Pytanie:
Jakie są szanse i potencjalne konsekwencje odkrycia fałszywego doświadczenia zawodowego?
Fireflight
2014-03-26 08:35:22 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mój znajomy jest bezrobotny od prawie 8 miesięcy i zbliża się koniec okresu zasiłku dla bezrobotnych. Po przeczytaniu o tym, jak trudno jest znaleźć pracę po 6 miesiącach bezrobocia, zaleciłem dodanie do jego CV (fałszywej) pracy w niepełnym wymiarze godzin w jego dziedzinie. Mojemu szefowi nie przeszkadza, że ​​używa nazwy naszej firmy, a nawet zaproponował, że w razie potrzeby dostarczy referencje. Jesteśmy małą firmą i każdy inny pracownik byłby w stanie załatwić niespodziewany telefon do mojego przyjaciela,

Po przemyśleniu pomysłu nie jesteśmy pewni, czy powinniśmy kontynuować.

  1. Jakie jest prawdopodobieństwo, że fałszywe doświadczenie zawodowe zostanie odkryte?
  2. Gdyby się dowiedział, jakie byłyby konsekwencje dla szans mojego przyjaciela na zatrudnienie?
  3. ol>
Jedenaście odpowiedzi:
DJClayworth
2014-03-26 08:48:57 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Oparcie się na życiorysie może mieć poważne konsekwencje dla perspektyw zatrudnienia, nie tylko teraz, ale w przyszłości. Firmy sprawdzają poprzednie zatrudnienie; mogą zadzwonić do twojego szefa lub nie, a jeśli zadzwonią do kogoś, kto nigdy nie słyszał o twoim przyjacielu, zostaną zdemaskowani. Jeśli twój szef zgodzi się na to, a firma się o tym dowie, może zostać zwolniony.

Nawet jeśli twój przyjaciel dostanie pracę, jeśli firma później dowie się, że skłamał w CV, może ( i prawdopodobnie będzie) zakończyć go. Jeśli go zakończą, to każdemu, kto w przyszłości zadzwoni do tej firmy w celu uzyskania odniesienia, (być może) zostanie poinformowany, że skłamał w swoim CV i został zwolniony.

