Pytanie:
Jak zachować zdrowe relacje z kolegami po pokonaniu ich w golfa?
user85789
2019-02-07 18:11:58 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kilka podstawowych informacji o sobie: jestem osobą, która zazwyczaj nie ma życia przed pracą i zazwyczaj zajmuję się własnymi sprawami w miejscu pracy. Będę jednak spotykać się z kolegami, jeśli nadarzy się okazja. Interesuje mnie również utrzymanie formy i gram w golfa z przerwami przez większość mojego życia. Tak naprawdę nie mam handicapu i po prostu gram dla przyjemności.

Wiele lat temu grałem dziewięć dołków w meczu z kolegą, który był zdeterminowany, by mnie pokonać, i był przekonany, że mógł, bo brał lekcje z miejscowym profesjonalistą. Po pokonaniu go 4 z 3 do gry, uciekł się do nazwania mnie oszustem, mówiąc, że dałem sobie lepsze kłamstwo. Nie zrobiłem tego, ponieważ nie musiałem, a nawet gdybym to zrobił, nadal bym go pokonał. Potem był wokół mnie ciągle mroźny i nigdy więcej nie zaproponował mi gry w golfa. Sprawił, że poczułem, że jego niedociągnięcia to moja wina.

Obecnie biuro wie, że kocham golfa, a szef chce ze mną pójść na rundę. Problem w tym, że śmierdzi. Pokazał mi film ze swoim zamachem; wygląda jak ośmiornica kochająca się z żaglówką podczas burzy z siłą 10. Martwię się, że po rundzie zwróci się przeciwko mnie. Nie potrafię wymyślić wymówek typu „och, odpoczywam w ten weekend” lub podobnych, ponieważ on wie, że gram regularnie, i wie wystarczająco dużo, by wiedzieć, że uderzyłem żelazkiem 7 z tee na par 5, aby dać jego szansa jest protekcjonalna.

Co powinienem zrobić? Czy powinienem zmienić pracę? Myślałem o wymyśleniu historii o kradzieży moich klubów, ale on ciągle wspomina o wspólnej grze. Nie sądzę, żebym potrafił wyjść z meczu. W ogóle nie jestem dobry w swojej pracy i obawiam się, że będzie próbował mnie upokorzyć na oczach moich kolegów.

EDYCJA: Dziękuję wszystkim za przydatne odpowiedzi. Podkreślę szefowi, że gramy raczej przeciwko kursowi, a nie sobie nawzajem. Pozwolę mu również decydować o swoim handicapie (pod warunkiem, że oficjalnie go nie ma). Jeśli chodzi o moją pracę: jestem na młodszym stanowisku i nadal uczę się zawodu. Nie można niczego wywnioskować z mojej postawy.

EDYCJA 2: Zmiana mojej pisowni poprzez amerykanizację jest bardzo protekcjonalna.

