Pytanie:
Jeśli mój pracodawca planuje wokół mnie duży projekt, czy powinienem mu powiedzieć, że szukam nowej pracy?
zipquincy
2013-02-08 03:42:26 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Cały tydzień spotykam się na spotkaniach z właścicielami mojej małej firmy, planując duży projekt, dla którego jestem kluczowym zasobem. Jednak w międzyczasie szukam pracy.

Moja firma ma dość niskie obroty i ma trudności z zatrudnianiem ludzi, więc wiem, że kiedy odejdę, będzie to dla nich kłopotliwe. Ale nie wiem, ile czasu zajmie znalezienie odpowiedniego nowego miejsca, więc w międzyczasie nie chcę, żeby było to niezręczne.

Czy muszę im powiedzieć o moim poszukiwaniu pracy, biorąc pod uwagę jaka jest dla nich stawka?

[Cokolwiek robisz, uważaj na autobusy!] (Http://workplace.stackexchange.com/questions/9128/how-can-i-prepare-for-getting-hit-by-a-bus).
Martwisz się, że otrzymasz złe referencje, że zaszkodzisz swojej obecnej firmie lub nie będziesz miał gdzie wrócić, jeśli nowa praca się nie powiedzie?
Jak w pokera, nigdy nie ujawniaj swoich kart.
Wszyscy oprócz najniższej warstwy pracowników zawsze szukają nowych możliwości! Tak jak każdy pracodawca zawsze rozważa sposoby na wykonanie większej ilości pracy przy mniejszej liczbie pracowników. Obie są całkowicie rozsądne.
@chad - nie, wiem, że obecnie chroni mnie strach przed sporami sądowymi (choć nigdy bym ich nie pozwał) :)
@Zipquincy, więc przed czym czujesz potrzebę ochrony swojego pracodawcy? Jeśli myślisz, że mówiąc im teraz, zmusisz ich do błagania cię o pozostanie, poważnie wątpię, że tak się stanie.
@Chad Niektórym ludziom zależy na tym, co dzieje się z pracodawcami, nawet jeśli już dla nich nie pracują.
Czy możesz określić kraj? Przepisy dotyczące ochrony przed zwolnieniami różnią się znacznie w poszczególnych krajach.
W tej samej sytuacji, co Ty, postanowiłem nie mówić i nie żałowałem później, kiedy złożyłem zawiadomienie. Nigdy nie wiadomo, kiedy i czy faktycznie wydarzy się Twoja nowa praca, więc do tego czasu nie stawiaj też na boczny tor. Czas wypowiedzenia w umowie i przepisach ustawowych jest dla twojego pracodawcy, aby wypracować przejście, nie jesteś zobowiązany do podjęcia dodatkowych „środków ostrożności”.
@AmyBlankenship - nie twierdzę, że PO nie powinno. Próbuję znaleźć problem, który OP próbuje rozwiązać.
Mógłbym temu przeciwdziałać, sugerując, że jeśli firmie kończą się fundusze i _ może_ być zmuszona do zwolnień, czy powiedzą Ci **, że tygodnie lub miesiące przed tym, do czego są prawnie zobowiązane? Poważnie w to wątpię, a wynika to ze współpracy ze start-upami i małymi firmami.
Jeśli ktoś ma zamiar dać ci złe referencje, ponieważ zrezygnowałeś, i tak nie chcesz ich referencji.
Jedenaście odpowiedzi:
Maltiriel
2013-02-08 04:58:30 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie mów im o swoim poszukiwaniu pracy. Byłem świadkiem tego wybuchu. Zaledwie kilka lat temu osoba, którą znałem, pracowała dla małej organizacji (non-profit), która miała wielkie plany na przyszłość. Poinformowała ich, że szuka innej pracy, a oni szybko ją zwolnili i zatrudnili zastępcę.

Ich uzasadnienie ma sens z biznesowego punktu widzenia: potrzebowali kogoś, na kim mogliby polegać, aby prowadzić projekt , a ta osoba potrzebowałaby trochę czasu, aby ją wcześniej przyspieszyć, więc szybkie poruszanie się było w jej najlepszym interesie.

Jednak osoba, którą zwolnili, nie dostała nowej pracy i była kompletnie schrzaniona przez jej próbę bycia miłą. Nie stawiaj potrzeb firmy ponad swoimi.