Ponadto agencje i rekruterzy zwykle przechowują CV. Gdy wyślesz fałszywą wiadomość, istnieje bardzo mała szansa, że ​​kiedykolwiek będziesz w stanie upewnić się, że zostanie ponownie wciągnięty. Może powrócić i prześladować Cię przez wiele lat.
Utrzymywanie kłamstw jest trudne, dlatego zwykle są one odkrywane.
Znałem wiele osób, które zostały zwolnione z powodu nieuczciwości w CV. Fałszowanie licencji, wykształcenia i historii pracy stanowiło podstawę do wypowiedzenia, a każda firma, dla której pracowałem, ma stałą politykę wypowiedzenia niezależnie od wykonywanej pracy.
Chociaż nie popieram tego, szczerze mówiąc, nawet jeśli złapią cię fałszywa praca. Pracodawcy nie przekazują zbyt często żadnych informacji o pracowniku między pracodawcami, aby uniknąć uwikłań prawnych. Heck, CTO dotarł na sam szczyt bez prawdziwego stopnia Comp-Sci. Ale myślę, że to trochę inne kłamstwo. Rzeczywistość jest taka, że ​​chociaż większość, podobnie jak ja, nie kłamie w swoim CV, wielu to robi i często im się to udaje.
@MarkRogers, Nie wydaje mi się to zbyt zaskakujące i jeśli nie powiedziałbym, że CTO faktycznie twierdził, że ma dyplom CS, nie widzę w tym nic złego.
@BrianS - O, hej, tak, CTO twierdził, że ma dyplom CS, ale tak się nie stało. Znalazłem link [CEO Yahoo Scott Thompson, aby ustąpić po sfałszowaniu dyplomu informatyki w swoim CV] (http://www.dailymail.co.uk/news/article-2143856/Yahoo-CEO-Scott-Thompson-stand- fałszywe-science-degree.html)
Pamiętaj, że chociaż to, co powiedział DJClayworth, jest prawdą w większości przypadków, zależy to od wielu czynników i nie ma ostatecznej odpowiedzi na to, co się stanie. Żeby dać przykład, w moim pierwszym CV całkowicie nadrobiłem poprzednie doświadczenie zawodowe i zostałem zatrudniony; rok później otwarcie żartowałem, że to robię i że gdybym tego nie zrobił, nie zatrudniliby mnie i nie przegapili całej mojej wspaniałej pracy. Oni też się z tego wyśmiewali i nic się nie wydarzyło, a ja na pewno nie „nigdy więcej nie pracowałem”. Każda sytuacja jest inna.
Może to również zepsuć się dla kłamliwego odniesienia. To pokaże ich brak moralności, może zaszkodzić przyszłym kontraktom i sprawi, że ich referencje będą warte przysiadania dla każdego, kto wie.
Widzę kilka całości z tym argumentem. Jeśli potencjalny pracodawca zadzwoni do firmy i zdarzy się porozmawiać z osobą, która nie jest objęta programem, co nie oznacza, że ​​osoba ta nigdy tam nie pracowała, nie byłoby niczym niezwykłym, gdyby przypadkowa osoba w firmie nie znała kogoś, kogo naprawdę zadziałało. Ponadto wiele firm może jedynie potwierdzić lub zaprzeczyć, jak długo dana osoba dla nich pracowała, aby nie mogli powiedzieć, że został zwolniony za fałszowanie swojej historii pracy. Nie stanowi to również problemu, jeśli fałszywa praca nie pojawia się w każdej przyszłej kopii życiorysów, ponieważ może być po prostu nieistotna.
@bobbi Kiedy ludzie dzwonią do firmy po referencje, nie rozmawiają z przypadkowymi osobami, rozmawiają z HR. Jeśli HR o nim nie słyszał, to jest problem.
@DJClayworth racja, chodzi mi o to, że możesz zgadnąć, do kogo zadzwonią, a jeśli w końcu zadzwonią do przypadkowej osoby, której nie było w tym, nie mogą dojść do wniosku, że osoba nigdy tak naprawdę tam nie pracowała. Chodzi mi o to, że „jeśli zadzwonią do kogoś, kto nigdy nie słyszał o twoim przyjacielu, zostanie zdemaskowany” jest błędny.
Jak powiedziałem: „Nie będą dzwonić do przypadkowej osoby, tylko HR”. HR nie zgadza się z tym, ponieważ byłoby to profesjonalne samobójstwo. W każdym razie nie będę się z tobą spierał w komentarzach.
@JanDoggen Możemy liczyć tylko te kłamstwa, które ostatecznie zostały odkryte, a nie te, którym się powiodło ... Więc AFAWK, możemy tylko powiedzieć, że 100% odkrytych kłamstw zostało odkrytych.
Gdyby się to odkryło, mogłoby to zakończyć karierę.Jeśli zostaną zatrudnieni, a kłamstwo zostanie odkryte, prawdopodobnie zostaną wyrzuceni na miejscu.A co się stanie, gdy zostaną zapytani, dlaczego odeszli?Co się dzieje, gdy pracodawca zostanie wezwany i zapytany o pracownika?Lub potencjalny pracodawca prosi o referencje od kogoś, kto pracuje u niego?
Tom Petersen
2014-03-26 15:09:37 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jakie jest prawdopodobieństwo, że dowiedziałeś się o sfałszowanym doświadczeniu zawodowym?

Nigdy nie wiadomo, kto będzie czytać Twoje CV. W ramach procesu selekcji nowych członków zespołu, w którym byłem, każdy z nas otrzymał CV kandydata. Jeden był od osoby, która rozpoczęła pracę w mojej poprzedniej firmie kilka tygodni przed moim wyjazdem. Ta osoba miała więcej doświadczenia i czasu w tej firmie, niż miała w rzeczywistości. Prawdę mówiąc, stwierdzili, że zaczęli tam pracę mniej więcej w tym samym czasie co ja!

Wspomniałem o tym wówczas mojemu kierownikowi, co postawiło pod znakiem zapytania całą ich historię pracy. Wystarczy powiedzieć, że dana osoba nie została przesłuchana.