Cóż za trudny do zapomnienia opis filmu Twojego menedżera.Czy Twój obecny szef zachowywał się w biurze w inny sposób, co sugeruje, że może być niesportowy lub niesportowy, gdyby przegrywał?
Chciałbym, żeby to był żart.Jak dotąd odpowiedzi są bardzo pomocne.Szef wydaje się być dobrym człowiekiem, ale tak samo jak mój pierwszy kolega, który następnie zwrócił się przeciwko mnie.Propozycja trójkąta jest dobra.Mam kilku przyjaciół, którzy mogą pokonać mnie dziesięć i osiem.
To niezwykle trudna sytuacja, gdy szef próbuje zmusić Cię do wzięcia udziału w wydarzeniu poza pracą.Praca powinna być tylko pracą, bez zaangażowania z zewnątrz.
wygląda to na powiązane: [Jak mogę powstrzymać moich kolegów od wykluczenia mnie z kontaktów towarzyskich po pokazaniu moich umiejętności sportowych?] (https://workplace.stackexchange.com/q/85409/168)
* „Na ogół jestem osobą o typie życia przed pracą i mam tendencję do zajmowania się własnymi sprawami w miejscu pracy” * - Skąd Twój szef wiedział, że lubisz grać w golfa?
Pisanie pytania można poprawić, ale nie jestem osobą, która to zrobi.Żargon golfowy jest ... bezużyteczny?Bez znaczenia?Nie wiemOsobiście tego nie rozumiem, ponieważ nie gram w golfa, ale nie sądzę, aby było to potrzebne, aby zrozumieć, o co chodzi.Sprzeciwy do szefa, choć kolorowe, również wydają się niepotrzebne.Nie jestem pewien, co ma wspólnego wideo z huśtawką z resztą pytania.Poza tym z całego akapitu nie dostałem, jeśli OP nie chce bawić się ze swoim szefem, ponieważ boi się tego samego, co inny kolega, albo dlatego, że nie lubi szefa, czy co.
@Dan Prawdopodobnie od współpracownika.
Jeśli chodzi o najlepszą piłkę lub podobne możliwości, jaki masz rodzaj handicapu?Im lepszy jesteś, tym większe szanse na dobrą grę przy przegranej lub przynajmniej niezbyt dużej wygranej.Jeśli możesz spróbować zaczepić psią nogę i zarządzać nią raz na trzy, to rozsądna strategia.Pomyśl Tin Cup jak zabawę.
„Ma ogromną nadwagę i pokazał mi film ze swoim zamachem; wygląda na to, że ośmiornica kocha się z żaglówką podczas burzy z siłą 10” -> nie jest to post o swoim szefie w mediach społecznościowych.Polecam przeredagowanie.„Obawiam się, że będzie próbował mnie upokorzyć na oczach moich kolegów”.-> Co tu zrobiłeś na 16k oglądanym poście?
„Nie można wnioskować niczego, co dotyczy mojej postawy”.W takim razie opowiedz nam o swoim nastawieniu!W szczególności, jak mogłoby to wyglądać z punktu widzenia Twojego kolegi?Czy mógł w ogóle widzieć cię jako kogoś nadmiernie konkurencyjnego, defensywnego, zadufanego w sobie, niesportowego lub aroganckiego?(Nie mówię, że tak było, po prostu jeśli tak zinterpretował twój kolega, może to pomóc wyjaśnić jego reakcję.) Jeśli tak, to właśnie tego musisz unikać, gdy grasz swoim szefem.W końcu powinno być możliwe przegranie gry i pozostanie przyjaciółmi!
@Dan zajmujący się własnym biznesem nie oznacza nigdy nie mówić o niczym.Może szef właśnie zapytał, czy lubi golfa.Może ten kolega, którego pokonał, nadal z nim pracuje i powiedział o tym szefowi.Może ma facebooka i nie ustawia właściwie prywatności (lub jest przyjacielem swojego szefa) i powiedział tam coś o złocie.Może niektórzy ludzie rozmawiali o golfie w rozmowie, w którą już był zaangażowany, rozmowa z nimi byłaby jego sprawą, więc kontynuował i zaczął mówić o golfie.Wszyscy oni zajmowaliby się swoimi sprawami.
Zaraz, czy dobrze przeczytałem, że rozważasz zmianę pracy, bo boisz się, że pokonasz szefa w golfa po tym, jak jeden kolega wysolił się po przegranej z tobą?To szybka eskalacja „problemu” ...
Tak, ponieważ byłoby to bardzo niewygodne dla wszystkich stron, gdybyśmy zdali sobie sprawę, że związku nie da się uratować.Wolałbym nie stawiać się w takiej sytuacji.
Jedenaście odpowiedzi:
Borgh
2019-02-07 18:30:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po pierwsze; pierwszy kolega ma problemy . To on jest dziwny, a nie ty. Głośna przegrana w golfa oznaczałaby dla normalnych ludzi dłoń na ramieniu, śmiech i obietnice należnego mu piwa. Działanie mroźne, zwłaszcza przez dłuższy czas, jest potwornie niedojrzałe; mój trzyletni kuzyn lepiej radzi sobie z przegraną w berka.

Więc nie zakładaj, że twój szef potraktuje cię tak samo. Miejmy nadzieję, że nie jest tego rodzaju osobą. Gdyby tak było, prawdopodobnie dawno temu bywałeś kaucją firmy.

