Pytanie:
Bright Apprentice nie jest traktowany poważnie
andtodd
2018-08-13 12:00:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Pod koniec 2017 roku do naszego zespołu dołączył praktykant. To pierwszy raz, gdy praktykant otrzymał rotację w zespole programistycznym, więc jest to nowa koncepcja dla wszystkich. Na potrzeby pytania będę go nazywać Dave.

Mimo że niedawno skończył maturę i nie miał wcześniejszego doświadczenia w tworzeniu oprogramowania, podjął to tak szybko i rzadko prosi o pomoc ktoś.

Problem polega na tym, że moi pozostali koledzy wydają się nie widzieć tego, co ja, Dave robi rzeczy, których nie potrafią zrobić nawet niektórzy starsi pracownicy. Zdarzały się sytuacje, gdy ktoś zmagał się z problemem i oferował mu pomoc i nigdy nie został przyjęty. Przyszedł do mnie i wyjaśnił, a rozwiązanie problemu było całkiem dobre.

Czasami nawet mówiłem: „Czy zapytałeś Dave'a, który właśnie ukończył kurs w tym temacie?” i zostanie to rażąco zignorowane i zaczną pytać innego członka zespołu, który równie nie ma pojęcia na ten temat. W rzadkich przypadkach może wtrącić się do rozmowy, rozwiązuje problem i często robi to bardzo szybko.

Próbowałem już wszystkim wytłumaczyć, jaki jest dobry i jakie osiągnięcia dokonał w tak krótkim czasie, ale bezskutecznie. Naprawdę chce zrobić dobre wrażenie, aby pomóc mu w rozpoczęciu kariery, ale trudno mu powiedzieć, że go nie słuchano.

Jak mam to przekazać zespołowi? Dave opracował wiele programów, które są używane na żywo od samego początku, ale ludzie nie traktują go poważnie.

Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (https://chat.stackexchange.com/rooms/81745/discussion-on-question-by-andtodd-bright-apprentice-not-being-taken-seriously).
Dwanaście odpowiedzi:
user34587
2018-08-13 12:27:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jako programista byłem zarówno na twoim, jak i u Dave'a. W zespołach programistycznych, które współpracowały ze sobą od dłuższego czasu, każdy kolega zaczyna opracowywać koncepcję tego, kto jest `` celem '' zdobycia wiedzy na temat konkretnego projektu lub systemu (zwłaszcza jeśli jest to coś tak ezoterycznego, że StackOverflow nie może pomóc !). To wspaniale, że Dave jest dobrze wykwalifikowany i szybko podchodzi do rzeczy, ale w przypadkach, gdy czas może być dla nich niekorzystny, kolega może po prostu odszukać tego, o którym wie na pewno , że ma doświadczenie z tym, czym byli utknąć. Nie dotyczy to tylko praktykantów lub młodszych programistów. Podczas jednej pracy, pomimo posiadania dwóch starszych programistów nade mną, moi koledzy zadawali mi pytania dotyczące problemów z C # tylko dlatego, że byłem „facetem od C #”. Z czasem musiałem im wyjaśnić, że inni też wiedzą o tym wystarczająco dużo.

Jednym z rozwiązań mogłoby być zwiększenie świadomości zespołu nad tym, nad czym pracuje Dave (nie tylko o osiągnięciach). Wygląda na to, że Twój kolega nie wiedział lub trzeba mu było przypomnieć, że Dave odbył w czymś odpowiedni kurs. Warto również poprosić Dave'a, aby na przykład śledził kolegę w zadaniu JavaScript po ukończeniu kursu JavaScript. Pomoże to Dave'owi zyskać większe uznanie w zespole, a także sprawi, że Twoi koledzy będą bardziej pewni, że jest kimś więcej niż tylko sprytnym książkami, a zatem chętniej poprosi o pomoc, gdy nadejdzie czas. Można to nawet zademonstrować, dając Dave'owi szansę pracy nad ważnym lub ważnym zadaniem (jeśli czujesz, że jest na to gotowy).

Im bardziej Dave integruje się z zespołem, tym bardziej będą przychodzić uznawać i polegać na jego wiedzy. Ponieważ Dave ma większe szanse na wykazanie się wiedzą, która może pochodzić tylko z pracy z zespołem programistów, tym większe jest prawdopodobieństwo, że zostanie poproszony o poradę.

