich wina, że go stracili.Nie pracownika.
@Ister Nie chodzi o to, czy pracodawca jest nieodpowiedzialny, czy nie.Zasadniczo pytanie brzmi: „czy powinienem świadomie oszukiwać wiele osób, kiedy mam szansę zrobić inaczej?”Jasne, pracodawca będzie również odpowiedzialny (i prawdopodobnie będzie odpowiedzialny) za powstałe szkody, ale to nie znaczy, że PRAWO jest do wyrządzenia szkody w pierwszej kolejności
@Mars i o to właśnie chodzi.Odpowiedzialny jest pracodawca.W świecie biznesu nie ma znaczącego rozróżnienia między odpowiedzialnością prawną a etyczną, a rozwiązaniem w przypadku naruszenia któregokolwiek z nich są pieniądze.Pracodawca jest tym, który będzie i powinien płacić - albo w pensji, aby upewnić się, że ich zobowiązania są wypełnione, albo w odszkodowaniu, aby przywrócić swoim klientom zdrowie, gdy nie są.To powiedziawszy, oczekuje się, że klienci będą również dojrzałymi dorosłymi.Jeśli niespełnienie stwarza niedopuszczalne ryzyko, muszą zatrudnić kogoś innego, wykupić ubezpieczenie lub przyjąć na siebie odpowiedzialność.
Pomyśl o tym w ten sposób.Załóżmy, że zamiast pracownika mówimy o podwykonawcy.Moje koszty rosną, więc podnoszę cenę kół zębatych w mojej fabryce, co oznacza, że nie możesz dostarczać produktów swoim klientom.Jest oczywiste, że nie ponosiłbym żadnej prawnej ani etycznej odpowiedzialności za zbankrutowanie, czyniąc cię narzędziami o cenach niższych niż rynkowe tylko dlatego, że twoje złe planowanie miałoby negatywny wpływ na twoją firmę, a nawet na klientów.Nie ma powodu, by wyobrażać sobie etyczne zobowiązanie pracownika nieudziałowego, którego nie zastosowałbyś również do zewnętrznego sprzedawcy.
@Tiercelet Myślę, że masz rację.Każdy powinien działać w sposób optymalny, uwzględniający ryzyko, zapewniający, że nic złego się nigdy nie wydarzy.Brzmi to jak wspaniały świat fantasy, który jest niestety przeciwieństwem większości małych firm (i wydaje się, że nie jest to rzeczywistość wszystkich zaangażowanych w sytuację PO).
Niestety, to pytanie najprawdopodobniej nie dotyczy krainy snów.PO uznał już, że ich odejście będzie miało negatywny wpływ na firmę i, co ważniejsze, na jej klientów.Nie jest szalone, że może to spowodować upadek łańcucha małych firm.Ale nie wiemy nic o klientach, więc może są to odpowiedzialne firmy, które SĄ przygotowane na takie niepowodzenie dostaw!
user90842
2019-02-05 00:23:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak, wyjście z domu bez znalezienia zastępcy jest całkowicie uzasadnione. Działałeś w dobrej wierze, próbowałeś, odrzucili twoje próby, wyniki są na nich.

Możesz jednak spróbować ponownie w duchu „a co jeśli przejechał mnie autobus / wygrał loteria?". Powiedzmy, że czujesz się nieswojo z powodu bycia takim wąskim gardłem firmy, samotnym zasobem w ważnym obszarze. I że potrzebujesz pomocy, bo prawdopodobnie tak. Ale nawet nie sugeruj, że myślisz o odejściu, ponieważ kierownictwo już brzmi trochę krótkowzrocznie, mogą z łatwością wyprowadzić cię przez drzwi w złości.

Coś jeszcze możesz zrobić, aby uspokoić Twoim sumieniem jest ciężka praca nad dokumentacją, zanim odejdziesz. Sprawdź, czy możesz wyjaśnić kod za pomocą dobrze umieszczonych komentarzy wyjaśniających. Jeśli ostatecznie zatrudnią kogoś, kto nawet w ogóle nie pokrywa się z tobą, będą całkowicie wdzięczni. Może to być nawet bardziej przydatne niż jakiekolwiek ustne instrukcje, które możesz przekazać, ponieważ efekty będą bardziej długotrwałe.

