Moje pytanie brzmi: czy firma może stworzyć sprawę, w której wini pracownika za kolejne rezygnacje?
Nie jest niczym niezwykłym, że firma obwinia bieżące problemy na temat „tego gościa / dziewczyny, który tu pracował”. Jeśli tak się stanie, to się stanie i niewiele możesz z tym zrobić. Więc tak, twój menadżer może przedstawić sprawę, w której wini cię za inne rezygnacje.
Ale bądźmy realistami. Jest bardzo mało prawdopodobne, aby inni zrezygnowali z twojego powodu. Prawie na pewno zdarzały się rezygnacje, zanim złożyłeś swoje, a będą inni. Jedna osoba rzadko jest wyzwalaczem masowego exodusu, a kiedy to nastąpi, zwykle jest to menedżer najwyższego szczebla, a nie specjalista taki jak ty.
To normalne, że ludzie rozmawiają z tobą o swoich niezadowolenie z firmy. Wiedzą, że odchodzisz, prawdopodobnie zapytali Cię dlaczego i prawdopodobnie odrzucasz wibracje.
Jeśli chodzi o zarządzanie tobą przez szefa, jest to również naturalna reakcja. W innych pytaniach od dłuższego czasu wskazywałeś na swoje nieszczęście. Wydaje mi się, że wyraziłeś nawet chęć natychmiastowego wyjazdu, bez okresu wypowiedzenia. Kiedy już dostałeś wypowiedzenie, to normalne, że starają się ściśle zarządzać pozostałym czasem, aby uzyskać to, co mogą, zanim sprawdzisz fizycznie lub psychicznie.
Może się tak wydawać, ale to nie dotyczy ciebie. Staraj się nie mieć obsesji. Po prostu zakończ okres wypowiedzenia, odejdź i umieść tę firmę w przeszłości.