Jeśli chodzi o „uświadamianie zespołowi”, mój zespół ma taki wzór, że członkowie, którzy właśnie spędzili czas na uczeniu się czegoś nowego (może podczas formalnego kursu, a może nie), przedstawiają krótką prezentację tego, czego się nauczyli.Pomaga to zespołowi jako całości być świadomym nowych technologii, a także ocenić, ile uczący się wie o tej technologii.
Philipp
2018-08-13 18:49:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Kiedy zaczynałem staż jako programista, byłem w podobnej sytuacji. Chociaż nie miałem żadnych kwalifikacji „na papierze”, miałem duże prywatne doświadczenie w tworzeniu oprogramowania. Po prostu nikt mi nie uwierzył. Zapytałem więc najbardziej szanowanego starszego programistę w zespole, nad czym pracuje i czy mógłbym się przyjrzeć. Następnie spędziłem następny dzień analizując kod źródłowy, szukając najgorszej części, jaką udało mi się znaleźć. Następnie podszedłem do niego i zapytałem:

Hej [starszy programista]. Sprawdziłem twój kod źródłowy i jest jedna rzecz, której nie rozumiem. Jaki jest powód, dla którego nie użyłeś tutaj [bardziej wydajnego rozwiązania]? Jestem pewien, że istnieje dobry powód, dla którego użyłeś [nieefektywne rozwiązanie]. Ale ja nie znam tej technologii tak dobrze, jak ty. Więc naprawdę chciałbym wiedzieć, dlaczego to zrobiłeś.

Teraz oczywiście nie miał powodu, aby robić to w nieefektywny sposób. Skuteczny sposób po prostu nie przyszedł mu do głowy. W tym momencie zrozumiał, że jestem o wiele bardziej zdolny, niż wskazywałby na to mój tytuł zawodowy, ale sposób, w jaki mu pokazałem, był uległy i niekonfrontacyjny, więc nie postrzegał mnie też jako wstrętnego znawcy wszystkiego. > Pięć lat później zdobyłem jego stanowisko. *

* nie, nie martw się. Nie odstraszyłem go. Dostał jeszcze lepiej płatną ofertę pracy w innym miejscu.


Jedną rzeczą, o której powinieneś nauczyć Dave'a, jest znaczenie widoczności w miejscu pracy. Ludzie mogą go nie doceniać, ponieważ nie zdają sobie sprawy z jego talentów i po prostu oceniać go na podstawie stanowiska.

Do czego możesz go zachęcić:

