Nadmiernie myślisz
Kiedy pracowałem w biurze, miałem 2 pary spodni i 4 koszule od poniedziałku do czwartku. I 1 zestaw na piątek.
Każdego dnia nosiłem w większości te same rzeczy. To był poniedziałek, ten był wtorek, środa był tym zestawem i tak dalej. Nie ma powodu, dla którego możesz nosić to samo każdego dnia, o ile jest czyste i reprezentacyjne. Poza tym to nie jest jedna sprawa.
Wspomniałeś o „rozbieraniu się” przez kogoś. Cóż, byłeś poza pracą. Pamiętaj, aby oddzielić interakcje społeczne od interakcji w pracy. Romanse w miejscu pracy rzadko kończą się dobrze. Zakładając, że to był wspólny flirt. Jeśli to było niechciane, to proponuję dobre, oleiste piwo do głowy (nalewaj nie rozbijaj).
Jeśli chodzi o percepcję, o ile jesteś czysty, higieniczny i spełniający wytyczne firmy dotyczące ubioru, to nikt w pracy nie powinien nic mówić. Możliwe jest również, że dana osoba po prostu naprawdę próbowała zapłacić komplement. Mimo że nosiłem te same ubrania co tydzień, nadal otrzymywałem komplementy. To dobry, nieformalny sposób na rozpoczęcie rozmowy.
Nie martw się, że kogoś „zdenerwujesz” lub „zdobędziesz przychylność” na podstawie tego, jak się ubierasz. Po prostu nosisz to, co chcesz (oczywiście poza dress code'em) i ignorujesz wszystko inne.
Jest tylko jeden wyjątek od powyższych wytycznych. Jeśli twój „klient stoi”. Powinieneś zadbać o zmianę rotacji, aby klient nie widział Cię przez cały czas w tych samych ubraniach. Na przykład nosiłem to samo w każdy wtorek. Gdybym miał jednak porozmawiać z klientem, zamieniłbym wtorkowy set na kilka innych dni. Bo gdyby klient zobaczył mnie tylko we wtorek, mógłby pomyśleć, że nigdy nie zmieniam ubrań i nie chciałem prezentować „wyglądu”, który sprawiałby, że wydawałbym się „nieelastyczny”. Więc kiedy masz do czynienia z klientami, mogą / będą dodatkowe kwestie, ale kiedy masz do czynienia ze współpracownikami, „schrzań to” i rób co chcesz (obok dress code'u).