Pytanie:
Mój kontrakt wygasa. Czy dopuszczalne jest po prostu odejście bez rozmowy z pracodawcą?
Yuropoor
2017-07-24 17:00:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Trochę informacji: wiem, że w moim miejscu pracy często przedłużam umowy 1 dzień przed ich zakończeniem (gdy zainteresowany pracownik idzie i prosi o to). Zwykle jednak myślę, że jeśli czegoś nie ma na papierze i podpisane, to nie istnieje. Tak więc, minęły 2 tygodnie do wygaśnięcia umowy i nie ma propozycji nowej, zacząłem szukać nowej pracy.

Chociaż bardzo lubię moje obecne miejsce pracy oraz moich bezpośrednich współpracowników i menedżera, nie robię tego. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki firma jest prowadzona jako całość. Ponieważ otrzymałem oferty, które przekładają się na prostą lokalizację i wzrost pensji, jestem prawie pewien, że odejdę.

Moje pytanie brzmi, czy jeśli mój pracodawca nie podejmie żadnych działań, czy jest to w porządku i nie jest nieprofesjonalne po prostu pojawić się ostatniego dnia, pracować jak zwykle, a na koniec po prostu podać wszystkim rękę, życzyć im wszystkiego najlepszego w przyszłości i po prostu wrócić do domu?

EDYCJA: Aby odpowiedzieć jak najwięcej typowe obawy w sekcji odpowiedzi / komentarzy:

  • Tak, poinformowałem swojego przełożonego, że żadna oferta przedłużenia umowy nie zmusi mnie do szukania nowych możliwości w innym miejscu
  • Tak, Zaoferowałem przeszkolenie innego pracownika, ponieważ moje stanowisko jest wyjątkowe dla firmy - prośba spotkała się z odmową
  • Tak, podjąłem kroki, aby udokumentować swoją pracę i wyznaczyć prostą ścieżkę dla kogoś do kontynuowania to
  • Nie, osobiście nie czuję, że jestem coś winien mojemu pracodawcy poza tym, co jest zapisane w umowie - robię coś za X pieniędzy za Y czasu, uzyskując Z wyników. Dostałem pieniądze X, pracowałem przez Y, dostałem Z (i wiele więcej) wyników. To sprawa biznesowa, a nie rodzinna.

EDYCJA 2:

Jeśli ktoś jest ciekawy, jak to wszystko się skończyło, oto krótkie podsumowanie:

  • Z kolejną ofertą zwróciłem się do swojego przełożonego i oficjalnie powiedziałem mu, że nie przedłużam umowy
  • 10 minut później siedziałem u swojego szefa, oczywiście wszyscy byli zaskoczeni, oferta była gotowa już od jakiegoś czasu i takie (zabawne to pierwszy raz, gdy ja, najbardziej zainteresowana strona, usłyszałem o tym)
  • zadawano im standardowe pytania „co by wymagało, abyś został” i takie zostały zadane
  • Pokazałem im oferty, które miałem, i zapytałem, czy mogą dopasować to
  • Następowało wiele słów, ale dla mnie to wszystko sprowadzało się do „nie, nie możemy”
  • Dlatego powtórzyłem, tym razem na oczach wszystkich zainteresowanych, że nie odnowię mojej umowy (bez wzmianki dlaczego, nie sądzę, żeby pożegnanie było dobrym momentem, aby posolić trochę soli), podziękowałem im za wspólny czas, zaplanowałem pozostałe dni mojego kontraktu na zamknięcie wszelkich ewentualnych problemów, i planuję pójść z planem „przynieś ciasto lub trochę słodyczy, uściśnij ręce, życzę wszystkim wszystkiego najlepszego i zacznij gdzie indziej” ostatniego dnia mojej pracy
Po prostu zapytałbym twojego przełożonego, aby upewnić się, że wie, że nie zamierzasz odnawiać, ale poza tym do tego służą umowy na czas określony.
Pamiętaj tylko, że jako wykonawca, Twoja następna praca może zależeć od tego, czy ktoś poleci Cię koledze.Menedżer, którego tu lubisz, może przejść dalej, aw nowej roli może chcieć kontrahenta, któremu ufa.Tak więc moja rada brzmi: zawsze wyjeżdżaj w dobrych stosunkach;nigdy nie pal mostów;upewnij się, że wiedzą, jak się z tobą skontaktować;i zawsze omawiaj strategię wyjścia z menedżerami, kiedy jest to stosowne.
Komentarze nie służą do rozszerzonej dyskusji;ta rozmowa została [przeniesiona do czatu] (http://chat.stackexchange.com/rooms/63019/discussion-on-question-by-yuropoor-my-contract-is-ending-is-it-acceptable-to-ju).
Naprawdę doceniam, że opowiedziałeś nam zakończenie tej historii.Wiem, że nie jestem sam w tym pragnieniu.Dziękuję Ci.
Dziewięć odpowiedzi:
Kent A.
2017-07-24 17:26:25 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ponieważ masz umowę, powinieneś przejrzeć ją, aby upewnić się, że nie ma żadnych klauzul dotyczących jej wygaśnięcia, które mogłyby wymagać od Ciebie pewnych działań. (Nie jestem prawnikiem, więc jeśli masz pytania na ten temat, powinieneś skontaktować się z osobą uprawnioną do interpretacji umów).

