Pytanie:
Czy jest etyczne, aby firma prosiła pracowników o przenoszenie mebli w weekend?
sureal
2019-07-15 22:45:39 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moja firma (stosunkowo duża) poprosiła ostatnio ochotników o pomoc i przeniesienie mebli do nowego biura w weekend w zamian za darmową pizzę. Nie jesteśmy profesjonalistami, ale ludźmi wykonującymi pracę umysłową, którzy otrzymują pensję. Wielu z nas jest już na dyżurze i pracuje ponad 40 godzin tygodniowo tak jak jest.

  1. Czy to jest etyczne?
  2. Osoba, która zorganizowała wydarzenie, narzekała, że ​​nie wystarczy ludzie zgłosili się na ochotnika. Czy to słuszna skarga?
Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/96290/discussion-on-question-by-sureal-is-it-ethical-for-a-company-to-ask-jej pracownik).
Coś podobnego wydarzyło się w mojej firmie w listopadzie 2017 r., Ale wolontariusze, wszyscy otrzymujący pensję, dostali wysokie wynagrodzenie *, a także * pizzę (plus butelkę alkoholu, którą wybrali na Boże Narodzenie).
@J.G .: Co dali abstynentom?
@Sean Byłem jednym z nich.Było to zagmatwane, ponieważ zapytali, jaki napój lubimy, nie mówiąc dlaczego, i założyłem, że zostanie nam on podany tam i wtedy, więc poprosiłem o mleko.W końcu dostałem dwa duże dwuwarstwowe pudełka czekoladek.
Taka sama sytuacja miała miejsce w Australii.To sprawiło, że wiadomości krajowe były https://www.news.com.au/news-story/fe2a0f73af792e49e20bb5462c045606
Co oznacza „stosunkowo duży”?Względem czego?Moja obecna firma liczy 10 osób, moja ostatnia była stosunkowo duża (50 osób).
Czternaście odpowiedzi:
Solar Mike
2019-07-15 22:59:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chcą więc 2,4, 6 lub 8 godzin pracy na pizzę ...

A teraz wydają się zaskoczeni, że za mało ludzi zgłosiło się na ochotnika. Jeśli tak cenią Twój czas, to nie dziwię się.

Powinni zatrudniać profesjonalistów z dwóch powodów:

  1. profesjonaliści wygrali ” t zepsuć czegokolwiek i mieć wiedzę, sprzęt i umiejętności potrzebne do przenoszenia ciężkich i / lub nieporęcznych przedmiotów.

  2. Specjaliści są objęci ryzykiem, np. jeśli coś zepsują lub zrobią sobie krzywdę.

Więc nie, nie zgłosiłbym się do tego na ochotnika.

Edycja: Czy jest to etyczne, niektórzy mówią tak, a inni nie, ale tak które zmieniają sytuację? Myślę, że to nie zmienia pytania - firma zadała pytanie ...

Pytając o wolontariuszy, co rozumieją przez „wolontariusz”? Czy to jest obowiązkowe? Jeśli tak, to nie jest to prośba o ochotników. Jeśli nie jest to obowiązkowe, nikt nie musi tego akceptować. Późniejsza skarga firmy prowadzi do wniosku, że firma spodziewała się, że ludzie się pojawią, tj. Nie było to naprawdę dobrowolne.

Przypomina mi to starego kasztana o 10 mężczyznach w kolejce i jednej osobie został poproszony o zgłoszenie się na ochotnika poprzez zrobienie kroku naprzód ... 9 mężczyzn cofnęło się o krok ...

Interesujące są również konsekwencje błędu nieprofesjonalistów wykonujących tę pracę. Czy ubezpieczenie pokryje szkody, gdy osoby bez przeszkolenia przeprowadzały się, być może bez odpowiedniego sprzętu? A co z roszczeniami z tytułu obrażeń ciała ... Czy będą wymagania dotyczące oceny ryzyka i procedur BHP (lub równoważnych procedur Kierownika ds. Bezpieczeństwa, w zależności od lokalizacji)?

Specjaliści są także * szybcy * w ruchu ... zawsze warto płacić profesjonalistom.
Kiedy moja firma przeniosła się do nowej lokalizacji, przenieśliśmy (pracownicy) nasze komputery osobiste do nowej lokalizacji (w tym samym budynku) w piątek w godzinach pracy.Profesjonalna ekipa przeprowadzek przeniosła na weekend meble i pudła z mniejszym wyposażeniem do nowej lokalizacji.Było to dla nas w porządku, ponieważ było to w godzinach pracy, a dzień był używany do pakowania wszystkiego w pudełka.
@some_coder "w godzinach pracy w piątek" to nie to samo, co przyjście w weekend na kawałek pizzy ... Masz "normalną" stawkę wynagrodzenia ...
@SolarMike Pytanie brzmi, czy to, co robią, jest etyczne, czy nie, i czy skarga jest słuszna, czy nie.PO nie pyta, dlaczego miałby się do tego zgłosić, czy nie.Zrobiłeś dobre uwagi, ale tak naprawdę nie odpowiedziałeś na pytanie.
@Nisarg Zasugerowałem, że jesteś dyskryminujący, ponieważ wybrałeś moją odpowiedź i nie skomentowałeś innej odpowiedzi, która wskazuje dokładnie to samo ... Jak wskazuje inny komentator, tak naprawdę nie chodzi o etykę ...
@SolarMike Odpowiedź od Nimesh jasno odnosi się do obu pytań wymienionych przez OP.Twoja „odpowiedź”, choć zawiera słuszne uwagi, nie dotyka nawet rzeczywistego pytania.To powiedziawszy, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś poprawił swoją odpowiedź.
Jeśli to zwykłe meble, to nie widzę, jak to jest bardziej niebezpieczne, niż gdy ktokolwiek inny prosi znajomych, aby przenieśli swoje rzeczy do nowego mieszkania / domu.
@user4574 tylko powtarzam komentarz Keitha poniżej ...
@user4574 nie jest bardziej niebezpieczne niż pomaganie przyjacielowi w przeprowadzce.Pamiętaj o tym, gdy następnym razem ktoś poprosi Cię o przeprowadzkę lub poprosisz znajomych o pomoc w przeprowadzce, aby zaoszczędzić złotówki.Ludzie często niszczą rzeczy lub ranią się podczas przenoszenia.
Proponuję poprawki, aby jednoznacznie odpowiedzieć na dwa pytania, czy zadawanie pytań było etyczne i czy skarga dotycząca niskiego udziału była słuszna.
Nimesh Neema
2019-07-15 22:53:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moja firma (stosunkowo duża) poprosiła ostatnio o wolontariuszy