+ dla [Bus Factor] (https://en.wikipedia.org/wiki/Bus_factor)
Nie pomogłeś w znalezieniu zamiennika.Poprosiłeś o młodszego asystenta.Odchodzisz - utknęli z praktykantem i nie ma nikogo, kto mógłby go szkolić.Albo wyjdź czysty, albo przestań się wtrącać.
Zmieniłbym to podejście do oferowania handlu z wydłużonym okresem wypowiedzenia po obu stronach.Podstawowym powodem, dla którego nie należy powiadamiać Cię wcześniej, jest fakt, że firma może zmusić Cię do odejścia, zanim będziesz chciał;w ten sposób możesz powiadomić ich wcześniej i dać im więcej czasu na znalezienie zamiennika bez ryzyka.
ale każda rozmowa o okresie wypowiedzenia oznacza, że myślisz o wyjeździe.
joeqwerty
2019-02-04 23:00:58 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy w tych okolicznościach rozsądne jest, bym odszedł bez znalezienia zastępcy na moje stanowisko?

Uważam, że to rozsądne. To nie jest Twoja odpowiedzialność.

Biorąc to pod uwagę, jak bardzo cenisz swoje relacje z tą firmą i czy chcesz je utrzymać po odejściu? Jeśli odpowiedź brzmi `` tak '', warto poinformować ich o swoich planach i dać im znać, że pomożesz im w jakikolwiek sposób w znalezieniu zamiennika.

Jeśli OP jest pewien, że obecny pracodawca go nie zwolni ani nie utrudni mu życia, warto to rozważyć.W przeciwnym razie jest to dodatkowe ryzyko dla OP bez proporcjonalnej nagrody.Nikt racjonalny nie miałby czegoś takiego przeciwko OP.
JazzmanJim
2019-02-05 00:40:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Twój pracodawca zdecydował, że nie będzie musiał wycofywać się (z jakiegokolwiek powodu), gdy jesteś niedostępny. To jest krótkowzroczne i może ich kosztować.

Co by się stało, gdybyś wyszedł na lunch i miał wypadek samochodowy - przez co nie mógłbyś pracować przez kilka miesięcy? Co się dzieje, kiedy wyjeżdżasz na wakacje?

Jest takie stare powiedzenie:

Twój brak planowania, a nie kryzys z mojej strony.

Co możesz zrobić? Już próbowałeś przyprowadzić kogoś innego. Poza tym dokumentacja systemu powinna być kompletna. Ktoś zajmie Twoje miejsce po Twoim odejściu - posiadanie dokumentacji pomoże mu się przenieść.

Jakie przewidujesz rozwiązanie awaryjne w tej sytuacji?Masz zapasowego użytkownika99151 na książkach 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, aby mógł wkroczyć w jednej chwili?Nieoczekiwane zdarzenie, takie jak wypadek samochodowy, jest niefortunne i powinny istnieć wystarczające zasady, aby poradzić sobie z tym w najbardziej efektywny możliwy sposób, ale zawsze będzie to uciążliwe: tak naprawdę nie jest to wymówka, aby powodować zakłócenia, gdy masz wybór.
Wolę „a co, jeśli kupisz los na loterię i dużo wygrasz?”
Tom
2019-02-06 17:40:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Większość dotychczasowych odpowiedzi to tylko fragmenty całości.

Z prawnego punktu widzenia nie masz żadnego obowiązku szukania zamiennika, ani właściwie nic nie robisz aby firma przetrwała Twój wyjazd. To wszystko jest bardzo wyraźnie obowiązkiem kierownictwa. Powinni być przygotowani na to, że nagle nie będzie cię tam, nie tylko dlatego, że możesz opuścić firmę, ale także dlatego, że poważne wypadki to rzecz i możesz zniknąć na miesiące lub na zawsze bez żadnego ostrzeżenia.