Jeśli w Twojej umowie nie ma nic, co zobowiązuje Cię do złożenia wypowiedzenia, w pełni w ramach swoich praw, aby robić to, co sugerujesz i po prostu zakończyć ostatni dzień pracy i gotowe.

Jeśli pod koniec ostatniego dnia pożegnasz się ze wszystkimi znajomymi i to jest pierwszą osobą, którą słyszą, że odchodzisz, może to ich zaskoczyć i stworzyć niezręczną sytuację dla Ciebie i dla nich. Możesz rozważyć powiadomienie swojego przełożonego o zamiarze zakończenia kontraktu i odejścia. Nie musisz podawać żadnych wyjaśnień poza faktem, że ostatni dzień określony w umowie będzie ostatnim dniem w firmie.

Moja umowa stanowi, że jestem zatrudniony od daty A do daty B, z 30-dniowym okresem wypowiedzenia i niczym więcej.Data B to właściwie 01.08.2017, czyli za tydzień od teraz.Powiadomię jutro mojego bezpośredniego przełożonego, kiedy wróci z wakacji, i przejdę do jego zaleceń, czy powinienem poinformować resztę zespołu.
@Yuropoor, Kto jest zobowiązany do dostarczenia 30-dniowego okresu wypowiedzenia, Ty lub firma?
Zarówno ja, jak i firma, ale z tego, co jest napisane, wydaje się, że ma to zastosowanie tylko wtedy, gdy ja lub pracodawca chciałbym wcześniej rozwiązać umowę.
Wygląda na to, że jesteś dobry.Powodzenia!
Myślę, że jedyną wadą wypowiedzenia nieco wcześniej byłoby ryzyko, że pracodawca natychmiast cię wypuści.Zdarza się.
@Rocky z dźwięków tego wynika, firma nie byłaby w stanie wypuścić OP wcześniej, ponieważ zerwałoby to kontrakt (bez 30-dniowego powiadomienia)
Nawet jeśli Twoja umowa wygasa w określonym terminie, opuszczenie go bez wypowiedzenia jest podobne do spalenia mostu.Jeśli nic nie powiesz do ostatniego dnia, nie oczekuj, że pracodawca kiedykolwiek wypowie się o tobie z uznaniem.Przynajmniej uprzejmie jest dać im znać, że nie odnowisz subskrypcji.Brzmi to bardzo jak sytuacja, w której Twój pracodawca może nawet nie być świadomy zbliżającego się terminu.
@am21 Poruszyłem tę kwestię z moim immiedate managerem - mówiąc mu, że do tej pory nie otrzymałem oferty i chociaż czuję jakąś odpowiedzialność, czuję też, że nie jest nierozsądne, bym szukał nowej pracy, jeśli firma wyrazi zgodęnie ma zamiaru go odnawiać.Uważam również (na podstawie moich doświadczeń z kierownikiem), że natychmiast poruszy to najwyższe kierownictwo - i stwierdził, że rozumie i zgadza się z moim punktem widzenia.Więc czuję, że dałem wystarczające ostrzeżenie.
@am21 Jeśli pracodawca nie jest świadomy zakończenia kontraktu, zasługuje na litość, a nie lojalność.W połączeniu z „_ w moim miejscu pracy często odnawia się umowy 1 dzień przed ich końcem”, OP nie powinien robić więcej niż już ma.
Nawet jeśli masz wymóg powiadomienia, nie mogą Cię do tego zgodnie z prawem zmusić.(Zakładając, że jesteś gdzieś z zatrudnieniem „do woli”). Możesz zrezygnować z pracy bez uprzedzenia (ale nie planuj zdobywania dobrych referencji ani ponownego zatrudnienia w tej firmie w przyszłości).
Jeśli w Twojej umowie jest 30-dniowy okres wypowiedzenia (w obie strony), nie zaszkodzi powiadomić o tym dokładnie 30 dni przed końcem umowy.Prawdopodobnie nie potrzebne, ale na pewno nie szkodliwe - hej, w takiej sytuacji nie mogą się ciebie wcześniej pozbyć, prawda?
@Yuropoor Wygląda na to, że wykonałeś swoją część i zdecydowanie nie jest nierozsądne szukanie innej pracy, jako wykonawca nieustannie zwracam uwagę na nowe miejsca pracy.Moim zamiarem w komentarzu było upewnienie się, że rozumiesz, że związek z firmą to coś więcej niż umowa.Są rzeczy, które robimy jako ludzie i pracownicy, które wykraczają poza to, do czego jesteśmy po prostu zobowiązani na papierze, a firmy zwykle pamiętają te działania nawet bardziej niż te, które są zobowiązane umową.To powiedziawszy, wygląda na to, że opisałeś to całkiem profesjonalnie.
Joe Strazzere
2017-07-24 17:05:34 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jeśli mój pracodawca nie podejmie żadnych działań, czy jest w porządku i nie zachowując się nieprofesjonalnie po prostu pojawić się ostatniego dnia, pracować jak zwykle, a na koniec po prostu uścisnąć wszystkim ręce, życzyć im wszystkim najlepiej w przyszłości i po prostu idź do domu?