Z definicji było to dobrowolne. Nie było to obowiązkowe ani narzucone żadnemu pracownikowi. Możesz to po prostu zignorować, jeśli nie chcesz w nim uczestniczyć.

Czy jest to etyczne?

To, czy jest to etyczne, czy nie, może być przedmiotem dyskusji .

Osoba, która zorganizowała wydarzenie, skarżyła się, że za mało osób zgłosiło się na ochotnika. Czy to słuszna skarga?

Ponieważ była to praca wolontariacka, organizator nie ma podstaw do składania oficjalnej skargi.

Po prostu próbują wpaść w pułapkę poczucia winy tych, którzy nie uczestniczyli. To nie mogła być oficjalna skarga, tylko rant.


Niektórzy uznaliby to za w porządku, a może nawet zabawne zajęcie. Ponieważ to był tylko wolontariusz i wybrałeś według własnych upodobań, możesz po prostu o tym zapomnieć i iść dalej.

Chociaż nie było to wymuszone, skarga później z pewnością sprawia, że wydaje się, że pracownicy są do tego zmuszani.To sprawia, że jest to nieetyczne IMHO.
„Jesteśmy rozczarowani, że było tylko kilku wolontariuszy, którzy w weekend pracowali kilka godzin za ** darmową pizzę **. To znaczy ** kto nie lubi darmowej pizzy? **” To wydaje się po prostu głupią logiką firmy.Ta firma nie ceni czasu i zdrowia pracowników
@M.K „... darmowa pizza ** i piwo **” to zupełnie inna historia.8P
@ForwardEd Jak trzeba powiedzieć, nie każdy pije alkohol (a nawet lubi pizzę), więc tego typu oferty i tak nie są zbyt dobrze przemyślane.
@StephenG Jestem pewien, że to był żart.
GreenMatt
2019-07-16 00:52:04 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To nieetyczne, IMO:

  • Przede wszystkim faktem jest, że za każdym razem, gdy pracodawca wysyła taką prośbę, przynajmniej niektórzy pracownicy mogą czuć się zmuszeni do stawienia się ponieważ obawiają się, że nieobecność zostanie zauważona i doprowadzi do złego traktowania w taki czy inny sposób. Taka obawa może być uzasadniona lub nie, ale prawdopodobnie będzie istnieć. Dlatego oczekiwanie, że ludzie „zgłoszą się na ochotnika” w takich okolicznościach, jest przymusem, a zatem nieetyczne.

  • Ponadto firma stara się uzyskać coś wartościowego (przenoszenie mebli biurowych) bez płacenia za nic blisko tego, co jest warte. (Z własnego doświadczenia wiem, że profesjonalna ekipa przeprowadzkowa zarabia tysiące dolarów za jeden dzień pracy przy przenoszeniu zawartości domu; spodziewałbym się, że będzie to (dużo?) Więcej jak na spore biuro. Czy Twój pracodawca w ogóle wydał 100 dolarów na pizzę?)

  • Ponadto firma stara się uzyskać tak niską wartość od swoich pracowników, nie płacąc im tak naprawdę - zamiast przeprowadzać się w normalny dzień pracy i płacić za jeden dzień pracy chcą, żebyś przyszedł w swoim czasie, a jedyną oferowaną rekompensatą jest posiłek (i to prawdopodobnie niezbyt dobry).

  • Jak wspominali inni w innych odpowiedziach, istnieje możliwość, że pracownik może odnieść obrażenia podczas tej czynności. Czy firma pokryje koszty leczenia, jeśli tak się stanie? Czy zapłacą poszkodowanemu pracownikowi tak, jakby nadal pracował, czy też zażądają od niego zwolnienia lekarskiego i / lub urlopu inwalidzkiego (co może nie płacić pracownikowi według jego / jej normalnej stawki)? Prawdopodobnie nie zostały one przemyślane, ale bez wyraźnego oświadczenia wskazującego, że firma poniesie wydatki, jeśli coś takiego się wydarzy, pracownik może tylko założyć, że to on będzie ponosił takie wydatki, co nie jest rzeczą rozsądną zapytać pracodawcę. Nawet jeśli pracodawca pokryje takie wydatki, poproszenie pracownika o dobrowolne zgłoszenie się i zaryzykowanie urazu nie jest rozsądne ani etyczne, IMO.

Jak wskazano powyżej, firma mógł zrobić więcej, aby zachęcić pracowników do uczestnictwa: zapłacić pracownikom, którzy przyszli pomóc w przeprowadzce lub dać im dzień wolny. Innym sposobem „osłodzenia garnka” byłoby rozdanie nagród uczestnikom. Oczywiście powinni byli wyjaśnić, co by się stało, gdyby ktoś został zraniony.

Odniesienie się do kwestii, czy skarga była „tylko”: Moim zdaniem NIE! Oczekiwanie, że ludzie poświęcą jeden dzień wolnego czasu, aby pomóc pracodawcy i zaoferowanie tylko kilku kawałków pizzy, nie jest rozsądne. Ludzie mają życie poza pracą i wielu z nich prawdopodobnie nie zmieni planów dotyczących dobrowolnego wydarzenia w pracy, chyba że zaoferuje się lepszą rekompensatę (lub strach przed odwetem za nie przyjście na wydarzenie). Nie mówisz, z jakim wyprzedzeniem otrzymano ostrzeżenie, ale niektórzy ludzie mogli nie być w stanie zmienić swoich planów.