Możesz nie dać się złapać. Albo możesz. Po co ryzykować?

Miałem podobną historię - otrzymałem życiorys osoby, która twierdziła, że ​​napisała aplikację internetową, którą sam napisałem. To było śmieszne.
A co, jeśli nie sfinguję swojego czasu pracy w firmie. Ale udaje, że mam doświadczenie w pracy. Na przykład chciałbym przełączyć się na programowanie w języku Java, jednak pracowałem w domenie Testing. W takim przypadku może pomóc sfałszowanie CV, aby być programistą Java w historii! Co byś zasugerował w takim przypadku?
@VeerShrivastav, Sugerowałbym, żebyś tego nie robił.Zawsze.Szanse na złapanie są wysokie i jeśli dostaniesz pracę, to zwykle nie możesz tego zrobić na oczekiwanym poziomie i zostaniesz wyrzucony z pracy.Udawanie doświadczenia w jakikolwiek sposób to po prostu zły pomysł.
Mogę to przebić.Kiedyś zaproponowano mi bardzo dobrą osobę C ++.Który, o ile mi wiadomo, nie znał żadnego C ++.Sprawdziłem.Zapytałem go.Był wtedy moim pracownikiem.I nie, nie wiedział, że jego CV zostało rozpowszechnione.
mattnz
2014-03-26 09:21:26 UTC
view on stackexchange narkive permalink

@DJClayworth ma to - prawidłowa odpowiedź brzmi: nie, to zły pomysł. Przekracza wszelkie granice, które zaakceptowałaby każda firma prowadząca politykę etyczną.

Ale jeśli zdecydujesz się iść naprzód, Twoja reputacja i kariera są na szali, podobnie jak Twój szef i Twoja firma. Twój szef nie powinien się zgadzać, ponieważ reprezentuje firmę, dla której pracujesz ... To także wy, przyjaciele, a jeśli zostanie zatrudniony, agencja rekrutacyjna, która go zgłosiła. To potencjalnie duże szkody ...

Nawet pytanie szefa było wątpliwym posunięciem w karierze.

Twój znajomy powinien pracować na pół etatu w Twoim biurze (lub w domu) - nawet jeśli nie otrzymuje wynagrodzenia - nad czymś. Za kilka miesięcy to prawda, żadnych kłamstw, żadnych problemów etycznych. Mógłby również pracować jako wolontariusz w wartościowej sprawie - lokalnej organizacji charytatywnej, szkole lub kościele.

W USA praca nieodpłatna nie zawsze jest legalna. Ale +1 za wskazanie szefowi i jego firmie potencjalnego uderzenia.
@thursdaysgeek Nie możesz zostać wolontariuszem?
Firma nastawiona na zysk może mieć bezpłatne staże w pewnych okolicznościach, ale nie, nie może po prostu przyjmować wolontariuszy. „Zgodnie z FLSA, pracownicy nie mogą dobrowolnie świadczyć usług na rzecz pracodawców sektora prywatnego nastawionych na zysk”. z http://www.dol.gov/elaws/esa/flsa/docs/volunteers.asp
OP znajduje się w Kanadzie. Jakie jest tam prawo?
@mattnz Nie prawnik, ale wolontariusz nie byłby pracownikiem, ponieważ nie oczekiwałby wynagrodzenia. Obiecanie, że zapłaci jakiekolwiek wynagrodzenie (np. 1 dolar), może narazić pracodawcę na roszczenie (wszczęte przez pracownika) zgodnie z ustawą o standardach zatrudnienia, że ​​nie zapłacił minimalnego wynagrodzenia. Umowa o pracę za 1 dolara może skutkować odebraniem części wynagrodzenia, ponieważ byłoby to nielegalne.
Joe Strazzere
2014-03-26 17:13:17 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Gdyby się dowiedział, jakie byłyby konsekwencje dla szans mojego przyjaciela na zatrudnienie?

To zależy od pracodawcy twojego przyjaciela.

Jeśli przyłapany na kłamstwie w przypadku podania o pracę Twój znajomy może zostać natychmiast zwolniony lub aplikacja może zostać odrzucona, jeśli zostanie odkryta przed zatrudnieniem. A reputacja zawodowa twojego przyjaciela może poważnie ucierpieć.