Tak, to jest w porządku.

Jeśli nie chcesz przedłużyć umowy, nie musisz o tym rozmawiać (chyba że pracodawca podniesie to jako pierwszy).

Dodatkowo +1, ponieważ OP „naprawdę lubi [...] miejsce pracy oraz bezpośrednich współpracowników i menedżera”, czy warto dodać „i wysłać e-mail„ pożegnania wszystkich najlepszych ”na adres (były)koledzy ?
Dobrym pomysłem jest również spytanie kilku wybranych z Twoich wkrótce byłych współpracowników, czy zechcą być Twoim punktem odniesienia w przyszłych pracach.
@DLS3141 Otrzymałem już zgodę mojego menedżera i najstarszego programisty w zespole na wykorzystanie ich jako referencji, jeśli zajdzie taka potrzeba.
W tym miejscu należałoby też przynieść dużą torbę pączków.
Uwaga… może nie ma takiego zobowiązania, ale jeśli zależy Ci na swoim przyszłym wizerunku od tego menedżera, powinieneś przynajmniej z nim porozmawiać.
@OldPadawan OP stwierdził już: „uścisnąć wszystkim dłoń, życzyć im wszystkiego najlepszego w przyszłości” - co jest znacznie lepsze niż e-mail.E-mail byłby przeznaczony tylko dla osób, które nie są w pobliżu w ciągu dnia.
AnoE
2017-07-25 00:44:51 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie, nie, nie, pozbądź się niepokoju od razu.

Zrób imprezę

Dla Ciebie ważną częścią nie jest „odejście”, ale to, że znalazłem lepszą firmę. Oznacza to, że masz szczęście i powinieneś potraktować to jako radosne wydarzenie.

Zorganizuj małe przyjęcie pożegnalne, którego wielkość i środki zależą całkowicie od kultury w Twoim miejscu. Na przykład w mojej obecnej firmie przywiozłem kilka prezeli i kilka napojów bezalkoholowych. Albo pączki dla wszystkich itp.

Zrób z tego radosne małe wydarzenie na koniec przedostatniego dnia pracy i po prostu wspomnij dobre czasy, które spędziliście razem.

Oczywiście musisz zaprosić swoich byłych kolegów na kilka dni wcześniej, a to doskonały sposób na zakomunikowanie swojej decyzji.

Drodzy koledzy,

mój kontrakt kończy się za tydzień i zapraszam na moje pożegnalne przyjęcie w czwartek o 6 rano. Jedzenie i napoje są serwowane, po prostu weź siebie!