  • Organizuj prezentacje przed zespołem. Ukryj to jako ćwiczenie sprawdzające umiejętności prezentacji.
  • Poszukaj wewnętrznych projektów, które są interesujące dla kierownictwa.
  • Rozwiąż długotrwałe problemy, których każdy się boi.
Widzę, że jest to akceptowana odpowiedź, ale chciałbym podkreślić, że to podejście jest _bardzo_ ryzykowne, imho: jestem programistą na średnim poziomie i jeśli osoba, która jest świeżo po maturze i nie ma wcześniejszego doświadczenia wProgramowanie` przychodzi do mojego kodu źródłowego i mówi "dlaczego o tym nie pomyślałeś?"stosując oczywiste, wydajniejsze rozwiązanie, czułbym się zdumiewająco protekcjonalny.I oczywiście czułbym się głupio. Może jestem przewrażliwiony, ale koledzy OP też mogliby być.
@SimoneChelo Próbowałem wyjaśnić to w mojej odpowiedzi, ale może nie poradziłem sobie z tym tak dobrze, jak mogłem.Chodzi o to, aby sugestię usprawnienia sformułować jako pytanie przy założeniu, że senior jest mądrzejszy od siebie i chce się od niego uczyć.Jeśli zostanie to dobrze przedstawione, nie powinno to być protekcjonalne dla odbiorcy.
Stwierdzasz jasno, że inteligentny senior powinien rozpoznać, kiedy ktoś chce się wykazać (twój cel), a kiedy ktoś jest nie do zniesienia wszechwiedzący.Chcę tylko powiedzieć, że nie wszyscy są „inteligentnymi seniorami” i mogą źle przyjąć to podejście.
@SimoneChelo Podejście to stwarza również ryzyko, że programista * będzie miał * powód, dla którego jest to zrobione w ten sposób, a Ty możesz podważyć swoją obecną pozycję.Do licha, mogliby nawet wykręcić się i powiedzieć, że jest niedopracowany, ponieważ został wykonany w terminie, kiedy nie mieli czasu po prostu przelać kodu źródłowego w poszukiwaniu lepszego sposobu.
To rozwiązanie jest w zasadzie logiką: „idź pobić najtwardszego faceta na więziennym podwórzu”.Deweloper może być naprawdę wyrozumiały, ale prawdopodobnie wyda się sarkastyczny i bardzo wszechwiedzący.
Chcę cię ostrzec, że może to doprowadzić do niepożądanego wyniku.Dosłownie zabroniono mi zadawać pytań po kilku rundach takiego zachowania.I w poprzedniej firmie został za to zwolniony (nie mogę tego powiedzieć na pewno, ale to moje przypuszczenie).Dlatego bądź ostrożny, kiedy pokazujesz, że jesteś mądrzejszy od swoich kolegów.
@SimoneChelo Właśnie dlatego my, jako programiści, musimy czasami nauczyć się odrzucać naszą dumę.Zawsze znajdzie się ktoś lepszy od ciebie, a czasami ta osoba jest młodsza i / lub pełni mniejszą rolę niż ty.Rozpoznanie, kto jest lepszy, w którym aspekcie rozwoju jest ważne, aby firma działała jak najlepiej.Ktoś z wyraźnym talentem nie powinien być trzymany w pudełku, ponieważ jest „nowym facetem”, gdyby mógł robić coś o wiele bardziej pożytecznego.Możesz nawet wykorzystać tę osobę jako okazję do nauki, aby stać się lepszym, poprzez wybranie jej rozumu.
@Pharap, Całkowicie się zgadzam.Z mojego doświadczenia wynika, że programiści (łącznie ze mną) są często niezwykle dumni i musimy bardziej akceptować nowicjuszy.Ale to tylko z moralnego punktu widzenia: to jest `` miejsce pracy '', a moim wyróżnieniem miało być alarm, do którego niektórzy programiści jeszcze nie dotarli lub nigdy nie osiągną tej Nirwany, i nadal będą myśleć, że `doświadczenie>rzeczywiste umiejętności ".Dlatego to podejście jest „ryzykowne”, _ może_ wyzwolić starszego programistę, a będąc wyższym w hierarchii od Dave'a, może powodować problemy.Nie mówiąc, że Dave się myli, mówię, że można go za to zwolnić.
Gdyby to było miejsce do dyskusji, chętnie zapytałbym Cię o wszystkie Twoje dokładne doświadczenia z tym niepowodzeniem.Myślę, że to, czego może brakować, to niuanse wykonania.Może warto zabrać to na interpersonalną wymianę stosów dla większej jasności, ale podsumowanie, jak widzę, jest takie: kiedy ta strategia jest wykonywana ** poprawnie ** (w * dobrze skalibrowany do indywidualnego seniora * i społecznie / emocjonalnie inteligentny sposób,* bez cienia samozadowolenia lub postawy „tak ci powiedziałem” w następstwie *), ludzie nie stają się defensywni i nie postrzegają tego jako sarkazmu lub bycia wszystkowiedzącym.
Poprawa widoczności to wygrana.Zespoły zajmujące się oprogramowaniem o ugruntowanej pozycji bardzo zwracają uwagę na nowe osoby, które chcą dokonać wielu dużych zmian.Najpierw poznałbym firmę, a następnie wymyśliłbym, gdzie mogę wywrzeć najbardziej widoczny wpływ, jeśli zamierzam włożyć wysiłek, aby zostać zauważonym.
@SimoneChelo Z innej perspektywy myślę, że może być trochę dosłownie „zagubiony w tłumaczeniu”.Myślę, że Sandra K nie jest native speakerem lub jest przyzwyczajona do różnych kolokwializmów, które inni mogą uznać za ścierne.Myślę, że mogła chcieć czegoś bardziej zbliżonego do "Czy uważasz, że [wydajniejsze rozwiązanie] może również działać tutaj?"
Phueal
2018-08-13 16:27:57 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Warto porozmawiać z managerem Dave'a i / lub kierownikiem zespołu deweloperskiego (jeśli są to różne osoby) konkretnie na ten temat, a nie tylko w swobodnej rozmowie.

Z Dev Team Managerem Powinieneś podkreślić tę kwestię, którą widziałeś i zasugerować, aby szukali okazji nie tylko dla niego, aby się rozwinąć i wnieść swój wkład, ale aby wziąć rzeczywistą, nazwaną odpowiedzialność za coś. Dużo trudniej będzie mu nieumyślnie odrzucić na bok, że ma do czynienia z określoną technologią lub zajmuje odpowiedzialne stanowisko w projekcie. Ma to również tę zaletę, że jest dla niego bardzo dobrym kolejnym krokiem w nauce.

W przypadku jego własnego menedżera może to być w formie informacji zwrotnej do jego następnej oceny, a być może nawet rekomendacji awansu / podniesienia tytułu podwyżka / premia / przemyślenie możliwości rozwoju kariery w świetle jego wyjątkowych postępów.

Powinieneś również zaoferować mu opiekę mentora, jeśli nikt inny nie jest.

W razie potrzeby możesz również zaproponuj / poproś go, aby przyłączył się do Ciebie w niektórych pracach jako sposób na trening crossowy, zdobycie szerszego doświadczenia, wniesienie wkładu tam, gdzie jest doceniony, i zdobycie szerszej ekspozycji.

Edgar
2018-08-13 12:34:38 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Może niektórzy ludzie w zespole nie chcą bystrego praktykanta. Co powinien myśleć szef, jeśli praktykant robi coś lepiej niż tak zwani doświadczeni członkowie zespołu? I prawdopodobnie praktykant zarabia ułamek tego, co otrzymują eksperci.

Wygląda na to, że praktykant jest zbyt dobry dla tego zespołu. Chcą kogoś, kto nie jest dobry i nie uczy się szybko. Chcą kogoś, kto pyta ekspertów i kto nie ma dobrych pomysłów, których nie mają eksperci.