Albo nie.

Pracodawca może się po prostu śmiać. Lub pracodawca może po prostu wzruszyć ramionami, ale Twój znajomy może stracić zaufanie.

Oto więcej raportów o konsekwencjach: https://www.google.com/#q=dismissed+for+ kłamstwo + na + wznowienie

Jako menadżer bardzo ważne jest dla mnie, żebym mógł ufać ludziom w moim zespole. Kłamstwo mocno osłabia to zaufanie. Zawsze, gdy przeprowadzam rozmowę kwalifikacyjną z kandydatem, każde kłamstwo zwykle oznacza, że ​​jest on natychmiast wykreślany z listy.

Jeśli wyszukasz tutaj, w miejscu pracy (np. „Leżący w CV”), zobaczysz że ten temat pojawiał się wiele razy w przeszłości.

Osobiście uważam, że dałeś swojemu przyjacielowi bardzo kiepską radę. Nie tylko robisz z przyjaciela kłamcę, ale także kłamiesz wszystkich w swojej firmie. Twój przebieg może się różnić.

* „Lubię ufać ludziom w moim zespole. Kłamstwo osłabia to zaufanie. Kiedy rozmawiam z kandydatem, każde kłamstwo zwykle oznacza, że ​​jest on natychmiast skreślany z listy.” * Zgoda. To samo tutaj.
piquet
2014-07-08 23:32:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jestem prawnikiem procesowym. Przygotowuję, sprawdzam i przedstawiam świadków, w tym biegłych technicznych i medycznych. Pracuję również w obszarze pracy i zatrudnienia.

Dałeś przyjacielowi bardzo kiepską radę. Trudno mi uwierzyć, że twój szef zgodził się poprzeć nieistniejącą pracę. Twój szef naraził swoją pracę na ryzyko.

Jeśli przyszły pracodawca się o tym dowie, będzie to powód do natychmiastowego zwolnienia z przyczyn, zarówno dla twojego przyjaciela, jak i szefa. Może to wpłynąć negatywnie na ich zdolność do uzyskania zasiłku dla bezrobotnych w przyszłości. Jest to działanie, które bezpośrednio przekłada się na ich skłonność do mówienia prawdy lub jej braku.

Jeśli kiedykolwiek zaangażuje się w spór sądowy, jako strona lub jako biegły sądowy, kłamstwo w życiorysie lub programie nauczania vitae to koniec jego wiarygodności.

Jeśli chcę zweryfikować jego przeszłe zatrudnienie, jest to bardzo łatwe, legalnie, z obecnie dostępnymi publicznymi bazami danych i rozmową telefoniczną. Powiedz, że jestem przyszłym pracodawcą za 2 lata i dzwonię do działu HR w Twojej obecnej firmie, aby potwierdzić jego przeszłe zatrudnienie. Mogę sprawdzić daty zatrudnienia, ostatnią pensję oraz, w niektórych stanach, czy kwalifikuje się on do ponownego zatrudnienia. Nie podchodzę do osoby wymienionej jako kontakt w jej życiorysie - idę do HR. HR nie miałby o nim żadnych danych.

Jeśli złoży podanie o pracę wymagającą sprawdzenia przeszłości i podpisze upoważnienie do ujawnienia informacji, będzie to jeszcze łatwiejsze.

Nie będzie bardzo dużo badań on-line, aby znaleźć przykłady ludzi, którzy wypełnili swoje CV i zostali złapani. Dość niedawny przykład: George O'Leary, który stracił stanowisko trenera w piłce nożnej Notre Dame z powodu "nieścisłości" życiorysu, które pozostawało niezbadane przez 20 lat. http://en.wikipedia.org/wiki/George_O%27Leary

Jeśli twój znajomy martwi się okresem bezrobocia, może powiedzieć, że był wolnym strzelcem - jeśli to zrobił - jako Odd Jobs and Computer Clean Up Services Johna Doe lub coś podobnego. Wszystko, co jest potrzebne, aby było to uzasadnione, to uruchomić program antywirusowy na komputerze jego babci i ograbić ogródek jego rodziców.

