Pytanie:
Jak znaleźć znaki ostrzegawcze dotyczące praktyk biznesowych firmy podczas rozmowy kwalifikacyjnej?
Chris C
2012-08-21 22:51:07 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Idąc na wywiady, często chcę rzucić okiem na to, jak firma działa od wewnątrz, ale mogą nie pokazać wszystkiego lub chcieć „zachować pozory”, aby były bardziej zachęcające. Oczywiście tego drugiego oczekuje się, gdy kierownictwo chce naprawdę sprzedać ci pracę, zwłaszcza jeśli firma jest dobrze omawiana na temat marki.

Ale były takie chwile, kiedy podejmowałem pracę i niektóre paskudne szkielety wychodzą z szafy.

Rzeczywiste doświadczenie następuje: właściciel firmy A przeprowadził ze mną wywiad i źle przedstawił swoją firmę, pokazując duże środowisko pracy, podczas gdy w rzeczywistości cała ta przestrzeń należała do innej firmy B. Powiedział mi, że A i B są w spółce, więc założyłem, że miejsce jest wspólne. Dopiero miesiąc później dowiedziałem się, że właściciel A pracuje dla B i podnajmował małą powierzchnię od B, aby prowadzić firmę A. Tak więc pracownicy A nie reprezentują B, pracują w ciasnym miejscu i nie otrzymują żadnych korzyści dla firmy ani od A, ani od B, ponieważ A jest zbyt małą firmą, aby pozwolić sobie na takie wymyślne rzeczy.

Nie było nie ma zbyt wielu informacji o jego firmie w Internecie, więc trudno było je znaleźć. Jak szukać takich znaków ostrzegawczych w przyszłości, zanim rzucę się w oczy i dowiem się, kiedy jest za późno?

Kiedy otrzymasz umowę, sprawdź, z kim dokładnie ją podpisujesz, i wyszukaj tę osobę prawną w Internecie. To dałoby ci pomysł ...
aby rozszerzyć to, co powiedział @Oded, nigdy tam nie podpisuj. Zawsze zabieraj umowę do domu i przeczytaj ją uważnie. Większość miejsc będzie skłonna dać ci dzień lub dwa na obejrzenie rzeczy. W tym czasie przeprowadź swoje badania na temat określonej firmy.
W umowie podano jedyną nazwę firmy A. Wtedy nie była to firma zarejestrowana. Myślę, że pierwszą rzeczą, którą należało podejrzewać, było to, że w recepcji biurowca nie udało się znaleźć firmy A w katalogu.
* W Internecie nie było zbyt wielu informacji o jego firmie * to była Twoja pierwsza wskazówka.
@ChrisC Więc co to wszystko ma wspólnego z etyką ich praktyk biznesowych? Wszyscy staramy się zarabiać w grze, tak długo, jak nie kłamią, nie oszukują, nie kradną, nie szkodzą ani nie łamią żadnych praw, nie rozumiem urazy. Dla mnie jedyny problem polega na tym, że nie zwracałeś wystarczającej uwagi na to, co ci jasno mówił, a teraz okazuje się, że nie pasujesz do kultury tej firmy. Niekoniecznie popełniłeś błąd, czasami dajemy mu szansę w oparciu o ograniczone informacje, a jeśli to nie zadziała, idziemy dalej. NIE jest to wina firmy A.
@maple_shaft Nie dostałem nic z tego, co mówisz z PO. Firma A jest pobocznym projektem pracownika firmy B, a jednak kierownik ds. Zatrudnienia firmy A (prawdopodobnie właściciel A, pracownik B) przedstawia udogodnienia i korzyści firmy B jako dostępne dla firmy A. se, ale to w najmniejszym stopniu nie jest etyczne, a jednak spodziewałeś się, że Chris C zrozumie to podczas swojej pierwszej, eskortowanej wizyty w biurze?
Możliwy duplikat [Jakie są konkretne sposoby uzyskiwania znaczących informacji o kulturze firmy podczas rozmów kwalifikacyjnych?] (Https://workplace.stackexchange.com/questions/4259/what-are-specific-ways-to-learn-meaningful-information-o kulturze-firmy)
Pięć odpowiedzi:
L0j1k
2015-06-03 12:04:45 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zawsze zadaję ankieterowi pytanie, które spowoduje ostrzeżenie, jeśli takie istnieją:

Gdybyś mógł zmienić jedną rzecz w firmie bez możliwości weta, co by to było ?