Myślę, że masz wybór, aby być po stronie zespołu lub po stronie praktykanta i przeciwko drużynie ...

Pracuję nad zupełnie innymi rzeczami, dlatego staram się pomagać, jak mogę, ale jestem dość ograniczony, ale naprawdę nie sądzę, żeby oczekiwali, że będzie tak dobry jak on.
Podoba mi się to, może mógłbyś wspomnieć o ego / reputacji starszych członków, których to dotyczy.Nie chcą być zdemoralizowani przez ucznia
To też byłaby moja pierwsza intuicja.Szukaj przypadków, w których ukrywają informacje, aby zachować je jako przewagę konkurencyjną.
Martijn
2018-08-13 18:58:05 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Daj sobie czas

Chociaż jest wielu programistów, którzy starają się wyprzedzić grę, przyjmując nowe techniki, z mojego doświadczenia wynika, że ​​ogólnie:
Programiści, którzy nigdy / przez jakiś czas nie doświadczyli nowych informacji, takich jak status quo.

Nie przepadają za nowymi technikami / programami / metodami / ... wiedzą, jak te obecne zachowują się i jakie mają dziwactwa. Przejście na, powiedzmy, nowy styl programowania może wymagać sporo wysiłku, a IMO jeszcze więcej wysiłku ze strony starszych ludzi. A teraz wyobraź sobie, że jakiś przypadkowy nowy facet to mówi. Dostaje też za to całą pochwałę, gdzie utrzymują równowagę, której nigdy nie chwalą 1 !

Nie lubię używać stereotypów, ale jest to sytuacja, w której szacunek ”trzeba sobie zapracować. Pierwszy pokaz, że gra w zespole, trochę bardziej pasywnie. Po chwili okaże się kompetentny, nawet bez pokazywania kodu. Po chwili, jeśli ma własne zadania, może dorzucić „hej, napisałem ten fragment, chciałbym, żebyś się o tym pomyślał”. W ten sposób może pokazać swój poziom i jednocześnie dowiedzieć się, jak działa reszta firmy (wszystkie nowe pomysły brzmią świetnie, ale czy pasują?).

Po pewnym czasie status quo dołącz go. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​im bardziej naciskasz na zmiany, tym bardziej się odsuwasz. Znajdź przepływ, dołącz do niego, wpływaj na niego.

1 Może być niepoprawne, ale trochę wyjaśnia emocje.

Mów za siebie.Moja metoda polega na ciężkiej pracy, aby wyprzedzać dzieci i swobodnie dzielić się swoją wiedzą.A kiedy wymyślą coś ulepszonego, gratuluję im i sam zdobyłem więcej wiedzy.
Haha, mówiłem sam za siebie, napotkałem to już kilka razy :) I nie mówię, że wszyscy programiści są tacy, ale "ogólnie" uważam, że to prawda
Zgadzam się z @gnasher729 Mam ponad 10-letnie doświadczenie w branży i chociaż typ programisty, który opisujesz, z pewnością istnieje z mojego doświadczenia, są oni w mniejszości.Dla mnie i dla mojego zespołu, jeśli nie będziemy wyprzedzać krzywej, ryzykujemy, że staniemy się przestarzali.Utrudnia również znalezienie nowej pracy, jeśli nie masz doświadczenia w nowszych technologiach.Jako zespół dążymy do zmian, kiedy tylko możemy, abyśmy byli lepsi, aby nie popadać w stagnację.Jestem za dzieleniem się wiedzą, nawet jeśli ktoś jest w pierwszym tygodniu.Sprawdzę go pod względem poczytalności przed udostępnieniem go zespołowi.
Muszę powiedzieć, że cieszę się, że sprzeciwia mi się ta odpowiedź.Lepiej, żeby każdy od czasu do czasu zmienił rutynę: * „tak zawsze pracujemy” jest wrogiem innowacji *.Próbowałem odpowiednio zaktualizować moją odpowiedź :)
Vix
2018-08-13 21:43:05 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ta odpowiedź jest oparta na moim doświadczeniu jako praktykanta.

Niedawno skończyłem szkołę z maturą. Dostałem stanowisko praktykanta w międzynarodowej firmie konsultingowej, przez większość czasu przeszliśmy wstępne szkolenie z których nie rozszerzył się znacząco na moją już istniejącą wiedzę samouka. Ale to zapewniło dostęp do mentorów, których rolą było udzielanie wskazówek, odpowiadanie na pytania techniczne i koncepcyjne i których wpływ zapewnił mi znaczny wzrost.

Po rozpoczęciu pracy w głównej firmie zostałem umieszczony w zespole „innowacji” było opracowywanych wiele ekscytujących rzeczy, w których mogliśmy uczestniczyć tylko w pobieżnym programie, ponieważ potrzebowaliśmy przejść przez „program szkoleniowy” zajęć z praktyk zawodowych &.