Zadzwoń do niego, powiedz mu, że przemyślałeś sprawę i że Twoja pierwsza rada była nie do przyjęcia.

Możesz sprawdzić poprzednie wynagrodzenie kandydata? Hmm, wydaje mi się to dziwne. Otwiera tak wiele miejsca na oszustwa, ponieważ ludzie dowiadują się o swoich zarobkach pod fałszywymi pretekstami. Jak bardzo jesteś pewny?
Jestem całkiem pewien, że mogę legalnie poprosić o końcowe wynagrodzenie danej osoby w poprzednim miejscu pracy i dowiedzieć się, czy kwalifikuje się ona do ponownego zatrudnienia. Może jestem szczególnie gęsty, ale nie widzę w tym możliwości oszustwa. Osoba ubiegająca się o pracę musiałaby wiedzieć, do kogo u jego byłego pracodawcy zostałaby wezwana, i uzgodnić z wyprzedzeniem konkretne błędne informacje, które mają zostać przekazane. To jest zbyt skomplikowane, aby było wiarygodne lub praktyczne.
NotMe
2014-03-27 00:45:02 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Istnieje wiele sposobów na sfałszowanie historii zatrudnienia. Zdecydowanie najprościej byłoby stwierdzić, że pracował dla startupu, który zbankrutował, stąd jego potrzeba pracy już po 8 miesiącach. Możesz łatwo wybrać fałszywą nazwę z kapelusza (upewnij się, że nie istnieje) lub wybrać nazwę, która niedawno została złożona, co nie ma możliwości potwierdzenia. Jest prawdopodobne, że żadna firma, z którą rozmawia, nawet nie zapyta go o to.

Do licha, mógłby po prostu powiedzieć, że założył firmę, która ostatecznie nie była w stanie ruszyć z ziemi i wyszła szybciej niż spodziewane ...

Małe firmy są nieustannie załamane, więc nie byłoby nawet śladu na pobieżnych kontrolach, które są wykonywane dla większości zadań.

JEDNAK, są tutaj smoki.

Jeśli ta osoba kiedykolwiek dojdzie do poważnej odpowiedzialności, takiej jak poziom C. Wtedy prawdopodobieństwo wzrośnie, że tło, które umieszcza w CV, zostanie zbadane bardziej szczegółowo; niekoniecznie przez HR, ale raczej przez akcjonariuszy. I to nie tylko życiorys, który wysłał do obecnego pracodawcy, ale dochodzenie może prawdopodobnie przejść przez poprzednie.

Scott Thompson pojawił się w wiadomościach w 2012 roku, ponieważ najwyraźniej kłamał na temat posiadania określonego stopnia. Miał wyższe wykształcenie, ale nie ten, który wskazywał w jego życiorysie. Wydaje się, że to drobiazg, ponieważ miał oczywiste kwalifikacje techniczne z poprzedniego zatrudnienia, jednak to samo kłamstwo spowodowało, że został usunięty ze stanowiska dyrektora generalnego Yahoo.

A więc, aby odpowiedzieć na pytania:

Jakie jest prawdopodobieństwo, że dowiedziałeś się o tym fałszywym doświadczeniu zawodowym?

Prawdopodobieństwo współczuje poziomowi poszukiwanej pracy i staranności HR. Praca wstępna / inna niż kierownicza - mało prawdopodobne, aby ujawniła się, jeśli zajmie to więcej niż godzinę. Wyżej niż to? W końcu to wyjdzie.

Myślę, że skontaktowano się ze mną tylko raz w sprawie poprzedniego pracownika. To był rekruter, który próbował znaleźć kogoś, kto powiedziałby, że jest dobra. Zazwyczaj działy HR ignorują pytanie „z kim się skontaktować” i po prostu dzwonią do firmy bezpośrednio z prośbą o potwierdzenie zatrudnienia przez dział HR. Więc chyba że dział HR. jest w tym również włączony, to prawdopodobieństwo wykrycia rośnie.

Gdyby się dowiedział, jakie byłyby konsekwencje dla szans mojego przyjaciela na zatrudnienie?