Mówiąc moralnie , jest to mała firma, która polega na tobie i najprawdopodobniej zostanie mocno dotknięta, jeśli odejdziesz w krótkim czasie. Zazwyczaj właściwą rzeczą byłoby powiadomienie ich o tym jak najwcześniej, ale z pytania wynika, że ​​masz powody, aby tego nie robić. W takim przypadku zrobienie następnej najlepszej rzeczy byłoby moralnie właściwe. Udokumentuj wszystko dobrze, upewnij się, że nie musisz wychodzić wcześnie w ciągu dni między powiadomieniem a faktycznym wyjazdem, tak aby wszystko było jak najłatwiejsze dla zastępcy, klientów i firmy.

Trudne do zrobienia kariery byłoby spalenie jak najmniejszej liczby mostów. Mamy tutaj powiedzenie „zawsze spotykasz się dwa razy w życiu”, a w świecie biznesu może być bardzo prawdziwe. Dotyczy to zwłaszcza Twoich klientów. Jeśli masz z nimi osobisty związek, tj. Znają cię z imienia i nazwiska, i wszelkie kłopoty, na jakie napotkaliby, gdybyś nagle odszedł, będą związane z twoim imieniem w ich umysłach.

Szczególnie ten ostatni to odpowiedzialność za siebie , którą zdecydowanie masz.

SeeYouInDisneyland
2019-02-04 23:02:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To zdecydowanie rozsądne. Jako pracownik nie jesteś odpowiedzialny za ciągłość działalności swojego pracodawcy. To nie jest twój problem, jeśli nie dostrzegają konsekwencji odejścia głównego programisty. W zależności od okresu wypowiedzenia, Twój pracodawca może mieć wystarczająco dużo czasu, aby zatrudnić kogoś i doprowadzić go do - określonego - tempa przez Ciebie. Jeśli naprawdę Ci zależy, możesz o tym porozmawiać, składając zawiadomienie, i omówić to w produktywny sposób ze swoim pracodawcą.

Pamiętaj jednak, aby ustawić dla siebie pewne ograniczenia w odniesieniu do pracodawcy, który próbuje Cię przekonać. zostać dłużej w przypadku, gdy nie można znaleźć prawidłowego zamiennika itp.

IMO, to jest nawet lepsze niż odpowiedź sf02, która ma obecnie najwięcej głosów za.Możesz rozważyć dodanie, że jeśli firma nie może znaleźć nikogo do zastąpienia w okresie powiadomienia na czas umożliwiający jej poważne szkolenie (co jest całkiem prawdopodobne), wówczas OP powinien uzgodnić z kierownictwem, że większość czasu podczas powiadomienia zostanie poświęconatworzenie / ulepszanie dokumentacji w celu zmniejszenia negatywnego wpływu.Ponownie, to nie jest twoja decyzja.Jeśli menedżer powie ci, abyś kontynuował dostarczanie nowych pracowników, to ich problem, jeśli w rezultacie skończy się z korupcją
user1602
2019-02-05 22:48:23 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy możesz założyć wewnętrzną wiki dla wiedzy firmy? Czy możesz zacząć wrzucać w to swoją wiedzę?

Zrobiłem to w poprzedniej pracy po odejściu pracownika, który był tam od lat. Za każdym razem, gdy ktoś zadał mi pytanie, powiedziałem: „Spójrz na wiki”. Jeśli nie było odpowiedzi, umieściłem ją tam lub poprosiłem.

W twoim przypadku możesz nie otrzymywać takich pytań, ale możesz uczynić z tego część swojej codziennej pracy: „Skąd mam wiedzieć, jak rozwiązać ten problem? Skąd mam wiedzieć, gdzie to znaleźć?” Itd. Za każdym razem, gdy odpowiedź nie brzmi „Mogę to znaleźć na wiki”, umieść ją tam.

Jeśli zaczniesz to robić, możesz odejść ze swoim sumieniem, ponieważ zostawiasz je swoją wiedzę, aby następna osoba nie błąkała się.