Może trochę OT, ale co ciekawe, kiedyś doświadczyłem czegoś w rodzaju odwrotnego problemu: mój pracodawca zatrudnił wtedy profesjonalnych pracowników do przeniesienia naszych biur z jednego budynku do nowego z większą powierzchnią. Przeprowadzka została zaplanowana na weekend. Podczas gdy zostawialiśmy meble dla przeprowadzek, nikt nie ufał im, że bezpiecznie przenoszą nasze komputery. Mimo że zrobiliśmy kopie zapasowe, w piątek po południu przed przeprowadzką praktycznie każdy przeniósł swoje komputery samodzielnie. Chociaż nie byłem tego osobiście świadkiem, okazało się, że wiceprezes, który prowadził nasze biuro, był wściekły.

„Przynajmniej niektórzy pracownicy mogą czuć się zmuszeni do uczestnictwa, ponieważ obawiają się, że nieobecność zostanie zauważona i doprowadzi do złego traktowania w taki czy inny sposób”.- +1, właśnie dlatego * dokładnie * jest to nieetyczne.Nie możesz po prostu machać wymówką „och, ale tylko pytaliśmy” o wymówkę - ludzie w dzisiejszych czasach to widzą.(Zwłaszcza w przypadku skargi uzupełniającej, w której uczestniczyła niewystarczająca liczba osób).
To najlepsza odpowiedź i jedyna, która naprawdę odpowiada na pytanie, czy była etyczna w znaczący sposób.
Ponadto żądanie i późniejsza skarga przyczyniają się do powstania wrogiego środowiska pracy.To jest złe i pytający powinien był wiedzieć lepiej.
Dlaczego zaczynasz tę odpowiedź od „Idąc pod prąd”?
Jedną z moich najlepiej płatnych prac studenckich było przenoszenie komputerów.Firma przeprowadzająca się zatrudniła profesjonalistów do przenoszenia mebli, ale nie ufała im wcale, że zajmą się komputerami.Więc do tej części mieli dwa tuziny studentów inżynierii.Zapewniono piwo i pizzę, ale to było oprócz całkiem przyzwoitej pensji.
@gerrit: Kiedy po raz pierwszy odpowiedziałem, WSZYSTKIE inne odpowiedzi, które zostały wysłane do tego momentu, mówiły, że byłoby to etyczne.Usunę teraz to wyrażenie.
Nathan Melanson
2019-07-15 23:44:51 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nigdy nie ma nic złego w zadawaniu pytań.

Jeśli chodzi o wynagrodzenie za pracę, ponieważ pizza za godziny pracy jest znacznie niższa od płacy minimalnej, w rzeczywistości też nie jest to nieetyczne. Warunki zostały wcześniej określone, abyś mógł je zaakceptować lub odrzucić.

Niedawno zgłosiłem się na ochotnika do podobnego zadania tydzień temu. Był tam dyrektor generalny. Wcześniej nie wiedział, kim jestem, a teraz wie. Załóżmy na przykład, że mamy do poprowadzenia dużego, ważnego, prestiżowego projektu, a dwóch kandydatów to ja i ktoś, kto nie zgłosił się na ochotnika. Skoro wszystko inne jest równe, komu zamierzają to dać? Założę się, że dadzą go osobie, która zgłosiła się na ochotnika zamiast osoby, która tego nie zrobiła. A postęp w karierze tej osoby wynikający z tego i związana z tym pensja z nawiązką nadrobią kilka godzin twojego weekendu.

Jeśli chodzi o narzekanie firmy, cóż, czy po prostu pytają pytanie, dlaczego odsetek odpowiedzi był poniżej oczekiwań, czy po prostu zbesztali swoich pracowników? Po raz kolejny nie ma nic złego w zadawaniu pytania.