Pamiętaj, że pracodawca był organizacją non-profit, grupą, od której możesz oczekiwać, że będzie wyjątkowo miła dla swoich pracowników. Jednak nadal musieli rozważyć swoją misję i to, czego potrzebowali, aby ją wypełnić, więc ...

Myślę, że ta historia może się równie łatwo wydarzyć w firmie nastawionej na zysk.
* Nie stawiaj potrzeb firmy ponad swoimi. *. +1
„Ich uzasadnienie ma sens z biznesowego punktu widzenia” <- nie, nie jest. Jeśli skracasz liczby, upewnij się, że maksymalizujesz zysk. Ale zrozum to. Pieprzysz swoich pracowników, oni cię pieprzą. To, co się dzieje, pojawia się.
Podejrzewam, że odpowiedź może zależeć od ustawodawstwa danego kraju. Niektóre kraje mają znacznie silniejszą ochronę przed zwolnieniem niż inne.
W Wielkiej Brytanii lub UE byłaby to łatwa podstawa do niesprawiedliwego zwolnienia - możesz zabrać ich do liczących się sprzątaczek. Jednak nadal będą cię odsuwać na bok, dopóki nie pojawi się uzasadniony powód, aby cię zwolnić, co często zajmuje lata.
Nie mogę się z tym bardziej zgodzić. Firma nie powiedziałaby ci, gdybyś wkrótce został zwolniony; nie powinni oczekiwać, że powiedzą im, kiedy wkrótce dobrowolnie wyjdziesz.
@Jeremiah: Niektóre firmy faktycznie mówią ci z dużym wyprzedzeniem, nawet przed podjęciem decyzji, kto zostanie zwolniony, że nastąpi redukcja siły roboczej. Mój poprzedni pracodawca to zrobił, http://workplace.stackexchange.com/a/6905/513. Smuci mnie ta pozorna wzajemna nieufność „pieprzyć pracodawcę / pracownika”, która wydaje się być normą w USA.
@AlexPoole Dzięki. Pierwszy raz widziałem to użycie.
@hlovdal: W rzeczywistości, szczególnie duże firmy, które muszą redukować zatrudnienie, mogą nie tylko ogłosić to z wyprzedzeniem, ale wręcz oferować składki osobom, które wyjeżdżają dobrowolnie. Przynajmniej w krajach o silnych zabezpieczeniach przed ostrzałem ma to sens finansowy.
Zgadzam się z tą odpowiedzią. Firma najpierw zajmie się swoimi interesami, a jeśli kiedykolwiek pojawił się problem z finansowaniem, o którym wiedzieli około miesiąc temu, dowiesz się kilka minut przed zwolnieniem.
lol ... nigdy nie oczekuj, że organizacja non-profit będzie bardziej etyczna niż firma nastawiona na zysk ... najczęściej tak nie jest.
Justin Cave
2013-02-08 03:48:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie. Obowiązkiem firmy jest podjęcie wszelkich kroków, jakie uznają za konieczne, aby jedna osoba nie stała się tak krytyczna, że ​​firma nie może bez niej funkcjonować.

To powiedziawszy, jeśli jesteś krytycznym zasobem , czy rozmawiałeś ze swoim szefem na temat tego, co powoduje, że szukasz innego stanowiska, aby ustalić, czy jest coś, co mogą zrobić, aby uszczęśliwić Cię na obecnym stanowisku? Z negocjacyjnego punktu widzenia Twoja dźwignia prawdopodobnie nigdy nie będzie wyższa niż teraz. Z punktu widzenia firmy prawdopodobnie znacznie skuteczniejsze będzie zaoferowanie Ci wszystkiego, czego potrzebujesz, aby być szczęśliwym, niż próba zastąpienia Cię w środku projektu.