Dobra rada.Oprócz podejścia „to problem firmy, a nie twój”, dokumentowanie tego, jak robisz, jest bardzo przydatne, gdy nieuchronnie muszą oni zatrudnić zastępcę po Twoim odejściu.Pomoże to ułatwić przejście następcy.
To właśnie zamierzałem powiedzieć.Z jednym dodatkiem: podaj ** swoją pracę ** oprócz ogólnej wiedzy o firmie, tj. Faktycznych funkcji w firmie.Wyobraź sobie, że piszesz do bardzo mądrego, kompetentnego dewelopera i wystarczy, że zorientujesz się w swoich obowiązkach.Od firmy zależy, czy zlecenie zostanie obsadzone przez kogoś, kto ma wymaganą * wiedzę techniczną *, ale * tylko Ty * masz wiedzę na temat Twojej konkretnej pracy.
Lightness Races in Orbit
2019-02-05 17:00:03 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wiele odpowiedzi mówi, że nie. To nie jest takie proste.

Po powiadomieniu wydaje się całkowicie rozsądne, aby pomóc firmie znaleźć zamiennik. Powiedziałeś, że jesteś najlepszą osobą do tego zadania, więc dlaczego nie poświęciłbyś okres wypowiedzenia, próbując zapewnić uporządkowane przejście? Zostaniesz o to poproszony, a odmowa będzie bezcelowa.

Czy masz obowiązek zrobić to przed okresem wypowiedzenia? Nie. Dobrze, że próbowałeś subtelnie zaaranżować sprawy w taki sposób, aby firma miała przewagę w zatrudnieniu zastępczym. Ale to do pewnego stopnia powyżej i ponad to, zwłaszcza że musiałbyś ogłosić swoje zbliżające się odejście, aby wszyscy naprawdę zrozumieli, co próbujesz zrobić. Oczywiście nie znajdą budżetu na dodanie kolejnego Ciebie, gdy jeszcze tam jesteś.

Jeśli nie musisz i / lub planujesz w ogóle pracować z okresem wypowiedzenia, wszystkie zakłady są wyłączyć i nie mogę ci pomóc, ponieważ zawsze będzie to destrukcyjny sposób na opuszczenie firmy. Być może legalne w Twojej jurysdykcji i na podstawie Twojej konkretnej umowy, ale niezbyt przyjemne dla żadnej z zaangażowanych osób.

Kiedy czytam OP, może za dużo między wierszami, pytają, czy powinni pracować (a) do końca okresu wypowiedzenia, czy (b) dopóki nie spełnią wszystkich trzech: (b1) znajdź zastępczy dev (b2) transferwiedza (b3) pracować do końca okresu wypowiedzenia.
user98768
2019-02-05 22:35:17 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W duchu niepalania mostów dobrze byłoby pomóc swojemu przyszłemu pracodawcy znaleźć kogoś, kto podejmie się Twoich obowiązków. Nie powinieneś jednak odpowiadać za kierowanie tym procesem. Nie powinno również blokować Twojego wyjazdu, jeśli przed datą wyjazdu nie zostanie znaleziony odpowiedni kandydat.

EmLi
2019-02-06 17:30:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że powinieneś myśleć o tym na odwrót. Zakładam, że masz zamiar podpisać umowę z nowym pracodawcą i masz krótki czas wypowiedzenia z obecnym pracodawcą. Dlaczego nie poinformować następnego pracodawcę o zaistniałej sytuacji i zasugerować, że obecny pracodawca może poprosić Cię o pozostanie nieco dłużej niż wynosi okres wypowiedzenia, aby przekazać pracę zastępcy, a zatem, jeśli to możliwe, możesz opóźnić rozpoczęcie pracy z następną pracodawca i / lub doceniłby pewną elastyczność w nowej pracy mniej więcej przez pierwszy miesiąc.

W ten sposób możesz pomóc swojemu obecnemu pracodawcy w znalezieniu zastępstwa (możesz zagrać w małą grę z obecnym pracodawcą " hmm, będę bardzo zajęty w okresie, o który pytasz, ale tylko dlatego, że tak bardzo doceniam współpracę z Tobą, postaram się i pomogę Ci znaleźć mojego zastępcę ”), co poprawi Twoje relacje z nimi, podczas gdy Ty jednocześnie czas, zasygnalizuj nowemu pracodawcy, że jesteś osobą godną zaufania, która nie opuści go w przyszłości. Win-win!

gnasher729
2019-02-05 05:28:48 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli nie pracujesz jako kierownik ds. rekrutacji w swojej firmie, nie odpowiadasz za znalezienie zastępcy. To nie miałoby sensu - jako programista powinieneś być dobry w tworzeniu rzeczy. Nikt nie mógł rozsądnie oczekiwać od Ciebie, że jesteś dobry w znajdowaniu kandydatów, wybieraniu dobrego kandydata i zatrudnianiu ich.