Nathan, dziękuję za odpowiedź.Moim zdaniem właśnie to czyni go nieetycznym.Osoby, które wcześniej chorowały lub są w ciąży, nie mogą wykonywać tego rodzaju pracy.Jeśli dyrektor generalny zdecyduje się awansować kogoś, kto pojawił się nad kimś, kto potencjalnie ma chorobę uniemożliwiającą tego rodzaju pracę, to jest to złe.
@sureal Podejrzewam, że ci ludzie wciąż mogą się pojawiać i pakować jakieś papiery, trzymać otwarte drzwi dla innych, pchać krzesło na kółkach, pomagać kierować ludzi do odpowiedniego miejsca, w którym można wysadzić, rozdawać napoje swoim spragnionym rodakom lub po prostu pożyczać moralewsparcie.
Jest to w zasadzie argument [„do narażenia”] (https://www.theguardian.com/education/2018/jul/09/creative-careers-is-it-ever-worth-working-for-exposure), anie jest wcale jasne, czy robienie darmowych rzeczy „dla wyeksponowania” w rzeczywistości pomaga w uzyskaniu wynagrodzenia.Jest to tak samo prawdopodobne, że zostaniesz zaszufladkowany jako „facet, któremu nie przeszkadza praca za darmo”.W międzyczasie, jeśli Twoi współpracownicy próbują grać w tę samą grę, skończysz rywalizując o to, kto może wykonać najwięcej darmowej pracy, czyli zasadniczo [aukcja dolara] (https://en.wikipedia.org/wiki / Dollar_auction) - gorsza niż gra o sumie zerowej.
(Z pewnością dobrze jest zostać zauważonym przez wyższe kierownictwo, ale znacznie lepiej jest robić to na czas i w sposób odpowiedni do rodzaju możliwości, które masz nadzieję uzyskać. Jeśli dyrektor generalny chce wyznaczyćważny projekt, który trzeba wykonać dobrze, jest bardziej prawdopodobne, że dadzą go facetowi, który został w domu, czytając książkę o zarządzaniu projektami, niż facetowi, który przeniósł meble).
To jest dobra odpowiedź.To naprawdę jest rzecz.Sieć jest ważna.Wiem, że ludzie powinni się „udowodnić”, a wtedy najlepsza osoba dostanie pracę, ale tak nie jest w prawdziwym świecie.W przypadku większości stanowisk pracę otrzymuje osoba, która „potrafi wykonywać pracę” i jest znana w sieci.Nigdy tego nie lekceważ.Nigdy nie boli wystawianie się na działanie wyższych rangą, w ten sposób uzyskałem kontrakt na trwałą.
Z pewnością „jak pizza za godziny pracy jest znacznie niższa od płacy minimalnej, w rzeczywistości to też nie jest nieetyczne” jest nie tylko nieetyczne, ale i NIELEGALNE.A poproszenie pracownika o nielegalną pracę musi być nieetyczne.
„Powiedzmy na przykład, że istnieje duży, ważny projekt do poprowadzenia, a dwóch kandydatów to ja i ktoś, kto nie zgłosił się na ochotnika. Skoro wszystko inne jest równe, komu zamierzają to dać?”Może.OTOH, następnym razem, gdy chcą coś zrobić za darmo, mogą pamiętać frajera, który przyszedł i pracował za darmo przez weekend.
@Owain: Można by pomyśleć, że to nielegalne, ale YMMV.Kiedyś próbowałem zaangażować moją państwową agencję pracy, gdy mój pracodawca żądał dużej ilości nieodpłatnych nadgodzin w dziedzinie poza moją wiedzą i zakresem obowiązków.Agencja odpowiedziała, że jeśli Twoja pensja jest wystarczająco wysoka, a dodatkowe godziny pracy wystarczająco niskie, aby efektywna stawka godzinowa była wyższa niż płaca minimalna, nie jest to nielegalne;to często nie jest problemem dla pracownika umysłowego.Ponadto w tym przypadku jest to „dobrowolne”.
Słuszna uwaga, jest znacznie więcej swobody (i oczekiwań) wysoko opłacanych pracowników, jeśli chodzi o dodatkowy bezpłatny czas.
@PieterB Tworzenie sieci jest ważne, ale istnieje wiele sposobów tworzenia sieci, które * nie * obejmują rejestrowania się w celu uzyskania bezpłatnej siły roboczej.Dobry pracodawca dołoży wszelkich starań, aby zapewnić swoim pracownikom możliwości nawiązywania kontaktów.Może rozpieszcza mnie praca dla pracodawcy, który planuje rozwój personelu, ale jeśli jedynym / najlepszym sposobem na spotkanie z facetem, który przydziela Ci projekty, jest szarpanie mebli na pizzę, to wygląda na kiepskie zarządzanie.
@AC i jeśli ten istniejący stan zdrowia uniemożliwił im udział w leczeniu, ponieważ wymagali wówczas leczenia ... na przykład dializy nerek, co wtedy?
@GeoffreyBrent, ale faktem jest, że wiele firm ma słabe zarządzanie.Zbyt często nie chodzi o to, jak dobry jesteś w pracy, ale o to, jak bardzo jesteś widoczny.To jest do bani.
@JonP tak samo, jak gdyby mieli, powiedzmy, zobowiązania religijne w weekend - nie chodzą.Chodziło mi po prostu o to, że mogą istnieć inne sposoby, aby wnieść swój wkład, nawet jeśli nie jesteś w stanie wykonać ciężkiego podnoszenia.
Żałuję, że mam tylko jeden głos przeciw.
@AC To stawia ich przed wyborem między byciem postrzeganym jako bumelujący a koniecznością ujawnienia współpracownikom swojego stanu zdrowia.
jcmack
2019-07-15 23:10:09 UTC
view on stackexchange narkive permalink

1) Czy jest to etyczne?

Chociaż myślę, że dobrze jest poprosić wolontariuszy o wykonanie pewnych trudnych zadań do outsourcingu (takich jak udekorowanie biura na niewielkie wydarzenie świąteczne) istnieje wiele firm specjalizujących się w przenoszeniu mebli biurowych. Jestem głęboko przekonany, że Twoja firma próbowała tylko zaoszczędzić tutaj trochę pieniędzy. Nie jest nieetyczne proszenie o ochotników, czy było to naprawdę wydarzenie oparte na wolontariuszach, bez zobowiązań, nikt nie zostanie zwolniony za nie-wolontariusza

2 ) Osoba, która zorganizowała wydarzenie, narzekała, że ​​za mało osób zgłosiło się na ochotnika. Czy to słuszna skarga?

Szczerze mówiąc, narzekanie na brak ochotników do 1) żmudnego zadania i 2) zadania, które przynosi korzyści tylko firmie poza godzinami pracy, jest szczerze bardzo niewdzięczny.

Osobiście nie zgłosiłbym się na ochotnika do tego zadania, chociaż ogólnie lubię wolontariat.

computercarguy
2019-07-16 22:08:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Obecnie jestem programistą, który kiedyś zajmował się naprawą komputerów i musiał też podejmować się pracy na studiach, więc mam (być może) wyjątkowe spojrzenie na to zagadnienie, ponieważ pracowałem nad kilkoma stronami tego pytania .

W ramach codziennej pracy pomagałem w ustawianiu kabin i innych mebli w środowisku biurowym, a także przenoszeniu mebli do dużych i małych biur. Wszystko to wymaga wiedzy, której większość ludzi nie posiada. Wiem o tym, ponieważ nie znałem „sztuczek handlu”, dopóki nie byłem w handlu. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​niewiele osób wie, jak bezpiecznie przenosić meble biurowe, nie mówiąc już o sprzęcie elektronicznym.

