Niedawno ukończył studia i rozpoczął pracę w dużej organizacji.
Firma zapewnia szkolenia dla nowych pracowników. W trakcie szkolenia jesteśmy pod opieką starszych pracowników. W ramach szkolenia zostaliśmy podzieleni na mniejsze grupy (zespoły) i otrzymaliśmy większe zadanie / projekt do rozwiązania w ciągu najbliższych kilku tygodni. Powiedziano nam, że to od nas zależy, jak zarządzamy naszym zespołem i naszymi zadaniami.
Wczoraj o 17:00 jeden z członków naszego zespołu został poinformowany, że nie wolno nam wyjechać ("nie powinien" wyjeżdżać) do 18:00 mimo że na naszych umowach jest napisane, że godziny pracy są elastyczne i zazwyczaj jest to 9: 00-17: 00 .
Ponadto za każdym razem, gdy któryś z nowo zatrudnionych jest trochę spóźniony na szkolenie, zgłaszany jest jego spóźniony przyjazd i witany jest: „Wszystko w porządku? „. Pytanie może być interpretowane w sposób niejednoznaczny - jako pytanie autentyczne lub jako lekko bierne pytanie agresywne.
Moje pytania to:
- Jak możemy dać im do zrozumienia, żeby nie traktowali nas jak dzieci?
- Co odpowiedzieć HR, gdy zapyta cię o spóźnienie 5-10 minut „Czy wszystko w porządku?” (Myślałem o jakiejś przyjaznej / humorystycznej odpowiedzi, która uwolniłaby napięcie od sytuacji).