Zwykle natychmiastowe rozwiązanie / zwolnienie LUB stanowcze żądanie rezygnacji. Jeśli dowiesz się podczas rozmowy kwalifikacyjnej, natychmiast wyklucza się z rozpatrywania. Poza tym inne efekty będą zależeć od tego, jak często mówią ludzie z danej branży. Uczyniłoby to łatwą historię, więc jestem pewien, że zostanie rozpowszechniona.

* „Jest prawdopodobne, że żadna firma, z którą rozmawia, nawet go o to nie zapyta.” * Nie zgodziłbym się tutaj, szczególnie w zależności od branży. Kiedy przeprowadzam rozmowę kwalifikacyjną z kandydatem (lub gdy odbywałam rozmowę kwalifikacyjną), większość dyskusji dotyczyła wcześniejszych doświadczeń. Nie ma mowy, żeby na jakimkolwiek stanowisku inżyniera, na przykład, nie pytali o to, co robiłeś w swojej ostatniej pracy i prawdopodobnie zadawaliby pytania, na które nie myślałeś, aby udzielić odpowiedzi z wyprzedzeniem.
Wznowienie wiąże się z poważnymi niebezpieczeństwami i smokami. Kiedyś pracowałem w zakładzie produkcyjnym, dawno temu, gdy istniały one w USA, dostawaliśmy kontrakt od mega-korporacji, a oni szczegółowo sprawdzali wszystkie nasze CV. Chcieli zobaczyć, czy kiedykolwiek pracowaliśmy dla konkurencji i pomóc chronić się przed szpiegostwem korporacyjnym, tak powiedzieli.
Affable Geek
2014-03-27 06:26:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zamiast udawać doświadczenie zawodowe, lepszym rozwiązaniem byłoby zdobycie odpowiedniego doświadczenia. W okresach bezrobocia zwykle można znaleźć projekty wolontariackie, które mogą wypełnić luki. Na przykład w czasie, gdy czekałem na zezwolenie, tworzyłem programowanie dla Prison Fellowship. Zrobiłem własną „firmę”, zatrudniłem się i wykonywałem niezależne projekty wolontariuszy . To nie była płatna praca, ale była to prawdziwa praca - i tak, jest w moim CV w sekcji „Samozatrudnienie”

Prawie tak długo, jak coś robisz, możesz to nazwać doświadczeniem. Rzeczywiście, nawet jeśli spróbujesz swoich sił w zakodowaniu projektu i wprowadzeniu go w świat, to jest samozatrudnienie.

Nie kłam - zostaniesz przekonany. I możesz zostać zwolniony za kłamstwo.

Ale możesz zatrudnić siebie i wykorzystać ten czas na wypełnienie luk.

Czy nie byłoby lepiej nazywać siebie prezydentem, czy co?
GenericJam
2014-03-29 19:58:18 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli pracujesz w firmie, która jest gotowa pociągnąć za sznurki dla swojego przyjaciela, dlaczego nie miałbyś po prostu skłonić go do wykonania jakiegoś symbolicznego projektu? Prześlij fakturę bez pieniędzy i zadzwoń do niego jako konsultant. Będzie miał rzeczywisty ślad papieru, coś, co może umieścić w swoim CV i nikt nie musi na ten temat kłamać. Praca może być po prostu projektem make work, ale pod warunkiem, że są na miejscu, nikt nie kłamie, że „pracował” dla Twojej firmy.

Radu Murzea
2014-03-26 17:35:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To naprawdę proste, jak mówili inni: NIE ROBIĆ TEGO!

Mój ojciec miał przyjaciela, który pracował w firmie, która zajmowała się częścią finansów inne firmy (nie wiem dokładnie, jak to działa, niezbyt dobrze znają tę dziedzinę). Kiedy został zatrudniony, kłamał o ukończeniu college'u. Odkryli to 7 lat później (nie wiem jak) i chociaż miał świetne wyniki w pracy, zwolnili go.