Ale dla dodatkowego bezpieczeństwa: zrób trochę zarządzania oczekiwaniami. Chwal się trochę (trochę, tylko tyle, że jest jasne, że jesteś bardzo doświadczony i całkiem niezły, a nie „cóż, mógłbym pokonać Tigera Woodsa, gdybym naprawdę próbował”) po drodze o tym, jaki jesteś dobry, powiedz swojemu szefowi, że nie planujesz uderzać pięścią, itp. Zobacz, jak on na to zareaguje. Jeśli stanie się drażliwy i defensywny, może lepiej anulować mecz, ale to byłaby moja ostatnia ucieczka.

Teraz nadszedł wielki dzień, po pierwsze, prawdopodobnie nie jest to wydarzenie sportowe: to jest spotkanie towarzyskie . Twój szef jest tobą zainteresowany i chciałby podzielić się twoim hobby, prawdopodobnie wie, że huśta się jak godowy słoń, miej to na uwadze.

Więc nie idź tak, jakbyś chciał wygrać. Uspołecznić. Mieć piwo. Spójrz w drugą stronę, gdy zasady są nagięte, i bądź delikatny, gdy zostaną złamane. Śmiech. Nie rób też zbyt wielu ciosów, nie będziesz chciał wyglądać jak podciśnieni.

A przez to wszystko: zwróć szczególną uwagę na swojego szefa. Jeśli trafisz hole-in-one, a on ci gratuluje: yay! kontynuuj transport. Jeśli stanie się drażliwy przy pierwszych oznakach kłopotów: oddzwoń.

Ale jak powiedziałem: to prawdopodobnie wydarzenie towarzyskie. Bądź tam, aby porozmawiać, dobrze się bawić. Zrelaksować się. Jeśli wydajesz się spięty, wspomnij, kiedy ostatnio grałeś w golfa z kolegą.

Jeśli twój szef jest porządnym szefem, nie będzie miał nic przeciwko. Jeśli jest okropnym szefem: dlaczego tam pracujesz?

Dokładnie to.Większość ludzi rozumie, że golf ma szeroki zakres umiejętności.Szef PO prawdopodobnie doskonale zdaje sobie sprawę, że nie są one zbyt świetne (jeśli opis jego zamachu i wagi jest dokładny).Dobrą rzeczą jest to, że nawet dość szeroko rozdzielone poziomy umiejętności tak naprawdę nie przeszkadzają w cieszeniu się grą, o ile ludzie się zrelaksują i zrelaksują.
Odpowiedź oparta na fałszywych przesłankach.To nie jest „godowy słoń”.To * ośmiornica kochająca się z żaglówką podczas burzy z siłą 10 *.Przeczytaj uważniej posty, zanim odpowiesz, ludzie.
Nie chwal się.Ale możesz powiedzieć, jak grasz od lat.Przegrana z kimś, kto dużo trenował, jest znacznie bardziej znośna niż przegrana z jakimś zadowolonym z siebie, przechwalającym się dupkiem (nie sugerując, że OP to taka postać).
Zgadzam się aż do ostatniego zdania.Mógłby być świetnym szefem, idealnym do pracy, ale jego ulubiona irytacja to golf, a przegrywanie byłoby konfrontacją ... Nie mówię, że tak jest per se, ale nie jest tak czarno-biały, jak sugeruje twoje ostatnie zdanie:)
Czekaj, czy sugerujesz przegraną celowo?Czy to literackie sprzedawanie twojego ciała i umiejętności tylko do pracy?Równie dobrze możesz iść do prostytucji, jeśli nie masz nic przeciwko sprzedaniu się.* zawsze * dąż do najlepszych wyników, bez względu na to, gdzie i jak, nigdy, przenigdy nie pozwól, aby jakieś „społeczne rządzenie” zdecydowało inaczej.To tylko zdrada siebie.
Myślę, że @Michael ma rację.Osobiście często biorę sobie pytanie „jak dostałeś się do X?”podejście do tego typu rzeczy, ponieważ pozwala na dyskusję o poziomie doświadczenia w bardziej społeczny i mniej konkurencyjny sposób.
@paul23 tak, ale jak powiedziałem, jest to wydarzenie towarzyskie, a nie sportowe.Możesz wygrać część sportową i nadal stracić część towarzyską dnia.Ogólnie jest to strata.
@user1717828: Jaka jest różnica między ośmiornicą molestującą żaglówkę a parującym się słoniem podczas gry w golfa?Odpowiedź: nic.
@wallyk są trochę inne.Jeden byłby niewłaściwą pracą nóg (słoń).Drugi byłby niewłaściwą huśtawką (ośmiornica).Nie wiem, czy to standardowe analogie, ale tak opisali mi je uczący się golfa.Myślałem, że to zmyślona rzecz, dopóki nie usłyszałem tego tutaj i byłem bardzo zaskoczony.Poza tym są to dosłownie różne słowa, co czyni je innymi.
Podoba mi się odpowiedź.Możesz również skorzystać z tej okazji, aby zadać pytania dotyczące pracy.Ponieważ jesteś młodszy i wciąż się uczysz, powinno to wydawać się dość naturalne bez „wysysania”. Możesz zamienić swoje doświadczenie z golfem na wgląd w to, jak poprawić swoją pracę.Może to odciążyć konkurencję i doprowadzić do sytuacji, w której lepiej grasz w golfa, ale Twój szef zdaje sobie sprawę, że nie próbujesz go „zdominować”.
Curtis
2019-02-07 22:36:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zaproponuj zagranie z nim w Best Ball. Zmienia rundę z rywalizacji na współpracę i od czasu do czasu dostanie dobry strzał lub dobry putt.