RSVP & Pozdrawiam,

To całkiem przyjemna odpowiedź i chociaż moje miejsce pracy jest zdominowane przez mężczyzn, a biorąc pod uwagę kulturę Europy Wschodniej, napoje bezalkoholowe mogą być wstrętne, myślałem o przyniesieniu ciasta i słodyczy i uczynieniu tego dnia lekkim nastrojem, nie wszystkie„Cóż, dziś wyjeżdżam, pa”.
Byłbym szczęśliwy, gdyby przeciwnik mógł skomentować.Ta odpowiedź nie była pomyślana jako żart, ale w 100% na serio.To jest normalna rzecz, która zdarza się tutaj, kiedy ludzie odchodzą na dobrych warunkach (co robi PO, przynajmniej na poziomie ludzkim - nie jest po prostu zadowolony z całego zarządu firmy).
Christy
2017-07-24 17:42:55 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Jak już powiedziano, starałbym się upewnić, że nie ma żadnych klauzul dotyczących zakończenia umowy.

Inną rzeczą jest to, że powiedziałeś, że lubisz ludzi, z którymi pracujesz, z góry o zamiarze wyjazdu, zwłaszcza jeśli pojawią się problemy z odebraniem pracy przez kogoś innego. To zależy od Ciebie i zależy od tego, czy masz pewność, że nie wystąpią żadne negatywne konsekwencje (ponieważ wydaje się, że dogadujesz się ze swoim przełożonym, co wydaje się tak mieć miejsce w tym przypadku, mogą również obowiązywać przepisy chroniące Cię).

Chociaż wiem, że będą problemy z kimś, kto odbierze moją pracę (moja pozycja jest wyjątkowa, a praca, którą wykonuję, tylko ja jestem do tego przeszkolony, co, przepraszam, żebym się przechwalał przez minutę, wskazywałoby, że skoro jestem w stanieżeby znaleźć nowe stanowisko w ciągu kilku dni, to firma powinna być bardziej zainteresowana tą sytuacją, a nie ja, a zastępstwa nie ma - wiedziałbym, bo musiałbym go przeszkolić), czuję, że jestem do tego zobowiązanyudokumentuj moją dotychczasową pracę, zawiąż wszystkie luźne końcówki, pożegnaj się i odejdź, nic więcej.
W takim przypadku możesz po prostu pożegnać się z ostatnim dniem.To rzeczywiście wina firmy, że wkrótce będą w zalewie.Nie uważam, że działanie to pomaga lub utrudnia Ci pracę zawodową.Powodzenia w nowej roli.
Tak, technicznie rzecz biorąc, jest to wina firmy, że nie będzie miała płynnego przejścia, ale pamiętaj, że w prawdziwym świecie ludzie, którzy zostaną oszukani, to twój menedżer i współpracownicy.Jeśli nie masz nic przeciwko, zostawiając ich z problemami i być może z urazą do ciebie, śmiało.Z punktu widzenia profesjonalizmu prawdopodobnie podjąłbym próbę poinformowania mojego zespołu o tym, co się dzieje i spróbuję przenieść część swojej wiedzy, ale możliwe, że nikt nie jest zainteresowany jej zdobyciem ... jeśli tak jest,najmniej próbowałem.
@bluegreen Wielokrotnie w trakcie trwania kontraktu oferowałem przeszkolenie osoby „rezerwowej” na wypadek „potrącenia przez autobus” - spotkało się to z odmową.Jak powiedziałeś, próbowałem.
@Yuropoor - w takim razie ok.Jak powiedziałem, próbowałeś, teraz to na nich.
@bluegreen "_i być może trochę urazy do ciebie_" Gdybym był współpracownikiem / kierownikiem pozostawionym w takiej sytuacji, moja uraza byłaby skierowana do firmy za regularne pozostawianie ofert odnowienia na ostatni dzień i nie planowanie z wyprzedzeniem.Dla osoby odchodzącej moje uczucia byłyby „dobre dla ciebie, jak najlepiej wykorzystaj to gdzie indziej”.
@TripeHound Powiedziałem „prawdopodobnie”.Byłem w podobnej sytuacji kilka lat temu.Mój kontrakt zakończył się projektem, w którym pracowałem głównie niezależnie od innych.Przez tygodnie próbowałem skłonić kogoś do zwracania uwagi na notatki, które zostawiam i nikogo to nie obchodziło.9 miesięcy później osoba, która mnie zastąpiła, zadzwoniła do mnie, aby sprawdzić, czy powiem mu hasło roota w niektórych systemach.Grzecznie powiedziałem mu, że na pewno naruszy to jakąś umowę.Dowiedziałem się później, że po odejściu obarczano mnie winą za wiele złych rzeczy, nie miałem z tym nic wspólnego.
user74514
2017-07-25 00:26:44 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Grasz zgodnie z ich zasadami. Uważam za strasznie niegrzeczną grę z ich strony, aby zostawić swoich pracowników w zawieszeniu do ostatniego dnia: jeśli zdecydują się nie przedłużać kontraktu, masz przerąbane i musisz walczyć, aby znaleźć inną pracę, podczas gdy twoje koszty idą dalej.

