Pytanie:
Co zrobić, jeśli niektórzy członkowie panelu wyjdą, gdy jestem przesłuchiwany?
Stupid_Intern
2019-12-19 19:53:27 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dziś byłam kandydatem w rozmowie kwalifikacyjnej na staż menedżerski. Przeprowadzało ze mną wywiady 3 członków panelu. Ten, który siedział w centrum, przesłuchiwał, a dwóch pozostałych obserwowało. Po kilku pytaniach osoba siedząca po mojej prawej stronie zaczęła energicznie stukać nogami i po pewnym czasie dwóch obserwujących członków panelu wyszło na zewnątrz, a po kilku sekundach wróciło. To sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, czy powinienem był zapytać, czy jest z nimi coś nie tak, czy powinienem przestać zamiast po prostu kontynuować udzielanie odpowiedzi?

Nie jestem pewien, na czym próbowali mnie przetestować, ale to mnie trochę zdenerwowało i zdezorientowało. Wciąż odpowiadałem, ale zastanawiałem się - czy powinienem postąpić inaczej? Nie zostałem wybrany do tej roli.

Uwaga: zrobili to samo z 5 lub 6 innymi kandydatami.

wydaje się, że jest to ściśle powiązane: [Czy powinienem grać „złego policjanta”?Czy prowokowanie kandydatów podczas rozmowy kwalifikacyjnej jest profesjonalne?] (Https://workplace.stackexchange.com/q/5801/168)
Osiem odpowiedzi:
Joe Strazzere
2019-12-19 20:21:29 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Nie jestem pewien, na czym próbowali mnie przetestować, ale trochę mnie to zdenerwowało i zdezorientowało.

Najprawdopodobniej nie próbowali cię przetestować w ogóle. Prawdopodobnie była to sprawa zupełnie niezwiązana.

Czy powinienem postąpić inaczej?

Nie. Zrobiłeś właściwą rzecz, po prostu kontynuując.

Panel przesłuchujący kontroluje wywiad. Gdyby chcieli, aby go wstrzymali, mogliby to zrobić.

Nie ma sposobu, aby dowiedzieć się, na czym polegał problem. Być może musieli skorzystać z toalety. Być może trwało to dłużej, niż się spodziewali. Być może pojawiło się jakieś pytanie lub odpowiedź, które musieli naradzić.

Ponieważ teraz wskazałeś, że zrobili to samo z 5 lub 6 innymi kandydatami, prawdopodobnie zrobiono to prywatnie w którymś momencie rozmowy kwalifikacyjnej - być może w sprawie odpowiedzi udzielonej przez kandydatów lub w celu zdecyduj, jakie inne pytania zadać później.

Tak czy inaczej, zatrzymanie dyskusji nie należało do Ciebie, bez względu na powód odejścia panelistów.

-1: „Panel przesłuchujący kontroluje wywiad”.W dużej mierze się z tym nie zgadzam.Rozmowa kwalifikacyjna to proces dwukierunkowy.Nie tylko nie jest nierozsądne pytanie, dlaczego członkowie, którzy mają cię oceniać, tego nie robią (bardzo niegrzeczne jest po prostu opuszczanie wywiadu w Wielkiej Brytanii);ale spodziewałbym się tego.Dodatkowo;wszelkie pytania, które miałem, nie zwróciłyby uwagi, tak jak powinny.Nie możesz oczekiwać uczciwej oceny, jeśli osoby dokonujące oceny nie są obecne.Gdybym prowadził tę sztuczkę - całkowite zignorowanie tego byłoby porażką.Menedżerowie nie mogą sobie pozwolić na ignorowanie słoni w pokoju.
dwizum
2019-12-19 20:03:47 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Trudno przewidzieć, dlaczego paneliści zachowywali się w ten sposób - być może był nagły wypadek, a może chcieli skomentować się nawzajem, ale nie czuli się komfortowo, robiąc to przed tobą. A może musieli wysłać zamówienie na lunch przed upływem terminu! Na koniec dnia, choć to dziwne, ważne jest, aby pamiętać, że wiele osób przeprowadzających wywiady nie jest „profesjonalnymi” ankieterami i mogą nie zdawać sobie sprawy, że ich działania mają na Ciebie taki wpływ. Może to również nie mieć nic wspólnego z rozmową kwalifikacyjną - innymi słowy, mogli Cię nie „testować” i być może nie szukali, abyś odpowiedział w żaden szczególny sposób.