tak, rozmawialiśmy wiele razy przez lata. jedyną rzeczą, która sprawiłaby, że zostałbym na tym etapie, jest to, że firma zaczęłaby zarabiać więcej pieniędzy i robić bardziej ekscytujące rzeczy, abym miał miejsce na rozwój. niestety zmierzają dokładnie w przeciwnym kierunku, w sposób, na który najwyraźniej nie mam kontroli ani wpływu, pomimo wielu lat prób ...
Lata ?. Przestań marnować czas. To nie jest Twoja firma. Posiadaj swoje życie i przyszłość. Bądź uprzejmy i pozwól rzeczom płynąć.
@zipquincy „Cały tydzień spotykam się na spotkaniach z właścicielami mojej małej firmy, planując duży projekt” - brzmi dla mnie całkiem ekscytująco. Na drugim wzgórzu trawa zawsze wygląda bardziej zielono.
ChrisF
2013-02-08 03:49:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie

Spójrz na to na odwrót. Gdyby wiedzieli, że planujesz wielką zmianę w życiu (małżeństwo, dzieci itp.), Czy powstrzymałoby to ich przed zwolnieniem Cię z pracy lub skróceniem godzin pracy, gdyby musieli skrócić czas, aby utrzymać firmę na powierzchni?

Jestem prawie pewien, że odpowiedź byłaby taka, że ​​nie. Pierwszą rzeczą, którą o tym usłyszysz, będzie to, że zadzwonili do Ciebie i powiedzieli, że od przyszłego miesiąca masz tylko 20 godzin tygodniowo (lub cokolwiek innego).

Pracuj tak, jakbyś miał zostać z firmą - w końcu być może będziesz musiał, jeśli nie możesz znaleźć innej pracy. Kiedy już znajdziesz inną pracę, dawaj jak najwięcej wypowiedzenia, ale nie narażaj nowej pracy, starając się „być miłym” dla swojego obecnego pracodawcy.

Twój pracodawca powinien naprawdę mieć plany lub nieprzewidziane okoliczności miejsce do radzenia sobie z nagłą utratą „kluczowych” pracowników z dowolnego powodu. Fakt, że większość z nich nie oznacza, że ​​jesteś odpowiedzialny za złagodzenie ich problemu.

Keith
2013-02-08 15:10:08 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie mów im, że szukasz nowej pracy.

Powiedz im powody, dla których czujesz potrzebę spojrzenia .

Powiedz im, z czego jesteś niezadowolony, co mogłoby być lepsze i co naprawdę chciałbyś zobaczyć zmiany.

Zorganizuj spotkanie specjalnie na ten temat lub prześlij je na piśmie. Upewnij się, że nie mogą ignorować tego, że jesteś niezadowolony ze status quo.

To sprawia, że ​​dyskusja na temat rzeczy, które mogą cię faktycznie powstrzymać, i pozwala uniknąć wpadania w ultimatum (którego nigdy nie chcesz w pracy) lub bitwy ego. Chcesz dać im sposób na „wygraną” bez utraty twarzy.

Następnie, jeśli nie naprawią tego, o co ich prosiłeś, to kiedy znajdziesz nową pracę, nie "odchodzisz na lodzie ”, ponieważ już im powiedziałeś, co powinni zrobić lepiej .

Zauważ, że wszystko przy założeniu, że mogli wprowadzaj zmiany, które Cię zatrzymają. Jeśli emigrujesz lub coś w tym stylu (chociaż wiele firm radziłoby sobie z bardzo zdalnymi pracownikami lepiej, niż zdają sobie sprawę), po prostu powiedz im i zaoferuj pomoc w planowaniu sukcesji - znalezienie i przeszkolenie większości zastępców zajmuje znacznie więcej czasu niż większość okresów wypowiedzenia.

Dobry pomysł, aby skupić się na POWODU, dla którego szukasz nowej pracy i spróbować naprawić te powody w obecnej pracy. Wtedy przynajmniej jeśli nadal zdecydujesz się zmienić pracę, Twoje powody będą znane zespołowi, a ich obowiązkiem będzie racjonalizacja wszelkich niezręcznych uczuć, jeśli się pojawią.
Monica Cellio
2013-02-08 04:10:32 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Gdyby była to większa firma, rozsądne byłoby podejście „to ich problem, a nie twój”; to do ich obowiązków należy planowanie takich rzeczy. Ale w małej firmie, szczególnie zrzeszonej, może to być trudne - chronisz się, a potem zaskakujesz swoją rezygnacją, czują się oszołomieni, palisz mosty ... niezręcznie.