Myślę, że robisz przysługę swoim kolegom, jeśli firma na własnej skórze przekonuje się, że zabawa w Boga ma swoją cenę. Koszt, jaki poniosą później, może skończyć się tym, że poniosą złą wolę, a przy takich zasadach nie spodziewałbym się, że będą zbyt rozsądni.

Czy jest to „do przyjęcia”? Tylko oni mogą odpowiedzieć na to, czy ich zaakceptować, i podejrzewam, że odpowiedź brzmiałaby „nie”. Z zewnętrznego punktu widzenia uważam, że nie chcesz czekać do ostatniego dnia, aby mieć pewność, że odnowienie jest całkowicie uzasadnione, ale możesz nie mieć okazji do wyjaśnienia.

Kiedy nadarzy się okazja, mówienie „Nie chciałem czekać do ostatniego dnia z ofertą przedłużenia” nie jest tak naprawdę czymś, co musisz ukrywać przed nowym pracodawcą.

Jedna rzecz, która nie jest dla mnie jasna: stwierdzasz, że Wiem, że w moim miejscu pracy często przedłużam umowy na 1 dzień przed ich końcem (gdy zainteresowany pracownik idzie i prosi o to) ”. Co się dzieje, gdy zainteresowany pracownik przychodzi i prosi o to na czas , a nie w przedostatnim dniu? Czy są odrzuceni? Dlaczego inaczej byłoby tak często robić rzeczy?

Co do niejasnej części - jeśli twoja umowa wygasa za miesiąc, a ty poszedłeś i zapytałeś "Mój kontrakt kończy się za miesiąc, czy chcemy go przedłużyć?"dostaniesz odpowiedź „tak, tak, oczywiście”, ale nie PAPIEROWY ślad aż do kilku ostatnich dni.Chociaż niektórzy ludzie mogą być z tego zadowoleni, ja nie.
jpmc26
2017-07-25 00:33:06 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Ostrzeż ich

Nie podałeś żadnego powodu, dla którego chcesz uniknąć poinformowania ich z wyprzedzeniem. W związku z tym o wiele bardziej profesjonalnie i uprzejmie jest upewnić się, że wiedzą o nadchodzącej nieobecności. Obowiązują wszystkie typowe powody powiadomienia:

  • Umożliwia rozpoczęcie poszukiwania zastępcy.
  • Umożliwia przesunięcie zadań w celu przygotowania się na nieobecność.
  • Pozwala współpracownikom wiedzieć, że nie będzie Cię później, jeśli będą czegoś dla Ciebie potrzebować.
  • Daje im szansę pożegnania się. (Niektórzy z Twoich współpracowników mogą nie być tam w dniu Twojego wyjazdu lub mogą odejść wcześniej niż Ty itp.)

Wiesz, że w kulturze Twojej firmy często dochodzi do umów do odnowienia w ostatniej chwili. Nie zdziwiłbyś się więc, gdyby kierownictwo spodziewało się odnowienia. Chociaż mogą się tego nie spodziewać, znacznie lepiej jest wyjaśnić , że nie będziesz odnawiać, aby mieć pewność, że nikt nie jest zaskoczony. Jeśli wiesz , że jest taka możliwość, to bardzo niegrzeczne i nieprofesjonalne jest celowe unikanie rozwiązania tego problemu i ryzyko sprawienia komuś problemów. To ryzyko jest niepotrzebne bez dobrego powodu. Opowiadanie im jest po prostu miłą (i dlatego właściwą) rzeczą do zrobienia, niezależnie od tego, czy technicznie jest to konieczne. Jeśli obawiasz się profesjonalizmu, będziesz chciał zostać zapamiętany jako facet, który zrobił fajną rzecz i przygotował wszystkich, a nie facet, który pewnego dnia wyszedł i wyszedł bez ostrzeżenia.

