Legalnie
Tutaj, w Stanach Zjednoczonych, bez związków zawodowych, absolutnym przywilejem kierownictwa jest ustalanie godzin przerw obiadowych, w granicach prawnych.
Morale
Jest kilka rzeczy, które motywują kreatywnych ludzi † i zachęcają ich do odejścia (pracodawcy), jeśli zostaną zabrani. Jedną z najważniejszych jest autonomia osobista (zobacz przemówienie Dana Pinka na ten temat).
Nie powiedziałeś, dlaczego godziny lunchu są ustalane przez Spółka. Gdyby nie było logicznego powodu - po prostu kierownictwo arbitralnie wykorzystujące swoją władzę - obniżyło to morale, ponieważ ludzie potrzebują powodów (lub muszą tworzyć powody) dla rzeczy, które ich dotyczą.
W najbardziej efektywnych firm (zwłaszcza zajmujących się kreatywnością), kierownictwo postrzega swoją rolę jako eliminowanie barier, a nie ich tworzenie.
Osobista anegdota
Lata temu pracowałem wynagrodzenie dla sklepu, który nieoczekiwanie zdecydował się ustalić godziny rozpoczęcia, pory obiadu i zakończenia i wymagał od wszystkich logowania się i wylogowywania w recepcji.
Wcześniej ustalałem własne godziny pracy, ale generalnie przyjeżdżałem i wyjeżdżałem o stałych porach. Czasami zostawałem do późna, żeby coś popracować, gdybym był na fali. Rzadko jadłem lunch (jadłem przy biurku), więc mogłem wyjść godzinę wcześniej.
Dzięki wdrożeniu nowej polityki dotarłem dokładnie na czas, zjadłem lunch dokładnie na czas (zawsze wychodziłem z budynku - czasami chodziłem do miejscowego parku i siadałem na ławce obserwując przyrodę) i wychodziłem dokładnie na czas.
W pewnym momencie mój przełożony narzekał, że nie spóźniłem się już do pracy i nigdy nie było mnie w pobliżu, aby odpowiedzieć na pytania podczas przerwy na lunch.
Edytuj: Aby uzupełnić komentarze, w końcu zwolniono mnie bez ostrzeżenia, podejrzewam, że z niepowiązanych powodów: właściciele byli bardzo nieufni wobec personelu i nie rozumieli technologii. Oficjalny powód był taki, że nie potrzebowali już moich usług (dowiedziałem się od znajomych, którzy nadal byli nimi, że próbowali outsourcować moją funkcję i spektakularnie się nie udało). W ciągu 6 miesięcy wszyscy pozostali pracownicy IT zniknęli. Około 18 miesięcy po tym, jak zostałem zwolniony, sprzedali firmę.
† W przeciwieństwie do prac, które są w większości niewykwalifikowane i / lub są robotnikami na zasadzie rotacji.