Zwykle (> 95%) przytępi to ankietera i sprawi, że zastanowi się przez chwilę. Wiele w swoim życiu przeprowadzałem i czasami robiłem to dla przyjemności, a to prawie zawsze ich zaskakuje. Jest to przydatne, ponieważ większość osób odpowiadających na pytania na miejscu dąży do uczciwości. Po drugie, to pytanie prawie zawsze wywoła to, co ktoś uważa za negatywną rzecz dotyczącą firmy, nawet jeśli nie powiedziałeś konkretnie, „co negatywną rzecz”, którą mieliby zmienić. Prawie zawsze otrzymasz odpowiedzi z czerwoną flagą, jeśli są jakieś duże. Na przykład słyszałem wszystko, od „komunikacji zespołowej naprawdę wymaga poprawy”, przez „prezes ma temperament”, po „spędzamy zbyt dużo czasu na spotkaniach”. Dostaniesz ostrzeżenia, zanim ankieter zorientuje się, co robisz. Słyszałem nawet kilka rzeczy, które prawdopodobnie zostałyby uznane za niezgodne z prawem. Jeśli chodzi o to, co jest warte, przeprowadziłem wywiad w Googlepleksie i sześciu z moich siedmiu ankieterów powiedziało w pewnym wariancie „Chciałbym móc pracować nad rzeczami, które są dla mnie wyzwaniem”. rozwiązane i tylko najlepsi inżynierowie mogą pracować nad naprawdę trudnymi problemami ”. Przypisuję to pytanie jako główny powód, dla którego nie przyjąłem ich oferty.

Robert Greiner
2012-08-21 23:02:02 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Znalazłem dwie rzeczy, które są niezwykle pomocne:

  1. Idź na lunch z jedną lub dwoma osobami z zespołu, do którego próbujesz zostać zatrudniony. Zadaj im jak najwięcej pytań i postaraj się uzyskać odpowiednie informacje na temat pracy w tej grupie. Najlepiej, aby miało to miejsce w innym dniu niż rozmowa kwalifikacyjna.

  2. Poproś wszystkich, których spotkasz, aby wymienili jedną dobrą i jedną złą rzecz dotyczącą pracy w firmie.

W (2), jeśli nie mogą udzielić ci jakiejś merytorycznej odpowiedzi dla obu części, to powinno to być natychmiastową czerwoną flagą. Żadna firma nie jest idealna, ale ci, którzy próbują się poprawić, będą otwarci na swoje niedociągnięcia i będą w stanie powiedzieć ci, co próbują zrobić, aby je przezwyciężyć.

Nie wiem, jaki jest Twój zawód , ale dostosowanie własnego testu Joela podczas rozmowy kwalifikacyjnej może być również niezwykle pomocne. Powinieneś mieć ustaloną listę pytań dotyczących tego, jak firma działa na co dzień, aby pomóc Ci podjąć bardziej świadomą decyzję.

Zakłada się, że spotkałeś więcej niż jedną osobę ...
@Oded zdecydowanie ... ale uważam, że nie powinieneś przyjmować pracy po rozmowie tylko z jedną osobą
Oczywiście, ale jeśli przeczytasz anegdotę z OP, mam wrażenie, że rozmawiali tylko z jedną osobą ...
@Oded Odniosłem takie samo wrażenie, w tamtym momencie jest to raczej ryzykowne, czy będziesz tam szczęśliwy, czy nie
@RobertGreiner - Powiedziałbym, że to wskazówka, że ​​firma nie jest dobrze zarządzana, jeśli kierownictwo nie chce pozwolić Ci się z kimś spotkać, ale chce Cię zatrudnić.
@Chad zdecydowanie, myślałbym "co próbujesz przede mną ukryć?"
Zakładam, że OP nie ma przyjaciół w firmie, ponieważ nie byłoby to problemem, gdyby miał. Jeśli poprosisz firmę, wyślą cheerleaderkę, która już wypiła firmową pomoc, że tak powiem.
mhoran_psprep
2012-08-22 05:53:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