To świetna sugestia - nie rób z tego konkurencji, a ryzyko znacznie spada.
Możesz także grać 2v2, nie?Połącz siły ze swoim szefem ... Ty i on przeciwko innej parze.Zapomniałem złotej nazwy dla tego, ale raz w to grałem.Twoje umiejętności powinny nadrobić jego brak
Nie wiem.Best Ball ma potencjalną wadę polegającą na tym, że nie pozwala mu brać udziału w grze.
Muszę zgodzić się z @kevin.Jako ktoś, kto gra w golfa bardzo rzadko (1-2 razy w roku), znam wielu ludzi wokół mnie, z którymi gdybym grał w najlepszą piłkę, żadna nie byłaby moja.Różnica między osobą z handicapem 36 (lub bez) a osobą z handicapem 8 lub nawet 18 może być głupia.I generalnie sytuacja jest znacznie gorsza, jeśli pojawia się jakakolwiek presja.2v2 mogłoby być lepsze.
@DRF Niekoniecznie - powiązany opis mówi: „I zdecydowanie zaleca się stosowanie handicapów w najlepszej piłce, aby słabsi gracze w drużynie mieli szansę przyczynić się do wyniku zespołu”.
Okazuje się, że to, co w przeszłości nazwałem „najlepszym balem”, nie jest „oficjalną” wersją.Wersja, którą grałem dla was oboje, odbiła się od tee, a potem zobaczcie, która piłka jest „najlepsza” do tego uderzenia.Następnie oboje udacie się w to miejsce i zróbcie kolejny strzał.Oznacza to, że za każdym razem zbliżacie się do tych samych strzałów, a jeśli lepszy gracz trafi, drugi gracz poczuje się jak wybawca drużyny.
PeteCon
2019-02-07 21:36:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po pierwsze, dlatego istnieje coś takiego jak „handicap golfowy”; Twój handicap jest prawdopodobnie niższy niż twoich szefów.

Po drugie, możesz skorzystać z okazji, aby ulepszyć grę z bossami.

Po trzecie, jeśli czujesz potrzebę trochę podciągnięcia gry aby wynik był bliższy, nie musisz używać niewłaściwego kija; po prostu celuj w nieco inny cel (jego piłeczka golfowa zawsze będzie bezpiecznym zakładem).

