Pytanie:
Czy można winić ludzi, którzy odchodzą?
Monoandale
2016-02-19 04:03:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moja rezygnacja była głośna. Nie wysyłałem e-maili ani nic, ale wieść szybko się rozeszła i codziennie podchodzą do mnie ludzie, którzy mówią, że właśnie zrezygnowali, planują rezygnację lub przeprowadzają rozmowę kwalifikacyjną. Są to wszystkie wyjątkowe role, takie jak ja i do przyszłego miesiąca firma zostanie skutecznie okaleczona. To tylko bezpośrednia sieć. Mój menadżer stał się coraz bardziej agresywny i mikrozarządzający, odkąd zrezygnowałem i obawiam się, że mógłby mnie z tego powodu obwiniać / uczynić „złym odchodzącym”. Sytuacja jest ciężka i zostaję głównie w celach informacyjnych.

Moje pytanie brzmi: czy firma może stworzyć sprawę, w której wini pracownika za kolejne rezygnacje?

Co masz na myśli, mówiąc o tworzeniu sprawy? w wielu krajach podanie złego lub błędnego odniesienia naraża pracodawcę na poważne sankcje prawne
Czy mógłbyś wyjaśnić, dlaczego ... dajesz ****? To pytanie wprawia mnie w zakłopotanie, ponieważ nie mogę sobie wyobrazić, dlaczego pytasz ani jaki jest powód tego pytania.
@HopelessN00b Powód „dawania gówna” jest wieloraki: referencje, poczta pantoflowa, przyjaźnie itp.
Zastanawiam się, dlaczego 1) OP odchodzi i 2) tak wiele innych osób odchodzi (lub też grozi)? Czy firma się rozwija (a tym samym zmienia kulturę od startupu do korporacji)? Czy kierownictwo się zmieniło? Czy po prostu dostałeś lepszą ofertę? Jeśli Ty (OP) masz dobry powód, aby odejść, dlaczego inni nie?
@WernerCD Nadal nie rozumiem. Masz przyjaciół, którzy winiliby cię za to, że dostałeś lepszą pracę (lub po prostu zostawiłeś taką, której nie lubisz)? Słowo używane do opisania takich ludzi nie jest „przyjacielem”. Jeśli chodzi o referencje, standardem jest nie używać aktualnego pracodawcy jako odniesienia, ponieważ nie mówisz obecnemu pracodawcy, że rezygnujesz, dopóki nie otrzymasz oferty od kogoś innego. (Oczywiście nie jest to możliwe, jeśli ludzie dzwonią do twojego obecnego pracodawcy z prośbą o referencje dotyczące zatrudnienia.) I poczta pantoflowa ... ??? Ludzie powiedzą, że zostawiłeś poprzednią pracę?!?! Czy to nie ... hm, życiorys / CV?
@WernerCD Przepraszam, tęskniłem za tym, że nie byłeś OP ... chociaż nie mogę się doczekać mojego zdziwienia, że ​​te czynniki są rozważane z powodu „winy” za zrobienie czegoś, co większość ludzi robi wiele razy w życiu (zmienianie pracodawców).
@HopelessN00b Chodzi mi bardziej o to, że istnieje wiele powodów, dla których warto przejmować się tym, co myślą ludzie, gdy odchodzisz. Od troski o przyjaciół po martwienie się, czy to Twoja wina, że ​​firma się teraz rozpada.
tbh podkreśl swojemu przełożonemu, że może to mieć miejsce i poproś o urlop ogrodniczy, aby chronić firmę. Wtedy piłka jest całkowicie na ich boisku.
Jeśli inne osoby wyjeżdżają za miesiąc lub krócej, ich poszukiwanie pracy musiało się rozpocząć przed ogłoszeniem wyjazdu.
@OP: Ludzie będą myśleć, co tylko zechcą. Najlepszym sposobem działania będzie milczenie. Jeśli ludzie pytają o Twój wyjazd, powiedz, że nie chcesz o tym rozmawiać w miejscu pracy. Dopóki nie mówisz nic, nic innego, co dzieje się w firmie, nie jest twoją winą. Poza tym nie martwisz się, dlaczego inni odchodzą. Może czują, że jesteś kanarkiem w kopalni, może i tak byli w drodze, ale to nie twoja sprawa. To problem kierownictwa. Jeśli martwią się o twoją rolę w tym, powinni z tobą porozmawiać.
Winię cię! I dodam, dobrze dla ciebie. Reakcja innych pokazuje, że miałeś rację.
Ważna różnica: * Czy * można cię winić? Tak, jest absolutnie możliwe, że zostaniesz obwiniony, a kierownictwo może próbować to zrobić. * Czy * należy Cię winić? Nie, prawdopodobnie nie.
Nie nadążam. Mówisz „moja rezygnacja”, ale kończysz „zostaję”.
„firma zostanie skutecznie kaleką”… Jesteś tego pewien. Widziałem, jak odchodziły już kluczowe osoby, które uważały się za krytyczne dla funkcjonowania firmy. Firmy zawsze przetrwały. Każdy, nieważne jak wyjątkowy, może zostać wymieniony.
Słyszałem kiedyś analogię. Jeśli włożysz rękę do wiadra z wodą, a następnie ją wyjmiesz, czy pozostawi dziurę?
joe, masz rację. Konsultanci to naprawią: 2000 $ dziennie, chyba że otrzymają zniżkę (dotyczy samej mojej roli).
Sześć odpowiedzi:
HorusKol
2016-02-19 04:10:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Czy można cię winić?