Ponadto wspomniałeś w komentarzach, że próbowałeś już przygotować rzeczy na swój wyjazd. To świetnie, ale robisz ogromne założenie, że nie mają konkretnych rzeczy, które chcą, abyś robił, o których nawet nie pomyślałeś.

Jeśli jesteś na dobre stosunki ze wszystkimi, może też zaszkodzić. Kilku Twoich współpracowników może zechcieć zjeść z Tobą lunch, aby się pożegnać, a nie powiadomienie ich o tym pozbawi ich szansy.

Myślę, że naprawdę, już wiedziałeś to wszystko intuicyjnie, inaczej nie czułbyś potrzeby zadawania pytań.

Wraz z moim głosem za przychodziło stwierdzenie: jak zostało wyrażone w komentarzach do wszystkich wspaniałych odpowiedzi tutaj, wcześniej ostrzegłem mojego przełożonego, że chociaż wiem, że jest to powszechna praktyka, nie jest to stabilność, której oczekuję od mojego pracodawcy.To jest mój drugi kontrakt z tą firmą i podniosłem te same kwestie, gdy mój odnowienie kończyło się po raz pierwszy - podczas gdy za pierwszym razem byłem gotów wierzyć im na słowo, za drugim nie.Pragnę podziękować wszystkim pracownikom za przyjemne doświadczenie, a najbardziej zainteresowanym podziękować i wyjaśnić, dlaczego i co w tym jest.
@Yuropoor O czym ty mówisz?Wydaje się, że myślisz, że proponuję im szansę przekonania cię, żebyś został, czy coś.Ale to nie ma nic wspólnego z powiadomieniem.
Oczekuje się powiadomienia, gdy wyjeżdżasz wcześniej - ale tak nie jest, zostawiam dzień wygaśnięcia mojej umowy.Nie mam powodu, by sądzić, że przedłużą mój kontrakt - mógłbym przyjść dzień wcześniej i powiedzieć „tak, o odnowieniu…” i otrzymać surowe „nie” w odpowiedzi.Czuję, że to w ich interesie, a nie moim, przekonanie mnie, żebym został - zgodziłem się pracować za X pieniędzy przez Y czas.Po Y mój kontrakt jest spełniony, wyjeżdżam, a to nie jest tajemna wiedza.
@Yuropoor Z wyjątkiem * ty sam * stwierdziłeś, że odnowienie ostatniego dnia jest normalne w twoim środowisku.Jak wyjaśnia moja odpowiedź, * ten * czynnik oznacza, że mogą istnieć poza zwykłymi oczekiwaniami, z którymi musisz sobie poradzić.Mogą próbować cię przekonać, żebyś został, kim chcą;nie musisz słuchać.Zawiadomienie ich * zapewnia * możliwość przygotowania się na Twoją nieobecność.Zapewnienie im takiej możliwości jest * profesjonalnym * i uprzejmym zadaniem.Ponieważ nie spodziewasz się, że zostaniesz źle potraktowany (lubisz swoich kolegów), ukrywanie swojego odejścia nie ma żadnych zalet.
computercarguy
2017-07-25 02:40:03 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Oprócz wszystkich innych dobrych informacji zamieszczonych tutaj, firma, dla której pracujesz, może ignorować myśl, że możesz nie chcieć zostać. „Oczywiście nie potrzebujemy, abyś trenował zastępcę, zostaniesz tutaj na zawsze! (Pogłos)”

Przygotuj się, że teraz zapytają Cię, co by to dla Ciebie zajęło zostać, a nawet chcieć, żebyś wyszkolił zastępcę. Kiedy rzeczywistość uderzy ich w twarz, mogą wpaść w panikę.

Jeśli złożą ofertę, bądź realistyczny wobec siebie, co będzie wymagało pozostania. Jeśli nie mogą tego dopasować lub lepiej, sugeruję kontynuowanie obecnego kursu. Wygląda na to, że rozumiesz, że sposób działania firmy może być równie ważny, jeśli nie ważniejszy, jak to, ile płaci.

Szkolenie na zastępstwo rzadko jest zabawne. Zrobiłem to i czasami musiałem to zrobić w 1/10 czasu, który powinien był zająć, przez co czułem się, jakbym źle trenował. Nawet jeśli jest „dużo powiadomień”, nadal czasami dostaniesz powiadomienie w ostatniej chwili, aby kogoś wyszkolić, jakby to była refleksja.