+1 dla handicapu, istnieje wiele miejsc, w których możesz obliczyć handicap.Jeśli Twój szef ma taki, to jeszcze lepiej.Po prostu graj ze swoim handicapem i powinieneś być blisko wyrównanej gry.
Musisz się nie zgodzić lub przynajmniej ostrzec przed wykorzystaniem tego jako okazji do ulepszenia gry twojego szefa.Zrób to tylko wtedy, gdy poprosi lub wykaże zainteresowanie uzyskaniem pomocy.Może sprawić, że jego zamach będzie wyglądał jak krótkowzroczny goryl (musisz trzymać się tematu) zamiast tego, o czym chcesz mu powiedzieć, lub nawet nie przejmować się.W tym momencie Twoje wskazówki mogą być niepożądane.
+1 za „Celuj w piłkę swojego szefa”.-1 za „skorzystaj z okazji, aby poprawić swoją grę”.Wskazanie jego wad to długa droga w kierunku zerwania przyjaźni.Oczywiście, chyba że szczerze prosi o wkład.Jeśli tak się stanie, stąpaj lekko, ale uczciwie.
Zdecydowane +1 dla handicapu!Myślę, że to powinna być akceptowana odpowiedź, ponieważ, jak mówisz, właśnie dlatego wynaleziono handicap ...
fireshark519
2019-02-07 18:23:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że w tym przypadku twoje obawy są szczere, ale oparcie się na tym, jak będzie wyglądał w porównaniu z kimś, kto był okrutnym przegranym, jest trochę ekstremalne.

Czy kiedykolwiek zachowywał się tak wobec ciebie?

Myślę, że powinieneś zastosować jedno z następujących podejść:

  1. Rozmawiasz ze swoim szefem na osobności, wyjaśniając, jak ostatnio poszedłeś grać w golfa z kimś z pracy spowodowało, że ta osoba straciła, a jej stosunek do ciebie nastąpił. Że wolałbyś nie ryzykować.

  2. Idziesz i grasz w golfa, grasz tak jak zwykle, po wygranej (jeśli to zrobisz). Mówisz mu, że fajnie było spędzać relaksujący dzień podczas grania. Nie chwal się tym w biurze, które wygrałeś. Powiedz mu, że kiedykolwiek będzie chciał zagrać w następnej kolejności, może cię po prostu zaprosić. Jest to dość proste rozwiązanie problemu w obecnym stanie.

  3. Chodzisz i grasz w golfa i zapraszasz do przyłączenia się kogoś innego, kto jest również konkurencyjny i rywalizujesz z nimi, zwłaszcza jeśli jest to ktoś poza pracą. Tak długo, jak osoba szanuje twojego szefa, nie powinno być żadnych problemów.

Szczerze mówiąc, jeśli stanie się to problemem w pracy, zdecydowanie powinieneś szukać nową pracę .... a jeśli nie jesteś dobry w swojej pracy, to powinieneś popracować nad poprawą.

Nie zaprosiłbym nikogo innego bez rozmowy z szefem.Jeśli po prostu wyprodukujesz je w grze, będzie to albo oznaczać, że nie chciałeś spędzać tyle czasu sam na sam ze swoim szefem, albo, co gorsza, że myślałeś, że nie będzie on konkurencją i musisz dodać kogoś innego, aby uczynić to interesującym.
Old_Lamplighter
2019-02-07 20:46:29 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Źle patrzysz na to.

Jeśli szef śmierdzi, możesz go uczyć podczas gry i pomóc mu się poprawić. Jeśli kocha golfa, jak myślisz, co pomyśli o kimś, kto pomoże mu wyzdrowieć.

Zagraj z nim kilka rund, pokonaj go, ale tylko nieznacznie, i trenuj go, jak tylko możesz . Powiedz na przykład

Nie martw się o mój wynik, chcesz pokonać siebie, a nie mnie.

W takim razie zachęcaj.

Ustaw wygraną, kiedy tylko jest to możliwe.