Kiedy byłem technikiem komputerowym, zatrudniono mnie również do przenoszenia sprzętu elektronicznego między biurami. Chociaż była to dla mnie łatwa praca, znowu większość ludzi nie zna prawidłowego lub bezpiecznego sposobu przenoszenia komputerów, laptopów, kopiarek, sprzętu sieciowego itp., A następnie konfigurowania ich z powrotem. Nawet w tej roli mogliśmy pakować sprzęt tylko do skrzynek i na palety. Rzeczywiste przenoszenie się między biurami nadal było wykonywane przez licencjonowanego, profesjonalnego i ubezpieczonego przenoszenia.

Jako programista nie spodziewałbym się, że nie będę musiał wykonywać ciężkiej pracy dla mojego pracodawcy, chyba że była to nagła sytuacja, taka jako stojak sieciowy lub spadająca na kogoś część budynku. I.E .: ktoś jest w niebezpieczeństwie i potrzebuje ratunku. Płacą mi za mój umysł, a nie za mięśnie. Nauczyłem się tego na własnej skórze, zgłaszając się na ochotnika jako „mięsień” rzeczy, a potem utknąłem jako „facet goto” do pracy fizycznej zamiast umysłowej. Większość ludzi myśli, że jeśli potrafisz robić rzeczy fizyczne, nie możesz robić rzeczy umysłowych. Ponieważ często jest to prawdą, a pracodawcy będą próbowali „oszczędzać” pieniądze w jakikolwiek sposób, możesz zostać zaszufladkowany na nisko płatnej pracy za niewykonanie wysoko płatnych obowiązków, nawet jeśli twój szef / menedżer / dyrektor generalny jest ten, który daje ci obowiązki poza tematem i nie pozwala ci wykonywać prawdziwej pracy.

To powiedziawszy, proszenie cię o zgłoszenie się na ochotnika do pracochłonnej, niebezpiecznej pracy w weekend jest receptą na katastrofę na wielu frontach. Uszkodzeniu może ulec nie tylko sprzęt, ale także pracownicy. To także odbieranie wynagrodzenia osobom, które zarabiają na życie lub przynajmniej próbują zarabiać na życie. W związku z tym nie jest to etyczne.

Również otrzymanie pizzy za wykonanie tak dużej ilości pracy jest policzkiem w twarz.

Jeśli chodzi o koordynatora tego zadania, narzekającego na za mało wolontariuszy, co graniczy z zastraszaniem w miejscu pracy. To zależy od kontekstu i sposobu reklamacji. Gdyby to był nieprzyzwoity komentarz, mogłaby to być po prostu frustracja, że ​​zadanie, za które odpowiadają, nie może zostać ukończone. Jeśli było wojownicze i bolesne, to jest to coś o wiele bardziej problematycznego i mniej niż etycznego. To wciąż może nie jest dokładnie nieetyczne, ale też nie jest w 100% etyczne.

Nie zgłosiłbym się na ochotnika do tego „zadania” i myślę, że nawet pomówiłbym innym o tym. To jedno (z wielu) stwierdzenie „nie moja praca” jest powodem, a nie wymówką.

Mam nadzieję, że jeśli część budynku spadnie na kogoś, to nie od faceta od samochodu komputerowego, ale od służb ratowniczych (wewnętrznych, jeśli duży zakład przemysłowy, w większości przypadków zewnętrznych), aby przyjść i pomóc ...
@gerrit,, jeśli jestem pierwszy na miejscu, to tak, to zależy ode mnie.
Masz na myśli, że jako pierwsza pomoc pomagasz najpierw, aż do przybycia profesjonalnych lekarzy?
@gerrit, Mam na myśli to, że pomagam w nagłych sytuacjach, dopóki moja pomoc nie będzie już potrzebna.Jeśli ekipa ratownicza może skorzystać z mojej pomocy, a ja nadal jestem w stanie jej udzielić (ponieważ nie jestem na tyle ranny, aby nadal pomagać), udzielę jej.
thebestguest
2019-07-16 19:59:51 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W ogóle nie jest etyczny, w rzeczywistości jest niebezpieczny.

Ten młody przyjaciel zginął przenosząc meble:

https://vejasp.abril.com.br/cidades/aluno-usp-morre-asfixiado-armario-poli/

Keith
2019-07-16 00:59:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Tak. Oczywiście. Musiałem nie tylko przenieść meble w budynku, ale w rzeczywistości musiałem spakować swoje rzeczy i przenieść je do nowego budynku, pomimo bycia „pracownikiem umysłowym”, własnym samochodem.

Nie chcesz tego robić? Nie. Ale jeśli nic nie robisz, jest to świetny sposób, aby zaprzyjaźnić się ze współpracownikami, dostać darmowy posiłek i dobrze wyglądać dla szefa.