Lub myślą, że potrzebowali twojej pozycji tylko na okres obowiązywania umowy. Jeśli to prawda, bądź przygotowany na przyszłe telefony po zakończeniu umowy, kiedy zapytają Cię, jak wykonałeś swoją pracę. To od Ciebie zależy, czy im pomożesz, czy nie. Jeśli to zrobisz, upewnij się, że płacą ci za Twój czas, zamiast oddawać go. Jedynym zastrzeżeniem jest sytuacja, gdy to współpracownicy, a nie firma dzwoni do Ciebie o pomoc. Wtedy to zależy od twojego odruchu „jaki jestem miły”, czy poprosisz o zapłatę. Aby zachować życzliwość, powiedziałbym, że będę trochę miły, ale niezbyt miły. Pamiętaj również, że firma może zmuszać Twoich współpracowników do dzwonienia z myślą, że w ten sposób mogą otrzymać od Ciebie bezpłatną pracę.

Widziałem kilka stron „wezwania pomocy”. Jeden facet, którego znam, odebrał kilka telefonów w celu wypłaty i uporządkował firmę, aby już mu nie przeszkadzali. Inny facet od czasu do czasu otrzymuje telefony o płatną pomoc, nawet lata po zakończeniu zatrudnienia. Jeszcze jeden facet, którego znam, jest ciągle wzywany do bezpłatnej pomocy, ale nie wie, jak przestać.

Ostatecznie chodzi o ciebie. Bycie przyjaznym podczas wychodzenia z domu i utrzymywanie dobrych referencji dotyczy również Ciebie i Twojego przyszłego zatrudnienia. Wygląda na to, że już przeszedłeś „ponad i dalej” dla swojej pozycji, a powiadomienie, które przekażesz jutro, potwierdza to, więc muszę się zgodzić, że postępujesz właściwie.

Powodzenia!

Świetna analiza tego, jak radzić sobie z telefonami do byłych kolegów - będę o tym pamiętać, dzięki!Co do kontroferty - jestem zdeterminowany, aby jej nie przyjąć, ponieważ wierzę, że nawet gdyby oni przelicytowali ofertę, którą mam teraz, znaczną kwotą, stałbym się „tym facetem, któremu pokażą drzwi, gdy tylko znajdziemyzamiennik, wyszukiwanie zaczyna się teraz, idź idź ”.
Do faceta z darmowymi połączeniami: Aby to przerwać, pierwszą rzeczą do powiedzenia po odebraniu telefonu jest „Do kogo mam wysłać rachunek”.Jeśli odpowiedź brzmi „Nie wiem”, musi powiedzieć „Dowiedz się i zadzwoń do mnie ponownie”.
Lilienthal
2017-07-25 17:03:29 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Moje pytanie brzmi, czy jeśli pracodawca nie podejmie żadnych działań, czy jest w porządku i nie jest nieprofesjonalne, aby po prostu pojawić się ostatniego dnia, pracować jak zwykle, a na koniec po prostu podać wszystkim ręce, życzę wszystkiego najlepszego w przyszłości i po prostu idź do domu?

W porządku, ale możesz nie chcieć sobie z tym radzić w ten sposób. Ponieważ masz do czynienia z umowa na czas określony nie masz prawnego ani zawodowego obowiązku traktowania tych ostatnich kilku tygodni jako okresu wypowiedzenia. Ale i tak możesz to zrobić. Znajdujesz się w jednej z tych części miejsca pracy, w których występują podwójne standardy w wyniku braku równowagi sił między pracodawcą a pracownikiem. Całkowicie i całkowicie nierozsądne jest czekanie do ostatnich miesięcy z rozmowami o odnowieniu długoterminowych umów, nie mówiąc już o ostatnim dniu. Z tego powodu założenie, że Twoja umowa nie zostanie przedłużona, jest całkowicie uzasadnione.

Ale w tym przypadku pracodawca nieformalnie dał do zrozumienia, że chcą odnowić kontrakty swoich pracowników w ostatnim dniu, wzbudzając tym samym nadzieję, że wspomniani pracownicy wezmą ich za słowo. Ale z punktu widzenia pracownika jest to zawodowo i często nieodpowiedzialne finansowo. Krótko mówiąc, pracodawca zachowuje się nierozsądnie.