„… jak myślisz, co on pomyśli o kimś, kto pomoże mu wyzdrowieć”.Mógłby po prostu zdecydować, że są aroganckim palantem, który ośmieliłby się powiedzieć mu, jak ma grać.Każdy reaguje inaczej;zależy to od otwartości szefa na takie informacje zwrotne.Twoje przykładowe słownictwo brzmi dla mnie raczej protekcjonalnie.Jeśli boss przegrywa, to praktycznie przeciera mu twarz.O wiele lepszą taktyką byłoby znalezienie uzasadnionych powodów, by ich pochwalić.
Nie, i nikt inny też nie jest przez cały czas (w tym ty).Nie każdy nawet przyznaje, że wada przyjmowania rady jako krytyki istnieje w nich samych, a tym bardziej dobrze sobie z nią radzi.To po prostu zależy.Na marginesie, istnieje tendencja selekcyjna do komentowania SE: pozytywny komentarz jest uważany za szum, a zatem jest zabroniony.Zgodziłem się w pełni z wieloma twoimi odpowiedziami, ale wszystko, co otrzymujesz, to ciche głosy za, kiedy to się stanie.
Nauczanie podczas gry w golfa jest bardzo złą etykietą.
To, czy pójdzie dobrze, czy nie, zależy od tego, czy szef jest konkurencyjny.Na przykład kolega praktycznie implodowałby, gdyby OP podszedł do tej gry w ten sposób, ponieważ w ich głowie to zawody, a OP jest jego przeciwnikiem.Gdy przeciwnik zaczyna próbować ci pomóc, to tak, jakby powiedzieć „to już nie są nawet zawody”, co mogłoby zostać źle odebrane.* Miejmy nadzieję * szef jest bardziej dojrzały, w takim przypadku twoja rada jest rozsądna.Myślę, że warto po prostu zrzec się, że OP powinien zobaczyć, jak ich szef postrzega tę grę, zanim podejmie takie podejście.
@jpmc26 nie wszystkie pozytywne szumy są zabronione.Po prostu musi mieć coś wartościowego do dostarczenia jako dane wejściowe.Na przykład stwierdzenie, że dana kwestia jest dobra i że użytkownik powinien ją dalej rozwinąć lub że inni powinni mocno skupić się na tym podpunkcie, jest pozytywnym komentarzem.Negatywą byłoby stwierdzenie, że całkowicie się mylą co do innego punktu.Pozytywny komentarz został usunięty tylko wtedy, gdy nie był to nic innego jak pół-ogólny post z napisem „dziękuję” lub „ładnie wygląda”.Ale twoje doświadczenie prawdopodobnie się różni.
CramerTV
2019-02-08 02:48:33 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Przede wszystkim golf nie polega na rywalizacji z innymi ludźmi, chyba że grasz dla piwa i masz dość równe umiejętności. Dla mnie zawsze gram przeciwko sobie. Zawsze staram się uzyskać niski wynik. To, że ktoś się wścieka, bo gram lepiej niż on, nie jest racjonalne, ani nie żyłby w rzeczywistości.

Więc proponuję, zanim wyjdziesz, zapytaj szefa, jaki jest jego handicap, jaki on zwykle strzela, lata 80., 90., 100. itd. albo jego najniższy wynik. Następnie powiedz mu, co zwykle strzelasz (ponieważ powiedziałeś, że nie masz handicapu). Następnie dobrze go licytuj, mówiąc: cóż, zobaczmy, czy każdy z nas może pokonać nasze najniższe wyniki.

Nie powinno być konkurencją, powinno to być wydarzenie towarzyskie, podczas którego rozmawiasz i dobrze się bawisz, poznając się lepiej.

Zawsze gram z siebie wszystko, ponieważ staram się robić postępy. Nie mam zamiaru wybierać niewłaściwego kija ani celowo wycinać uderzenia, aby komuś innemu poczuć się lepiej.

I szczerze, Uwielbiam patrzeć, jak ktoś tam wchodzi i wybiera się na długą, prostą jazdę. To godne podziwu, ponieważ ta gra jest TAK trudna.

„Przede wszystkim w golfie nie chodzi o konkurowanie z innymi ludźmi…” Jest to * wysoce * uparty pogląd, który, jak pokazuje historia OP o poprzednim współpracowniku, nie wszyscy podzielają.Taki pogląd to dobry sposób na zachowanie sportowej rywalizacji, ale nie każdy to robi.
@jpmc26 Chociaż z pewnością prawdą jest, że nie wszyscy podzielają ten pogląd, w przeciwieństwie do większości innych sportów, golf zawsze przedstawiał się jako gra o wiele bardziej towarzyska.Ma (całkiem dobry) system handicapów i dlatego jest dość łatwy do rozgrywania w rodzaju rywalizacji między nierównymi przeciwnikami i przynajmniej w niektórych kręgach w środowisku biznesowym jest rozumiany jako gra bardzo społeczna.
@jpmc26, Oczywiście masz rację - to opinia.Ale jeśli chodzi o życie w prawdziwym świecie: „Człowiek musi poznać swoje ograniczenia”.;)
virolino
2019-02-08 15:29:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