Biorąc pod uwagę, że najwyraźniej byłeś w środku odpowiedzi, kiedy to się stało, być może najlepiej byłoby, gdybyś zatrzymał się i zapytał pozostałego panelistę,

Przepraszam, chciałem tylko zatrzymać się i zapytać - czy powinienem poczekać, aż wrócą, zanim przejdziesz dalej z moją odpowiedzią?

W ten sposób dajesz ankieterowi szansę na pokierowanie Tobą. Wystąpienie panelisty w środku wywiadu jest na tyle rzadkie, że można się spierać, że nie ma „najlepszej standardowej odpowiedzi”, więc wyjaśnienie ma sens. Jeśli już, pokazanie, że możesz iść z prądem, szukać kierunku i pozostać komfortowym w nieoczekiwanych okolicznościach, będzie dodatkowym atutem.

SemiGeek
2019-12-19 22:37:14 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Dawno, dawno temu (przed pocztą głosową) słyszałem o osobie prowadzącej rozmowę kwalifikacyjną, która przepraszała, zostawiając kandydata samego w biurze, a następnie prosząc kolegę o telefon do jego biura. Nie było dobrej ani złej odpowiedzi, ale chcieli zobaczyć, jak poradził sobie z tym rozmówca - wzburzenie, spokojnie czekaj, odpowiedz i przyjmij wiadomość, daj znać ankieterowi.

Biorąc pod uwagę, że robią to każdemu i wydają się mieć wyćwiczone wzburzenie, wydaje się to być testem behawioralnym. Zasugerowałbym proste potwierdzenie, będąc przygotowanym do pójścia dalej.

„Pójdziemy dalej, czy wolisz poczekać?” Potwierdza obecność słonia w pokoju, nie wyrywając kontroli od ankietera i nie spędzając więcej niż kilka sekund. Następnie kontynuuj tak, jakby wszystko było normalne w obu przypadkach.

Osobiście rozumiem chęć przetestowania niektórych czynników spoza pudełka, ale uważam je za zły wybór. Rozmowa kwalifikacyjna już teraz jest sztucznym środowiskiem, jeśli chodzi o to, co kandydat będzie faktycznie wykonywał w swojej pracy. Wstawienie czegoś innego, sztucznego, może, ale nie musi, powiedzieć ci o tym, jak kandydat radzi sobie z typową dziwną sytuacją, lub może po prostu przeszkodzić w naturalnej dyskusji i naprawdę dowiedzieć się więcej na temat funkcji zawodowych.

Uważam, że masz rację, że w tym przypadku był to przećwiczony test, ale te testy służą celowi.Wielu kandydatów to naprawdę dobrzy rozmówcy, ale kiepscy pracownicy.Przechodzą przez proces rozmowy kwalifikacyjnej, postępując zgodnie z dobrze wyćwiczonymi scenariuszami, które dopracowali po wielu nieudanych rozmowach kwalifikacyjnych i długich godzinach studiowania najlepszych praktyk dotyczących rozmów kwalifikacyjnych, zamiast opierać się na swojej rzeczywistej bazie wiedzy.Takie drobne rozproszenie uwagi zazwyczaj podnieca wyćwiczonego kandydata znacznie bardziej niż prawdziwego weterana, który nie potrzebuje całej swojej uwagi, aby utrzymać pozory pewności siebie.
@Nosajimiki To kompromis.Wiedziałem o pomijaniu dobrych kandydatów, ponieważ nie udało im się sprostać opinii ankieterów dotyczącej radzenia sobie w sytuacji, która nie miała nic wspólnego z przyszłą funkcją zawodową.Rozumiem i zgadzam się z twoim punktem widzenia, ale jest to bardzo ryzykowne dla wielu ról.
„Dawno, dawno temu (przed pocztą głosową) słyszałem o osobie prowadzącej rozmowę kwalifikacyjną, która przepraszała, zostawiając kandydata samego w biurze, a potem miał zadzwonić do swojego biura.”Jaki jest Twoim zdaniem najlepszy sposób działania?
Osobiście siadałem spokojnie i dawałem im znać, kiedy wrócą, że ktoś próbował do nich dotrzeć.Byłbym kiepskim recepcjonistą i jako niepracownik nie byłoby moim miejscem reprezentowania firmy.
Russell McMahon
2019-12-20 06:08:52 UTC
view on stackexchange narkive permalink

W komentarzu do odpowiedzi powiedziałeś

„Pytam o to, ponieważ zrobili to samo z 5 lub 6 innymi kandydatami”.