Kiedy tam się zapisałem do rozmów z szefem działu na temat onboardingu i otrzymał od nich zadanie opracowania prototypu aplikacji onboardingowej. Znalazłem kilku uczniów, którzy mogli to załatwić na boku i wszystko szło dobrze.

Po pewnym okresie rozwijania tego podczas moich wieczorów zdałem sobie sprawę, że prawdopodobnie brakuje mi pewnej wiedzy, która usprawni proces rozwoju, informacji technicznych dotyczących technologii tamtych czasów, takich jak Angular, z których korzystał zespół ds. innowacji codziennie. Zwróciłem się do głównego inżyniera zespołu o radę, powiedziano mi, że nie poświęci mi czasu, ponieważ jeszcze nie ukończyłem zajęć (które mnie nie interesowały, wolałbym kodować), a następnie przeprowadził wywiad z o tym, w jaki sposób przydzielono mi ten projekt, a nie cały zespół, nie rozumiał, dlaczego kierownik działu wybrał mnie do prowadzenia tego projektu i chciał zgłosić własność.

To znacznie mnie zdemoralizowało. Kontynuowałem bez wskazówek dotyczących rozwoju, ale nie wiedziałem, jak rozwiązać tę sytuację lub szukać pomocy gdzie indziej. Mniej więcej w tym czasie przeżywałem rozstanie z wieloletnim partnerem, co w połączeniu z przebywaniem poza domem i niewielkim wsparciem emocjonalnym oznaczało, że zacząłem spóźniać się do pracy (mimo że zawsze wychodziłam jako ostatni). Tydzień lub dwa z tego, nieudana wizyta u lekarza (zacząłem używać mojego obecnego stanu jako podpórki, aby wyjaśnić moje spóźnienia), sam zostałem wciągnięty na spotkanie HR i dano mi możliwość zwolnienia na miejscu lub podpisania list z rezygnacją, napisałem e-mail z rezygnacją w pokoju rozmów, ponieważ czułem, że nie mam innego wyboru i wyszedłem przed obiadem.

Mój menedżer, zespół, kierownik drugiego działu, nikt wiem, że ta akcja HR została podjęta przeciwko mnie, osoba z HR, która mi to zrobiła, została wkrótce potem zwolniona.

Krótko mówiąc, jeśli to możliwe, spróbuj go chronić, uświadomić jego sytuację wyższemu podnosi i rzuca światło na jego potencjał w organizacji w roli poza samą praktyką zawodową, wyjaśnia mu biurokrację i jak w niej istnieć, jednocześnie kierując go do mentorów i pamiętając o swojej sytuacji, prawdopodobnie jest pełen optymizmu i odwagę, ale między ekscytującym wyzwaniem przebiega cienka granica i pozostawiony do uschnięcia w korporacji bez wsparcia lub pielęgnowania jego talentów.

Elmy
2018-08-13 12:27:36 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ty i Dave powinniście być bardziej bezpośredni w oferowaniu pomocy.

Dave jest otoczony przez starszych inżynierów oprogramowania. Mówienie im „coś wiem” jest łatwo ignorowane (może z dumy, może dlatego, że szczerze nie widzą, jak Dave mógłby im pomóc). Mówienie im: „Musisz użyć X w ten sposób, a Y w inny sposób, aby osiągnąć Z” jest bardzo konkretne, udowadnia jego wiedzę i utrudnia odrzucenie.

To samo dotyczy ciebie. Pytanie starszego inżyniera „czy zapytałeś Dave'a” może być rozumiane jako

  • „Weź Dave'a pod swoje skrzydła i spróbujcie razem rozwiązać problem” - co może wydawać się niezbyt rozsądne.
  • „Czy próbowałeś przypadkowo poprosić swoich kolegów o pomoc?” - co zrobił, po prostu przypadkowo zapytał innego kolegę
  • „Wiem, że Dave wie, jak ci pomóc”

Zamiast tego powiedz im „Dave wspomniał, że zna rozwiązanie twojego problemu.”

Chodzi o to, że jako młodszy programista możemy myśleć, że mamy rację, możemy nawet * wiedzieć *, że mamy rację, ale trudno jest zapewnić komuś starszemu, że * potrzebuje * zrobić „X w ten sposób, a Y winny sposób na osiągnięcie Z ”- jeśli junior jest niepoprawny w tym przypadku nie będzie na nim dobrze wyglądał.Mądrze jest założyć, że możesz się mylić, nawet jeśli wiesz, że tak nie jest, zwłaszcza podczas rozmowy z seniorem.
Byłem Dave.To, co naprawdę mi pomogło, to ktoś, kto również znał tę pracę, mówiąc: „Nie mam teraz czasu [by ci pomóc], ale wiem, że Dave może to zrobić. Powinieneś go zapytać. Dave, czy możesz foobar z Gertrudą na minutę? ”.W końcu Gertrude nauczyła się przynosić mi swoje kraty.
rkeet
2018-08-14 01:02:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Chociaż zgadzam się z prawie wszystkimi odpowiedziami już tutaj, z następującymi radami:

  • Daj sobie czas
  • „Szacunek” zdobywa się z czasem
  • Uczyń go średnim / starszym
  • Przydzielaj większe / bardziej złożone zadania
  • Poproś Dave'a o programowanie w parach z innymi / seniorami

Myślę, że czegoś brakuje. W swoim pytaniu wspominasz, że próbowałeś już tego i tamtego:

Próbowałem już wyjaśnić wszystkim, jaki jest dobry i jakie osiągnięcia osiągnął w tak krótkim czasie bezskutecznie. Naprawdę chce zrobić dobre wrażenie, aby pomóc mu w rozpoczęciu kariery, ale trudno mu powiedzieć, że go nie słuchano.

