Pytanie:
Pytanie do wywiadu „Jak długo zostaniesz z nami?”
k3y4r
2016-12-21 12:33:52 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Lokalizacja: Indie Branża: elektronika

Udzielałem wywiadu dla międzynarodowej firmy zajmującej się odpowiednią dziedziną. Miejsce pracy znajdowało się poza Indiami (moim krajem ojczystym). Podczas rozmowy z HR od razu zapytał mnie „ Ile lat będziesz z nami pracować? ” Byłem bardzo zaskoczony tym pytaniem i odpowiedziałem 5-6 lat . I to wszystko. Nie zaproponowano mi tej pracy.

Nie ma co wspominać o wiedzy technicznej czy doświadczeniu, ponieważ zaoferowali mi taką samą pracę w swoim indyjskim oddziale. Oznacza to, że byli pod wrażeniem technicznych odpowiedzi, ale trochę mi brakowało z „ile lat?”

Wszyscy zmieniają pracę po 5-6 latach, nie ma w tym nic wielkiego. jakie byłoby właściwe podejście do odpowiadania na takie pytania?

Nie chcę składać fałszywych obietnic, że będę z nimi pracować przez całe życie. :)

Edytuj:

Zwykle ludzie zadają pytania „gdzie widzisz siebie po X latach?” Ale to pytanie dotyczy ambicji i jasności co do rozwoju kariery. nie pytaj "czy będziesz z nami po X latach?"

W wywiadzie pytałeś tylko o to.Czy powiedziano ci konkretnie, że to właśnie spowodowało, że nie zaoferowali tej pracy?Domyślam się, że rozważane byłyby inne kwestie znacznie przewyższające ten.Rzeczywiście, twój wywiad mógł być w porządku;mogłeś po prostu zmierzyć się z kimś, kto był lepszy od ciebie.Zdarza się.Zawsze staram się uzyskać informację zwrotną od ankietera.Ludzie zwykle chętnie udzielają informacji zwrotnych, jeśli ładnie poprosisz, i może to być naprawdę pomocne na następny raz.Może również przestać stresować się punktami, które tak naprawdę nie były problemem.
Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/50578/discussion-on-question-by-k3y4r-interview-question-how-long-will-you-stay-with).
Najlepsza odpowiedź brzmi: „Dopóki nie przejdę na emeryturę lub nie dostanę lepszej oferty. Boo-ya”.„Boo-ya” nie jest bezwzględnie konieczne, ale często pomaga.
Siedem odpowiedzi:
Vietnhi Phuvan
2016-12-21 13:04:22 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Powiedziałbym: „Oczekuję wspaniałych rzeczy w pracy z tobą przez lata, jeśli chodzi o możliwości rozwoju kariery, ekspozycję na wyzwania firmy i awans na stanowiska, na których mogę być dla ciebie bardzo cenny. Jeśli to się stanie tak, jak ja nie widzę sensu w arbitralnym kończeniu mojego związku z tobą tylko dlatego, że pracowałem dla ciebie przez tyle lat "

Różnica między moją a twoją polega na tym, że myślałeś, że pytanie było wyłącznie o tobie i udzieliłeś odpowiedzi bez zastanowienia się nad firmą. Firma, nie nienaturalnie, poświęca firmie dużo uwagi.

Twoja odpowiedź jest błędna, ponieważ podałeś dowolny numer, a firma nadal nie ma pojęcia, dlaczego zostałeś i dlaczego odszedłeś. Powiedzmy, że przeprowadzili rozmowy z wieloma kandydatami, którzy powiedzieli, że odejdą w ciągu 5-6 lat, a doświadczenie firmy wskazuje, że faktycznie odchodzą w ciągu dwóch lat. Cóż, twoja standardowa odpowiedź dała ci ten sam poziom wiarygodności, co ci kandydaci, czy ci się to podoba, czy nie. I właśnie ujawniłeś, że odchodzisz z firmy bez względu na wszystko.

Postaw się w czyimś miejscu, zanim odpowiesz, gdy następnym razem zada ci pytanie. Jeśli nigdy nie zadasz sobie pytania, dlaczego zadają to pytanie i do czego próbują dojść, gdy zadają to pytanie, istnieje szansa, że ​​spalisz się, odpowiadając na nie. Zwłaszcza jeśli szukali czerwonej flagi, kiedy zadawali ci pytanie.

Zgadzam się z tą odpowiedzią.Poza tym nigdy nie powiedziałbym, ile lat.Dostałem to pytanie również w wywiadzie i odpowiedziałem: _ „Szukam długoterminowej pracy, w której będę mógł się uczyć i ciężko pracować przez następne lata.” _ Nie angażuj się w 'number ', zamiast tego pokaż motywację i zaangażowanie.
To bardzo dobrze napisane IMHO i powinno być odpowiedzią.
Dobre podejście, chociaż ta sugestia jest zbyt rozwlekła, aby można ją było uzyskać werbalną.
Ponadto w oparciu o wskazanie PO, że zamiast tego zaoferowano im podobną rolę w domu, prawdziwa odpowiedź brzmi, że 5-6 lat nie wystarczyło, aby firma uznała, że opłacalne jest pokrycie kosztów przeprowadzki.Zgadzam się, że to było głupie pytanie, którego nigdy nie powinni byli zadawać.
Muszę powiedzieć, że stwierdzenie, że „masz wszelkie powody, by oczekiwać” promocji i „wysokiej wartości”, wydaje się nieco aroganckie.Nie masz nawet pracy, a już spodziewasz się awansu?
Brad Thomas
2016-12-22 01:12:54 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Gdybym przeprowadzał rozmowę kwalifikacyjną, zadałbym to pytanie po prostu po to, aby sprawdzić, czy kandydat jest w stanie powiedzieć „nie wiem” na pytanie, na które nie zna odpowiedzi. Posiadanie ludzi, którzy potrafią powiedzieć „nie wiem”, jest cenne dla decydentów. Często zdarza się, że ludzie po prostu zmyślają rzeczy, gdy są umieszczane na miejscu, odgadują i przedstawiają je jako fakty, starają się wyglądać na bardziej kompetentnych niż są, itp.