„nie otrzymuj żadnych korzyści dla firmy ani od A, ani od B, ponieważ A jest zbyt małą firmą, aby pozwolić sobie na takie wymyślne rzeczy” - nie powinno to być zaskoczeniem, którego nauczyłeś się po rozpoczęciu pracy. Każda oferta pracy, jaką kiedykolwiek widziałem na stanowisku zawodowym, zawierała opis świadczeń: urlop, choroba, urlopy, ubezpieczenie zdrowotne, ubezpieczenie na życie, świadczenia edukacyjne, emerytura, 401 tys. Nawet jeśli nie zapewniają wszystkich dostępnych opcji, omawiają te, które mają.

Musisz wiedzieć takie rzeczy, jak liczba lokalizacji, gdzie pracują pracownicy, gdzie znajduje się siedziba firmy. Praca w siedzibie klienta jest w porządku, ale powinni poinformować Cię, gdzie pracuje reszta firmy. Będą zajmować się HR, zakupami, zarządzaniem ...

Rzeczywiste warunki pracy będą zależały od miejsca pracy. Siedziba klienta może kontrolować sprzęt, oprogramowanie i przestrzeń biurową. Witryna klienta może być mniej lub bardziej imponująca niż witryna firmy.

Musisz także znać inne umowy, z którymi muszą oni ocenić, czy są w stanie zapewnić kontynuację umowy, jeśli bieżąca umowa wygasa. Niewielka liczba umów, które rosną, ale brak możliwości utrzymania obecnych pracowników to sygnał ostrzegawczy.

user14154
2014-08-17 03:59:40 UTC
view on stackexchange narkive permalink

To naprawdę trudne, trzeba trochę podrapać się, zadać konkretne pytania, zbadać ich stronę internetową i wcześniejszą pracę (aby zobaczyć jakość ich pracy). Po prostu nie oczekuj niczego, dopóki nie będziesz dla nich pracował przez jakiś czas. Przeszedłem przez podobne doświadczenie. Wydaje mi się, że oboje wyciągnęliśmy lekcję.

Generalnie sposób, w jaki będziesz traktowany podczas rozmowy kwalifikacyjnej, powinien dać ci wyobrażenie o tym, jak będziesz traktowany później. W moim przypadku zostałem poproszony o rozpoczęcie „jak w przyszłym tygodniu”. To był początek ogólnego trendu braku szacunku, na przykład otrzymywania SMS-a w piątek wieczorem z prośbą o przybycie do pracy następnego ranka (sobota była zwykle wolna). W twoim przypadku firma (rzekomo duża firma) nie posiadająca strony internetowej mogła być wskazówką.

Zgadzam się, że wiadomość SMS jest problemem, ale co jest złego w pytaniu, czy możesz zacząć w przyszłym tygodniu? Powiedziałbym, że próba ustalenia, jak szybko pracownicy mogą rozpocząć pracę i jak najszybszego wprowadzenia ich na miejsce, jest dość standardowa.
sevensevens
2014-08-31 02:02:53 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Po pierwsze, zakładam, że nie masz przyjaciół ani znajomych, którzy tam pracują i musisz poszerzyć swoją sieć kontaktów.

Z twojego postu, zakładam, że biuro tej firmy jest małe i dzielą budynek z kilkoma innymi firmami. W takim przypadku szukaj wydarzeń odbywających się w / w pobliżu budynku, najlepiej profesjonalnych.

Zacznij pytać na tych imprezach o tę firmę. Nawet jeśli nie spotkasz kogoś, kto tam pracuje, prawdopodobnie ktoś zna ludzi, którzy to robią. Możesz zapytać ich o firmę.



To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 3.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...