Czy właśnie powiedziałeś, że posiłek uzyskany podczas weekendowego chodzenia do pracy i przeprowadzania rzeczy dla Twojej firmy jest * bezpłatny *!?
Gdzie mieszkasz?Pakowanie swoich rzeczy i przenoszenie ich do nowego budynku to jedno, ale wchodzenie za darmo w weekend i przenoszenie dużych mebli to zupełnie inna historia.Nie znam nikogo tutaj (Wielka Brytania), kto marzyłby o zrobieniu tego dla dużej firmy.Mniejsza o „darmowy posiłek”, gdyby chcieli, żebym pracował w weekend, oczekiwałbym wynagrodzenia za nadgodziny, a nie skąpienia po prostu wrzucając 10 dolców na pizzę.
W takim scenariuszu pizze są faktycznie bezpłatne tylko wtedy, gdy ich wartość jest znacznie wyższa niż wartość jednego lub dwóch dni roboczych.Lub bardziej dla osób, które cenią równowagę między życiem zawodowym a prywatnym ponad stawką godzinową.Naprawdę mam nadzieję i spodziewam się, że dla większości ludzi taka pizza nie byłaby darmowa, a raczej jednym z ich najdroższych posiłków.
To tak, jakby facet, który oferuje znajomym zakup pizzy, pomagając mu w przeprowadzce do mieszkania.Czy kilka kawałków pizzy może się opłacić?Nie. Ale chodzi o bycie przyjacielem, pomaganie, bycie częścią gangu.Jeśli nie jesteś tym zainteresowany, nie pomagaj.Jeśli nie chcesz dać swojej firmie więcej niż grosza darmowej pracy, to twoja decyzja.Ale z punktu widzenia kariery często dobrym pomysłem jest pojawienie się.Po prostu tak jest.
Pośpiesznie oceniamy równanie wartości pizzy.Być może był pełen białych trufli i wołowiny wagu i rzeczywiście wart był równowartości kilku godzin zapłaty.
Każdy towar, za który niekoniecznie * płacisz *, ale zamiast tego musisz poświęcić dużą ilość osobistego czasu i wysiłku, jest zdecydowanie nie ** bezpłatny **.Jak mówią, „czas to pieniądz”.
@Keith Nie, to całkowicie fałszywa analogia.Pomagałbym przyjaciołom w przeprowadzce na pizzę, ponieważ są moimi * przyjaciółmi *, lubię spędzać z nimi czas, a oni pomagają mi zrobić to samo kilka miesięcy później, jeśli zajdzie taka potrzeba.Mój * pracodawca * nie jest moim przyjacielem, na pewno nie pomogliby * mi * w przeprowadzce na pizzę, a jeśli myślisz, że dzień w weekend to nic więcej niż grosza wartego darmowej pracy, poważnie nie doceniasz wolnego.
@Graham Znalazłem pizzę!https://www.youtube.com/watch?v=n3tQ7OyLFnA
@berry120 I dla wielu ich przyjaciele to ludzie, z którymi pracują.Może twoja praca nie jest tą, na której ci zależy, ale miałem w przeszłości kilka prac, w których naprawdę dbałem o to, czy odniosły sukces, czy zawiodły po wypłacie, i byłem gotów poświęcić kilka godzin własnego czasu.Mój obecny pracodawca to firma rodzinna i byli dla mnie dobrzy.Gdybym o to zapytał, poświęciłbym kilka godzin w tego typu sytuacjach.Dlaczego ta koncepcja jest tak szalona?
@Keith Twoje twierdzenie, że nie obchodzi mnie moja praca, ponieważ nie będę pracować przez jeden wolny dzień w weekend, jest, szczerze mówiąc, absurdalne.Pozwólcie, że odwrócę waszą koncepcję do góry nogami - dlaczego jest tak szalony myślenie, że firma (o której twierdzicie, że jest dla was dobra) zapłaci kilka dodatkowych dolarów, aby zatrudnić profesjonalnych pracowników, zamiast oczekiwać, że pracownicy będą pracować za darmo?
@berry120 Tego nie powiedziałem.Mówię, że nie masz takiego samego zaangażowania, jak ktoś, kto chce się zaangażować osobiście.Świadczy o tym nawet twoja odpowiedź.Nie mówię, że jesteś z tego powodu złym człowiekiem lub że to zła rzecz.Wydaje się jednak, że jeśli nie otrzymasz wynagrodzenia za to zadanie, nie zostanie ono wykonane przez Ciebie.Znowu ... w porządku.Ale kiedy szukają „graczy zespołowych” do awansowania lub powierzania zadań specjalnych, nie zdziw się, jeśli to jedna z osób, której na tyle zależało, by pomóc przenieść rzeczy na pizzę.
@Keith Dokładnie to zasugerowałeś, po prostu zmieniłeś to na „zobowiązanie” w swojej ostatniej odpowiedzi.W każdym razie, jeśli firma szuka „graczy zespołowych” do promowania i opiera się na tym, kto przyszedł za darmo w sobotę, aby przenieść ciężkie meble, a nie na wynikach i poświęceniu się * rzeczywistej * pracy, to nie jestfirma, która będzie trwać bardzo długo.Jest to również firma, z której każdy przyzwoity pracownik prawdopodobnie bardzo szybko odejdzie.
@berry120, czy nie ma sensu, że poświęcenie i wyniki można mierzyć na podstawie tego, kto jest skłonny poświęcić firmie trochę wolnego czasu?Ale nawet wyrzucając to ... czy poszedłbyś w golfa (zakładając, że grasz w golfa) z szefem, gdyby poprosił cię o to w sobotę rano?Dlaczego lub dlaczego nie?Czy uważasz, że zrobienie tego w ogóle przyniosłoby korzyści twojej karierze?Oczywiście, że tak.Ta sama rzecz.Większa znajomość faceta odpowiedzialnego nigdy nie boli.Czy gra w golfa, czy przenosi pola.
@Keith Nie, w praktyce to się nie zgadza.Spotkałem * okropnych * pracowników, którzy zawsze pracowali w nadgodzinach, ale po prostu nie mogli zrobić nic wartościowego, oraz wspaniałych pracowników, którzy zrobili 5 razy więcej w ciągu zaledwie godzin, za które płacono.I nie, nie grałbym w golfa z szefem w sobotni poranek, o wiele prędzej oddzieliłbym życie osobiste od prywatnego.I znowu, znacznie wcześniej zabłysnę i awansuję * za pracę, za którą płacę *, a nie przez przytulanie się do wyższego kierownictwa.Jeśli to nie zadziała w mojej obecnej firmie, pójdę w inne miejsce.
@berry120 To cudownie naiwny sposób, w jaki działa świat.Jednak w teorii brzmi świetnie.
@Keith Gra w golfa z szefem to zupełnie inny scenariusz.Nie wymaga wykonywania nieodpłatnej pracy.
@GeoffreyBrent, ale tak naprawdę wymaga spędzania „wolnego czasu” z ludźmi z pracy.Często wiąże się z omawianiem pracy.
@Keith tak, ale jest to znacznie bardziej obopólna korzyść niż przenoszenie mebli.To powiedziawszy, chociaż jest znacznie mniej wyzyskujący, nadal problematyczne jest, jeśli tego rodzaju działalność poza godzinami pracy jest ważna dla promocji itp. - może skończyć się pośrednią dyskryminacją osób, które nie mogą uczestniczyć.
@GeoffreyBrent nic nie wskazuje na to, że tego rodzaju rzeczy są czymś regularnie występującym lub że mają nawyk wykorzystywania i nadużywania pracowników w ten sposób.Rozumiem, że jest to kwestia MAYYYYYYYYYBE raz w roku.Nic w tym złego.
o.m.
2019-07-16 21:11:38 UTC
view on stackexchange narkive permalink
  • Etyczne jest poproszenie pracowników o wykonywanie drobnych prac, które nie należą do ich zakresu obowiązków. Pracodawcy mogą poprosić inżyniera o odebranie telefonu i odebranie wiadomości szefowi, jeśli nikt inny jest w biurze, mogą poprosić programistę, aby porozmawiał z klientami jako przedstawiciel handlowy itd.
    Dwa wymagania są takie, że praca naprawdę jest drobna w stosunku do innych zadań (to nie byłoby sprawiedliwe, aby zamienić inżyniera w recepcjonistę na pełny etat) i żeby pracownik potrafił to zrobić kompetentnie (jeśli programista ma sprzedawać produkt, potrzebuje kompetentnego instruktażu, co obiecać / podpisać, a czego nie) .
    Można odmówić przenoszenia ciężkich biurek, nie można odmawiać przenoszenia plików w łatwych do przenoszenia partiach.
  • Należy rozumieć, że te drobne prace są część płatnego czasu pracy. Może to być trudne dla pracowników bez ustalonych godzin, ale nawet ci pracownicy mają ogólne pojęcie, ile pracy powinni wykonywać. Drobne prace liczą się w tym rozumieniu.
    Pracodawca może oferować dodatkową pizzę w nietypowych godzinach pracy, ale nie powinno to być postrzegane jako „wynagrodzenie” lub „wynagrodzenie” za pracę. Jest to bonus”.
  • budowania morale. Można zrozumieć, że czasami praca jest wykonywana w weekendy lub nie. Przenoszenie rzeczy w weekend nie różni się od kończenia projektu w weekend.
SemiGeek
2019-07-15 22:54:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dopóki jest to naprawdę dobrowolne, nie widzę żadnych problemów etycznych. Określiłbym to bardziej jako ryzykowną prośbę. To, co niektórzy postrzegają jako okazję do budowania zespołu, inni postrzegają jako presję robienia tego, czego tak naprawdę nie chcą robić, kiedy naprawdę nie chcą tego robić.