Wyróżniają się dwie rzeczy, z których jedna staje się pytanie:

  1. „[...] rozpoczął karierę, ale trudno mu powiedzieć, że go nie słuchano”
  2. Próbowałeś wyjaśnić - Jak długo to trwało?

Jeśli to jest „dość długie” (wpisz tę kwotę w sobie, jesteś najlepszym sędzią w tej sytuacji), skorzystam z tej rady:

Powiedz mu, żeby znalazł pracę gdzie indziej.

Mam na myśli to w najlepszym przypadku dla Dave'a. Jeśli wypróbowałeś powyższe i prawdopodobnie wypróbowałeś większość porad / odpowiedzi na twoje pytanie, powiedz mu, żeby po prostu wyszedł. Twórców oprogramowania brakuje, będąc gdzieś, gdzie nikt cię nie słucha, jest do bani. Ok ok, słuchasz, ale „reszta” nie, to jest do bani.

W każdym razie, to właśnie bym zrobił, gdybym miał stażystę, który stał się już nie tyle-stażystą, i sprawił, że tak się stało. Powiedziałbym mu również, żeby zapisał mnie jako punkt odniesienia i nie starał się już o pracę jako stażysta; minimum junior (w oparciu o ilość czasu w pracy, menedżerowie mają tendencję do przekręcania swoich majtek w porównaniu z „zbyt” młodymi mediami / seniorami)

„Och, hej Dave. Jesteś naprawdę świetny w swojej pracy i naprawdę kochamy cię mieć w pobliżu… Myślę, że powinieneś pracować gdzie indziej”.
Kiedy _ ty_ słuchasz Dave'a, ale reszta nie, z jakiegoś powodu, to tak.Byłbym na tyle dorosłym, żeby powiedzieć komuś, z kim lubię pracować, że reszta biura jest dziecinna, a on (Dave) powinien prawdopodobnie znaleźć miejsce, w którym będzie pasował. Osobiście też czułbym się urażonyco _ reszta_ robiła i znaleźć sobie inne miejsce do robienia swoich rzeczy, jako takie „ekskluzywne” i „Jestem lepszy od ciebie, ponieważ ” nie brzmi jak miejsce, w którym chciałbym się trzymać.
Myślę, że możesz wyrazić się jeszcze bardziej jednoznacznie w tej odpowiedzi: że najlepszym rezultatem dla Dave'a jest pozycja w firmie, której kultura może wykorzystać jego talenty, i że ułatwienie mu pozostania tutaj jest w rzeczywistości wyrządzeniem mu krzywdy.Możliwe, że w końcu uda mu się przekonać tych ludzi, ale tego rodzaju ściśle hierarchiczne i ograniczone umysłowo środowisko jest bardzo toksyczne (skamieniałość umiejętności, jeśli nic innego), a cała ta energia, którą spędziłby tylko próbując zostać wysłuchanym, to energia lepszaspędził wartościową pracę w środowisku, które wspiera jego rozwój.
user53651
2018-08-13 20:29:08 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dlaczego Dave jest nadal młodszym zawodnikiem, skoro może prześcignąć kadrę seniora i szybko się tym zająć? Jedynym sposobem, w jaki widzę, aby to wymusić, jest uczynienie Dave'a deweloperem starszego lub średniego poziomu i przypisanie mu zgłoszeń błędów - zakładając, że używasz scrum lub kanban -.

Poza tym wystarczy poprawić swoją reputację dzięki rzeczom, które naprawdę mają znaczenie; osiągnięcia, a nie standardowe oceny z kursów standardowych.