To NIEZBĘDNIE ISTOTNE informacje, które powinieneś zawrzeć w pytaniu.
Jeśli zrobią to w kilku wywiadach, jest prawie pewne, że jest to „sztuczka”, aby zobaczyć, jak zareagujesz.

Nie ma na to właściwej odpowiedzi, ale brak odpowiedzi jest prawdopodobnie tak samo dobry, jak każdy inny wybór i prawdopodobnie to właśnie bym zrobił (lub próbowałem zrobić).


Niezbyt poważną sugestią - być może tylko dla odważnych lub głupich jest powiedzenie po powrocie „Witamy z powrotem” i może dodanie „czy chciałbyś krótkie podsumowanie tego, co przegapiłeś?” :-). To mogłoby tylko wywrzeć na nich wrażenie poza słowami - ale zamiast tego może zapewnić, że nigdy nie dostaniesz zaproszenia do pracy dla nich i nie zostaniesz umieszczony na ich liście kartek świątecznych.


Podobna sztuczka, której doświadczyłem

Dawno temu (ponad 40 lat) jako „Asystent Inżyniera” na najniższym szczeblu kadrę inżynierską w firmie, odbyłem coroczny wywiad z „Inżynierem regionalnym” - najstarszym inżynierem w firmie. Zrobiono to w celu oceny wartości promocyjnej - układu, którego nie spotkałem nigdzie indziej.

Ankieter niezmiennie zapewniał kandydatom dwa krzesła - jedno standardowe krzesło biurowe z twardym oparciem, a drugie wygodny fotel, na którym nie można było usiąść prosto. Poproszono cię o zajęcie miejsca, wybór krzesła należał do ciebie. Zawsze wybierałem krzesło biurowe. O ile wiem, tak samo jak wszyscy pozostali rozmówcy :-).

„brak odpowiedzi” nie wydaje mi się „normalną” „reakcją”.Zwykłe ignorowanie faktu, że 2/3 panelistów właśnie wyszła z pokoju, nie wydaje się być cechą przechodzenia na emeryturę, jaką powinien posiadać potencjalny _ asertywny_ „menedżer”?Spodziewałbym się, że rozmówca potwierdzi sytuację i zareaguje na nią… „Czy wszystko w porządku, czy mam kontynuować?”, A następnie kontynuuje _ bez przerwy _...
* może dodać „czy chciałbyś krótkie podsumowanie tego, co przegapiłeś?”: -) * Tak ... nie.
@RonJohn Zwracając uwagę na :-) na końcu.WIEMY, co przegapili.Robi się to, aby cię przetestować i nie obchodzi ich, że nie doświadczyłeś części tymczasowej.
@MrWhite Normal?Kto wspomniał o normalności?:-).Mówisz „nie wydaje się” x 2 i „spodziewałbym się”.Próbuję dostać pracę.Prowadzący rozmowę wciąż do mnie mówi.Inni mają sprawy, które uważają za ważniejsze.Bomba włączona.I tak - nie wiem, czy rzeczywiście bym się tym udał.Może przydałby się jakiś język ciała „potwierdzający, ale nie potwierdzający”.Ponieważ odchodzenie i nadchodzenie może mieć wpływ na pytania i odpowiedzi, krótka przerwa za każdym razem pokazuje, że jesteś świadomy I że zdecydowałeś się wziąć to ze sobą.
TOOGAM
2019-12-20 21:32:50 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Osoby, które są już zatrudnione, prowadzą rozmowę kwalifikacyjną. Określają priorytety tamtejszych osób, które mogą, ale nie muszą, odejść z dowolnego powodu, z jakiego zdecydują.


Byłem zaangażowany w przeprowadzanie wywiadów z ludźmi i często niektórzy z ankieterów nie mogą zostać na całą rozmowę. Dzieje się tak z powodu jakiegoś innego zadania, którym musi się zająć ankieter, i nie ma to nic wspólnego z osobą, z którą rozmawia się.
A co do tego, jak reagować na coś, co wygląda na gry: kiedyś pracowałem dla firmy, ponieważ wykupili poprzednia firma, w której pracowałem. Właściciel powiedział kiedyś, że podobały mu się pytania do rozmowy kwalifikacyjnej używane przez firmę, którą wykupił, które były znacznie lepsze niż, co prawda, złe pytania z ich starej procedury pisemnej rozmowy kwalifikacyjnej. Na przykład jedno z ich starych pytań do wywiadu brzmiało „Gwiezdne Wojny czy Star Trek?”