Bardziej prawdopodobne jest, że zostanie to odkryte niż niezauważone. Nawet jeśli można sądzić, że po ośmiu miesiącach bezrobocia robi się trochę zdesperowany, nie zachęcaj go do tego. Jeśli jesteś prawdziwym przyjacielem, zrób wszystko, aby powstrzymać go przed takim działaniem. Uderz go, jeśli musisz. Uderz go ponownie, jeśli tego nie dostanie.

Nonny Moose
2014-12-24 02:44:21 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli twój szef naprawdę nie ma nic przeciwko temu, że używa nazwy firmy i podaje referencje, ORAZ wszyscy są w tym „w”, to będę bardzo szczery: ryzyko jest poważne, ale jeśli jest całkowicie wykluczony innych opcji, aby powstrzymać karierę przed całkowitym opóźnieniem, może to być jedno zło przeciwko drugiemu. Wymyślanie doświadczenia z całości (fałszywa firma, fałszywe doświadczenie, fałszywe wynagrodzenie, fałszywe referencje itp.) Jest niezwykle ryzykowne, ale jeśli ma PRAWDZIWĄ firmę z PRAWDZIWYMI ludźmi, którzy chcą za niego ręczyć, znowu, że jest szczery, jest w całkiem niezły kształt.

Sprowadza się to do tego, że rekruterzy to także ludzie i mają tylko tyle godzin w ciągu dnia, aby podporządkować się mnóstwu legalnych i korporacyjnych bzdur, które są na nich nałożone, i tylko tyle energii, aby zrobić to wszystko . Jest bardzo mało prawdopodobne, aby przeciętny rekruter zrobił dużo więcej kopania niż potwierdzenie istnienia firmy i wykonanie kilku telefonów, chyba że ubiega się o bardzo wysokie stanowisko lub zajmuje się wieloma bardzo poufnymi informacjami.

Podsumowanie --- nadrobić jak najmniej fizycznie, a jeśli jest zatrudniony, pamiętaj, że dobrym pomysłem może być ubieganie się o inne miejsce na podobnym lub lepszym stanowisku, WZNÓW, ŻE Czy sfałszowane rzeczy zniknęły. Prawdopodobnie powinno to być dla niego zajęcie „wstrzymane”. Szanse na udostępnienie takich informacji przez dwie firmy są w zasadzie niewielkie, a jeśli udaje się gdzie indziej z niedawnym doświadczeniem i obecną pracą, prawdopodobnie może to wszystko zostawić za sobą.

Nie ma to nic wspólnego z wieloma innymi odpowiedziami.
NigelIncognito
2014-03-28 04:58:13 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Sprzeciwiam się temu, co mówią wszyscy.

Gospodarka jest teraz niezwykle trudna, a twój przyjaciel powinien zrobić wszystko, aby znaleźć prawdziwą pracę. Jeśli to oznacza kłamstwo przez zęby, zrób to.

Byłem w takiej samej sytuacji 10 lat temu, w mojej branży brakowało ról i brakowało mi doświadczenia. Sfałszowałem moje CV kłamstwami, aby znaleźć pracę, znajomi byli moimi referencjami. ubiegałem się o pracę, której nie mogłem wykonać lub coś wykraczającego poza zakres nauki w pracy.

Desperacko szukałem pracy i prawie się zepsułem, w ciągu miesiąca wykonując to miałem dobrą pracę. twoje kłamstwa są dobrze skonstruowane, nic ci nie jest, HR i rekruterzy to nie obchodzi, o ile masz 3 referencje, nie masz rejestru karnego i zdasz testy narkotykowe.

Oczywiście zależy to od poziom roli również, cokolwiek wyższego niż kierownictwo średniego szczebla i może być dokładniejsza analiza Twojej przeszłości.

Cześć Nigel, witaj w [miejscu pracy.se]. Zastanawiam się nad twoim akapitem, twierdząc, że HR i rekruterzy nie przejmują się tym, że kłamiesz, o ile masz referencje i zdasz ich testy. Czy masz jakieś badania lub dowody na poparcie tego, ponieważ jest to dość odważne twierdzenie? Byłoby to bardzo cenne, zwłaszcza w odniesieniu do naszej [zasady tworzenia kopii zapasowych] (http://meta.workplace.stackexchange.com/q/255/10912).


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...