Ale mówienie im, że wyglądasz, również nie jest dobre; nie wiesz, jaka jest Twoja oś czasu, rzeczy mogą się zmienić i zostaniesz, ale zawsze będą podejrzane.

Są dwie rzeczy, które wydają mi się rozsądne (z perspektywy kogoś, kto pracował w kilku małych firmach i widział, jak bardzo zżyta jest dynamika):

  1. Jak powiedział Justin , powinieneś omówić z nimi rzeczy, które są sprawiając, że chcesz szukać gdzie indziej. Może mógłbyś się tym zająć i nie musieć wychodzić.

  2. Podejdź do ogólnego problemu: „Szefie, z całą naszą ekscytującą pracą, która wydaje się zależeć od konkretnych ludzi, Martwię się, co by się stało, gdyby ktoś z nas został potrącony przez autobus. Co możemy z tym zrobić? ” Jasne, jeśli później okaże się, że znałeś trajektorię tego autobusu, mogą być nieszczęśliwi, ale przynajmniej spróbujesz to zaplanować. To się liczy, jeśli którykolwiek z nich zostanie kiedykolwiek zapytany o Ciebie - a jeśli pracujesz w małym kręgu zawodowym, warto o tym pamiętać.

Cała idea zarabiania większych pieniędzy to zyskanie odpowiedzialności. Dlaczego ktoś miałby powiedzieć: „Proszę, interesuje mnie Twoja firma (nie moja), nie polegaj na krytycznych zasobach”. I zgadnij, kto to mówi ?, krytyczny zasób. Podejrzane ... (lub orzechy!)
Odradzałbym to. Pracodawca będzie musiał podjąć decyzję o wymianie PO lub spowolnieniu produkcji - oba negatywy, a OP też nic nie zyska. To przegrana. Po prostu zrób wszystko, co w twojej mocy, i upewnij się, że wszystko można łatwo przenieść do następnej osoby.
Josh Anderson
2013-02-11 01:34:15 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Wow. Jako właściciel firmy jestem zaskoczony pozornym brakiem poczucia osobistej uczciwości w tych odpowiedziach. Czy OP powinien powiedzieć swojemu pracodawcy, że wychodzi z domu? Prawdopodobnie nie. Czy powinien mieć podejście „to nie mój problem” do firmy, która karmiła jego rodzinę przez ostatnie, jakkolwiek wiele lat? Absolutnie nie .

Małe firmy nie mają luksusu posiadania obfitych zasobów, które pozwalają na tworzenie kopii zapasowych dla kluczowych pracowników. Opieramy się na lojalności i uczciwości naszych pracowników, aby zachowywać się w sposób, który równoważy interes firmy z ich osobistymi interesami. Oznacza to, że jeśli jesteś niezadowolony i rozważasz odejście, porozmawiaj ze swoim pracodawcą o swoich obawach .

Oznacza to również, że jeśli odejdziesz, zwłaszcza jeśli nie jest to spowodowane problemy w miejscu pracy (tj. dostałeś przysłowiową ofertę, której nie mogłeś odrzucić), układasz swój wyjazd w taki sposób, aby nie zostawić pracodawcy w potrzebie. Może to przejście trwające od czterech do sześciu tygodni, może oznacza to oferowanie usług po godzinach jako wykonawca przez pewien czas. W obu przypadkach właściwą rzeczą jest zaoferowanie wszystkiego, co w Twojej mocy, aby zminimalizować zakłócenia związane z odejściem.

Należy wziąć pod uwagę, że jeśli jest to rzeczywiście mała firma, ma problemy ze znalezieniem talentów, nagłe odejście może zagrozić organizacji i obecnym współpracownikom.