Całkiem bez ogródek, tak.

Czy to ma znaczenie?

Poza niewygodnym okresem wypowiedzenia, to nie ma znaczenia.

Jeśli firma tak wylewa pracowników, oznacza to poważny problem z niewłaściwym zarządzaniem. Po prostu miałeś pecha, że ​​zrezygnowałeś jako pierwszy - ale mógł to być ktoś inny, kto to spowodował.

Czy firma może stworzyć sprawę, w której wini pracownika za kolejne rezygnacje?

Znowu tak. Ponownie, to nie ma znaczenia. Prawie jedyny rzeczywisty wpływ na Ciebie będzie polegał na tym, że powinieneś poważnie rozważyć możliwość skorzystania z pomocy osoby spoza kierownictwa organizacji. Być może któryś z pozostałych pracowników odchodzących.

Warto również zauważyć, że wiele osób powie, że zrezygnuje lub zacznie rozmowę kwalifikacyjną, a potem tego nie robi. Jeśli spojrzę na ostatnią rolę, którą zostawiłem, znacznie więcej osób powiedziało mi, że zaraz odejdzie, niż faktycznie to zrobiło.
Nieco bardziej rozbudowany: można * obwiniać * o wszystko. To po prostu oznacza, że ​​osoba A przypisuje odpowiedzialność za winę B. Nie oznacza to, że B rzeczywiście był winny, a jedynie, że A tak to postrzegał. Kompetentny menedżer ds. Rekrutacji przejrzy winę i podejmie decyzję o zatrudnieniu na podstawie rzeczywistych zasług.
Czy można cię winić? Tak, absolutnie. Czy rezygnując z pracy robisz coś nagannego lub nieprofesjonalnego? Nie
@phyrfox: A tak to postrzegał, albo po prostu nie chce być obwiniany za swoje własne wady.
Dokładnie, mogę cię winić za kradzież mojego fioletowego leprechauna. Czy mogą prawnie / słusznie cię winić? Nie!
@Falco Cholera, nie możesz go winić za kradzież twojego fioletowego skrzata. Przede wszystkim nigdy nie był twój. To mój pieprzony fioletowy krasnoludek. Ukradłeś to ** mnie **.
Oskarżenie to jedno, a pociągnięcie do odpowiedzialności to drugie. Jeśli martwisz się, że pracodawca źle o Tobie pomyśli, nic nie możesz na to poradzić. Jeśli martwisz się, że podejmą jakieś kroki prawne, wątpię, że jest na to duża szansa. Jeśli martwisz się, że znieważą Cię innym, do tego służą przepisy dotyczące zniesławienia i pomówienia.
Najczęstszym powodem, dla którego ludzie opuszczają miejsce, jest to, że nienawidzą tego, z kim pracują. +1 tutaj. Bardzo trudno to udowodnić, chyba że powiedzą to podczas rozmowy kwalifikacyjnej.
Blrfl
2016-02-19 05:26:29 UTC
view on stackexchange narkive permalink

... Obawiam się, że z tego powodu mógłby mnie obwiniać / uczynić „złym odejściem”. Sytuacja jest ciężka i zostaję głównie w celach informacyjnych.

W tym momencie jest mało prawdopodobne, aby uzyskać wiele odniesień poza „Monoandale pracował tutaj między datami X i Y, "jeśli nawet to. Jeśli ustaliłeś datę końcową, profesjonalną rzeczą byłoby uszanowanie jej, chyba że zrobią coś naprawdę skandalicznego. Masz tę zaletę, że masz kilku podobnie myślących kolegów, którzy prawdopodobnie byliby doskonałymi referencjami.

