Nie mam bezpośredniej odpowiedzi, ale mam dodatkowe przemyślenia / strategie ...
1 - Ludzie są różni
Pracowałem z ludźmi, którzy być zestresowanym bez względu na sytuację. Znam innych, którzy są niemal niepokojąco fajni w ekstremalnie stresujących sytuacjach. Konkluzja - poziom stresu a jego przyczyny są bardzo osobiste.
A więc - najważniejsze - skąd bierze się TWÓJ stres? Dla niektórych jest to postrzeganie innych (chęć, aby inni postrzegali Cię jako dobrego w pracy, sympatycznego itp.). Dla innych jest to potrzeba równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Dla innych to faktycznie możliwość osiągnięcia celów.
To największy element „czy ta praca cię stresowałaby”?
2 - Czy możesz przedefiniować misję?
Trudno się tego dowiedzieć, dopóki nie w pełni się w to zagłębisz, ale warto porozmawiać z szefem o tym, jakie masz moce i czy możesz wyeliminować niektóre elementy stresorów. Na przykład:
-
jeśli pożary i sytuacje awaryjne wynikają z błędnego kodu i słabej kontroli jakości, czy możesz zmienić sposób przeprowadzania testów, jeśli jesteś wiodącym? Czy masz czas na tworzenie dodatkowych testów regresywnych lub ulepszanie środowiska testowego, aby uzyskać lepsze informacje zwrotne? Czy możesz zmienić proces wzajemnej oceny lub uzyskać lepsze praktyki projektowe?
-
Jeśli występują problemy dotyczące sprzecznych i zmieniających się priorytetów nr 1 - czy możesz skonfigurować strukturę komunikacji, która będzie jasno przedstawiać jaki priorytet zostanie obsadzony, a jaki nie zostanie obsadzony w przypadku zmiany priorytetów? Czy możesz stworzyć tryb, w którym akceptując / odpowiadając na zmianę priorytetu, masz możliwość wskazania, co nie zostanie wykonane w rezultacie? Widziałem, jak bardzo wielu nowych liderów to zwisało - że zapominają / nie zdają sobie sprawy, jak ważne jest zarówno zaakceptowanie zmiany priorytetu, jak i pilna reakcja, ale RÓWNIEŻ po to, aby jasno powiedzieć, czego nie zrobisz.
-
Czy ty i twój szef możecie wypracować rozsądną definicję tego, jak wygląda dobra praca z waszej strony? Coś, co jest faktycznie osiągalne w normalnej liczbie godzin?
-
Czy możesz obsłużyć model pokrycia, tak aby jeśli musisz obsługiwać eskalację klientów poza godzinami pracy, nie zawsze to Ty, ale może dzielić się nim w jakiś sposób z zespołem?
Jeśli Twój szef nie jest otwarty na rozmowę o tym, jak możesz zmienić sposób, w jaki Ty, jako lider, wykonał swoją pracę - wtedy wątpiłbym, że daje ci wystarczającą autonomię, aby podjąć pracę i zrobić z niej coś dobrego, a on po prostu spodziewa się, że cię przepracuje i tak naprawdę niczego nie zmieni.
Jeśli wspiera, ale mówi „no cóż, nie da się tego tak naprawdę kontrolować” - to wciąż może być czerwona flaga, ponieważ są prace, których po prostu nie można naprawić.
3 - Nadgodziny - kontrolowane - tak czy nie?
Jeśli chodzi o nadgodziny, jako menadżer powiem, że też byłbym ostrożny. Gdyby ktoś z mojego zespołu przyszedł do mnie i chciał mieć 100% gwarancji, że nigdy nie będzie musiał pracować w nadgodzinach, radziłbym mu znaleźć inny zespół. IMO - istnieje element pracy opartej na wiedzy, w ramach którego zarabiasz własne nadgodziny.
Zwykle mogę obiecać jako szef, że zrobię co w mojej mocy, aby upewnić się, że zespół poda mi rozsądne szacunki i że będę mógł wesprzeć pracę / równowaga życiowa, gdy bierzemy udział w nagłych wypadkach, które są potrzebne do wsparcia biznesu. Ale jeśli potrzeba pracy w nadgodzinach wynika ze zbyt krótkiego oszacowania lub proszę kogoś, aby pracował do późna, ponieważ firma ma kryzys z terminem realizacji - wtedy jako szef nie mogę temu łatwo zapobiec . Ale przynajmniej część z nich (zbyt krótkich szacunków) - jest pod indywidualną kontrolą, ponieważ polegam na zespole, który poda mi szacunki.
To skomplikowana rozmowa, której nie każdy szef jest w stanie przeprowadzić. A kiedy pracownik utknie w pomyśle „bez nadgodzin, mam na myśli to, nigdy, nigdy, nigdy” - wtedy możecie być w impasie.
Ale ja uzyskałem dużo dobrego rezultaty uzyskania super jasności co do tego, czym jest „sytuacja awaryjna” i w jaki sposób sytuacje awaryjne spowalniają codzienną planowaną pracę i można pracować w miejscu, które akceptuje fakt, że sytuacje awaryjne na wyższym niż oczekiwano poziomie zakłócą zaplanowaną pracę praca. Rozsądne jest również, aby szef oczekiwał, że kierownik zespołu rozważy normalny poziom sytuacji kryzysowych podczas planowania pracy.
4 - Stres & Przywództwo
Z mojego doświadczenia wynika, że przywództwo zespołowe jest inny poziom pracy i taki, który może być trudny do odłożenia. Nawet jeśli nie wymaga się od Ciebie pracy w godzinach nadliczbowych - dynamika kierowania ludźmi i uzyskiwanie planu spotkania się i zarządzanie sprzecznymi priorytetami to prawdziwa praca, inna praca i krzywa uczenia się, która może być „stresująca” lub „dodająca energii” - w zależności od tego, jak bardzo ci się to podoba.
Dla mnie - przynajmniej - trudniej jest odłożyć sprawy związane z przywództwem pod koniec dnia. Kod / projekt jest znacznie łatwiejszy do odłożenia na jutro. To nie tyle, że jesteś uwięziony w tablicy z kluczami, ale fakt, że twój umysł skupia się na sprawach dnia, niezależnie od tego, kiedy wracasz do domu.
Myślę, że to zdrowy rodzaj rosnącego stresu. to wynika z zainteresowania i uczenia się nowych rzeczy. Ale JEST to rodzaj stresu, którego trudno byłoby mi uniknąć przy tego rodzaju zmianie pracy.