Ile kapitału przedsiębiorstwa posiadają Twoi pracownicy? Ile mają do powiedzenia decyzje dotyczące zarządzania? Jakie są warunki Twoich umów o pracę (w zakresie wypowiedzenia przez którąkolwiek ze stron)? Jeśli odpowiedzi to „0%”, „brak” i „nie mamy umów”, oznacza to, że nie masz lojalności wobec swoich pracowników, a zatem nie mają oni obowiązku lojalności wobec Ciebie.
W naszym przypadku odpowiedź brzmiałaby „niektórzy mają trochę” i chociaż jest to stan do woli, mamy umowy i nigdy nie zwolniliśmy nikogo bez odprawy, z wyjątkiem przypadków niewłaściwego postępowania. I zwróć uwagę, że zaoferowanie odprawy jest dobrym następstwem tego, co sugeruje moja odpowiedź - udzielenia pomocy, aby druga strona nie została pozostawiona w kompletnej potrzebie. Nie mogę się powstrzymać od poczucia, że ​​ten komentarz wskazuje, dlaczego w tak wielu miejscach pracy panuje kultura „my przeciwko nim”. To nie jest kultura mojej firmy.
Doceniam twoje stanowisko. Niestety, „umowa” między pracownikiem a pracodawcą (_ zgódź się pracować tutaj przez całą karierę, a my zaopiekujemy się Tobą, zapewniając emeryturę i nie zwalniając Cię, aby podbić akcje o kilka punktów_) została trwale zerwana. Gwóźdź do trumny był dla mnie w 96 roku, kiedy AT&T zwolniło 40 000 pracowników. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nie ma czegoś takiego jak bezpieczeństwo pracy - zwłaszcza praca w stanach, na które mam wolę - więc jedyną osobą, która się o mnie troszczy, byłem ... ja.
mhoran_psprep
2013-02-08 03:58:07 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Mówienie im teraz, zachęca ich do martwienia się o swoje zaangażowanie. Oznacza to, że zaczną myśleć o tobie jako o krótkim czasie.

Kiedy pojawi się przyzwoita oferta, zdecyduj, czy chcesz się zmienić, czy nie. Ta przyzwoita oferta może być w jeden dzień. miesiąc lub rok. Jeśli to idealna oferta, przyjmij ją, jeśli nie, możesz ją odrzucić, jeśli sytuacja w Twojej obecnej firmie jest dobra.

Nadszedł czas, aby porozmawiać z firmą o swojej przyszłości. Zapytaj, co się stanie za rok, jeśli projekt zakończy się sukcesem. Zapytaj, co oznacza sukces. Zapytaj, czy sukces zaowocuje podwyżką, awansem lub jakąś inną korzyścią. Chociaż generalnie nie opublikują tego na piśmie, dadzą ci znać, o czym chcą porozmawiać, i dadzą im znać, że spodziewasz się jakiejś nagrody.

W miarę postępów możesz dodać do Twój rachunek to obietnica nagrody za dobrze wykonaną pracę.

Kristopher Johnson
2013-02-08 20:43:46 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie. Dopóki wykonujesz pracę, za którą otrzymujesz wynagrodzenie, i nie masz nic innego do zrobienia, nie masz obowiązku informowania ich o możliwości wyjazdu.

Póki to to świetnie, że chcesz robić to, co dla nich najlepsze, zawsze pamiętaj, że relacja pracodawca / pracownik to przede wszystkim relacja biznesowa, a nie osobista. Nie jesteś zobowiązany do podejmowania osobistych poświęceń dla korzyści swojego pracodawcy.

Kiedy nadejdzie czas urlopu, bądź tak pomocny, jak tylko możesz, i nie czuj się winny. Jeśli Twoi pracodawcy wyrażają oburzenie lub poczucie zdrady, byłoby to z ich strony nieprofesjonalne.

FWIW, kiedy rzuciłem pierwszą pracę, pomyślałem, że jestem krytyczny dla ich sukcesu i że będzie im ciężko beze mnie. Jakoś przeżyli.

n00b
2013-02-08 22:38:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

TLDR; powinni już wiedzieć, że prawdopodobnie szukasz, bez konieczności wyraźnego wyrażania tego.

Jeśli nie jesteś zadowolony ze swojej obecnej pracy, powinni już to wiedzieć. Jeśli już wyraziłeś to, czego szukasz w pracy i czujesz, że Twoje obecne stanowisko nie spełnia tej potrzeby, to wiedzą, że jesteś niezadowolony ze swojego obecnego stanowiska. Jeśli czujesz, że nie robisz postępów w kierunku tego, co chciałbyś w swojej pracy, powinni już to wiedzieć.

