To jest kwestia relacji, więc ci z nas, którzy nie znają ciebie ani twojego kierownictwa osobiście, mogą podać tylko ogólne sugestie.
Miałem jednego szefa, który miał taki związek, w jakim chciał wiedzieć, czy patrzę, a nawet zapytać, jak poszła moja rozmowa kwalifikacyjna, zanim ostatecznie wyszedłem. Przyjął również moją prośbę o podwyżkę u wiceprezesa i powiedział mi szczerze, że prawdopodobnie nie dostanę tego, ponieważ (podczas recesji) najwyższe kierownictwo uważało, że powinniśmy być wdzięczni za pracę.
Jeśli masz uczciwą, opartą na zaufaniu relację, możesz nawet znaleźć rozwiązanie, w którym zgodzisz się zostać do końca projektu lub wystarczająco długo, aby przyspieszyć zastępstwo lub zgodzić się na kilka godzin pracy tydzień jako wykonawca po odejściu ...
Niestety, wiele firm i wielu menedżerów nie jest w ten sposób. Rada, aby zachować to dla siebie, jest prawdopodobnie najlepszą radą, jeśli nie do końca im ufasz. Możesz długo szukać, zanim znajdziesz to, czego chcesz, a nawet ostatecznie zdecydować się zostać tam, gdzie jesteś.
Moja ostatnia rada to postawić na pierwszym miejscu swoją integralność osobistą (tak, nawet jeśli to kosztuje ty twoja praca). Jeśli czujesz, że jesteś zmuszany do podejmowania zobowiązań, które uważasz za nie do końca uczciwe, znajdź sposób, aby wszystko naprawić. Będziesz zadowolony, że zrobiłeś to na dłuższą metę.