„Bądź najlepszy!” może być dobre, gdy zastosujesz go do siebie (czasem nawet go nie ma). Kiedy zastosujesz go, gdy odnosisz się do innych, jest to przepis na katastrofę, wcześniej czy później. Mówię ci z własnego doświadczenia. Już od kilku lat uczę się panowania nad tym popędem, zwłaszcza w relacjach z innymi, a moje życie diametralnie się poprawiło. Nikt nie lubi przyznawać się do porażki.

Jeśli chodzi o twoją szczególną sytuację z szefem, tak naprawdę musisz odpowiedzieć na dwa pytania.

  1. Will idziesz?

Ponieważ zdobyłeś opinię dobrego golfisty, a zaproszenie jest tego konsekwencją, powinieneś zgodzić się na wyjazd. Najlepiej jest wynegocjować dogodny dla siebie przedział czasowy.

  1. Czy spróbujesz wygrać wszystkie gry?

Ponieważ jest twoim szefem, ale szczególnie dlatego, że jest początkującym, zaszczytem jest, abyś obniżył swoje umiejętności do jego. Przykłady:

a. Jeśli bawisz się z dzieckiem, czy zrobisz wszystko, co w Twojej mocy, aby udowodnić, że jesteś lepszy?

b. Jeśli w autobusie jest tylko jedno krzesło, czy udowodnisz, że możesz biec szybciej, aby zdobyć tę postać, zanim powolna stara osoba zdąży usiąść?

Bonus

  1. Pokonasz go?

To właściwie tylko gra słów po „pokonaniu ich w golfa” - proszę, potraktuj to jako przyjacielski żart. Nie, nie powinieneś bić go ani nikogo innego :)

user1666620
2019-02-07 18:32:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To naprawdę zależy od osoby. Nie mam nic przeciwko temu, żebym został pokonany w meczu, a jeśli jestem mocno pokonany, to sprawia, że ​​chcę dalej walczyć z tą osobą, ponieważ wiem, że to poprawi mnie jako gracza i lubię wyzwanie. Poza tym, kiedy w końcu wygram, to wspaniałe uczucie.

Twój poprzedni współpracownik jest odwrotny i wydaje się, że woli bić tych mniej wykwalifikowanych, ale jest równie prawdopodobne, że Twój obecny szef jest taki sam jak ja.

Nie będziesz wiedział, kto jest twoim szefem, dopóki go nie zapytasz, więc powiedziałbym mu od razu, że gra lub dwie mi się spodobały, a następnie wyraziłem swoje zastrzeżenia i opowiedziałbym swoją historię do niego. Niech szef podejmie decyzję.

Dan
2019-02-08 01:01:05 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Możesz uniknąć wszystkiego oprócz miłego weekendu golfowego, mając pozytywne, optymistyczne podejście. Nie przypominam sobie ani jednej wycieczki golfowej, na której byłam, podczas której ktoś nawet zapisuje wyniki, a ja byłem z osobą, która bierze udział w lokalnych zawodach, czy jakkolwiek to nazywasz w golfie. Musiał czekać, aż wszyscy go dogonimy. Dotarł do greenu, a my wciąż byliśmy daleko, czasami w piaskownicy.

Nie zapisuj wyników, bądź pozytywny i nie mów o rzeczach innych niż swoje umiejętności lub ich brak.

Jeśli Twój szef nalega na utrzymanie wyników lub nawet zakładanie przyjaznych zakładów, po prostu miej to na uwadze. Bądź spokojny, optymistyczny i pozytywny. Porozmawiaj o czymkolwiek innym niż o golfie, swoich umiejętnościach, jego umiejętnościach lub czymkolwiek o punktacji lub jej braku.

Nie jestem dobry w swojej pracy i obawiam się, że będzie próbował upokorzyć ja przed moimi kolegami.

Przy słabym nastawieniu do golfa wyobrażam sobie, że jeśli grasz jak mistrz, twój szef cię wypuści. Zamiast tego skorzystaj z okazji, aby porozmawiać o swojej karierze i zaprzyjaźnić się z szefem, gdy ten cię dogania?