Zawsze miło jest odejść w dobrych stosunkach, ale nie zawsze jest to możliwe i zdecydowanie nie wydaje się takie być prawdopodobnie tutaj. Twoje relacje z pracodawcami mają charakter biznesowy i jeśli nie czujesz, że to, co dostajesz w zamian za pracę, jest tego warte, podejmujesz decyzję biznesową i przechodzisz do czegoś, co jest. Twój pracodawca może cię winić za zabójstwo Abrahama Lincolna, jeśli mu to odpowiada, ale w rzeczywistości nie ma to znaczenia. Zapewniłeś sobie nową pozycję i nie musisz tracić snu z powodu okropnych rzeczy, które mogą powiedzieć po Twoim odejściu.

Skupisko odejść Twojej firmy jest niefortunne, ale część prowadzenie udanej firmy to zatrzymywanie kluczowych pracowników. Pozorna niezdolność Twojej firmy do zrobienia tego jest ich niepowodzeniem, a nie Twoją.

Jeśli pytasz, czy mogą wnieść sprawę do sądu, byłoby to bardzo mało prawdopodobne, chyba że pracujesz na podstawie umowy z bardzo nietypowe terminy. Jeśli Twoje zatrudnienie jest dobrowolne, Ty i Twoi współpracownicy możecie zrezygnować w dowolnym momencie z dowolnego powodu. Jeśli firmie się to nie podoba, termin branżowy to „twarde orzechy”.

Joe Strazzere
2016-02-19 18:40:24 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moje pytanie brzmi: czy firma może stworzyć sprawę, w której wini pracownika za kolejne rezygnacje?

Nie jest niczym niezwykłym, że firma obwinia bieżące problemy na temat „tego gościa / dziewczyny, który tu pracował”. Jeśli tak się stanie, to się stanie i niewiele możesz z tym zrobić. Więc tak, twój menadżer może przedstawić sprawę, w której wini cię za inne rezygnacje.

Ale bądźmy realistami. Jest bardzo mało prawdopodobne, aby inni zrezygnowali z twojego powodu. Prawie na pewno zdarzały się rezygnacje, zanim złożyłeś swoje, a będą inni. Jedna osoba rzadko jest wyzwalaczem masowego exodusu, a kiedy to nastąpi, zwykle jest to menedżer najwyższego szczebla, a nie specjalista taki jak ty.

To normalne, że ludzie rozmawiają z tobą o swoich niezadowolenie z firmy. Wiedzą, że odchodzisz, prawdopodobnie zapytali Cię dlaczego i prawdopodobnie odrzucasz wibracje.

Jeśli chodzi o zarządzanie tobą przez szefa, jest to również naturalna reakcja. W innych pytaniach od dłuższego czasu wskazywałeś na swoje nieszczęście. Wydaje mi się, że wyraziłeś nawet chęć natychmiastowego wyjazdu, bez okresu wypowiedzenia. Kiedy już dostałeś wypowiedzenie, to normalne, że starają się ściśle zarządzać pozostałym czasem, aby uzyskać to, co mogą, zanim sprawdzisz fizycznie lub psychicznie.

Może się tak wydawać, ale to nie dotyczy ciebie. Staraj się nie mieć obsesji. Po prostu zakończ okres wypowiedzenia, odejdź i umieść tę firmę w przeszłości.

Pierwszą rzeczą, której nauczyłem się w szkole Evil Henchman, było: zawsze obwiniaj zmarłego. http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/Main/DeceasedFallGuyGambit
Jeśli jesteś wykonawcą, w opisie stanowiska pracy znajduje się określenie „kozioł ofiarny”
Cary Bondoc
2016-02-19 09:01:05 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To mi się już zdarzyło!

Odpowiadając na Twoje pytanie

Czy mogę być winny za odchodzenie ludzi?

Krótka odpowiedź: Nie , ale kierownictwo może cię winić. Ogólnie nie ma to znaczenia, ponieważ wcześniej czy później mogą o tym zapomnieć. Chodzi tylko o to, że nie mogą się ruszyć i nadal mieszkać w takiej sytuacji, co oznacza, że ​​są szanse, że wskazuje to na poważny problem złego zarządzania.