Jest zatrudniony na czas określony w związku ze stażem.Nie wątpię, że jeśli wolne miejsce stanie się dostępne, dostanie to stanowisko.
@andtodd, więc jest stażystą.Zasadniczo, jeśli regularnie udziela się, to już osiąga zbyt dużo.Porozmawiaj ze swoim szefem o awansowaniu go z tego powodu.
Firma nie będzie tak działać, musi ukończyć praktykę zawodową i może ubiegać się o stanowisko tylko wtedy, gdy będzie dostępne.Istnieje wiele powodów, w tym budżetowe wynagrodzenie praktykanta jest mniejsze niż 1/3 roli dewelopera, nie wspominając o starszym.Chcą, żeby skończył naukę zawodu, ponieważ jest też tańszą siłą roboczą.
@andtodd Mimo wszystko zgłoś sprawę lub napisz dla niego mocny list polecający.Poza tym możesz przypisać mu tylko ważniejsze bilety.
@andtodd może pomożesz mu wpłynąć na ułatwienie / przyspieszenie mu zdobycia prawdziwej pozycji?Nie wiemy, ile ma cierpliwości, ale może też zabraknąć cierpliwości całkiem przystępnych i nieuprzejmych ludzi.Zwłaszcza jeśli jest osobą cichą, jego frustracje mogą nie ujawniać się tak łatwo.
RandomUs1r
2018-08-15 01:50:52 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Bycie starszym programistą lub liderem zespołu to nie tylko umiejętności programistyczne, ale także komunikacja, odpowiedzialność i odpowiedzialność za początkujących. Jako starszy programista, za który jesteś odpowiedzialny i jesteś bardziej skłonny do kontaktu z osobą (osobami). .. wszystko, zwykle nie można wybierać i wybierać.

Są też wzorce architektury / projektowania. W niektórych moich zespołach mam ludzi, którzy potrafią rozwiązać większość problemów technicznych (niektóre nie udało się), ale moment, w którym poprosisz ich o zaprojektowanie czegoś, jest momentem WTF, aby ładnie to ująć.

Więc co powinien zrobić Dave? Zrób wiele z problemów, które rozwiązuje, zademonstruj zrozumienie zamiast stwierdzać „gotowe” (co jest równoznaczne z „to było proste”), pokaż zrozumienie systemu i twórz kod z minimalną liczbą błędów.

Co powinieneś zrobić? Zachęć Dave'a, aby wyjaśnił pozostałym członkom zespołu sposób rozwiązania problemu. Ponadto, jeśli zdobył umiejętności, których według niego potrzebuje, powinieneś zachęcić go do ubiegania się o stanowisko nieuczelniane w tym lub innym miejscu.

user3067860
2018-08-14 03:21:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dave przydałby się efekt Bena Franklina ... wygląda na to, że jest teraz po złej stronie.

Chodzi o to, że lubimy wierzyć, że jesteśmy sprawiedliwi, więc jeśli robimy komuś przysługę, podświadomie racjonalizujemy, że musi to być dobra osoba, która zasłużyła na przysługę, i odwrotnie, jeśli wyrządzimy komuś krzywdę (nawet przez przypadek), próbujemy zracjonalizować, że w jakiś sposób zasłużyli na krzywdę.

Pułapki, na które należy uważać: Jeśli prosisz o zbyt wiele przysług lub zbyt wiele przysług, to nie zadziała. Jeśli zapobiegawczo robisz coś w zamian, to nie działa. A jeśli neutralna osoba trzecia prosi o przysługę w Twoim imieniu, to nie działa (i może być szkodliwe).

Wygląda na to, że ty i Dave należycie do kategorii drugiej i trzeciej. Ogromne zaległości w przysługach Dave'a, które wyświadczył innym, sprawiają, że czują, że są mu winni, co w rzeczywistości czyni go mniej popularnym. A twoje kibicowanie mu jako osoba trzecia czyni go mniej popularnym.

Z drugiej strony, jeśli Dave poprosi o pokazanie lub nauczenie czegoś, osoba pokazująca / nauczająca będzie 1) dobrze czuła się z Dave'em, ponieważ wyświadczyli mu przysługę, 2) czuli się dobrze, ponieważ mieli wiedzę, która była przydatna, i 3) może uważają, że Dave jest mądry, jeśli zadaje dobre pytania i szybko się uczy.

Niestety, Dave nie tutaj, ale moja rada jest taka, żebyś przestał tak głośno cheerleadować Dave'a - to znaczy przestań przynosić Dave'a za każdym razem, gdy ktoś potrzebuje pomocy. Jeśli Dave ci pomoże, to nie ma problemu, aby o tym wspomnieć, lub jeśli Dave naprawdę dobrze radzi sobie w solowym projekcie - ale na mniej więcej tym samym poziomie możesz wspomnieć o każdym innym członku zespołu.

Zamiast tego spróbuj przekonać Dave'a, aby rozmawiał z innymi członkami zespołu jako praktykant, a nie jako nauczyciel. Na przykład zawsze istnieje wiedza specyficzna dla domeny, która nie jest dostępna w pisemnych zasobach. Jeśli Dave napotka takie problemy, możesz wskazać mu kolegę, który jest zarówno kompetentny, jak i prawdopodobnie schlebia mu zadawanie pytań. („Powinieneś zapytać Sally i Boba - początkowo nad tym pracowali i znają wszystkie wybredne szczegóły dotyczące tego, dlaczego niektóre rzeczy są takie, jakie są”).

https: // pl. wikipedia.org/wiki/Ben_Franklin_effect#Uses

Dehbop
2018-08-15 15:37:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zawsze planowałem, że powinienem po prostu przekonać najlepszych ludzi w branży - dyrektorów generalnych, dyrektorów technicznych, naukowców, konsultantów najwyższego szczebla, szefów sektorów rządowych potrzebujących zaawansowanej technologii i mniej więcej powiedzieć nic nie wiadomo co chcą powiedzieć. Wtedy miałbym startup i kiedy zacznę zarabiać (dużo), to powinno mówić samo za siebie.