Ludzie mogą narzekać na wszystko, co chcą. Jeśli skargi organizatora przekraczają granice zmuszania ludzi do robienia czegoś poza ich funkcją zawodową, to tak, jest to przekreślane w nierozsądną sprawę.

Hakan
2019-07-18 13:42:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pytanie pierwsze: To jest etyczne. Tylko nieprofesjonalne. Może zadzwonić dzwonkiem alarmowym.

Drugie pytanie: Nie, to jest niesprawiedliwe, nieetyczne i musi zadzwonić dzwonkiem alarmowym.

Pierwsza: Chociaż prawdziwa profesjonalna firma nigdy by o coś takiego nie zapytała niektóre szybko rozwijające się firmy, starając się być profesjonalistami, mogą zachowywać się zupełnie nieprofesjonalnie. Dopóki działa dla obu stron, do Ciebie należy dołączenie.

Kiedyś robiłem rzeczy nie w swojej pracy, nadgodziny, przenosiłem ciężkie meble jako kilka minut pracy ... Ale kiedy przeprowadzałem się we własnym mieszkaniu, dostałem służbowy samochód. Wziąłem wolne w ostatniej chwili.

Ale uwaga: tego typu firmy najprawdopodobniej wykonują całą swoją pracę zawodową z takim samym nieprofesjonalnym podejściem, a prędzej czy później ten nieprofesjonalizm może odzwierciedlać Twoje rzeczywiste zadania, których nie możesz tolerować.

  • Nie, nie. To jest niedopuszczalne. Żadna firma, która twierdzi, że jest profesjonalna, nie wywierałaby takiej presji. Oczekuj tego samego podejścia, jeśli chodzi o premie, dni wolne i inne kwestie związane z HR.
  • fraxinus
    2019-07-16 22:09:47 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    W zależności od kultury firmy przeprowadzka może być dobrym wydarzeniem integracyjnym. W tym przypadku opłata za pizzę jest wystarczająca i można ją nawet nieoficjalnie uzupełnić butelką piwa.

    Równie dobrze może nie pasować do ramy „budowania zespołu”.

    Nie wspominasz, w jakim kraju jesteś. W Stanach Zjednoczonych połączenie „budowania zespołu”, „białych kołnierzyków”, „przenoszenia mebli” i „butelki piwa” nie poleciało nawet przez sekundę.
    @BobJarvis Jestem w USA i zawyżasz swoją sprawę.To nie do pomyślenia.
    Julie in Austin
    2019-07-16 01:54:45 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Zgadzam się ze wszystkimi pozostałymi odpowiedziami, z jednym zastrzeżeniem - jeśli to były „zwykłe meble biurowe”, tak - zatrudnij osoby do przeprowadzki. Innym zastrzeżeniem jest „mały startup”, ale OP powiedział, że to duża firma.

    Jedynym przypadkiem, w którym ma to zdalny sens, jest sytuacja, gdy przenoszone elementy nie są rzeczami, które można łatwo wrzucić do pudeł , zaklejony taśmą, wrzucony na ciężarówkę, wciągnięty i wrzucony do nowego miejsca pracy. Na przykład kiedyś przeniosłem sprzęt komputerowy o wartości 2 milionów dolarów w pickupie współpracownika ... po godzinach, w nocy, z rampy (nie, naprawdę) ... ponieważ nie mogliśmy liczyć na „przewoźników „aby nie zepsuć wszystkiego.

    Innym przykładem, który jest całkowicie nieetyczny, jest sytuacja, w której„ wolontariusze ”są nagradzani„ pierwszymi dibami ”w najlepszych miejscach.