Oczywiście wspaniale jest to zakwalifikować z czymś w rodzaju „Nie wiem, ale mam nadzieję, że na dłuższą metę wszystko ułoży się dobrze”.

Wydaje się to bardziej, że pozwoliłoby to ustalić, czy w danym momencie zdają sobie sprawę, że odchodzisz od typowych pytań z wywiadu, które mają rzeczywiste odpowiedzi.
dobra odpowiedź tylko jedna linijka, która może na nie odpowiedzieć ... "Mam nadzieję, że wszystko ułoży się w dłuższej perspektywie".
Posiadanie ludzi, którzy potrafią powiedzieć „nie wiem” - to naprawdę bardzo ważna i interesująca kwestia.Pytanie nie jest tak głupie, jak sugeruje wiele komentarzy.
Zwykle „nie wiem” jest ** ostatnią ** rzeczą, którą chce usłyszeć twój kierownik.Zwykle oczekują rzetelnej wyceny, jeśli nie można określić konkretnej odpowiedzi.
darwin
2016-12-21 14:18:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zasadniczo oznacza to, że chcą wiedzieć dwie rzeczy:

  • Oni, podobnie jak wiele firm, nie lubią obrotów: ile inwestujesz w pracę, jakie ryzyko, że szybko odskoczysz?

  • jak to bardzo dobrze powiedziane w odpowiedzi Vietnhi Phuvan: chodzi również o to, aby wiedzieć, czy zależy Ci na firmie; alternatywne pytania w tej samej formie to: co wiesz o naszej firmie lub dlaczego nasza firma itd.

Jeśli chodzi o odpowiedź: nie podawaj dokładnych lat - nikt nie wie; w dalszych wywiadach, jeśli napotkasz to samo pytanie, powiedz, że chcesz, aby Twoja współpraca była długofalowa, biorąc pod uwagę wszystkie kwestie. Ale że najbardziej interesuje Cię „teraz” i nie chcesz dokładnie określać liczby lat, ponieważ tak nie jest w życiu. Coś mniej więcej.

gnasher729
2018-07-08 02:49:10 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dałbym dosłowną odpowiedź na pytanie: „Zostanę, dopóki nie zdecydujesz, czy zdecydujesz, że powinniśmy się rozstać. Zrobię co w mojej mocy, abyś chciał, żebym został. Mam nadzieję, że tak zrobisz to samo ”.

Nie jestem pewien, dlaczego ta liczba głosów spadła, ponieważ jest to najwłaściwsza odpowiedź na tego rodzaju absurdalną hipotezę.
stannius
2016-12-22 03:44:11 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Odpowiedziałbym na to pytanie wyłącznie na podstawie mojej własnej historii kariery (podając mniej więcej tę samą odpowiedź). Wytłumaczyłbym to uzasadnienie ankieterowi.

Jeśli ta odpowiedź nie powie im informacji, których naprawdę szukają, mogą zadać dodatkowe pytanie lub jaśniejsze pytanie. „Czytnik w myślach” nie jest wymieniony jako umiejętność w moim CV, więc jeśli oczekują, że odpowiem na pytania, których tak naprawdę nie zadali, to ich problem, a nie mój.

Jeśli ankieterowi nie podoba się moja odpowiedź, mogą mnie odrzucić. Wchodzę do większości wywiadów z założeniem, że zostanę odrzucony, ponieważ przez większość (ponad 51%) czasu w przeszłości byłem odrzucany; a zdecydowaną większość wywiadów, które przeprowadziłem, odrzuciłem kandydata. Kiedy jestem odrzucany, myślę o tym, co mogłem zrobić lepiej, ale nie rozłączam się z żadną odpowiedzią ani interakcją, ponieważ prawda jest taka, że ​​po prostu nie masz możliwości dowiedzenia się, dlaczego zostałeś odrzucony. Nawet jeśli zapytasz i ktoś ci coś powie, to może być prawdą (lub nie), ale prawdopodobnie jest to jeden z wielu powodów. W każdym procesie rozmowy kwalifikacyjnej jest dużo przypadkowości i arbitralności.

PoloHoleSet
2016-12-23 02:41:26 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że odpowiedziałbym „jest zbyt wiele czynników poza moją kontrolą, abym mógł na to odpowiedzieć. Jednak dopóki moja praca jest trudna i satysfakcjonująca, a firma ma świetlaną przyszłość”, nie nie widzę powodu, dla którego chciałbym wyjść po określonym czasie ”.

Porzuciłbym „po określonym czasie” i zostawiłbym jako „Nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym szukać wyjścia”.
@Stevko - nie mam z tym problemu.Uwzględniłem to tylko dlatego, że pytanie dotyczyło określonego przedziału czasu, w którym potencjalny pracownik wyglądał w pobliżu.
amelvin
2019-04-03 14:15:08 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W takich sytuacjach zadaj sobie pytanie, jak odpowiedziałby Johnny Rico? Powiedziałby:

Zniosę to, dopóki nie umrę albo nie znajdą kogoś lepszego.

Nie ma tu fanów Starship Trooper?


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...