Moja rezygnacja była głośna. Nie wysyłałem e-maili ani nic, ale wieść szybko się rozniosła i codziennie podchodzą do mnie ludzie, którzy mówią, że właśnie zrezygnowali, planują rezygnację lub przeprowadzają rozmowę kwalifikacyjną.

To jest dokładnie to samo, co rozważałem w tamtym czasie, ponieważ wąchają , że opuszczasz dużą szansę, czy też chcą opuścić tę firmę, po prostu Ty mają szczęście być pierwszymi. Jeśli wyzwoliła go inna osoba, stanie się to samo.

Czy firma może stworzyć sprawę, w której obwinia pracownika o kolejne rezygnacje?

Tak , są szanse, że wystawią negatywną opinię.

Rozwiązanie: Wystarczy wspomnieć o innym pracowniku, któremu ufasz i tym, który naprawdę zna prawdziwą sytuację.

Ohhh, wygląda na to, że jeździłeś w różne miejsca.
@BryanPosas: D Tak. W dzisiejszych czasach trudno o dobrą firmę, która dba o swoich pracowników. :)
@CaryBondoc - Dokładnie to. Na tym etapie najważniejszą rzeczą do zrobienia jest skontaktowanie się z bazą z kierownikiem wyższego szczebla *, który nadal cię lubi *, aby w przyszłości pełnić rolę sędziego. Poleganie na firmie jest niemożliwe.
Wątpię, czy znajdziesz tego rodzaju firmę, albo użyjesz ich jako odskoczni, albo wykorzystają cię dla swoich zysków. Zazwyczaj to menedżerowie potrafią okazywać troskę pracownikom, więc myślę, że to najbliższe, jakie znajdziesz.
IDrinkandIKnowThings
2016-02-19 22:17:58 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Prawie zawsze winę za masowy exodus z jednej grupy / działu / obszaru ponosi kierownik. Na nich wygląda naprawdę źle. Ale tak długo, jak będziesz działać profesjonalnie, dotrzymać okresu wypowiedzenia i mieć dobrą opinię przed wypowiedzeniem, firma nie udzieli ci złych referencji.

Twój menadżer może cię winić, ale tak naprawdę tylko on próbuje zrzucić winę z siebie. Jak powiedziałem, wygląda to naprawdę źle i kilka razy widziałem, jak rotacja zespołu kończy się faktycznym lub skutecznym zdegradowaniem menedżera. Widziałem nawet zwolnionych menedżerów. Widziałem również, jak zarząd zwarł szeregi, obwiniając zespół i zastępując cały zespół. Tak czy inaczej, jest mało prawdopodobne, aby ktoś obwiniał Cię o to w sposób, który miałby jakikolwiek wpływ na Twoją przyszłość.

Tak się stało, kiedy raz to widziałem - menedżer, który się na mnie wściekł, został obwiniony za odejścia i zwolnił miesiąc później.
Old_Lamplighter
2016-02-19 19:52:48 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mogą cię winić, ale jeśli tak się stanie, będą wyglądać bardzo źle, aw wielu krajach jest to zgodne z prawem.

Bądź szczery co do rezygnacji i bądź przygotowany na pytania, dlaczego.

Gdybym był na miejscu rozmowy z Tobą i wiedziałem, że zrezygnowałeś, zignorowałbym wszelkie informacje pochodzące z Twojej poprzedniej firmy. Sam miałem do czynienia z złośliwymi byłymi pracodawcami, jak prawie każdy. Jeśli zrezygnowałeś, aby zająć inne stanowisko, to nawet bardziej.

To powiedziawszy:

Nie chcę być obraźliwy, ale żadna osoba nie opuszcza / nie rezygnuje / nie zostaje zwolniona et cetera, może doprowadzić do upadku całej firmy. Jeśli Apple może przetrwać utratę Steve'a Jobsa dwukrotnie, każda firma może przetrwać utratę kluczowych pracowników.

Za każdym razem, gdy rezygnuje osoba zajmująca ważne stanowisko w firmie, następuje to, co nazywam rezygnacjami „uh oh”. To nie twoja rezygnacja sama w sobie skłania ludzi do odejścia, ale ludzie mogą rozpoznać, kiedy sprawy w firmie nie idą dobrze. Ludzie odchodzący po tym, jak to robisz, mogą postrzegać Twoje odejście jako potwierdzenie tego, co już wiedzieli: coś jest nie tak w firmie.

Apple ma pracowników na sześciu cyfrach i numer autobusu powyżej 10. Mój pracodawca ma dwóch pracowników, a autobus ma jeden numer.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...