Coś, na co inne odpowiedzi jeszcze nie wskazały, ale zostało wspomniane w komentarzu, było to obraźliwe, ponieważ kpiłeś z kandydata. Właściwie nie ma większego znaczenia, co powiedziałeś lub że żartowałeś; skierowałeś uwagę na temat prezentacji kandydata do innych członków panelu dla własnej rozrywki. W tamtym czasie mogło nie być oczywiste, że to właśnie robisz, ale mam nadzieję, że dzieje się to z perspektywy czasu i rzuca światło na to, dlaczego miałoby to obrazić kandydata; to jest dokładnie ten rodzaj zachowania, w które angażują się szkolni dręczyciele (chociaż bardziej złośliwie, najwyraźniej nie zamierzałeś popełnić przestępstwa).
Chociaż nie zostało to wymienione w pytaniu, zakładam, że inni członkowie panelu nie powiedzieli było to niewłaściwe - i to nie tylko z powodu Twojej uwagi, że kandydat nie chce kontynuować, ale także dlatego, że inni członkowie panelu na to pozwolili. Dla niektórych osób może to oznaczać środowisko pracy, w którym nie czują się komfortowo.
Aby uniknąć tego w przyszłości, sugerowałbym nie komentowanie kandydatów (ani samych kandydatów, ani współpracowników) poza tym, co jest istotne dla samego wywiadu. „Rozjaśnienie nastroju” jest trudne do osiągnięcia, a nawet jeśli jeden kandydat odbierze go pozytywnie, inny może nie, a ty nie masz możliwości, aby wiedzieć z góry. Lepiej, aby było to tak profesjonalne, jak to tylko możliwe.