Postawa traktowania wyniku jako nieistotnego powinna być kontynuowana po meczu.Mówiąc o wyjściu w pracy, skoncentruj się na zewnętrznych aspektach społecznych, poza biurem, a nie na tym, kto wygrał.
Harper - Reinstate Monica
2019-02-08 06:47:28 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Poproś o czas wolny

Nie rozkładaj go, tylko pozwól szefowi usłyszeć, że ma wziąć udział w następnych kwalifikacjach PGA. Powiedz mu, że uważasz, że to głupie, ale zawodowiec w Twoim klubie nalega, żebyś poszedł. Mów, jakby to była najgłupsza rzecz, jaką kiedykolwiek słyszałeś, a robisz to tylko po to, żeby się uciszyć.

Oczywiście nie idź, później wymyśl pozory rezygnacji, np. „Mam drugą opinię i moja gra nie jest taka dobra” ... chodzi o to, żeby szef usłyszał, że jesteś poważnym golfistą.

Albo jeszcze lepiej , poświęć trochę czasu i weź udział w konferencji poświęconej syndromowi oszusta.

Założę się, że nie dostaniesz więcej zaproszeń na golfa.

A jeśli tak, oczy faceta są szeroko otwarte otwarte, że jest zdeklasowany, więc nie będzie tak zaskoczony, kiedy go oszukasz.

alephzero
2019-02-08 01:37:46 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Podstawową kwestią jest tutaj to, że pierwszy mecz golfowy miał (prawdopodobnie) być zabawą dla obu zawodników.

Przegrany nie bawił się dobrze, gdy był solidnie pokonany. Niektórzy ludzie mogą nadal dobrze się bawić w tej sytuacji, ale z ich sposobu, w jaki się zachowywał, najwyraźniej nie. Podobnie, OP prawdopodobnie nie miał zbyt wiele radości z wygrywania tak łatwo i trudno jest ukryć tego rodzaju emocjonalną reakcję.

W idealnym świecie najlepszym zakończeniem sytuacji byłoby prawdopodobnie dla obu stron. przyznać, że granie w tę grę w ogóle było błędem i żyć dalej, ale przegrany nie wydaje się mieć takiego nastawienia.

Jeśli uważasz, że pokonasz swojego szefa podobny margines, sugerowałbym, że sam w sobie jest wystarczającym powodem do odrzucenia zaproszenia. Nie ma nic aroganckiego w wskazywaniu aktualnego poziomu handicapu, jeśli jest „oczywiste”, że bardzo różni się on od twojego szefa, i aby wyjaśnić, że wolisz grać z równo dobranymi lub lepszymi przeciwnikami, niż „wygrywać” bezsensowne zwycięstwo nad względnie początkującym. Oczywiście, jeśli twój szef nadal chce iść do przodu, nie może powiedzieć, że nie ostrzegłeś go wcześniej, że może stracić każdą dziurę!

Oto analogiczna anegdota osobista: jeden z moich kolegów z pracy był poważny kolarz-amator, dopóki wiek nie odcisnął piętno na jego umiejętnościach, a on nadal jest mocno zaangażowany w ten sport jako marszałek toru na welodromie o międzynarodowym standardzie. Jeśli latem mamy „biurową przejażdżkę rowerem”, nikt nie oczekuje, że się przyłączy i nikt nie myśli, że jest arogancki, żeby tego nie robić. Po prostu akceptujemy fakt, że on nie „gra w tej samej lidze” co my.

Myślę, że to nie działa tak dobrze w golfie.Chociaż w przypadku jazdy na rowerze może to działać dobrze (różnica oznacza, że albo zatrzyma się co 20 minut, albo opuści grupę) golf jest specjalnie przeznaczony jako gra towarzyska, nawet dla nierównych przeciwników.Istnieje system handicapów, który to umożliwia, a nawet dość duża różnica umiejętności nie oznacza, że gracze nie mogą bawić się razem na polu.Gra w golfa w sposób, w jaki często gra się w golfa rekreacyjnego w biznesie, jest o wiele bardziej związana z rolą społeczną niż „osiągnięciem sportowym”.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...