W rzeczywistości byli świetną firmą do pracy, ale mieli po prostu kiepski proces przeprowadzania wywiadów. I wiedzieli o tym. Ale naprawienie tego po prostu nie było dla nich wielkim priorytetem. Ocenianie firmy po złym procesie przeprowadzania rozmów doprowadziłoby tylko do wielu błędnych ocen, ponieważ ich kiepski proces nie był dokładnym odzwierciedleniem tego, jak to jest pracować dla nich. Mimo to przypominają sobie kogoś, kto odpowiedział na kilka z tych pytań „od ściany”, odpowiadając po prostu „Zadawaj odpowiednie pytania”. Jak możesz sobie wyobrazić, zdecydowano, że ta osoba właśnie pokazała, że ​​nie jest zbytnio zainteresowana byciem graczem zespołowym, który będzie współpracował przy tym, o co została poproszona.


Wyobraź sobie, że rozmawiasz z kimś. Nie podobało im się to, co robiłeś. Czy chcesz, aby z dezaprobatą rzucili wyzwanie temu, co robisz? Czy ma dla ciebie duże znaczenie, dlaczego nie podoba im się to, co robisz? Jeśli jesteś osobą, z którą rozmawiasz, ponieważ czegoś chcesz, to prawdopodobnie najlepiej będzie, jeśli będziesz bardzo współpracować z jej programem, nawet jeśli wydarzy się coś, co ci się nie podoba.
Prawdziwy scenariusz: pamiętam, jak kiedyś byłem na wywiadzie. Właściciel firmy i jego główny menadżer rozmawiali ze mną przez chwilę. W pewnym momencie właściciel firmy wyszedł po coś (może jakieś papiery). Nie było go przez co najmniej kilka minut, może kilka. Pomyślałem, że prawdopodobnie go straciłem, a rozmowa kwalifikacyjna mogła się faktycznie zakończyć. Chciałem, żeby był w pobliżu, ale współpracowałem przy scenariuszu wywiadu. Ciągle przeprowadzałem wywiady z głównym managerem.

Do dziś nie wiem, co właściciel wyjeżdżał. Był już częścią firmy i zdecydował się odejść, z jakiegokolwiek powodu. Jako osoba, która nie miała nad nim władzy, nie znała jego harmonogramu i nie wiedziała, jakie inne pilne zadanie może mieć pierwszeństwo przed spotkaniem, nie należałem do mnie, aby kwestionować jego decyzję o wystąpieniu (bez względu na to, jak bardzo w końcu tego nie lubiłem).

Później właściciel i ja bardzo dobrze się dogadywaliśmy. W ciągu kilku tygodni od chwili, gdy zostałem zatrudniony, kierownik techniczny (który przeprowadził ze mną wywiad) nieoczekiwanie musiał szybko odejść z powodów zdrowotnych związanych z członkiem rodziny i szybko awansowałem, aby skutecznie zostać drugą osobą w tej firmie. Nigdy nie zadałem sobie trudu, aby zapytać właściciela, po co poszedł podczas tego wywiadu. To po prostu nie miało znaczenia.

Dużo później, po tym, jak pomyślnie dostałem to stanowisko, rozmawiałem z moim drugim rozmówcą, który był głównym managerem (zanim opuścił firmę). Rezultatem mojej rozmowy było to, że zaraz po tym, jak opuściłem rozmowę, główny kierownik powiedział właścicielowi: „Moim zdaniem możemy po prostu przestać rozmawiać z innymi kandydatami w tej chwili. To właściwa osoba”.

Dał mi również znać, co powiedziałem, co doprowadziło do decyzji, że jestem idealną osobą na to stanowisko. Przypomniałem sobie ten punkt rozmowy i pamiętam, że to podczas porcji jeden na jeden, kiedy byłem sam na sam z kierownikiem technicznym. Kiedy byłem zajęty zdobywaniem tej osoby, po cichu żałowałem, że właściciel nie przegapił tej wspaniałej części wywiadu, która sprawiała, że ​​brzmiałem bardzo dobrze. Mimo to nie odpowiadałem za to.