Jeśli nie wiedzą tego do tej pory, oznacza to, że nie komunikowałeś się wystarczająco jasno ze swoim pracodawcy, aby starali się jak najlepiej wykorzystać Twoje obecne zatrudnienie. Zamiast po prostu przejść do samodzielnego „rozwiązania” problemu, musisz najpierw wyjaśnić, na czym polega problem. Jeśli nie znają problemu, nie mogą go rozwiązać (ani nawet spróbować).

Jeśli WIDZI znają problemy, które masz w obecnym zatrudnieniu, a nie byli w stanie rozwiązać to, wtedy wiedzą (przynajmniej w głębi umysłu), że grozi im utrata Ciebie.

Wyraźne stwierdzenie, że szukasz innej pracy, w istocie oznacza dla nich, że całkowicie zrezygnowałeś z osiągania celów w ich firmie. W rezultacie zrezygnują z Ciebie i nie masz innego wyjścia, jak tylko znaleźć inną pracę.

BLSully
2013-02-08 22:20:20 UTC
view on stackexchange narkive permalink

A co z podejściem z innej strony? Spełnij zarówno swoją potrzebę ochrony swoich interesów, jak i uważaj na przyszłą działalność swoich obecnych pracodawców bez Ciebie, sugerując, że tak duży projekt nie powinien być tak zależny od jednej osoby. Ktoś skomentował „czynnik autobusowy” ... to wszystko w tym kierunku.

Zasugeruj, aby zatrudnić / zakontraktować inną osobę do tego projektu, aby pomóc w rozwiązaniu problemów inżynieryjnych, podzielić się pracą, być może wysłać nowy produkt szybciej? O ile nie jest to / naprawdę / mała firma lub w trudnej sytuacji finansowej, zakładałbym, że stać ich na znalezienie wykonawcy w niepełnym wymiarze czasu pracy (tak opisuje to, co robię), który poświęciłby wystarczająco dużo czasu na zapoznanie się z projektem, że kiedy wyjeżdżasz, możesz wygodnie przekazać im pracę bez konieczności szkolenia kogoś od podstaw w ciągu 2 tygodni / 1 miesiąca / cokolwiek zauważysz.

Inna możliwość, czy jesteś w okolicy, w której czy może znaleźć stażystę, który po prostu chciałby mieć doświadczenie i byłby zaangażowany w znaczący projekt? Pomogłoby to Twojej firmie w potencjalnie niższych inwestycjach finansowych, a jeśli stażysta się powiódł, mógłby potencjalnie już znaleźć „nowego pracownika” po Twoim odejściu, a to pomaga stażyście zdobyć doświadczenie.

Joshua Clayton
2013-02-09 11:52:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To jest kwestia relacji, więc ci z nas, którzy nie znają ciebie ani twojego kierownictwa osobiście, mogą podać tylko ogólne sugestie.

Miałem jednego szefa, który miał taki związek, w jakim chciał wiedzieć, czy patrzę, a nawet zapytać, jak poszła moja rozmowa kwalifikacyjna, zanim ostatecznie wyszedłem. Przyjął również moją prośbę o podwyżkę u wiceprezesa i powiedział mi szczerze, że prawdopodobnie nie dostanę tego, ponieważ (podczas recesji) najwyższe kierownictwo uważało, że powinniśmy być wdzięczni za pracę.

Jeśli masz uczciwą, opartą na zaufaniu relację, możesz nawet znaleźć rozwiązanie, w którym zgodzisz się zostać do końca projektu lub wystarczająco długo, aby przyspieszyć zastępstwo lub zgodzić się na kilka godzin pracy tydzień jako wykonawca po odejściu ...

Niestety, wiele firm i wielu menedżerów nie jest w ten sposób. Rada, aby zachować to dla siebie, jest prawdopodobnie najlepszą radą, jeśli nie do końca im ufasz. Możesz długo szukać, zanim znajdziesz to, czego chcesz, a nawet ostatecznie zdecydować się zostać tam, gdzie jesteś.

Moja ostatnia rada to postawić na pierwszym miejscu swoją integralność osobistą (tak, nawet jeśli to kosztuje ty twoja praca). Jeśli czujesz, że jesteś zmuszany do podejmowania zobowiązań, które uważasz za nie do końca uczciwe, znajdź sposób, aby wszystko naprawić. Będziesz zadowolony, że zrobiłeś to na dłuższą metę.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...