    TL; DR - Duże firmy powinny polegać wyłącznie na „ochotnikach” w przypadku specjalistycznych produktów, które wymagają specjalistycznych umiejętności. Małe firmy mogą poprosić o „wolontariuszy”. „Wolontariusze” nie powinni otrzymywać specjalnych nagród, takich jak wybór przestrzeni biurowej.

    Specjalistyczne przedmioty wymagające specjalistycznych umiejętności powinny mieć wyspecjalizowane urządzenia do przenoszenia.Chociaż możesz znać niektóre specjalne informacje dotyczące użytkowania, nie jesteś osobą przenoszącą.Jeśli jest to ważne dla firmy, na tyle ważne powinno być zatrudnienie wykwalifikowanych osób.
    Myślę, że miało to oznaczać, ze specjalnym sprzętem, jak w, dziwnymi prototypami laboratoryjnymi lub eksperymentalnymi rzeczami, o których wiedziałaby tylko osoba (y), która je zbudowała ... w takim przypadku byliby najbardziej wykwalifikowani do zajmowania sięz rozebraniem czegoś na części i przeniesieniem w inne miejsce ....
    @morbo nie jest taki pewien, istnieje wiele przypadków użytkowników rzeczy, które ** nie ** mają pojęcia, jak je naprawić, konserwować, przenosić lub przechowywać.Jako przykład spójrz na kierowców samochodów ...
    @SolarMike ci ludzie nie są tymi, o których wspomniałem.
    Zwykle miałbyś plan, gdzie wszystko (i wszyscy) się przenosi, zanim się przeprowadzisz (aby zapobiec takiemu zbieraniu wiśni).W przeciwnym razie to tylko walka na bułki!
    * „Kiedyś przewoziłem sprzęt komputerowy o wartości 2 milionów dolarów w pickupie współpracownika \ [... \], ponieważ nie mogliśmy liczyć na to, że„ przewożący ”nie zepsują wszystkiego.” * Więc co by się stało, gdybyścoś uszkodził lub ktoś skręcił przez skrzyżowanie (lub cokolwiek innego) i uderzył w pickupa Twojego współpracownika?
    @aCVn - To samo, co gdyby obcy przybyli z kosmosu i pożerali nas wszystkich żywcem.Ryzyko, że cokolwiek pójdzie nie tak, w środku nocy, ze względu na sposób, w jaki się z tym obchodziło, było nieskończenie mniejsze niż w przypadku, gdy „przenosiciele” przenoszą nasze laboratorium.To nie tak, że nie przenosiliśmy swoich rzeczy po całym miejscu, kiedy nie przenosiliśmy budynków.Bycie inżynierem oprogramowania to nie tylko siedzenie przy klawiaturze i wpatrywanie się w kocie GIF-y ...
    user4574
    2019-07-16 19:29:40 UTC
    view on stackexchange narkive permalink

    Poprosili Cię o zgłoszenie się na ochotnika. Nie zmuszają Cię do tego, więc nie jest to nieetyczne.

    Wolontariat pokazuje, że cenisz sukces firmy, co może zrobić dobre wrażenie na swoim szefie.

    Również jeśli pomóż uczestniczyć w ustawieniach, wtedy możesz mieć jakiś wkład w to, gdzie wszystko idzie.

    Jeśli to zwykłe meble, nie widzę, jak różni się od tego, gdy ktokolwiek inny prosi swoich przyjaciół o przeniesienie rzeczy do nowego mieszkania / domu.

    To coś innego niż pomaganie przyjacielowi w przeprowadzce do nowego domu, ponieważ jest to Twój pracodawca.Mają kontrolę nad awansami, wynagrodzeniem, a nawet tym, czy nadal będziesz otrzymywać wynagrodzenie.
    Przeniesienie mebli biurowych różni się zasadniczo przenoszeniem mebli biurowych niż przenoszenie mebli domowych, zwłaszcza jeśli przesuwane są ściany z kostki, jako osoba, która wykonywała prace umysłowe oraz jako osoba zajmująca się przenoszeniem.Nawet ruchome wolnostojące biurka różnią się od kanapy / sofy / łóżka, ponieważ są prawdopodobnie znacznie cięższe i wymagają specjalnego podnośnika, aby było bezpieczne.Ponadto zapobieganie przesuwaniu się ładunku w poruszającej się ciężarówce jest zupełnie inne w przypadku 50 krzeseł biurowych na kółkach niż cokolwiek innego, ponieważ nieprzeszkoleni ludzie nie zdają sobie sprawy, jak bardzo się poruszają.
    @GreenMatt I oczywiście nie ma tutaj żadnych oczekiwań na wzajemność - jeśli OP będzie musiał się przeprowadzić, dyrektor generalny raczej nie pojawi się, aby w tym pomóc.
    „Wolontariat pokazuje, że cenisz sukces firmy, który może zrobić dobre wrażenie na swoim szefie” Jeśli sukces firmy zależy od tego, czy nie muszą płacić profesjonalnym przeprowadzkom za jeden dzień pracy, to jest to firma, w której jesteś najlepszyjak najszybciej.
    @berry120 Nie powiedzieli, że od tego zależy sukces firmy.Jeśli musisz wymyślić szczegóły, po prostu przestań.
    @KevinBeal Ponownie, to sugeruje, i znowu, jesteś dziurawiony.Długo wyjaśniłem, dlaczego uważam, że twoje podejście do tego jest całkowicie błędne w stosunku do pierwotnej odpowiedzi (którą od tego czasu usunąłeś) - nie zamierzam tutaj powtarzać tej samej dyskusji.Kontynuuj z innymi, jeśli chcesz, w tym momencie kłaniam się.
    @berry120 Nie jest to zasugerowane i nie szukam dziury w dziobie.Jeśli się mylisz, jest to zgubne dla logiki twojego oświadczenia.


    To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
    Loading...