Wykorzystuj swój czas podczas rozmowy kwalifikacyjnej, aby jak najlepiej wyglądać na wspaniałego kandydata na to stanowisko. Może Twój czas sam na sam będzie okazją dla pozostałego panelisty, aby zapytać Cię o temat, na którym pozostały panelista najbardziej interesuje, ale jest to coś, czego panelista nie chciał poruszać w większej grupie. Powód nie ma większego znaczenia. O wiele ważniejsze jest to, że jeśli wywiad jest nadal aktywny, nadal stanowi potencjalną okazję. Zajęcie się tym, co panelista chce wiedzieć, może być najlepszą szansą, aby przekonać tę osobę na swoją stronę. Po zakończeniu wywiadu chcesz, aby jak najwięcej osób mówiło o tobie jak najwięcej pozytywnych rzeczy.

Nat
2019-12-21 08:33:12 UTC
view on stackexchange narkive permalink

tl; dr - w przypadku ról niskiego poziomu po prostu uśmiechaj się i kiwaj głową, gdy ludzie wychodzą, ale pozwól im tym kierować. Poruszając się po słupie totemu, powinieneś zdobyć umiejętności i wdzięk czytania w pokoju; właściwe zachowanie zaczyna się zmieniać od zgodności, której oczekuje się od dobrego pracownika, który nie lubi ciastek, w kierunku bardziej proaktywnego stylu zaangażowania. Idealnie byłoby, gdybyś na rozmowę kwalifikacyjną miał poczucie, co byłoby odpowiednie dla roli, do której się wybierasz.


Niezależnie od tego, czy cię testowali, czy po prostu robili swoje , generalnie najlepiej jest przedstawić siebie jako osobę odpowiednią do roli, o którą rozmawiasz.

  • Czy prowadzisz rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko dla początkujących na dole totemu? Jeśli tak, prawdopodobnie będą chcieli kogoś, kto jest dobrym żołnierzem - prawdopodobnie najlepiej będzie pokazać, że potrafisz postępować zgodnie z instrukcjami i nie wchodzisz nikomu w drogę.

  • Czy przeprowadzasz rozmowę z być następnym CEO? Jeśli tak, prawdopodobnie będą chcieli kogoś, kto może ich zaangażować - nie chcesz być agresywny ani zniechęcający, ale po prostu siedzenie tam jak dobry mały żołnierz też nie jest zbytnim zachowaniem dyrektora generalnego.

W żadnym przypadku nie chciałbyś brzmieć niepewnie lub / lub agresywnie. Po prostu im wyższa rola, o którą się ubiegasz, tym bardziej odpowiednia byłaby dla ciebie próba podjęcia wspólnej roli w kierowaniu spotkaniem, a nie przejmowania roli podrzędnej, gdy cię oceniają.

Dokładniej:

  • Jeśli jest to rola bardziej początkowa, prawdopodobnie po prostu usiądź i pozwól, aby ktokolwiek obecny kierował procesem. Być może małe skinienie głową lub subtelny uśmiech skierowany do tego, kto odchodzi, aby powitać go w sposób niepowodujący zakłóceń, gdy wychodzą.

  • Jeśli jest to bardziej rola kierownicza wyższego szczebla, prawdopodobnie powinieneś być na bieżąco z sytuacją. Powinieneś mieć pojęcie o tym, kim jesteś przesłuchujący; co oznacza ich mowa ciała; jakie znaczenie może mieć ich odejście w tej konkretnej sytuacji; i jak optymalnie zareagować na tę konkretną sytuację.

  • Jeśli jesteś gdzieś pomiędzy, prawdopodobnie powinieneś być dobrym żołnierzem, który pozwala im prowadzić proces rozmowy kwalifikacyjnej, ale oportunistycznie zaprezentuj umiejętności ludzi, gdy / jeśli jesteś w stanie wykazać się nieco większą gracją społeczną.

Naprawdę prosta rzecz w przypadku niskiego poziomu Stanowiska są takie, że są to bardzo proste role, które można łatwo wypełnić, przestrzegając po prostu kilku podstawowych zasad. Stanowiska na wyższym szczeblu mogą wymagać bardziej subiektywnej wiedzy ludzi, którą trudno byłoby uogólnić w krótkiej odpowiedzi takiej jak ta, ale przypuszczalnie jeśli jesteś odpowiedni do roli, byłbyś w stanie to pokazać.

Joe
2019-12-20 20:25:58 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Zawsze istnieje możliwość, że ta osoba musiała opuścić pokój z powodów, których nie jesteś świadomy (związanych z pracą lub osobistych). Ponieważ jednak zdarzało się to wszystkim kandydatom, mogę zapewnić, że jest to bardzo zamierzone i że w rzeczywistości był to test.