Więc w takiej sytuacji do ciebie będzie należało jasne komunikowanie się i ważne jest, abyś wziął droga tutaj i zarówno działają, jak i wydają się działać profesjonalnie. Chociaż możesz po prostu pożegnać się ostatniego dnia i przejść do większych i lepszych rzeczy, nie chcesz oszukiwać swojego pracodawcy w ten sposób, ponieważ może to ostatecznie źle o tobie odbić, nawet jeśli po prostu zbierają to, co robią. ve zasiane.

W rozmowie z pracodawcą, która do tego doprowadziła, powinieneś był wyjątkowo jasno stwierdzić, że przedłużenie w ostatniej chwili nie jest dla Ciebie opcją. Pewne warianty poniższych działałyby:

Jeśli nie możesz odnowić mojej umowy do X th , będę musiał założyć, że nie zostanie ona odnowiona i zacznę szukać pracy. Jeśli zdecydujesz, że chcesz odnowić moją umowę po tym terminie, prawdopodobnie nie będę mógł Cię w tej sprawie podjąć.

Na podstawie swojego opisu zrobiłeś to wszystko bez uzyskania prawdziwa reakcja twojego kierownictwa. To na nich. Dałeś im wszystkie potrzebne informacje, a oni postanowili nie podejmować żadnych dalszych działań. Na tym kończy się Twoja odpowiedzialność.

Ale jeśli chodzi o obsługę wyjazdu, nadal będziesz chciał traktować te ostatnie tygodnie jako okres wypowiedzenia . Jeśli to możliwe i akceptowalne, wyślę wiadomość e-mail z wcześniejszą rezygnacją, być może na tydzień przed ostatnim dniem, aby wyjaśnić, kiedy będzie twój ostatni dzień i dać kolegom szansę pożegnania się lub zadawania ostatnich pytań przed wyjazdem. Będzie to miało również tę zaletę, że wyraźnie zasygnalizuje, że nie zamierzasz przedłużać umowy. Wasze kierownictwo powinno już to sobie uświadomić, ale na podstawie ich dotychczasowych odpowiedzi nie zdziwiłbym się, gdyby zareagowali zaskoczeni.

Zanim wyślesz taką wiadomość, prawdopodobnie powinieneś najpierw wysłać wiadomość do swojego bezpośredniego przełożonego (ów) i HR, aby potwierdzić swój ostatni dzień i zapytać o procedurę wyjścia. Niektóre firmy są dziwne, gdy pracownicy ogłaszają, że odchodzą i oczekuje się, że najpierw skontaktujesz się z nimi, a potem porozmawiasz o komunikacji z resztą biura. Ale w twoim przypadku poprzednia poczta może wystarczyć, najlepiej to osądzić.

Podsumowując, chociaż byłoby dobrze wyjechać ostatniego dnia, powinieneś potraktować to nieco bardziej zawodowo. Twoje kierownictwo może nie zasługiwać na taką uwagę, ale postępowanie w inny sposób wiąże się z ryzykiem dla Twojej reputacji i może być uznane za dziwne przez Twoich współpracowników.

gnasher729
2017-07-25 10:48:57 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dlatego ta firma nalega na odnowienie umowy w ostatnim dniu. Albo oczywiście nie. Więc z twojego punktu widzenia, jeśli polegasz na tym, możesz stracić pracę bez powiadomienia. Oczywiście należy tego unikać. Twój przełożony może chcieć, abyś został, może nawet potrzebować, abyś został, a wtedy ktoś wyższy zdecyduje, że nie ma pieniędzy. Wszelkie szkody wyrządzone firmie są z ich strony własnej. Nie ma w tym nic złego

Byłoby miło z Twojej strony, gdybyś powiedział swojemu przełożonemu 14 dni wcześniej, że kończy się Twoja umowa i odchodzisz - jeśli masz nową pracę. Jeśli nadal szukasz, oczywiście nic im nie mówisz, dopóki nie podpiszesz nowej pracy. To jest do bani dla twoich kolegów i menedżera, ale to nie twoja wina.

Wskazałem ten problem mojemu przełożonemu (nie wspominając o tym, że z oczywistych powodów szukam nowej pracy dla kogokolwiek) - poszedłem w następujący sposób: „hej, moja umowa wkrótce wygaśnie za 4/3/2 tygodnie - sąchcemy kontynuować nasze relacje biznesowe? ”.Teraz, kiedy podpisałem list intencyjny i mam w ręku ofertę (i pracę), będę prosty.


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...