Ale od tego czasu wszystko się zmieniło. Nadmierne kpiny podkopały wiarygodność moją i mojego produktu. Na początku byłem bardzo, bardzo przeciwny temu, by moja praca była pokazywana publicznie, ale uspokoiłem się, gdy stwierdziłem, że odpiera te fałszywe plotki o tym, o czym jest moja praca. Z tym, jak szybko się uspokoiłem, nawet nie zdawałem sobie sprawy, że tak bardzo mi przeszkadzało, że kwestionowano moje możliwości.

W tej chwili jest nawet duża szansa, że ​​przegram, a to zlikwiduje odstraszający. Ludzie, których zdenerwowałem, zrobiliby wszystko, co w ich mocy, aby powstrzymać mnie przed uruchomieniem mojego startupu.


O tych programach, które napisał „David”. Jeśli tych programów jest nie więcej niż kilkaset do tysięcy LOC, to wątpię, co on rozwiązał chwalebny problem. I żeby was rozczarować, to albo piszę spore oprogramowanie (ENR wciąż jest największym) jako produkty lub małe opakowania dla narzędzi Unix i tym podobne. Nie zawracam sobie głowy małym programem podpowiadającym wprowadzenie wartości przez CLI, wykonując drobne rzeczy.

Mam folder z moimi rozwiązaniami problemów kombinatronicznych - permutacja, kombinacje, rozwiązywane małymi funkcjami. Odpowiednie pliki testowe C funkcji to jedyne małe programy, które mam. Na samym początku tej podróży pomyślałem, że będę potrzebować tych funkcji. Okazało się, że tak nie jest. Cóż, i tak trzeba było to zapisać.

Nie jestem pewien, co próbujesz powiedzieć - „nie przesadzaj z nowym facetem”?Podczas gdy w twojej opowieści jest mowa o ludziach, którzy cię nie doceniają?
I jest trochę prawdy w starej bajce [„wiedząc, gdzie ją umieścić”] (https://www.snopes.com/fact-check/know-where-man/): można naprawić wydajność oprogramowania, poprawność, niezawodnośćitp. problemy z odpowiednią małą zmianą.
Ta anegdotyczna odpowiedź nie wydaje się odpowiadać na aktualne pytanie.Czy możesz go edytować, aby tak się stało?
@Rup Nie wiem, jak bardzo jesteś techniczny (nie będę zawracał sobie głowy sprawdzaniem strony twojego profilu), ale jeśli jesteś dobrym inżynierem, aby móc poprawić wydajność, poprawność, niezawodność itp.mieć bazę.W większości programów oznacza to podstawę kodu.Mówiąc o pakietach oprogramowania, dołączone narzędzia.Dokładnie od czego się poprawiłem?ENR został uruchomiony od zera, tylko C i żadna inna biblioteka.ENR nie korzysta również z zewnętrznych programów wsparcia.Jeśli mówisz o ulepszaniu metodologii, to dobrze, że nie poprawiłem ich zbytnio.
@Rup Mówię tylko, że zmieniłem kilka rzeczy tutaj i jest tylko szybkie i łatwe zwolnienie.Szybko i łatwo.To samo, o co jestem oskarżony.Problem (a może tak naprawdę) polega na tym, że moja baza kodu (nie tylko ENR) zawiera wiele drobnych poprawek tak wielu problemów (głównie średniej wielkości) w inżynierii oprogramowania.Nie wiem dokładnie, jak wszystko zostało przekazane za zamkniętymi drzwiami, jeśli być może pokazują tylko ciekawostki.A może bardziej zagłęb się w szczegóły ciekawostek.A może nauczenie się, że było to łatwiejsze niż myśl, pozostawia gorzki smak, ale z jakiegoś powodu w centrum uwagi są smakołyki.
Przepraszam, że nie podałem więcej kontekstu.Drugi punkt miał być odpowiedzią na „Jeśli te programy mają nie więcej niż setki do tysięcy LOC, to wątpię, co on rozwiązał chwalebny problem” - mówiłem, że z pewnością można rozwiązać problem bez tysięcy linii kodu.To nie był komentarz do twojego ENR.
„Jeśli tych programów jest nie więcej niż setki do tysięcy LOC, to wątpię, co on rozwiązał, jest godny pochwały problem”.Do diabła?W jakim środowisku programowym żyjesz, w którym wszystkie Twoje „godne pochwały problemy” wymagają rozwiązania 10 000 linii kodu ?!


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...