A jeśli Twoja firma powie Ci, że jesteś odpowiedzialny za znalezienie zastępcy, to zrobiłbyś to w czasie pracy, więc nie mógłbyś zrobić wszystkich innych rzeczy, które powinieneś zrobić w ciągu jednego dnia .

wes85melis
2019-02-05 00:46:02 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy jestem odpowiedzialny za znalezienie własnego zamiennika?

Niezupełnie. Tak proste jak to. Nie powiedzieliby (jak sądzę) „przygotuj się” na wypadek, gdyby planowali cię zwolnić.

Zwolnienie pracownika jest zwykle skutkiem tego, że coś jest nie tak, więc pracownik może rozsądnie ustrzec się przed zwolnieniem, unikając robienia złych rzeczy.Odejście pracowników jest całkowicie normalną sytuacją i firma nie może naprawdę nic zrobić, aby się przed tym uchronić.Więc nie sądzę, aby te dwie sytuacje były naprawdę porównywalne.
@DavidRicherby Odpalanie z powodu przyczyny jest zwykle przyczyną.Istnieją inne powody zwolnienia.Raz zostałem zwolniony z powodu załamania budżetu i nie zawracali sobie głowy daniem mi żadnego ostrzeżenia.Firmy mogą uchronić się przed obrotami, czyniąc z firmy miejsce, w którym ludzie chcą przebywać.Nie jest to idealne rozwiązanie, ale też nie jest to dobra robota dla pracownika źle zarządzanej finansowo.
@DavidThornley Przynajmniej w brytyjskim użyciu słowo „zwolniony” oznacza przyczynę, a innymi słowy byłoby używane z innych powodów zwolnienia.
Ok chłopacy.Może nie jest to kwestia użycia odpowiedniego terminu.W końcu przynajmniej tutaj, w Brazylii (jak tutaj? Tak jak w każdym innym kraju, mam na myśli) zwolnienie lub zwolnienie skutkuje jednym: bezrobociem.Rozumiem różnicę między oboma, ale jak mówimy tutaj: i tak jest to kopa w a **.
Acccumulation
2019-02-08 04:41:38 UTC
view on stackexchange narkive permalink

„Standardowy” okres wypowiedzenia wynosi dwa tygodnie, ale w przypadku wielu stanowisk jest to niezwykle krótki. Wyobraź sobie gracza NFL ogłaszającego w środku sezonu, że za dwa tygodnie przejdzie na emeryturę. Chociaż nie jesteś zobowiązany do pozostania w domu na czas nieokreślony, dopóki nie znajdziesz zastępstwa, masz moralny obowiązek przedłużenia swojego pobytu trochę ponad dwa tygodnie, jeśli nie możesz znaleźć zastępcy. W zależności od roli może to trwać nawet kilka miesięcy. Argument, że firma powinna była zaplanować możliwość odejścia, bo przecież w każdej chwili można było umrzeć, nie wytrzymuje. Ogień mógłby wybuchnąć i zniszczyć ich kwaterę główną; to nie znaczy, że nie ma nic złego w celowym spaleniu ich siedziby. Jest wiele stanowisk, na których planowanie z możliwością zniknięcia pracownika w ciągu dwóch tygodni byłoby niezwykle uciążliwe i powodowałoby absurdalną nieefektywność. Chociaż, jeśli firma znajdzie się w takiej sytuacji, powinna otrzymać formalne zobowiązanie, istnieje pewien stopień, w jakim istnieje ukryte zobowiązanie.

Nieodpowiedni.Gracze NFL pracują na podstawie umowy.
Jeśli zawodnicy NFL mają kontrakt z dwutygodniowym wypowiedzeniem, to wyjazd z dwutygodniowym wypowiedzeniem jest absolutnie w porządku.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...