W moim kraju mamy system, w którym oferuje się oczywiście, gdy zwalnia Cię firma, aby jak najszybciej znaleźć nową pracę (kurs outplacementowy). Zostałem zwolniony kilka lat temu i podczas takiego kursu dowiedziałem się o tej praktyce, ale muszę przyznać, że nigdy nie słyszałem, aby ktokolwiek faktycznie doświadczał tego konkretnego testu w prawdziwym życiu.

Test przebiega tak, jak następuje: albo osoba opuszcza pokój, staje się bardzo niezainteresowana twoją historią, albo zaczyna używać swojego smartfona podczas udzielania odpowiedzi. Chodzi o to, aby zobaczyć, jak zareagujesz - czy ignorujesz to, co się dzieje i nadal odpowiadasz? Przestajesz mówić? Mówisz coś o tym? Coś w tym rodzaju. Dziwne w tym teście jest to, że chociaż kilku rekruterów nam o tym powiedziało, żaden z nich nie potrafił wyjaśnić, jaka byłaby poprawna reakcja.

Osobiście uważam taki test za grę, w którą nie powinno się grać podczas rozmowy kwalifikacyjnej i uznałbym to za dodatkowy haczyk na liście powodów, dla których nie chciałbym już tam pracować. Istnieje granica między sprawdzaniem, czy dana osoba pasuje do profilu firmy, a majstrowaniem w czyjejś głowie. Taki test należy do drugiej kategorii imho.

Gdyby mi się to przytrafiło, rzeczywiście zapytałbym, czy powinienem czekać, aż ta osoba wróci, czy też powinienem nadal odpowiadać na pytanie (nigdy nie wiadomo, dlaczego ta osoba została wezwana, na wypadek, gdyby to nie był test).

Gdyby podczas wywiadu ktoś zaczął mnie ignorować lub bawić się swoim smartfonem (pozostałe scenariusze powyżej) zareagowałam mniej uprzejmie i od czasu do czasu odszedłbym od rozmowy.

dbeer
2019-12-19 22:06:17 UTC
view on stackexchange narkive permalink

Myślę, że pozostałe dwie odpowiedzi dokładnie obejmują to, co możesz zrobić podczas rozmowy: możesz po prostu kontynuować lub zapytać, czy powinieneś poczekać na drugą osobę.

Po rozmowie masz kilka opcje:

  1. Możesz napisać recenzję firmy na dowolnej z różnych stron internetowych, które omawiają proces rozmowy kwalifikacyjnej i zanotować, w jaki sposób ludzie wstawali i wychodzili z pokoju rozmów podczas rozmowy kwalifikacyjnej bez wyjaśnienia, ponieważ dlaczego, kiedy byłeś w trakcie odpowiadania na pytanie. Moim zdaniem jest to skrajnie nieprofesjonalne i coś, co inni mogą chcieć wiedzieć, rozważając aplikowanie do firmy.
  2. Możesz przekazać swojemu punktowi kontaktowemu w firmie informację zwrotną, która przeszkadzała Ci, że członkowie panelu osób przeprowadzających z Tobą rozmowę opuścili w połowie rozmowy. Istnieje pewna szansa, że ​​zostanie to całkowicie zignorowane, ale w dobrze zarządzanych firmach ludzie dbają o to, jak przeprowadzane są wywiady, więc istnieje szansa, że ​​zostanie to przeprowadzone.
Ponieważ akcja była prawie na pewno celową częścią procesu rozmowy kwalifikacyjnej, zrobiłbym tylko to, co sugerujesz, gdybym nigdy nie chciał, aby kiedykolwiek zaoferowali mi pracę.
Może to być coś celowego, ale to nie zmienia faktu, że jest to nieprofesjonalne.Jest to również zły pomysł dla firmy, ponieważ robienie rzeczy, aby rozpraszać ludzi, denerwować ich itp., Tylko zwiększy liczbę dobrych ludzi, których przekazujesz.Regularnie zajmuję się zatrudnianiem ludzi od dawna;Nie sądzę, aby szczera, pełna szacunku informacja zwrotna miała wpływ na to, czy firma oferuje Ci pracę (jeśli jest oferowana bez szacunku, to na pewno).


To pytanie i odpowiedź zostało automatycznie przetłumaczone z języka angielskiego.Oryginalna treść jest dostępna na stackexchange, za co dziękujemy za licencję cc by-sa 4.0, w ramach której jest rozpowszechniana.
Loading...